[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wdzięczność

Będąc przez ostatnie 10 dni w Polsce, rozmawiałem dużo o tym, co spędza sen z powiek Polakom. Jedną z takich ważnych spraw – obok toczącej się kampanii wyborczej – jest rosnący problem stosunków polsko-ukraińskich.
Ukraina. Ilustracja poglądowa
Ukraina. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Warto więc przypomnieć, że tuż po ataku Rosji na Ukrainę Polacy masowo, bez przymusu, zupełnie spontanicznie przyjmowali Ukraińców w swoich domach, głównie kobiety i dzieci. Zyskaliśmy wtedy w świecie zachodnim uznanie, ale trwało to stosunkowo krótko, bo nie potrafiliśmy tego tematu przepracować dyplomatycznie i medialnie. Za to po zalaniu polskiego rynku rolnego tanim ukraińskim zbożem rząd w Kijowie na czele z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim rozpoczął bezprecedensowy atak na Polskę i izolację Polski w relacjach sąsiedzkich. Mimo zaproszenia na Forum Ekonomiczne w Karpaczu i inne tego typu wydarzenia delegacje z Ukrainy nie przybyły. Nie ma również polskich delegacji na wydarzeniach ekonomicznych w Kijowie – na ostatnie forum dotyczące odbudowy Ukrainy polskiej delegacji po prostu nie zaproszono. Nie było słowa „przepraszam” podczas oczekiwanej przez Polaków rocznicy rzezi wołyńskiej. Nie było słowa „przepraszam” za incydent w Przewodowie. Do dziś rodziny ofiar nie otrzymały odszkodowań za śmierć swoich bliskich. Ukraina skarży Polskę do Światowej Organizacji Handlu i wprowadza embargo na polskie warzywa i owoce.

Tak Polska pomaga Ukrainie

Według Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii – który podkreśla, że jego raport na temat pomocy poszczególnych krajów dla Ukrainy jest poważnie zaniżony w stosunku do Polski, bo trudno jest ustalić pewne wyliczenia – Polska od początku konfliktu Ukrainy z Rosją przekazała: pomoc obywatelom Ukrainy – 71,4 mld PLN, pomoc militarną – 14 mld PLN, pomoc prywatną Polaków – 10 mld PLN, pomoc humanitarną – 4,3 mld PLN, pomoc finansową – 1,6 mld PLN. Trzeba dodać do tego zbiórki finansowe różnych grup polskiej diaspory, gdzie w samym Chicago zebrano ponad pół miliona dolarów. Łącznie kiloński instytut mówi o kwocie wyższej niż 100 mld PLN. Trzeba zaznaczyć, że sprzęt wojskowy dostarczony jest Ukrainie w przeciwieństwie do innych krajów za darmo. To bardzo dużo jak na rozwijający się ciągle kraj. Kryzys zbożowy może doprowadzić do załamania się polskiego rolnictwa, ale to dla prezydenta Ukrainy nie ma żadnego znaczenia.

Czas na zmianę przywódcy?

Jest taka indiańska legenda, w której skorpion prosi lisa, aby ten przepłynął z nim na grzbiecie na drugi brzeg. W połowie drogi skorpion kąsa lisa. – Dlaczego to zrobiłeś? – zapytał lis. – Przecież teraz zginiemy razem. – Trudno, taka jest moja natura – odpowiedział skorpion. Zdaje się, że po tych wszystkich uściskach, Orderze Orła Białego pozostaniemy odpowiedzialni i dalej musimy wspierać Ukrainę. Może powinniśmy to robić jednak nieco inaczej. Na pewno nie za darmo. Może warto zacząć się ściskać z generałem Wałerijem Załużnym. Jedno jest pewne. Po wielkiej wpadce Zełenskiego w Kanadzie, gdzie parlament kanadyjski w stojącej owacji uhonorował nazistę z Dywizji SS „Galizien”, stało się jasne, że Zachód będzie się uważnie przyglądał wszystkim ruchom Zełenskiego, a Departament Stanu pewnie już dawno zdiagnozował jego potencjalnego następcę. Do tego przysłowiową łyżkę dziegciu dorzucili republikanie, blokując fundusze dla Ukrainy. Zegar tyka. Szkoda tylko, że nie mamy skutecznej dyplomacji, która znajduje się po aferze wizowej w głębokim kryzysie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Wdzięczność

Będąc przez ostatnie 10 dni w Polsce, rozmawiałem dużo o tym, co spędza sen z powiek Polakom. Jedną z takich ważnych spraw – obok toczącej się kampanii wyborczej – jest rosnący problem stosunków polsko-ukraińskich.
Ukraina. Ilustracja poglądowa
Ukraina. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Warto więc przypomnieć, że tuż po ataku Rosji na Ukrainę Polacy masowo, bez przymusu, zupełnie spontanicznie przyjmowali Ukraińców w swoich domach, głównie kobiety i dzieci. Zyskaliśmy wtedy w świecie zachodnim uznanie, ale trwało to stosunkowo krótko, bo nie potrafiliśmy tego tematu przepracować dyplomatycznie i medialnie. Za to po zalaniu polskiego rynku rolnego tanim ukraińskim zbożem rząd w Kijowie na czele z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim rozpoczął bezprecedensowy atak na Polskę i izolację Polski w relacjach sąsiedzkich. Mimo zaproszenia na Forum Ekonomiczne w Karpaczu i inne tego typu wydarzenia delegacje z Ukrainy nie przybyły. Nie ma również polskich delegacji na wydarzeniach ekonomicznych w Kijowie – na ostatnie forum dotyczące odbudowy Ukrainy polskiej delegacji po prostu nie zaproszono. Nie było słowa „przepraszam” podczas oczekiwanej przez Polaków rocznicy rzezi wołyńskiej. Nie było słowa „przepraszam” za incydent w Przewodowie. Do dziś rodziny ofiar nie otrzymały odszkodowań za śmierć swoich bliskich. Ukraina skarży Polskę do Światowej Organizacji Handlu i wprowadza embargo na polskie warzywa i owoce.

Tak Polska pomaga Ukrainie

Według Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii – który podkreśla, że jego raport na temat pomocy poszczególnych krajów dla Ukrainy jest poważnie zaniżony w stosunku do Polski, bo trudno jest ustalić pewne wyliczenia – Polska od początku konfliktu Ukrainy z Rosją przekazała: pomoc obywatelom Ukrainy – 71,4 mld PLN, pomoc militarną – 14 mld PLN, pomoc prywatną Polaków – 10 mld PLN, pomoc humanitarną – 4,3 mld PLN, pomoc finansową – 1,6 mld PLN. Trzeba dodać do tego zbiórki finansowe różnych grup polskiej diaspory, gdzie w samym Chicago zebrano ponad pół miliona dolarów. Łącznie kiloński instytut mówi o kwocie wyższej niż 100 mld PLN. Trzeba zaznaczyć, że sprzęt wojskowy dostarczony jest Ukrainie w przeciwieństwie do innych krajów za darmo. To bardzo dużo jak na rozwijający się ciągle kraj. Kryzys zbożowy może doprowadzić do załamania się polskiego rolnictwa, ale to dla prezydenta Ukrainy nie ma żadnego znaczenia.

Czas na zmianę przywódcy?

Jest taka indiańska legenda, w której skorpion prosi lisa, aby ten przepłynął z nim na grzbiecie na drugi brzeg. W połowie drogi skorpion kąsa lisa. – Dlaczego to zrobiłeś? – zapytał lis. – Przecież teraz zginiemy razem. – Trudno, taka jest moja natura – odpowiedział skorpion. Zdaje się, że po tych wszystkich uściskach, Orderze Orła Białego pozostaniemy odpowiedzialni i dalej musimy wspierać Ukrainę. Może powinniśmy to robić jednak nieco inaczej. Na pewno nie za darmo. Może warto zacząć się ściskać z generałem Wałerijem Załużnym. Jedno jest pewne. Po wielkiej wpadce Zełenskiego w Kanadzie, gdzie parlament kanadyjski w stojącej owacji uhonorował nazistę z Dywizji SS „Galizien”, stało się jasne, że Zachód będzie się uważnie przyglądał wszystkim ruchom Zełenskiego, a Departament Stanu pewnie już dawno zdiagnozował jego potencjalnego następcę. Do tego przysłowiową łyżkę dziegciu dorzucili republikanie, blokując fundusze dla Ukrainy. Zegar tyka. Szkoda tylko, że nie mamy skutecznej dyplomacji, która znajduje się po aferze wizowej w głębokim kryzysie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane