Ekspert: Mam poczucie, że większość posłów w Sejmie jest za tym, żeby CPK realizować

Czy fundamentalne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Polski projekty, takie jak Centralny Port Komunikacyjny, mają szansę zostać zrealizowane ponad podziałami partyjnymi?
Koncepcja CPK Ekspert: Mam poczucie, że większość posłów w Sejmie jest za tym, żeby CPK realizować
Koncepcja CPK / fot. Twitter Marcin Horała

– Mam poczucie, że większość posłów w Sejmie jest za tym, żeby tę inwestycję realizować. I teraz wielka odpowiedzialność leży po stronie tych, którzy czują wagę tego projektu, żeby w sposób bardzo odpowiedzialny, dla dobra Polski, a nie dla dobra partii, doprowadzić do dyskusji, jak mogłoby to zostać przeprowadzone – mówi nam o pracach nad CPK ekspert z zarządzania strategicznego w logistyce Andrzej Banucha.

Nie da się stworzyć skromnej elektrowni atomowej

– Bardzo ważne jest, aby przychylni projektowi CPK posłowie poprzez swoje wpływy formalne i nieformalne przekonywali pozostałych parlamentarzystów, że to przedsięwzięcie ma ogromny sens. Ton dyskusji na ten temat powinien być merytoryczny i spokojny. Bardzo dobrze, że powstał Zespół Pracy Dla Polski i wierzę, że będzie miał on szansę stać się przestrzenią dyskusji na temat strategicznych dla naszego kraju projektów – podkreśla ekspert. – To naprawdę są kwestie ponadpartyjne, a po prostu dobre dla Polski i właściwie konieczne. Nie ma tu mowy o żadnej „gigantomanii”, inwestycje są wielkie dlatego, że po prostu taka jest ich natura, nie da się zrobić małego hubu lotnicznego, niewielkiej sieci szybkiej kolei czy skromnej elektrowni atomowej. Tu nie chodzi o to, że te inwestycje są duże, ale o to, że są one strategiczne z punktu widzenia państwa i tak jak strategiczna była np. decyzja wejścia do NATO czy do Unii Europejskiej, przyjęcie takiego, a nie innego systemu gospodarczego czy też przyjęcie zasad, że na przykład nie zadłużamy się ponad 60%, tak samo ważne jest z punktu widzenia interesu państwa, żeby mieć strategiczną infrastrukturę. Zaliczają się do niej koleje zwykłe i koleje szybkie, drogi szybkiego ruchu, lotniska regionalne oraz jeden hub lotniczy, elektrownie atomowe, porty morskie etc. I to musi być wyjęte poza dogmaty polityczne czy partyjne. I musi to funkcjonować w ten sposób, bo inaczej jako państwo nie będziemy sobie w stanie poradzić, zwłaszcza w takiej sytuacji, którą mamy, czyli toczącej się za tuż za naszymi granicami wojny – wskazuje nasz rozmówca.

Z wypowiedzi osób odpowiedzialnych obecnie za realizację strategicznych projektów infrastrukturalnych wynika, że najbardziej zagrożona jest realizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego. O innych projektach politycy koalicji rządzącej wypowiadają się cieplej. „Nowe inwestycje to wielka szansa na rozwój. Jedną z nich jest budowa portu kontenerowego w Świnoujściu, do którego będą mogły zawijać statki o długości do 400 metrów. Aby tak się stało, niezbędne jest pogłębienie kanału żeglugowego o długości 70 km do głębokości 17 metrów. Dziś odbyłem robocze spotkanie w tej sprawie z dyrektorem Urzędu Morskiego w Szczecinie. Działamy!” – napisał na Twitterze pod koniec stycznia Arkadiusz Marchewka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. „Jeśli chodzi o infrastrukturę, ostatnie kilkanaście lat (obejmujące rządy i PO – PSL i ZP) Polska posiadała strategię rozwoju i ją konsekwentnie realizowała. Nie widać zagrożeń, że teraz będzie inaczej. Najwięcej kontrowersji budzi Hub Lotniczy, o który moim zdaniem trzeba powalczyć. Niemniej, obiektywnie rzecz ujmując, państwo zachowuje w kontekście infrastruktury spójność i realizuje długofalowe projekty. Oby podobnie było w kwestii energetyki, zwłaszcza w kontekście ATOM-u, bo rozwój OZE będzie z pewnością kontynuowany” – stwierdził na Twitterze geopolityk Krzysztof Wojczal.

W sieci powstała społeczna petycja skierowana do najwyższych władz państwowych naszego kraju z prośbą o kontynuację prac na rzecz powstania CPK. Podpisało ją już kilkadziesiąt tysięcy osób. „Zwracamy się do Państwa z apelem o kontynuację projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Kierujemy do państwa ten apel, jako do osób pełniących najwyższe funkcje państwowe w Polsce, jak i do liderów formacji politycznych tworzących koalicję rządzącą. Jesteśmy grupą osób niezwiązanych z żadną partią polityczną i niemających indywidualnego interesu w realizacji przedmiotowej inwestycji. Postrzegamy się jako państwowcy i nasze działania motywujemy wyłącznie troską o rozwój naszego kraju. […] Warto również podkreślić, że inicjująca inwestycję uchwała Rady Ministrów z 2017 r. stanowi konsekwencję dokumentów opracowanych przez szereg poprzednich rządów RP. Wszystkie opcje polityczne sprawujące władzę w Polsce w ostatnich 20 latach wskazywały na potrzebę powstania nowego centralnego portu lotniczego zlokalizowanego pomiędzy Warszawa i Łodzią” – głosi treść petycji.

CZYTAJ TAKŻE: Nowacka: Nie ma pieniędzy na laptopy dla uczniów

Fundament rozwoju

W działania na rzecz kontynuowania realizacji strategicznych dla Polski projektów włączył się prezydent Andrzej Duda, zapowiadając zwołanie Rady Gabinetowej na 13 lutego. – To dwa miesiące od czasu powołania nowego rządu. Będziemy mogli usiąść z przedstawicielami rządu i spokojnie przedyskutować, jak rząd postrzega i zamierza realizować inwestycje w naszym kraju, m.in. takie jak CPK, elektrownia atomowa, jakie działania zostały podjęte i czego możemy się spodziewać w przyszłości – powiedział. – To wielkie, ogromne zadanie, wynikające z zobowiązań europejskich, międzynarodowych, bo to także kwestia postanowień, które przyjmuje się na poziomie także ponadeuropejskim. To również rozwój portów i możliwości gospodarczych z tym związanych: porty w Gdyni, Gdańsku, Świnoujściu, Szczecinie. Rozwijająca się infrastruktura drogowa i kolejowa, byśmy w coraz większym stopniu byli w stanie być nie tylko oknem na świat, ale być także oknem na naszą część Europy dla świata [...]. To kwestia zapewnienia bezpieczeństwa poprzez modernizację i rozwój polskiej armii. To jest moja ogromna troska. Wierzę głęboko, że to będzie zrealizowane – zaznaczył prezydent.

Jak podkreśla w rozmowie z nami Andrzej Banucha, infrastruktura jest absolutnie niezbędna do rozwoju gospodarczego. – Wie to zachód Europy, który ma absolutnie fantastyczną infrastrukturę, a swój hub lotniczy ma każde duże państwo, a nawet o połowę mniejsza od Polski Holandia. Wie to Azja, która inwestuje w rozwój infrastruktury potężne pieniądze. Kambodża, kraj, który ma w porównaniu do Polski około 20 razy mniejszą gospodarkę, buduje swoje nowe duże centralne lotnisko o funkcji hubowej jak nasze CPK. Mamy ogromny potencjał, ale jeśli nie będziemy się rozwijać, zaczniemy się dusić. Nie jesteśmy w stanie wejść na wyższe poziomy rozwoju z tą infrastrukturą, którą mamy obecnie. Do jej rozwoju posiadamy wszelkie potrzebne warunki, pozostaje jedynie kwestia woli politycznej – zaznacza. – Od czasów cesarstwa rzymskiego wiadomo, że infrastruktura jest absolutnym fundamentem rozwoju państwa. Chociażby Chiny wykonały swój potężny skok rozwojowy przede wszystkim za sprawą rozbudowy infrastruktury. To infrastruktura pozwala na przyspieszenie przepływów kapitałowych i ludzkich w społeczeństwie. A przyspieszenie powoduje, że gospodarka lepiej funkcjonuje, szybciej rośnie. De facto gospodarka to jest w największym uproszczeniu ilość wykonanej pracy plus jej częstotliwość. Infrastruktura powoduje, że praca jest wykonywana szybciej, bo szybciej przewozimy różne rzeczy, szybciej się komunikujemy, mamy szybsze dostawy etc. – wylicza Banucha.

Co będzie dalej z innymi poza CPK inwestycjami strategicznymi? – Prawdopodobnie dowiemy się tego w ciągu najbliższych 3 do 6 miesięcy. Ja trzymam kciuki za to, żeby były one realizowane. Trzeba jak najwięcej o tym mówić i uświadamiać wagę tych spraw, ponad podziałami. Zbyt dużo walki politycznej zaczęło dotyczyć narodowego interesu w postaci strategicznych inwestycji dla naszego państwa. One powinny być wyjęte z konfliktu politycznego i bezdyskusyjne, ponieważ nie są projektami partyjnymi, ale państwowymi – puentuje ekspert.

Tekst pochodzi z 6 (1827) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak

Na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Jędrzychowicach doszło do śmiertelnego wypadku. Po niemieckiej stronie zderzyły się trzy auta. Zginął obywatel Polski kierujący toyotą. Dwie osoby zostały ranne – informuje RMF FM.

Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury z ostatniej chwili
Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry mec. Bartosz Lewandowski potwierdził, że Ziobro zaproponował Prokuraturze Krajowej przesłuchanie go w Brukseli lub na Węgrzech oraz zadeklarował, że stawi się na nim, by usłyszeć zarzuty.

Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu tylko u nas
Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Bulwersujący wyrok był powodem zwołania parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania bezprawiu w Sejmie. W obradach wzięli udział Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab, sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, prokurator Andrzej Golec prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem i dr Oskar Kida.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

Ekspert: Mam poczucie, że większość posłów w Sejmie jest za tym, żeby CPK realizować

Czy fundamentalne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Polski projekty, takie jak Centralny Port Komunikacyjny, mają szansę zostać zrealizowane ponad podziałami partyjnymi?
Koncepcja CPK Ekspert: Mam poczucie, że większość posłów w Sejmie jest za tym, żeby CPK realizować
Koncepcja CPK / fot. Twitter Marcin Horała

– Mam poczucie, że większość posłów w Sejmie jest za tym, żeby tę inwestycję realizować. I teraz wielka odpowiedzialność leży po stronie tych, którzy czują wagę tego projektu, żeby w sposób bardzo odpowiedzialny, dla dobra Polski, a nie dla dobra partii, doprowadzić do dyskusji, jak mogłoby to zostać przeprowadzone – mówi nam o pracach nad CPK ekspert z zarządzania strategicznego w logistyce Andrzej Banucha.

Nie da się stworzyć skromnej elektrowni atomowej

– Bardzo ważne jest, aby przychylni projektowi CPK posłowie poprzez swoje wpływy formalne i nieformalne przekonywali pozostałych parlamentarzystów, że to przedsięwzięcie ma ogromny sens. Ton dyskusji na ten temat powinien być merytoryczny i spokojny. Bardzo dobrze, że powstał Zespół Pracy Dla Polski i wierzę, że będzie miał on szansę stać się przestrzenią dyskusji na temat strategicznych dla naszego kraju projektów – podkreśla ekspert. – To naprawdę są kwestie ponadpartyjne, a po prostu dobre dla Polski i właściwie konieczne. Nie ma tu mowy o żadnej „gigantomanii”, inwestycje są wielkie dlatego, że po prostu taka jest ich natura, nie da się zrobić małego hubu lotnicznego, niewielkiej sieci szybkiej kolei czy skromnej elektrowni atomowej. Tu nie chodzi o to, że te inwestycje są duże, ale o to, że są one strategiczne z punktu widzenia państwa i tak jak strategiczna była np. decyzja wejścia do NATO czy do Unii Europejskiej, przyjęcie takiego, a nie innego systemu gospodarczego czy też przyjęcie zasad, że na przykład nie zadłużamy się ponad 60%, tak samo ważne jest z punktu widzenia interesu państwa, żeby mieć strategiczną infrastrukturę. Zaliczają się do niej koleje zwykłe i koleje szybkie, drogi szybkiego ruchu, lotniska regionalne oraz jeden hub lotniczy, elektrownie atomowe, porty morskie etc. I to musi być wyjęte poza dogmaty polityczne czy partyjne. I musi to funkcjonować w ten sposób, bo inaczej jako państwo nie będziemy sobie w stanie poradzić, zwłaszcza w takiej sytuacji, którą mamy, czyli toczącej się za tuż za naszymi granicami wojny – wskazuje nasz rozmówca.

Z wypowiedzi osób odpowiedzialnych obecnie za realizację strategicznych projektów infrastrukturalnych wynika, że najbardziej zagrożona jest realizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego. O innych projektach politycy koalicji rządzącej wypowiadają się cieplej. „Nowe inwestycje to wielka szansa na rozwój. Jedną z nich jest budowa portu kontenerowego w Świnoujściu, do którego będą mogły zawijać statki o długości do 400 metrów. Aby tak się stało, niezbędne jest pogłębienie kanału żeglugowego o długości 70 km do głębokości 17 metrów. Dziś odbyłem robocze spotkanie w tej sprawie z dyrektorem Urzędu Morskiego w Szczecinie. Działamy!” – napisał na Twitterze pod koniec stycznia Arkadiusz Marchewka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury. „Jeśli chodzi o infrastrukturę, ostatnie kilkanaście lat (obejmujące rządy i PO – PSL i ZP) Polska posiadała strategię rozwoju i ją konsekwentnie realizowała. Nie widać zagrożeń, że teraz będzie inaczej. Najwięcej kontrowersji budzi Hub Lotniczy, o który moim zdaniem trzeba powalczyć. Niemniej, obiektywnie rzecz ujmując, państwo zachowuje w kontekście infrastruktury spójność i realizuje długofalowe projekty. Oby podobnie było w kwestii energetyki, zwłaszcza w kontekście ATOM-u, bo rozwój OZE będzie z pewnością kontynuowany” – stwierdził na Twitterze geopolityk Krzysztof Wojczal.

W sieci powstała społeczna petycja skierowana do najwyższych władz państwowych naszego kraju z prośbą o kontynuację prac na rzecz powstania CPK. Podpisało ją już kilkadziesiąt tysięcy osób. „Zwracamy się do Państwa z apelem o kontynuację projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Kierujemy do państwa ten apel, jako do osób pełniących najwyższe funkcje państwowe w Polsce, jak i do liderów formacji politycznych tworzących koalicję rządzącą. Jesteśmy grupą osób niezwiązanych z żadną partią polityczną i niemających indywidualnego interesu w realizacji przedmiotowej inwestycji. Postrzegamy się jako państwowcy i nasze działania motywujemy wyłącznie troską o rozwój naszego kraju. […] Warto również podkreślić, że inicjująca inwestycję uchwała Rady Ministrów z 2017 r. stanowi konsekwencję dokumentów opracowanych przez szereg poprzednich rządów RP. Wszystkie opcje polityczne sprawujące władzę w Polsce w ostatnich 20 latach wskazywały na potrzebę powstania nowego centralnego portu lotniczego zlokalizowanego pomiędzy Warszawa i Łodzią” – głosi treść petycji.

CZYTAJ TAKŻE: Nowacka: Nie ma pieniędzy na laptopy dla uczniów

Fundament rozwoju

W działania na rzecz kontynuowania realizacji strategicznych dla Polski projektów włączył się prezydent Andrzej Duda, zapowiadając zwołanie Rady Gabinetowej na 13 lutego. – To dwa miesiące od czasu powołania nowego rządu. Będziemy mogli usiąść z przedstawicielami rządu i spokojnie przedyskutować, jak rząd postrzega i zamierza realizować inwestycje w naszym kraju, m.in. takie jak CPK, elektrownia atomowa, jakie działania zostały podjęte i czego możemy się spodziewać w przyszłości – powiedział. – To wielkie, ogromne zadanie, wynikające z zobowiązań europejskich, międzynarodowych, bo to także kwestia postanowień, które przyjmuje się na poziomie także ponadeuropejskim. To również rozwój portów i możliwości gospodarczych z tym związanych: porty w Gdyni, Gdańsku, Świnoujściu, Szczecinie. Rozwijająca się infrastruktura drogowa i kolejowa, byśmy w coraz większym stopniu byli w stanie być nie tylko oknem na świat, ale być także oknem na naszą część Europy dla świata [...]. To kwestia zapewnienia bezpieczeństwa poprzez modernizację i rozwój polskiej armii. To jest moja ogromna troska. Wierzę głęboko, że to będzie zrealizowane – zaznaczył prezydent.

Jak podkreśla w rozmowie z nami Andrzej Banucha, infrastruktura jest absolutnie niezbędna do rozwoju gospodarczego. – Wie to zachód Europy, który ma absolutnie fantastyczną infrastrukturę, a swój hub lotniczy ma każde duże państwo, a nawet o połowę mniejsza od Polski Holandia. Wie to Azja, która inwestuje w rozwój infrastruktury potężne pieniądze. Kambodża, kraj, który ma w porównaniu do Polski około 20 razy mniejszą gospodarkę, buduje swoje nowe duże centralne lotnisko o funkcji hubowej jak nasze CPK. Mamy ogromny potencjał, ale jeśli nie będziemy się rozwijać, zaczniemy się dusić. Nie jesteśmy w stanie wejść na wyższe poziomy rozwoju z tą infrastrukturą, którą mamy obecnie. Do jej rozwoju posiadamy wszelkie potrzebne warunki, pozostaje jedynie kwestia woli politycznej – zaznacza. – Od czasów cesarstwa rzymskiego wiadomo, że infrastruktura jest absolutnym fundamentem rozwoju państwa. Chociażby Chiny wykonały swój potężny skok rozwojowy przede wszystkim za sprawą rozbudowy infrastruktury. To infrastruktura pozwala na przyspieszenie przepływów kapitałowych i ludzkich w społeczeństwie. A przyspieszenie powoduje, że gospodarka lepiej funkcjonuje, szybciej rośnie. De facto gospodarka to jest w największym uproszczeniu ilość wykonanej pracy plus jej częstotliwość. Infrastruktura powoduje, że praca jest wykonywana szybciej, bo szybciej przewozimy różne rzeczy, szybciej się komunikujemy, mamy szybsze dostawy etc. – wylicza Banucha.

Co będzie dalej z innymi poza CPK inwestycjami strategicznymi? – Prawdopodobnie dowiemy się tego w ciągu najbliższych 3 do 6 miesięcy. Ja trzymam kciuki za to, żeby były one realizowane. Trzeba jak najwięcej o tym mówić i uświadamiać wagę tych spraw, ponad podziałami. Zbyt dużo walki politycznej zaczęło dotyczyć narodowego interesu w postaci strategicznych inwestycji dla naszego państwa. One powinny być wyjęte z konfliktu politycznego i bezdyskusyjne, ponieważ nie są projektami partyjnymi, ale państwowymi – puentuje ekspert.

Tekst pochodzi z 6 (1827) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe