Prokuratorzy ponownie przeliczyli głosy, które już raz liczyli. Pomyłki na niekorzyść Nawrockiego

Po zaprzysiężeniu nowego prezydenta Prokuratura Krajowa publikuje zaskakujące dane. Jak wynika z komunikatu, podczas ponownego przeliczenia części głosów zleconego przez Adama Bodnara, prokuratorzy pomylili się na niekorzyść Karola Nawrockiego.
Prokuratura krajowa
Prokuratura krajowa / Adrian Gryciuk CC BY-SA 3.0 pl

Co musisz wiedzieć:

  • Prokuratura ujawniła rozbieżności w liczeniu głosów – różnice sięgały ponad 1500 głosów.
  • Dane dotyczyły 250 komisji, a korekta pojawiła się dopiero w dniu zaprzysiężenia prezydenta.
  • Oficjalnie przyznano się do błędu w dwóch komisjach – zmieniono wyniki i przekazano je PKW.

 

Pod koniec lipca Prokuratura Krajowa opublikowała wstępne ustalenia oparte na protokołach nadesłanych przez prokuratorów z regionów. W kilku przypadkach doszło do pomyłek w liczeniu głosów – błędne wyniki zostały przekazane do centrali. Prokuratorzy prowadzili więc ponowną weryfikację, by upewnić się, że obliczenia zostały wykonane prawidłowo, jak się okazuje, niestety te okazały się błędne.

Prokuratura ujawnia różnice w głosach

W głośnym komunikacie Prokuratury Krajowej z dnia 25 lipca 2025 roku padły słowa, które odbiły się szerokim echem w przestrzeni publicznej.

"Z oględzin kart do głosowania wynika, że w 250 sprawdzonych komisjach Karol Nawrocki otrzymał łącznie 48 473 głosy, zaś Rafał Trzaskowski 43 709 głosów. Tymczasem zgodnie z protokołami wyborczymi Karol Nawrocki miał otrzymać 50 011 głosów, a Rafał Trzaskowski 42 168 głosów. Tak więc oględziny kart do głosowania wskazują zatem, że w 250 zbadanych komisjach Karol Nawrocki otrzymał o 1538 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1541 głosów więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych."

Ten fragment komunikatu wywołał prawdziwą burzę. Decyzja o ponownym przeliczeniu części głosów zapadła jeszcze za rządów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara, który – przypomnijmy – został później odwołany.

 

Czy to była polityczna gra?

Narracja o rzekomych fałszerstwach wyborczych została szybko podchwycona przez niektórych polityków, w tym przez posła Romana Giertycha. Komentarze i insynuacje dotyczące manipulacji wyborczych krążyły po mediach społecznościowych, rozgrzewając opinię publiczną.

Ale właśnie wtedy, gdy nowo wybrany prezydent Karol Nawrocki miał złożyć przysięgę – 6 sierpnia – wydarzyło się coś, co zmienia obraz sytuacji.

 

Zaskakująca korekta! Prokuratura się pomyliła

W zaktualizowanym komunikacie Prokuratury Krajowej, opublikowanym dokładnie w dniu zaprzysiężenia prezydenta, pojawiły się istotne poprawki.

"W powyższym komunikacie z 25 lipca 2025 r. oraz w załączonej tabeli uwzględniono nieprawidłowe dane z dwóch obwodowych komisji wyborczych, tj. z komisji nr 7 w Ostrowi Mazowieckiej (w tabeli lp. 3) oraz z komisji nr 9 w Łęcznej (w tabeli lp. 129). Aktualne dane zgromadzone przez zespół, na podstawie wszystkich zbadanych komisji, przy uwzględnieniu prawidłowego wyniku w dwóch powyższych komisjach, wskazują, że Karol Nawrocki otrzymał o 1239 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1242 głosy więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych. Do Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej zostały przekazane już dane prawidłowe."

- podano w komunikacie.

 


 

POLECANE
Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce umorzone gorące
Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa? Postępowanie przeciwko proaborcyjnej lekarce umorzone

Czyn zabroniony polegać miał na udzieleniu ciężarnej kobiecie pomocy w nielegalnej aborcji poprzez instrukcje, w jaki sposób i z użyciem jakiego leku ma wykonać aborcję farmakologiczną oraz poprzez oferowanie pomocy w szpitalu, w którym pracuje, w razie gdyby doszło do komplikacji medycznych.

Nie żyje słynny architekt Wiadomości
Nie żyje słynny architekt

W wieku 96 lat zmarł w piątek Frank Gehry, jeden z najsłynniejszych współczesnych architektów - poinformowała Meaghan Lloyd z jego pracowni architektonicznej Gehry Partners. Najbardziej znanym dziełem zmarłego twórcy jest Muzeum Guggenheima w Bilbao na północy Hiszpanii.

USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz tylko u nas
USA zapowiadają ingerencję w Europie. W niemieckich mediach płacz

Stany Zjednoczone przedstawiły nową strategię bezpieczeństwa narodowego. Jej mocnym akcentem jest krytyka Unii Europejskiej. Niemieckie media już zdążyły to odnotować.

Szykuje się wielki protest rolników w Brukseli Wiadomości
Szykuje się wielki protest rolników w Brukseli

Na 18 grudnia organizacje rolnicze funkcjonujące w krajach UE zapowiedziały wielki protest w Brukseli. Zaledwie kilka godzin później wizytę w Brazylii w celu podpisania kontrowersyjnej umowy UE–Mercosur planuje odbyć Ursula von der Leyen.

Bogucki w Sejmie: „Chciałbym mieć premiera polskiego rządu”. Tusk: „Ale nie masz chłopie” wideo
Bogucki w Sejmie: „Chciałbym mieć premiera polskiego rządu”. Tusk: „Ale nie masz chłopie”

Donald Tusk przyznał podczas posiedzenia Sejmu, że nie jest „premierem polskiego rządu”. Szokujące słowa padły przy okazji orki, jaką Tuskowi zafundował szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

Pałac Buckingham potwierdza: te święta króla Karola III będą zupełnie inne Wiadomości
Pałac Buckingham potwierdza: te święta króla Karola III będą zupełnie inne

Król Karol III od prawie dwóch lat zmaga się z ciężką chorobą. Wie, że czasu może mu zostać już niewiele, dlatego bardzo chce, by tegoroczne Boże Narodzenie było inne niż wszystkie poprzednie. Święta odbędą się tradycyjnie w rezydencji Sandringham w hrabstwie Norfolk. Tym razem grono gości będzie bardzo wąskie. Zaproszenie dostali tylko naprawdę najbliżsi.

Tȟašúŋke Witkó: Waszyngtoński dżin z samowaru tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Waszyngtoński dżin z samowaru

Jeśli Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, spędził weekend na Florydzie, by tam osobiście debatować z delegatami ukraińskimi o kształcie rozejmu z Rosją, to – w opinii mej – sprawa uspokojenia fermentu w moskiewsko-kijowskim kotle stała się dla Waszyngtonu priorytetowa.

Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Nowe ustalenia mediów Wiadomości
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Nowe ustalenia mediów

Według najnowszych doniesień hiszpańskich mediów Robert Lewandowski nie zamierza opuszczać Barcelony po zakończeniu sezonu, mimo że klub - jak informowało The Athletic - ma nie planować przedłużenia jego kontraktu wygasającego w czerwcu 2026 roku. To właśnie te wcześniejsze rewelacje wywołały serię spekulacji o rozstaniu Polaka z Camp Nou.

Marco Rubio o grzywnie dla Muska: Atak rządów innych państw na amerykańskich obywateli gorące
Marco Rubio o grzywnie dla Muska: Atak rządów innych państw na amerykańskich obywateli

Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio w ostrych słowach skrytykował nałożenie przez Komisję Europejską grzywny na należącą do Elona Muska platformę X.

Polska poznała potencjalnych rywali na MŚ 2026 z ostatniej chwili
Polska poznała potencjalnych rywali na MŚ 2026

Holandia, Japonia i Tunezja to potencjalni rywale piłkarskiej reprezentacji Polski w grupie F przyszłorocznych mistrzostw świata. Losowanie odbyło się w Waszyngtonie. Biało-czerwoni, aby dostać się na mundial, muszą najpierw poradzić sobie w marcowych barażach.

REKLAMA

Prokuratorzy ponownie przeliczyli głosy, które już raz liczyli. Pomyłki na niekorzyść Nawrockiego

Po zaprzysiężeniu nowego prezydenta Prokuratura Krajowa publikuje zaskakujące dane. Jak wynika z komunikatu, podczas ponownego przeliczenia części głosów zleconego przez Adama Bodnara, prokuratorzy pomylili się na niekorzyść Karola Nawrockiego.
Prokuratura krajowa
Prokuratura krajowa / Adrian Gryciuk CC BY-SA 3.0 pl

Co musisz wiedzieć:

  • Prokuratura ujawniła rozbieżności w liczeniu głosów – różnice sięgały ponad 1500 głosów.
  • Dane dotyczyły 250 komisji, a korekta pojawiła się dopiero w dniu zaprzysiężenia prezydenta.
  • Oficjalnie przyznano się do błędu w dwóch komisjach – zmieniono wyniki i przekazano je PKW.

 

Pod koniec lipca Prokuratura Krajowa opublikowała wstępne ustalenia oparte na protokołach nadesłanych przez prokuratorów z regionów. W kilku przypadkach doszło do pomyłek w liczeniu głosów – błędne wyniki zostały przekazane do centrali. Prokuratorzy prowadzili więc ponowną weryfikację, by upewnić się, że obliczenia zostały wykonane prawidłowo, jak się okazuje, niestety te okazały się błędne.

Prokuratura ujawnia różnice w głosach

W głośnym komunikacie Prokuratury Krajowej z dnia 25 lipca 2025 roku padły słowa, które odbiły się szerokim echem w przestrzeni publicznej.

"Z oględzin kart do głosowania wynika, że w 250 sprawdzonych komisjach Karol Nawrocki otrzymał łącznie 48 473 głosy, zaś Rafał Trzaskowski 43 709 głosów. Tymczasem zgodnie z protokołami wyborczymi Karol Nawrocki miał otrzymać 50 011 głosów, a Rafał Trzaskowski 42 168 głosów. Tak więc oględziny kart do głosowania wskazują zatem, że w 250 zbadanych komisjach Karol Nawrocki otrzymał o 1538 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1541 głosów więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych."

Ten fragment komunikatu wywołał prawdziwą burzę. Decyzja o ponownym przeliczeniu części głosów zapadła jeszcze za rządów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara, który – przypomnijmy – został później odwołany.

 

Czy to była polityczna gra?

Narracja o rzekomych fałszerstwach wyborczych została szybko podchwycona przez niektórych polityków, w tym przez posła Romana Giertycha. Komentarze i insynuacje dotyczące manipulacji wyborczych krążyły po mediach społecznościowych, rozgrzewając opinię publiczną.

Ale właśnie wtedy, gdy nowo wybrany prezydent Karol Nawrocki miał złożyć przysięgę – 6 sierpnia – wydarzyło się coś, co zmienia obraz sytuacji.

 

Zaskakująca korekta! Prokuratura się pomyliła

W zaktualizowanym komunikacie Prokuratury Krajowej, opublikowanym dokładnie w dniu zaprzysiężenia prezydenta, pojawiły się istotne poprawki.

"W powyższym komunikacie z 25 lipca 2025 r. oraz w załączonej tabeli uwzględniono nieprawidłowe dane z dwóch obwodowych komisji wyborczych, tj. z komisji nr 7 w Ostrowi Mazowieckiej (w tabeli lp. 3) oraz z komisji nr 9 w Łęcznej (w tabeli lp. 129). Aktualne dane zgromadzone przez zespół, na podstawie wszystkich zbadanych komisji, przy uwzględnieniu prawidłowego wyniku w dwóch powyższych komisjach, wskazują, że Karol Nawrocki otrzymał o 1239 głosów mniej, a Rafał Trzaskowski o 1242 głosy więcej, niż wynikało z oficjalnych protokołów wyborczych. Do Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej zostały przekazane już dane prawidłowe."

- podano w komunikacie.

 



 

Polecane