Kreml grozi USA. "Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej"
Co musisz wiedzieć:
- Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że Rosja przeprowadzi próby jądrowe tylko w przypadku, gdy pierwsze zrobią to Stany Zjednoczone.
- Podkreślił, że Władimir Putin nie wydał rozkazu rozpoczęcia przygotowań do testów, a decyzja będzie „dobrze przemyślana i uzasadniona”.
- Pieskow odniósł się do słów Donalda Trumpa, który zapowiedział wznowienie amerykańskich prób broni jądrowej, tłumacząc to działaniami „innych krajów”.
- Kreml zaprzeczył, jakoby niedawne testy rakiety Buriewiestnik i pojazdu Posejdon miały charakter nuklearny, określając takie sugestie jako „nieudolne”.
Oświadczenie Pieskowa
W wywiadzie udzielonym rosyjskiej telewizji publicznej (WGTRK) Pieskow oświadczył, że przywódca Rosji Władimir Putin „nie wydał rozkazu rozpoczęcia przygotowań” do prób nuklearnych.
Pytanie o taką decyzję pojawiło się w związku z ubiegłotygodniowym spotkaniem rosyjskiego lidera z członkami Rady Bezpieczeństwa. Wtedy minister obrony Andriej Biełousow zaproponował, aby Putin natychmiast rozpoczął przygotowania do prób nuklearnych na archipelagu Nowa Ziemia, powołując się na wypowiedzi Trumpa, że USA zamierzają przeprowadzić próby z bronią jądrową, ponieważ inne kraje również je przeprowadzają.
Pieskow przekonywał, że jest jeszcze za wcześnie na podejmowanie takich decyzji. – Najpierw musimy zrozumieć, czy musimy to zrobić. Musi to być bardzo poważna, dobrze uzasadniona i starannie przemyślana decyzja. Nad tym będą teraz pracować nasi specjaliści – oświadczył rzecznik Kremla.
- ZUS wydał ważny komunikat
- Akcja służb w Wielkopolsce. Ewakuowano 300 osób
- Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbána, co z Onetem i „Faktem” w Polsce?
- Nowy podatek uderzy w Polaków. Rząd chce ściągnąć 5 miliardów zł z naszych portfeli
- Rzecznik prezydenta: "Premier ujawnił niejawne informacje". Skandal wokół awansu w służbach
- Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności, ani węgla z zagranicy
„Ani Rosja, ani Chiny nie testują broni jądrowej”
Jednocześnie Pieskow podkreślił, że na tym etapie władze Rosji nie rozumieją jeszcze, co prezydent USA miał na myśli, mówiąc, że inne kraje przeprowadzają próby nuklearne. – Wiemy na pewno, że ani Rosja, ani Chiny nie testują broni jądrowej – stwierdził.
Korzystając z okazji, przedstawiciel rosyjskiego prezydenta kategorycznie zaprzeczył, jakoby niedawne próby rakiety Buriewiestnik i podwodnego pojazdu Posejdon były w rzeczywistości testami broni jądrowej. W jego ocenie taka interpretacja tych zdarzeń byłaby „nieudolna”.
Zapowiedź Donalda Trumpa
Pod koniec października Trump poinformował, że wydał rozkaz wznowienia prób broni jądrowej „na równi z innymi krajami”. Trump uzasadnił to programami testowymi innych państw, choć przykładów nie podał. „Z powodu programów testowych innych krajów poleciłem ministerstwu wojny rozpoczęcie testowania naszej broni jądrowej na równych zasadach. Proces ten rozpocznie się natychmiast” – napisał Trump na własnej platformie społecznościowej Truth Social.
Ostatnie testy broni jądrowej
Ostatnia znana próba broni jądrowej miała miejsce w 2017 r. i została przeprowadzona przez Koreę Północną. Pozostałe państwa nie przeprowadziły żadnego testu broni jądrowej w XXI w. Do ostatniej znanej detonacji bomby atomowej przez Chiny doszło w 1996 r., lecz od lat analitycy wskazują na aktywność na poligonie nuklearnym Lob-nor. Trump zamieścił swój wpis tuż przed planowanym spotkaniem z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.
Ostatnia amerykańska próba miała miejsce w 1992 r. Stany Zjednoczone podpisały traktat o całkowitym zakazie prób nuklearnych w 1996 r.
Tomasz Dawid Jędruchów (PAP)




