Pożar na południu Francji. Tysiące hektarów w ogniu

Co musisz wiedzieć?
- To największy pożar we Francji w XXI wieku
- Spłonęło już 16 tys. hektarów lasów, zarośli i pól uprawnych
- Zginęła jedna osoba, dziewięć zostało rannych - w tym siedmiu strażaków
- Pożar dotknął 15 gmin w departamencie Aude na południu Francji
Pożar na południu Francji
Wcześniej informowano również o osobie zaginionej, jednak w ostatnich godzinach udało się ją odnaleźć. Pożar łącznie strawił 16 tys. hektarów, a 15 gmin zostało w różnym stopniu dotkniętych przez ten żywioł.
Na miejsce przybyli premier Francji François Bayrou i minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau, którzy spotkali się z przedstawicielami służb i mieszkańcami. – Zrobimy wszystko, co możliwe – zapowiedział premier.
- Aude może upaść, musicie stanąć na wysokości zadania
- powiedział jeden z mieszkańców departamentu Aude premierowi, który zapewnił, że zrobi, co w jego mocy.
- Setki osób straciły to, co dla nich najważniejsze - powiedział Bayrou. Zaznaczył, że państwo musi zastanowić się nad przystosowywaniem się do zmian klimatycznych, ponieważ kraj nie jest na to przygotowany. Retailleau zapowiedział, że wojsko od czwartku przyjdzie z pomocą mieszkańcom, w tym udostępni trzy śmigłowce.
Jednym z głównych źródeł dochodów regionu jest produkcja wina. Mieszkańcy w rozmowie z premierem domagają się pomocy, ponieważ przez pożar nie będą mogli produkować, ani sprzedać wyprodukowanego wina.
Leśnicy, obecni na miejscu, w rozmowie z premierem przyznali, że obawiają się czwartku, ponieważ silny wiatr ma ponownie się podnieść, a w okolicy są wciąż aktywne pożary. Wraz ze zmianą kierunku wiatru władze otworzyły z powrotem autostradę A9, która do tej pory była zamknięta ze względów bezpieczeństwa. Jest to główna droga łącząca Francję i Hiszpanię.
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- PKO BP wydał pilny komunikat dla klientów
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok
- NFZ wydał pilny komunikat
- Ławrow ostrzega USA i ich sojuszników. Chodzi o Koreę Północną
Jest komunikat ministerstwa
Ministerstwo transformacji ekologicznej zauważyło w komunikacie, że od 1976 roku tylko raz – w 2022 roku – pożar strawił więcej niż 10 tys. hektarów.
Lokalny oddział radia publicznego Ici (dawniej France Bleu) przekazał, że jeszcze w środę pożar wciąż wzmagał się i rozszerzał swój zasięg na wzgórzach Corbieres.
W miejscowości Saint-Laurent-de-la-Cabrerisse zginęła kobieta, a w całym departamencie Aude rannych zostało dziewięć osób, w tym dwóch cywilów i siedmiu strażaków. Władze poinformowały, że stan zdrowia cywilów jest oceniany jako poważny. Retailleau podziękował w nocy z wtorku na środę na platformie X służbom za mobilizację i przyznał, że sytuacja jest poważna. Zaapelował o stosowanie się do poleceń lokalnych władz i służb.
- Mam łzy w oczach, bo nowe informacje nie są wcale lepsze. Boję się zobaczyć skalę szkód
- powiedziała mer miejscowości Fabrezan, Isabelle Gea, w rozmowie z portalem Ici.
Media relacjonują, że pożar bardzo szybko się wzmaga. Ewakuowano ludzi z czterech kempingów, w tym z niektórych w nocy.
Strażacy, których na miejscu żywiołu jest 2500, przyznają, że walka z ogniem jest trudna. Do tej pory pożary dotarły do 15 gmin. Płomienie podsyca silny wiatr z północy, sytuację pogarsza też wszechobecna susza.
- Widzieliśmy, jak tragiczna sytuacja panuje w Aude. Patrząc na skalę tragedii, (wiemy), że w następnych dniach czeka nas dużo pracy
- powiedział mediom strażak Jean-Christophe Pezra.
Portal meteorologiczny Meteo France zaalarmował, że na południu kraju należy spodziewać się w tym tygodniu kolejnej fali upałów. Słupki rtęci mogą tam sięgnąć 38 stopni Celsjusza.