Piotr Duda dla "American Spectator": Stańmy razem — Polacy i Amerykanie

Co musisz wiedzieć:
- NSZZ "Solidarność" świętuje w tym roku jubileusz 45. rocznicę powstania Związku.
- Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" napisał kilka dni temu w opublikowanym na łamach "American Spectator" felietonie o tym, co Solidarność dała światu i co dziś oznacza.
"Solidarność otworzyła drogę do upadku komunizmu"
"Solidarność, która powstała w Polsce 45 lat temu, otworzyła drogę do upadku komunizmu w Europie. W sierpniu 1980 roku robotnicy przerwali pracę i zaczęli głośno domagać się godności i wolności"
- napisał przewodniczący, przypominając, że już na początku 1981 roku Solidarność liczyła prawie 10 milionów członków w całej Polsce i stała się największym dobrowolnym ruchem obywatelskim w historii.
"Solidarność nie była krótkotrwałym zrywem, bo odzwierciedlała nasz sposób myślenia. Nie mieliśmy broni, ale mieliśmy odwagę, wiarę i jedność. Dla nas wolność nie była abstrakcją – oznaczała chleb na stole, prawo do mówienia bez strachu i nadzieję na godną przyszłość dla naszych dzieci"
- przekazał Piotr Duda.
"Ludzi zdobywa się otwartym sercem"
"Historia nie skończyła się wraz z upadkiem komunizmu w 1989 roku. Duch Solidarności utorował drogę do pełnej niepodległości. To on doprowadził Polskę do członkostwa w NATO, które zapewniło nam suwerenność, a później w Unii Europejskiej, które umocniło nasze miejsce w zjednoczonej Europie. Droga Solidarności to nowoczesna historia Polski: od sowieckiej okupacji do niepodległości"
- podkreślił.
Przewodniczący przekonywał, że przyjęcie milionów Ukraińców uciekających przed wojną, pomoc niesiona przez ekipy ratunkowe po trzęsieniach ziemi w różnych zakątkach globu, od Haiti po Turcję, a także przez naszych strażaków w walce z niszczycielskimi pożarami w całej Europie, jest wyrazem obecności w naszym narodzie ducha Solidarności.
"Patron Solidarności, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, przypominał: „Ludzi zdobywa się otwartym sercem, a nie zaciśniętą pięścią”. Ta myśl, obok jego najbardziej znanego wezwania, by „zło dobrem zwyciężać”, najtrafniej oddaje naszą tożsamość"
- podkreślił Piotr Duda.
"Stańmy razem"
"Dziś naszym narodom nie zagrażają czołgi ani cenzura. Stoimy przed innymi wyzwaniami – polaryzacją, dezinformacją i podziałami społecznymi, dlatego ideały, z których zbudowano Związek, są dziś bardzo aktualne. Solidarność uczy nas, że prawdy się nie negocjuje, wspólnota jest naszą największą siłą, a wolność opiera się na odpowiedzialności, nie tylko na prawach"
- zapewnił Piotr Duda.
"Solidarność stała się globalnym symbolem nadziei, a niewiele narodów rozumiało naszą walkę lepiej niż Stany Zjednoczone. Nigdy nie zapomnimy wsparcia prezydenta Ronalda Reagana ani duchowej siły, jaką czerpaliśmy z nauczania św. Jana Pawła II. Na przestrzeni lat kolejni amerykańscy przywódcy podkreślali więź łączącą nasze narody — wspólną miłość do wolności"
- przypomniał przewodniczący i podziękował Amerykanom za pomoc, jaką nieśli Polakom w latach osiemdziesiątych.
"Patrząc w przyszłość, stańmy razem — Polacy i Amerykanie — mocni w naszym przywiązaniu do prawdy, demokracji i godności człowieka"
- dodał.
American Spectator
"American Spectator" to jeden z najbardziej opiniotwórczych konserwatywnych magazynów w Stanach Zjednoczonych. Został założony w 1967 roku przez R. Emmetta Tyrrella Jr. i Władysława Pleszczyńskiego. Pismo wydaje organizacja non-profit American Spectator Foundation.
Gdy prezydentem Stanów Zjednoczonych był Ronald Reagan, kilkudziesięciu współpracowników "American Spektator" zajmowało stanowiska w administracji rządowej. Autorami piszącymi do niego byli lub są m.in.: Tom Wolfe, Malcolm Muggeridge, William F. Buckley, George F. Will, Irving Kristol i George Gilder.