Tymczasem w Niemczech... kontynuacja Drogi Synodalnej
Część biskupów wycofała się z udziału
Watykan wielokrotnie ostrzegał, że Droga Synodalna w Niemczech nie jest upoważniona do ustanowienia takiej rady a biskupi nie powinni w niej uczestniczyć. Jednak jedynie czterech niemieckich biskupów zapowiedziało, że nie weźmie udziału w tym gremium i nie będzie go finansować: biskup Eichstätt Gregor Maria Hanke, biskup Pasawy Stefan Oster SDB, biskup Ratyzbony Rudolf Voderholzer i kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii.
Biskup Oster, który niedawno był członkiem rzymskiego synodu, przyznał na antenie Radia Horeb, że Kościół musi rozmawiać o kwestii władzy, ale jednocześnie wyraził obawy, „czy niemieckie gremium ma coś wspólnego z sakramentalną konstytucją Kościoła”. Jego zdaniem zainicjowany przez papieża Franciszka światowy proces synodalny ma bardziej duchowy i kościelny wymiar niż projekt reformy Kościoła katolickiego w Niemczech.
Przeciwnicy i entuzjaści
Także niemiecka inicjatywa Nowy Początek przestrzega, że „powołanie Komisji Synodalnej grozi rozłamem Kościoła katolickiego w Niemczech i zagraża jedności z Papieżem i Kościołem powszechnym”.
Tymczasem biblista, prof. Thomas Söding – doradca niemieckich członków rzymskiego synodu – uważa, że niedawne obrady synodu w Watykanie tylko wzmocniły go do wzięcia udziału w niemieckiej Komisji Synodalnej i przejęcia większej odpowiedzialności w Kościele.
Komisja Synodalna w Niemczech
Komisja Synodalna składa się nominalnie z 27 biskupów diecezjalnych, 27 przedstawicieli Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich i kolejnych 20 członków wybranych przez zgromadzenie plenarne Drogi Synodalnej.
Najpóźniej do marca 2026 roku mają oni przygotować pracę Rady Synodalnej, w której kontynuowana będzie debata rozpoczęta przez Drogę Synodalną na temat władzy w Kościele, roli kobiet, etyki seksualnej i kapłańskiego stylu życia.
Vatican News, Tomasz Kycia