Marek Lewandowski w Radiu Szczecin o rządzie: My się nie mamy lubić, my mamy rozwiązywać trudne problemy

- Nasza postawa to przeciwstawienie realizmu populizmowi. My jesteśmy realistami, my jeżeli nie możemy osiągnąć naszych postulatów, bo nasze oczekiwania są dużo większe, to jednak nie odchodzimy od stołu, szukamy tak długo rozwiązań, aż sprawę da się posunąć do przodu powiedział wczoraj Marek Lewandowski. Rzecznik KK NSZZ "S" był gościem wieczornej audycji Radia Szczecin.
Podpisanie porozumienia pomiędzy NSZZ Solidarność a Rządem RP Marek Lewandowski w Radiu Szczecin o rządzie: My się nie mamy lubić, my mamy rozwiązywać trudne problemy
Podpisanie porozumienia pomiędzy NSZZ Solidarność a Rządem RP / fot. M. Żegliński

Marek Lewandowski w rozmowie z Piotrem Kobalczykiem mówił m.in. o wyjątkowym charakterze systemowego porozumienia NSZZ Solidarność z rządem, które jest pierwszym takim dokumentem od 1991 roku. 

- Pomimo funkcjonowania Rady Dialogu Społecznego, gdzie strona społeczna, czyli pracodawcy i pracownicy permanentnie nie mogą się dogadać, trzeba korzystać z takiego autonomicznego dialogu, trzeba szukać możliwości zawierania kompromisu tam, gdzie pozostali nie widzą takiej możliwości. Stąd rozmowy z Solidarnością

- przekonywał rzecznik KK NSZZ "S".

"Jesteśmy realistami"

Opowiadał także o ubiegłorocznych przygotowaniach do "Marszu Godności" i późniejszych negocjacjach z rządem. 

- Nasza postawa to przeciwstawienie realizmu populizmowi. My jesteśmy realistami, my jeżeli nie możemy osiągnąć naszych postulatów, bo nasze oczekiwania są dużo większe, to jednak nie odchodzimy od stołu, szukamy tak długo rozwiązań, aż sprawę da się posunąć do przodu. Weźmy na przykład budżetówkę. Przecież w tym roku miało już nie być żadnych pieniędzy. Ten blisko miliard, który trafi do państwowej sfery budżetowej w formie nagród, ona spowoduje, że razem w tym roku budżetówka dostanie ponad 8 proc. podwyżek 

- powiedział Marek Lewandowski.

"Siadamy do negocjacji o rozwiązaniach systemowych"

Wspominał także o pomocy dla pracowników Domów Pomocy Społecznej. 

- 55 tysięcy pracowników zatrudnionych przez samorządy przeważnie na minimalnych wynagrodzeniach pracujących w niezwykle trudnym obszarze, jakim jest opieka nad ludźmi starszymi, często schorowanymi, bardziej jest to opieka medyczna, pielęgniarska niż takie zwykłe dopilnowanie starszych ludzi. Czasem ci ludzie od lat są niedofinansowani. Udało się tu po 600 zł z wypłatą od kwietnia do końca tego roku z rezerwy celowej uruchomić dodatkowe pieniądze dla tych pracowników. Ważniejsze jest natomiast to, że pilnie siadamy i będziemy negocjować, jak w ogóle umieścić pomoc społeczną w strukturze państwa, tak żeby wyciągnąć ją spod samorządów

zaznaczył Lewandowski.

Co z emeryturami stażowymi?

Marek Lewandowski poruszył także temat emerytur pomostowych, a także emerytur stażowych, które będą przedmiotem dalszych rozmów z rządem. 

- My się nie mamy lubić [z rządem - przyp. bm], my mamy rozwiązywać trudne problemy i realizować rzeczy, każdy ma swoją rolę do wypełnienia. Ale ponieważ nie doczekaliśmy się jakiegokolwiek ruchu ze strony rządu Zjednoczonej Prawicy [na temat emerytur stażowych - przyp. bm], napisaliśmy własny projekt, zebraliśmy pod nim podpisy i złożyliśmy do Sejmu

- powiedział Marek Lewandowski, dodając, że projekt do dziś leży w sejmowej zamrażarce, ale sytuacja może się w przyszłości zmienić.

- Wreszcie zaczęliśmy o emeryturach stażowych rozmawiać merytorycznie, co oznacza, że po pierwsze przyjęli do wiadomości, że o emeryturach stażowych będziemy wreszcie rozmawiać, zaczęli stawiać merytoryczne warunki, co jest skutkiem dyskusji na konkretach. Siadamy do stołu negocjacyjnego i zaczynamy rozmawiać na poważnie, żeby te emerytury stażowe wprowadzić

- przekonywał.

Całej rozmowy można wysłuchać TUTAJ


 

POLECANE
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Po miesiącach ograniczeń na jednej z najważniejszych krakowskich przepraw trwa kolejny etap odmrażania ruchu. Od 28 listopada na most Grunwaldzki wróci ruch samochodowy, co oznacza stopniowe przywracanie funkcji transportowych, choć pełna normalizacja wciąż jest daleko.

Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie z ostatniej chwili
Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie

Ukrainiec podejrzany w polskim śledztwie dotyczącym pożaru Marywilskiej 44 został skazany na Litwie za inne podpalenie. Wileński sąd wymierzył mu 3 lata i 4 miesiące więzienia, bo w chwili czynu był niepełnoletni. W Polsce może usłyszeć znacznie surowszy wyrok.

Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany z ostatniej chwili
Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany

Pasażerowie PKP zmierzający do Gdańska otrzymali komunikat, że z powodu zagrożenia na stacji Gdańsk Główny, ruch pociągów został wstrzymany. W raporcie na portalu Trójmiasto.pl poinformowano, że ruch pociągów został wstrzymany z powodu alarmu bombowego. Zobacz nagranie z interwencji służb.

Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane

Współczynnik dzietności w 2024 r. wyniósł 1,099 - wynika z rocznika demograficznego GUS. Według GUS, Polska w 2024 r. miała ujemny przyrost naturalny: - 4,17. Średnia życia kobiet wyniosła 82,26 lat, a mężczyzn 74,93 lata.

Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu” pilne
Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu”

Wizytę premiera w Angoli przysłoniła fala krytyki dotyczącej jego ubioru. To właśnie ta sprawa, a nie polityczne deklaracje, stała się głównym tematem komentarzy, gdy w sieci pojawiło się nagranie z jego powitania po wyjściu z samolotu.

Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby z ostatniej chwili
Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby

Niemieccy śledczy coraz wyraźniej skłaniają się ku tezie, że fala zniszczeń samochodów z grudnia 2024 r. była elementem zaplanowanej operacji wpływu — a nie serią chuligańskich wybryków. Według nowych ustaleń, działania miały mieć zleceniodawcę powiązanego z Rosją, a ich celem mogło być wywołanie politycznego fermentu przed wyborami do Bundestagu.

Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy

Prezydent Karol Nawrocki ocenił, że „jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju”, jest prezydent USA Donald Trump. Prezydent Czech Petr Pavel wyraził zadowolenie, że europejscy przywódcy włączyli się w rozmowy dotyczące amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego, które odbyły się w Genewie. Wspólna konferencja obu przywódców odbyła się w poniedziałek w Pradze.

Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem Wiadomości
Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Patrol policji jechał za ciężarówką, z której naczepy nagle oderwała się tafla lodu. Bryła spadła na jezdnię i roztrzaskała się tuż przed maską radiowozu. Ukraiński kierowca został ukarany mandatem.

Zmiana terminów ferii zimowych wywołała burzę. MEN odpowiada Wiadomości
Zmiana terminów ferii zimowych wywołała burzę. MEN odpowiada

Decyzja o ograniczeniu liczby zimowych tur do trzech wywołała falę komentarzy rodziców, zwracających uwagę na tłok w górach i droższe noclegi, jednak MEN zapewnia, że nowy harmonogram ma „uporządkować ruch turystyczny i zapobiec corocznym zatorom”.

Ruszył proces ciotki Jacka Jaworka. To u niej ukrywał się potrójny zabójca z ostatniej chwili
Ruszył proces ciotki Jacka Jaworka. To u niej ukrywał się potrójny zabójca

Przed Sądem Rejonowym w Myszkowie rozpoczął się w poniedziałek proces 75-letniej Teresy D., oskarżonej o ukrywanie Jacka Jaworka – sprawcy potrójnego zabójstwa w Borowcach koło Częstochowy. Kobieta przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

REKLAMA

Marek Lewandowski w Radiu Szczecin o rządzie: My się nie mamy lubić, my mamy rozwiązywać trudne problemy

- Nasza postawa to przeciwstawienie realizmu populizmowi. My jesteśmy realistami, my jeżeli nie możemy osiągnąć naszych postulatów, bo nasze oczekiwania są dużo większe, to jednak nie odchodzimy od stołu, szukamy tak długo rozwiązań, aż sprawę da się posunąć do przodu powiedział wczoraj Marek Lewandowski. Rzecznik KK NSZZ "S" był gościem wieczornej audycji Radia Szczecin.
Podpisanie porozumienia pomiędzy NSZZ Solidarność a Rządem RP Marek Lewandowski w Radiu Szczecin o rządzie: My się nie mamy lubić, my mamy rozwiązywać trudne problemy
Podpisanie porozumienia pomiędzy NSZZ Solidarność a Rządem RP / fot. M. Żegliński

Marek Lewandowski w rozmowie z Piotrem Kobalczykiem mówił m.in. o wyjątkowym charakterze systemowego porozumienia NSZZ Solidarność z rządem, które jest pierwszym takim dokumentem od 1991 roku. 

- Pomimo funkcjonowania Rady Dialogu Społecznego, gdzie strona społeczna, czyli pracodawcy i pracownicy permanentnie nie mogą się dogadać, trzeba korzystać z takiego autonomicznego dialogu, trzeba szukać możliwości zawierania kompromisu tam, gdzie pozostali nie widzą takiej możliwości. Stąd rozmowy z Solidarnością

- przekonywał rzecznik KK NSZZ "S".

"Jesteśmy realistami"

Opowiadał także o ubiegłorocznych przygotowaniach do "Marszu Godności" i późniejszych negocjacjach z rządem. 

- Nasza postawa to przeciwstawienie realizmu populizmowi. My jesteśmy realistami, my jeżeli nie możemy osiągnąć naszych postulatów, bo nasze oczekiwania są dużo większe, to jednak nie odchodzimy od stołu, szukamy tak długo rozwiązań, aż sprawę da się posunąć do przodu. Weźmy na przykład budżetówkę. Przecież w tym roku miało już nie być żadnych pieniędzy. Ten blisko miliard, który trafi do państwowej sfery budżetowej w formie nagród, ona spowoduje, że razem w tym roku budżetówka dostanie ponad 8 proc. podwyżek 

- powiedział Marek Lewandowski.

"Siadamy do negocjacji o rozwiązaniach systemowych"

Wspominał także o pomocy dla pracowników Domów Pomocy Społecznej. 

- 55 tysięcy pracowników zatrudnionych przez samorządy przeważnie na minimalnych wynagrodzeniach pracujących w niezwykle trudnym obszarze, jakim jest opieka nad ludźmi starszymi, często schorowanymi, bardziej jest to opieka medyczna, pielęgniarska niż takie zwykłe dopilnowanie starszych ludzi. Czasem ci ludzie od lat są niedofinansowani. Udało się tu po 600 zł z wypłatą od kwietnia do końca tego roku z rezerwy celowej uruchomić dodatkowe pieniądze dla tych pracowników. Ważniejsze jest natomiast to, że pilnie siadamy i będziemy negocjować, jak w ogóle umieścić pomoc społeczną w strukturze państwa, tak żeby wyciągnąć ją spod samorządów

zaznaczył Lewandowski.

Co z emeryturami stażowymi?

Marek Lewandowski poruszył także temat emerytur pomostowych, a także emerytur stażowych, które będą przedmiotem dalszych rozmów z rządem. 

- My się nie mamy lubić [z rządem - przyp. bm], my mamy rozwiązywać trudne problemy i realizować rzeczy, każdy ma swoją rolę do wypełnienia. Ale ponieważ nie doczekaliśmy się jakiegokolwiek ruchu ze strony rządu Zjednoczonej Prawicy [na temat emerytur stażowych - przyp. bm], napisaliśmy własny projekt, zebraliśmy pod nim podpisy i złożyliśmy do Sejmu

- powiedział Marek Lewandowski, dodając, że projekt do dziś leży w sejmowej zamrażarce, ale sytuacja może się w przyszłości zmienić.

- Wreszcie zaczęliśmy o emeryturach stażowych rozmawiać merytorycznie, co oznacza, że po pierwsze przyjęli do wiadomości, że o emeryturach stażowych będziemy wreszcie rozmawiać, zaczęli stawiać merytoryczne warunki, co jest skutkiem dyskusji na konkretach. Siadamy do stołu negocjacyjnego i zaczynamy rozmawiać na poważnie, żeby te emerytury stażowe wprowadzić

- przekonywał.

Całej rozmowy można wysłuchać TUTAJ



 

Polecane
Emerytury
Stażowe