Grzegorz Kuczyński: Moim zdaniem Putin nie przeżyje najbliższych sześciu lat

Marcowe „wybory” Władimir Putin wygra w pierwszej turze, to oczywiste. Ale wątpię, by dotrwał do końca swej kolejnej prezydenckiej kadencji. Nie, nie dlatego, że zostanie obalony. Odejdzie tak, jak Stalin. W sposób naturalny – oficjalnie. Kto przejmie stery rządów na Kremlu i co zmieni się w polityce Rosji?
Władimir Putin Grzegorz Kuczyński: Moim zdaniem Putin nie przeżyje najbliższych sześciu lat
Władimir Putin / EPA/MIKHAIL VOSKRESENSKIY/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA

Gdyby choć z 10 procent doniesień o śmiertelnych chorobach Putina było prawdą, już dawno by nie żył. Ale nie ma wątpliwości, że ze zdrowiem u prezydenta Rosji najlepiej nie jest. Moim zdaniem Putin nie przeżyje najbliższych sześciu lat. Prędzej bym się spodziewał zejścia za dwa, trzy lata. Oczywiście fakt ten nie będzie od razu ujawniony. Nie po to znaleziono i wyszkolono grupę sobowtórów, nie po to wypuszczano w przeszłości sensacyjne newsy, że filmy z rzekomych spotkań i rozmów Pierwszego zostały nagrane wcześniej i są tylko odwijane. Cała ta atmosfera spekulacji wokół zdrowia i czasowych nieobecności Putina pomoże przez dość długi czas utrzymywać w tajemnicy fakt jego śmierci. Po co?

Czytaj również: Policja weszła do Pałacu Prezydenckiego! Zatrzymano Macieja Wąsika

Znany dziennikarz Miłosz Kłeczek: Wracam na antenę

 

Nikołaj Patruszew

Aby przeprowadzić bezpiecznie proces sukcesji, zapewnić kontrolę nad wszystkim kluczowymi instytucjami. Kto będzie następcą Putina. Moim faworytem jest jego prawa ręka, nadzorca struktur siłowych (oficjalnych i nieoficjalnych) i wspólnik w najgorszych zbrodniach ostatniego ćwierćwiecza: Nikołaj Patruszew. Dziś formalnie sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. To funkcja tak naprawdę najważniejsza w tym organie będącym dziś prawdziwym rządem Rosji. Nie przewodniczący Putin, nie wiceprzewodniczący Miedwiediew, ale faktyczny szef Rady. Tak jak kiedyś kluczowa okazała się kontrola Stalina nad partyjną biurokracją do sięgnięcia po władzę (zresztą w eliminacji Lenina pomógł mu Dzierżyński). Tak, rosyjska konstytucja nie przewiduje, że w razie śmierci prezydenta jego obowiązki przejmuje sekretarz Rady Bezpieczeństwa. Dlatego nie wykluczam, że gdy Putin zrozumie, że umiera, postawi Patruszewa na czele rządu i przekaże mu obowiązki prezydenta.

Patruszew to niby to samo pokolenie, co Putin, ale niewątpliwie trzyma się lepiej. Na tyle, by odegrać rolę… nowego Berii. No właśnie. Patruszew będzie nowym Berią, czyli człowiekiem chcącym faktycznie rządzić realnie i jak najdłużej jak szef stalinowskiej bezpieki (wiemy, że skończył dość szybko i tragicznie), czy tylko człowiekiem mającym zabezpieczyć sprawne przejęcie Kremla przez kogoś innego, młodszego, ale z putinowskiego chowu, mającego zabezpieczyć wpływy obecnej elity rządzącej (polityków, oligarchów, urzędników) zbudowanej przez wiele lat putinizmu?

 

Reset 2.0

Wróćmy raz jeszcze do Berii. Mimo swej przeszłości nie miał problemu by zacząć deeskalować niebywale napięte wtedy zimnowojenne relacje (vide Korea, ale nie tylko). Patruszew też może pod tym względem okazać się bardzo elastyczny i wspólnie z częścią elit Zachodu uruchomić Reset 2.0. I w tym momencie stoją przed nami dwa alternatywne scenariusze. W pierwszym Patruszew po krótkim okresie rządów, nawet nie próbując startować w przedterminowych wyborach, zabezpieczywszy najważniejsze sprawy, wycofa się, popierając kandydata reżimu (kto nim będzie, za chwilę). W drugim może chcieć pójść w ślady Berii. Wtedy wystartuje w wyborach i je wygra. Pytanie, czy dotrwa do końca kadencji? Jeśli zdrowie dopisze, to tak. Wtedy namaści następcę. Mówiąc krótko, niezależnie jak długo rządził będzie Patruszew, kontynuacja reżimu zostanie utrzymana. Kto będzie po nim? Ja od dawna stawiam na Aleksieja Diumina, obecnie gubernatora Tuły, byłego oficera ochrony Putina i byłego wiceministra obrony zaangażowanego w operację aneksji Krymu.

Ale wróćmy jeszcze do Patruszewa. Jak pod jego rządami (krótszymi czy dłuższymi) będzie się zachowywać Rosja? Wiadomo, są dwie opcje. Albo Reset 2.0, albo kontynuacja agresji. Osobiście stawiałbym na pierwszy wariant. Czy to dobrze dla Polski? Tylko jeśli chodzi o odsunięcie terminu ataku Rosji na nasz kraj. Tyle że cóż z tego, że wojnę będziemy mieli za 5-6 lat, a nie za 3-4, jeśli w tym czasie nasze bezpieczeństwo będzie osłabiane?


 

POLECANE
Niemcy grają na dwa fronty. Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez Wiadomości
"Niemcy grają na dwa fronty". Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez

Mimo trwającej wojny w Ukrainie i obowiązujących sankcji wobec Rosji, niemiecki eksport produktów technologii medycznej nie tylko nie spada, ale, jak czytamy na portalu welt.de, "wręcz kwitnie". Największe wzrosty dotyczą protez i sztucznych stawów, które w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedawano za granicę znacznie częściej niż rok wcześniej. Publicystka współpracująca z portalem Tysol.pl, Aleksandra Fedorska, komentuje: "Niemcy grają na dwa fronty".

Po co Donald Tusk nas straszy? tylko u nas
Po co Donald Tusk nas straszy?

Sytuacja, w której znajduje się Polska jest groźna obiektywnie. I jest groźna od dawna, sam o tym pisałem wielokrotnie. I ta groza narasta, choć dzięki wyborowi Karola Nawrockiego na Prezydenta RP wróciły również szanse. Natomiast po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście dronów, tę grozę Donald Tusk, a w moim najgłębszym przekonaniu również Niemcy, przeciwko nam bardzo skutecznie wykorzystują.

Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec Wiadomości
Wspaniały sukces polskiego boksu. Mamy złoto i srebro, ale na tym nie koniec

Agata Kaczmarska w kategorii +80 kg zdobyła złoty, a Julia Szeremeta w 57 kg srebrny medal bokserskich mistrzostw świata w Liverpoolu. W niedzielę o tytuł powalczy Aneta Rygielska (60 kg).

To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

REKLAMA

Grzegorz Kuczyński: Moim zdaniem Putin nie przeżyje najbliższych sześciu lat

Marcowe „wybory” Władimir Putin wygra w pierwszej turze, to oczywiste. Ale wątpię, by dotrwał do końca swej kolejnej prezydenckiej kadencji. Nie, nie dlatego, że zostanie obalony. Odejdzie tak, jak Stalin. W sposób naturalny – oficjalnie. Kto przejmie stery rządów na Kremlu i co zmieni się w polityce Rosji?
Władimir Putin Grzegorz Kuczyński: Moim zdaniem Putin nie przeżyje najbliższych sześciu lat
Władimir Putin / EPA/MIKHAIL VOSKRESENSKIY/SPUTNIK/KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA

Gdyby choć z 10 procent doniesień o śmiertelnych chorobach Putina było prawdą, już dawno by nie żył. Ale nie ma wątpliwości, że ze zdrowiem u prezydenta Rosji najlepiej nie jest. Moim zdaniem Putin nie przeżyje najbliższych sześciu lat. Prędzej bym się spodziewał zejścia za dwa, trzy lata. Oczywiście fakt ten nie będzie od razu ujawniony. Nie po to znaleziono i wyszkolono grupę sobowtórów, nie po to wypuszczano w przeszłości sensacyjne newsy, że filmy z rzekomych spotkań i rozmów Pierwszego zostały nagrane wcześniej i są tylko odwijane. Cała ta atmosfera spekulacji wokół zdrowia i czasowych nieobecności Putina pomoże przez dość długi czas utrzymywać w tajemnicy fakt jego śmierci. Po co?

Czytaj również: Policja weszła do Pałacu Prezydenckiego! Zatrzymano Macieja Wąsika

Znany dziennikarz Miłosz Kłeczek: Wracam na antenę

 

Nikołaj Patruszew

Aby przeprowadzić bezpiecznie proces sukcesji, zapewnić kontrolę nad wszystkim kluczowymi instytucjami. Kto będzie następcą Putina. Moim faworytem jest jego prawa ręka, nadzorca struktur siłowych (oficjalnych i nieoficjalnych) i wspólnik w najgorszych zbrodniach ostatniego ćwierćwiecza: Nikołaj Patruszew. Dziś formalnie sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. To funkcja tak naprawdę najważniejsza w tym organie będącym dziś prawdziwym rządem Rosji. Nie przewodniczący Putin, nie wiceprzewodniczący Miedwiediew, ale faktyczny szef Rady. Tak jak kiedyś kluczowa okazała się kontrola Stalina nad partyjną biurokracją do sięgnięcia po władzę (zresztą w eliminacji Lenina pomógł mu Dzierżyński). Tak, rosyjska konstytucja nie przewiduje, że w razie śmierci prezydenta jego obowiązki przejmuje sekretarz Rady Bezpieczeństwa. Dlatego nie wykluczam, że gdy Putin zrozumie, że umiera, postawi Patruszewa na czele rządu i przekaże mu obowiązki prezydenta.

Patruszew to niby to samo pokolenie, co Putin, ale niewątpliwie trzyma się lepiej. Na tyle, by odegrać rolę… nowego Berii. No właśnie. Patruszew będzie nowym Berią, czyli człowiekiem chcącym faktycznie rządzić realnie i jak najdłużej jak szef stalinowskiej bezpieki (wiemy, że skończył dość szybko i tragicznie), czy tylko człowiekiem mającym zabezpieczyć sprawne przejęcie Kremla przez kogoś innego, młodszego, ale z putinowskiego chowu, mającego zabezpieczyć wpływy obecnej elity rządzącej (polityków, oligarchów, urzędników) zbudowanej przez wiele lat putinizmu?

 

Reset 2.0

Wróćmy raz jeszcze do Berii. Mimo swej przeszłości nie miał problemu by zacząć deeskalować niebywale napięte wtedy zimnowojenne relacje (vide Korea, ale nie tylko). Patruszew też może pod tym względem okazać się bardzo elastyczny i wspólnie z częścią elit Zachodu uruchomić Reset 2.0. I w tym momencie stoją przed nami dwa alternatywne scenariusze. W pierwszym Patruszew po krótkim okresie rządów, nawet nie próbując startować w przedterminowych wyborach, zabezpieczywszy najważniejsze sprawy, wycofa się, popierając kandydata reżimu (kto nim będzie, za chwilę). W drugim może chcieć pójść w ślady Berii. Wtedy wystartuje w wyborach i je wygra. Pytanie, czy dotrwa do końca kadencji? Jeśli zdrowie dopisze, to tak. Wtedy namaści następcę. Mówiąc krótko, niezależnie jak długo rządził będzie Patruszew, kontynuacja reżimu zostanie utrzymana. Kto będzie po nim? Ja od dawna stawiam na Aleksieja Diumina, obecnie gubernatora Tuły, byłego oficera ochrony Putina i byłego wiceministra obrony zaangażowanego w operację aneksji Krymu.

Ale wróćmy jeszcze do Patruszewa. Jak pod jego rządami (krótszymi czy dłuższymi) będzie się zachowywać Rosja? Wiadomo, są dwie opcje. Albo Reset 2.0, albo kontynuacja agresji. Osobiście stawiałbym na pierwszy wariant. Czy to dobrze dla Polski? Tylko jeśli chodzi o odsunięcie terminu ataku Rosji na nasz kraj. Tyle że cóż z tego, że wojnę będziemy mieli za 5-6 lat, a nie za 3-4, jeśli w tym czasie nasze bezpieczeństwo będzie osłabiane?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe