Cezary Krysztopa: Bez przymusu #SolidarnizJPII

Do kościoła chodziłem dlatego, że chciałem. Rodzice mi mówili: „Chcesz, chodź. Nie chcesz, nie chodź”. Sami nie byli może jakoś nadzwyczaj pilnymi parafianami, ale chodzili do kościoła, a w domu przyjmowaliśmy kopię obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Ich „strategia wychowawcza” okazała się całkiem skuteczna.
 Cezary Krysztopa: Bez przymusu #SolidarnizJPII
/ pxfuel.com

Większość moich kolegów, którym rodzice „kazali chodzić”, najpierw zaczęła się z kościoła wymykać, żeby pić piwo po krzakach, a potem część z nich została całkiem na poważnie, choć w różnym stopniu, antyklerykałami. Ja z kolei, choć na krótko – okazało się, że nie miałem do tego zupełnie talentu – zostałem ministrantem.Tak zacząłem poznawać Jana Pawła II. Choć „poznawać” to chyba za dużo powiedziane. Urodziłem się w 1974 roku, Karol Wojtyła na papieża został wybrany w 1978 roku, więc z mojego punktu widzenia „był zawsze”. Tak jak inni oglądaliśmy w telewizji relacje z Jego wizyt, oglądaliśmy Go na obrazach w kościele i na obrazkach świętych. Kiedy zmarła Mama i spotkały mnie różne młodzieńcze katastrofy, z jednej strony szukałem w wierze jakiegoś pocieszenia, a z drugiej coraz bardziej wściekły na świat i ludzi odsuwałem się od Boga i od Kościoła. Inaczej, to zalewała mnie falą potrzeba jakiegoś punktu odniesienia, to dawałem się ponieść ucieczce od załamującego nade mną ręce sumienia. Oczywiście kiedy szukałem obiektywnych wartości, znajdowałem Boga, ale gdzieś w tle majaczył zawsze wizerunek dobrotliwego Jana Pawła II.

 

Biały Wędrowiec

Pamiętam, że kiedy zachłysnąłem się Tolkienem, trudno mi się było opędzić od paralel pomiędzy Gandalfem a Białym Wędrowcem nawiedzającym wtedy ojczyznę i prawie namacalnie napełniającym ją wzruszeniem i chęcią poszukiwania dobra. Paralel naiwnych, młodzieńczych, ale szczerych i na trwałe wbudowujących obraz sędziwego papieża w mój niedoskonały mechanizm odróżniania dobra od zła. Potem obecna Żona wyciągała mnie z okresu kawalerskich „błędów i wypaczeń”, ale chyba dopiero kiedy Jan Paweł II zmarł, zrozumiałem – wydaje mi się, że jak wielu innych Polaków – że straciłem towarzysza życia, który co prawda z pewnego oddalenia, ale stanowił gwarancję poczucia jakiejś słuszności, był stałym punktem w szybko degradującym się świecie, był oknem, przez które widać było światło oswajające tężejące wokół mroki. Pismo Święte, które symbolicznie zamknęło się wtedy na Jego trumnie, we mnie jakby coś na nowo otworzyło. Jak inni zakrzyknąłem wówczas z pełnym przekonaniem i wewnętrzną żarliwością: „Santo subito!”. I dziś mam podobnie.

Mam poczucie, że znowu, choć jest z nami tylko duchem, stajemy wokół Niego. A ja, pewnie wstyd się przyznać, ale co tam, czytam po raz pierwszy encyklikę Jana Pawła II – „Evangelium vitae”. Trochę mi się zeszło, zanim do tego dorosłem, ale chyba papież uczył mnie tak jak moi rodzice. Bez przymusu.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Podano nieoficjalne dane na temat frekwencji na marszu 4 czerwca z ostatniej chwili
Podano nieoficjalne dane na temat frekwencji na "marszu 4 czerwca"

W niedzielnym marszu zorganizowanym przez PO i Donalda Tuska wzięło udział między 100 a 150 tys. osób - wynika z nieoficjalnych danych z policji, do których dotarła PAP.

Prezenter Dzień dobry TVN trafił do szpitala. Teraz apeluje z ostatniej chwili
Prezenter "Dzień dobry TVN" trafił do szpitala. Teraz apeluje

Robert Stockinger, który od 9 lat związany jest z "Dzień dobry TVN" trafił do szpitala, by poddać się badaniom. Teraz prezenter zaapelował do internautów, by dbali o siebie.

Premier Morawiecki o marszu Tuska: Śmieszy mnie, kiedy stare lisy organizują marsz antyrządowy z ostatniej chwili
Premier Morawiecki o marszu Tuska: Śmieszy mnie, kiedy stare lisy organizują marsz antyrządowy

Śmieszy mnie trochę, kiedy stare lisy, siedzące w polityce wiele lat, organizują marsz antyrządowy i przedstawiają go jako spontaniczny protest obywatelski – powiedział premier Mateusz Morawiecki w niedzielnym odcinku swojego podcastu.

Orban próbował pocałować premier Mołdawii w dłoń. Zrobiło się niezręcznie [VIDEO] z ostatniej chwili
Orban próbował pocałować premier Mołdawii w dłoń. Zrobiło się niezręcznie [VIDEO]

Podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w środkowej Mołdawii doszło do niezręcznej sytuacji z udziałem premiera Węgier. Polityk próbował pocałować w rękę prezydent Mołdawii Maię Sandu, jednak coś poszło nie tak.

Włochy. Tragiczny wypadek z udziałem autokaru z ostatniej chwili
Włochy. Tragiczny wypadek z udziałem autokaru

Na autostradzie A16 w pobliżu Neapolu na południu Włoch doszło do groźnego wypadku autobusu. Pojazdem podróżowało 38 pasażerów oraz dwóch kierowców. Wiadomo, że poszkodowani jechali z Lecce nad Adriatykiem w kierunku Rzymu.

[Przypominamy] Antoni Macierewicz: Gdyby nie nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji z ostatniej chwili
[Przypominamy] Antoni Macierewicz: Gdyby nie "nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji

– Gdyby nie „nocna zmiana”, Polska byłaby w zupełnie innej sytuacji. Odpowiedzialność za zablokowanie możliwości rozwoju Polski, próbę cofnięcia nas do poziomu Białorusi, spada w pełni na tych, którzy głosowali za obaleniem rządu Olszewskiego. I na Lecha Wałęsę, i na Jacka Kuronia – mówił Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim w wywiadzie, który przeprowadziliśmy po śmierci Premiera.

Zbigniew Ziobro o marszu opozycji: Nienawiść, wulgaryzmy i pogarda z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro o marszu opozycji: Nienawiść, wulgaryzmy i pogarda

Jako marsz nienawiści, marsz pogardy ocenił w niedzielę w Jarosławiu (Podkarpackie) minister sprawiedliwości i lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro niedzielny marsz, który odbywa się w niedzielę m.in. w Warszawie.

Jak nie chcecie słuchać.... Wałęsa obraził się na uczestników marszu 4 czerwca z ostatniej chwili
"Jak nie chcecie słuchać...". Wałęsa obraził się na uczestników "marszu 4 czerwca"

Uczestnicy zorganizowanego przez PO i Donalda Tuska niedzielnego marszu zebrali się na warszawskim placu Na Rozdrożu. Marsz ma być protestem przeciw obecnym rządom. Biorą w nim udział liderzy wszystkich głównych ugrupowań opozycyjnych. Jednym z przemawiających był Lech Wałęsa.

Katarzyna Dowbor planuje wielki powrót? Jeszcze wszystkich zaskoczę z ostatniej chwili
Katarzyna Dowbor planuje wielki powrót? "Jeszcze wszystkich zaskoczę"

Katarzyna Dowbor przez 10 lat była prowadzącą "Nasz nowy dom". Po tym, jak ogłoszono, że dziennikarka musi odejść, a zastąpi ją aktorka Elżbieta Romanowska w sieci rozpętała się burza. Fani prezenterki do tej pory nie mogą pogodzić się z tak nagłą zmianą.

Premier Belgii Aleksander De Croo stracił przytomność. Zdarzył się wypadek z ostatniej chwili
Premier Belgii Aleksander De Croo stracił przytomność. Zdarzył się wypadek

Szef belgijskiego rządu Aleksander De Croo trafił do szpitala po tym, jak w sobotę po południu spadł z roweru i na chwilę stracił przytomność - poinformował media jego gabinet.

Emerytury
Stażowe