z ostatniej chwili
W ostatnich dniach przez kraj przetacza się dyskusja o świadczeniu 800+. Ponownie, chciałoby się rzec, bo temat ten rozgrzewa debatę publiczną od samego wprowadzenia go w 2016 roku. To chyba jedyne powszechne świadczenie, które wywołuje takie dyskusje i podziały.
z ostatniej chwili
Weto prezydenta Karola Nawrockiego do ustawy o dalszej pomocy Ukraińcom wywołało wiele emocji. Politycy rządzącej koalicji niemal od razu ruszyli z narracją, że decyzja głowy państwa jest zgodna z linią Kremla. Tyle że bardzo szybko okazało się, iż większość Polaków popiera decyzję prezydenta. To tylko pokazuje, jak wiele zmieniło się przez ostatnie 3,5 roku.
z ostatniej chwili
28 sierpnia 1991 r. w Gdańsku odkryto masowy grób 38 obrońców Poczty Polskiej zamordowanych w 1939 r. przez Niemców. Polacy padli ofiarą niemieckiego ludobójstwa po tym, jak 1 września 1939 r. o godz. 19.00, odpierając całodniowy szturm Niemców, podjęli decyzję o kapitulacji.
tylko u nas
Dzień przed tym, gdy prezydent Karol Nawrocki swym pierwszym wetem pomieszał szyki wiatrakowym lobbystom, na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” ukazała się analiza, która powinna zmrozić opinię publiczną. Niestety, w politycznej wrzawie nikt nie usłyszał tej uruchomionej przez ekspertów syreny alarmowej. Zagłuszył ją hałas, generowany zarówno przez istniejące, jak i niewybudowane wskutek decyzji prezydenta wiatraki.
z ostatniej chwili
Barbara Nowacka zapowiadała, że jednym z zadań kierowanego przez nią resortu edukacji będzie wyrównywanie szans. Tymczasem cały pomysł na edukację to uporczywe zmierzanie w kierunku modelu niesprzyjającemu równości, bo dającemu większe szanse dzieciom zamożnych rodziców i takich o większym kapitale kulturowym. Zamiast szkoły walczącej z nierównościami mamy więc szkołę, która te nierówności pogłębia.
z ostatniej chwili
– Przed nauczycielami stawianych jest coraz więcej wyzwań, które generują coraz większe koszty psychiczne. Kiedyś nauczyciel miał uczyć przyrody czy biologii, teraz ma być terapeutą, psychologiem, ma dawać wsparcie, są jeszcze projekty oceniania kształtującego – mówi dr Waldemar Jakubowski w rozmowie z Jakubem Pacanem.
z ostatniej chwili
Miały być trzy, potem dwie. Teraz okazuje się, że będzie jedna. A może i jej nie będzie?
z ostatniej chwili
Polska szkoła to papierek lakmusowy stanu państwa. Obecnie rządzący zamiast wzmacniać jej fundamenty, wprowadzają zmiany, które rozmontowują system od środka.
z ostatniej chwili
Lewicowi liberałowie tym razem zamiast ostentacji wybrali metodę ukrywania wywrotowych treści pod pozorem troski o prawidłowy rozwój uczniów. Ale kamuflaż nie zadziałał: w mediach od miesięcy słychać ostrzegawczy alarm na temat tzw. edukacji zdrowotnej w szkołach i jego rzeczywistej zawartości.
W najnowszym numerze "Tygodnika Solidarność" (35/2025) redakcja bije na alarm w sprawie przyszłości polskiej szkoły. Pod hasłem "Ratujmy Szkołę" kryje się dogłębna analiza zmian, które obecny rząd wprowadza w systemie edukacji, rozmontowując go od środka. Od ideologicznych treści ukrytych w nowym przedmiocie, przez rosnącą frustrację nauczycieli, po pogłębianie nierówności – tygodnik demaskuje prawdziwe intencje reformatorów. Poza tematem numeru w wydaniu znajdą Państwo również wnikliwe artykuły o kulisach walki o wiatraki, narastających napięciach w koalicji rządzącej i kontrowersjach wokół świadczeń socjalnych.
Wiadomości
– Od samego początku Solidarność opierała się na dwóch filarach. Z jednej strony była ruchem wolnościowym, opartym na wartościach chrześcijańskich, który walczył o wolność i demokrację. Z drugiej – związkiem zawodowym, który reprezentuje pracowników w zakładach pracy. Dzięki temu przy wszystkich naszych działaniach wiemy, jaki mamy cel, a jest nim godność polskich pracowników – mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, w rozmowie z Barbarą Michałowską.
Wiadomości
Jest żelazna, szara, z wielkim napisem „Stocznia Gdańska” na górze, a obok niej stoi murowana konstrukcja portierni. To nie tylko jedno z wejść na teren stoczni. Brama nr 2 – usytuowana w Gdańsku przy ul. Doki pomiędzy pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970 a Salą BHP – to symbol walki o wolność i godność pracowników i świadek burzliwych dziejów naszego kraju.
Wiadomości
W pamięci Polaków wydarzenia sierpnia 1980 r. zajmują miejsce wyjątkowe. Z różnych powodów. Także dlatego, że tamte dni wielkiego niepokoju i ogromnej nadziei były czasem szczególnego przymierza z Bogiem, z Kościołem. Pozostały po nich pamiątki: stoczniowe krzyże, obrazki, medaliki jako wyraz rozbudzenia religijnego. I jako symbol wielu nawróceń i powrotów do Boga. Najlepiej wiedzieli o tym księża, którzy wśród strajkujących spędzili długie godziny, spiesząc z posługą religijną.
Wiadomości
To gorzka ironia historii. Solidarność niewątpliwie doprowadziła do wielkich społecznych i politycznych przemian. Zaczynała jako potężny, masowy ruch, niosący milionom ludzi nadzieję, dając im poczucie podmiotowości i sensu działania. Osłabiona stanem wojennym trwała w podziemiu, legendzie i sercach Polaków. W 1989 roku odniosła zwycięstwo, które jednak w dużym stopniu okazało się być wygraną elit i doradców związku, pracownikom przynosząc wraz z wolnością nowe, nieznane wcześniej problemy. Wykorzystywana przez kolejne rządy do żyrowania niekorzystnych dla świata pracy zmian mierzyła się z kryzysem wizerunkowym, jednak odnalazła na nowo swoją drogę. I znów jest bardzo potrzebna Polsce i szerzej – Europie.
Wiadomości
W poszukiwaniach źródeł Solidarności z lat 80. warto udać się do XIX wieku i zwrócić uwagę na świętych ludzi Kościoła, wielkich społeczników, którzy odnowę moralną narodu, program naprawy społeczeństwa pod zaborami łączyli silnie z ideą pomocniczości i troski o słabszych.
Wiadomości
W przypadku przewozu pamiątek pochodzenia przyrodniczego – nie tylko z krajów egzotycznych – należy pamiętać o trzech głównych reżimach prawnych.
Wiadomości
Nie jest tylko polską tradycją dydaktyczną, że edukacja skupia się na dziejach ojczystych.
Wiadomości
Solidarność nie była jedynie buntem ekonomicznym, do którego później doczepiono romantyczny mit religijnego uniesienia. Od początku niosła w sobie katolickiego ducha przemieniającego ludzkie życie – i potwierdzają to zarówno twarde dane, jak i relacje uczestników tamtych dni.
– Moja muzyka jest inna i przez to może trudniej będzie mi się przebić. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie będzie mi lekko. Moja twórczość nie jest oczywista i popularna w Polsce – mówi Serafine, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Wiadomości
Dotacje z KPO dla branży HoReCa, a raczej reakcje rodaków stały się kolejną okazją do zamanifestowania politycznych sympatii. Nieważne, czy ktoś coś dla siebie ukręcił, czy też nie miał pojęcia, że za plecami obywateli rozdawana jest ogromna kasa – istotne, żeby murem za obecną władzą, bo tylko pisiory piszczą o jakiejś aferze.