SMOLEŃSK - KONTEKST MIĘDZYNARODOWY, KONTEKST SZACUNKU

SMOLEŃSK - KONTEKST MIĘDZYNARODOWY, KONTEKST SZACUNKU

Gdy ostatnio przechodziliśmy, jak dziesiątego dnia każdego miesiąca, po mszy świętej „smoleńskiej” z Kościoła Seminaryjnego na Plac Piłsudskiego pod pomniki prezydenta Kaczyńskiego i ofiar tragedii z 2010 roku – ktoś z niezbyt licznej ciżby protestujących, dla których nie ma żadnej świętości – krzyknął: „A co ze śledztwem smoleńskim?”. Nieszczęsny pomylił adresatów i miejsca. Mógłby to wykrzyczeć przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich albo nieco dalej -przed ambasadą Rosji. No, ale na to trzeba odwagi.

 

W sprawie wyjaśnienia tej największej polskiej tragedii po II wojnie światowej- to sformułowanie z uchwały Sejmu RP sprzed 14 lat - kumuluje się, jak w soczewce, to wszystko, co najgorsze w naszej ojczyźnie w ostatnich dwóch dekadach: całkowity brak empatii dla rodzin ofiar „Smoleńska”, przyznanie, że to „obcy” (w tym przypadku Rosja), a nie „swoi” mają rację, nienawiść do rodaków mających inne poglądy, a przede wszystkim domagających się sprawiedliwości.

 

To oczywiste, że najważniejsze były pierwsze godziny i dni po 10 kwietnia 2010 roku. Wtedy ówczesny rząd nie zrobił nic, aby umiędzynarodowić śledztwo smoleńskie. Szansa na to była również w kolejnych miesiącach: przyznała to Komisja Europejska na moje specjalne pisemne zapytanie (w Polsce określa się to jako „interpelacja”) z lipca 2020. Dotyczyło ono gotowości UE (reprezentowanej przez Komisję i jej przewodniczącego Jose Manuela Durao Barroso) do uczestnictwa w międzynarodowym śledztwie, gdyby do niego doszło, poprzez delegowanie do niej swoich przedstawicieli. Druga moja interpelacja z grudnia 2010 roku, była o tyle ważna, że w odpowiedzi KE przyznała, że rząd Donalda Tuska reprezentujący kraj członkowski UE, nie zwrócił się do władz Unii z taką propozycją! Skądinąd wkrótce po tym – być może na skutek mojego zapytania, choć tego nie wiem – pojawiła się publicznie deklaracja szefa Komisji Europejskiej pomocy dla rządu w Polsce z jednoczesnym przyznaniem, że gabinet Tuska dotychczas o to nie poprosił…

 

Polityka to także gesty. Polityka to również symbole. Jeżeli obecne władze, nie zachowując nawet żadnych pozorów, nie dbając o choćby „wyborców środka”, po przejęciu władzy błyskawicznie demolują komisję, która zajmowała się wyjaśnieniem tragedii smoleńskiej – to doprawdy wszystko mówi.

 

Jednak nie należy „Smoleńska” postrzegać głównie jako sprawy wewnętrznej Polski. Nie chodzi tylko o sygnał dany przez obecne władze do Polaków, że Rosjanie mogli wymordować nasze elity, a państwo polskie się z tym pogodzi i na to nie reaguje ani w wymiarze międzynarodowym, ani w relacjach bilateralnych. Co więcej: ściga tych, którzy usiłują walczyć o prawdę. Ważny jest szczególnie wymiar międzynarodowy. Czy będzie poważane w Europie i na świecie państwo, które nie upomina się o elity swojego narodu, które prawdopodobnie umyślnie zgładzono? Skoro w tak fundamentalnej sprawie nie ma kontynuacji tego, co robił rząd poprzedni przez nową ekipę, to czy nie jest to zachęta, aby do takich metod, gdy Rosja uzna się to za potrzebne, sięgnęła ponownie?

 

Wiele lat spędzonych przeze mnie w strukturach międzynarodowych  jako przedstawiciela Polski, pokazuje dowodnie jedną rzecz: nie są szanowane te kraje, które same siebie nie szanują. Działania na rzecz wyjaśnienia „sprawy smoleńskiej” poza poznaniem prawdy, która się Polakom i światu należy, są też bitwą o szacunek wobec Polski i naszej historii, która  przecież często w Europie i poza nią jest fałszowana.

 

Warto podkreślać ten międzynarodowy wymiar Smoleńska. Przekłada się on także na bieżącą politykę zagraniczną. Przecież w niej respekt do partnera też jest istotnym elementem gry.

 

To wielki dramat Polski, że Rosjanie mają w naszym kraju sojuszników, którzy z różnych powodów nie chcą wiedzieć, co stało się pod Smoleńskiem. Moskwa wykorzystuje pokłady podłości nad Wisłą...

 

*tekst ukazał się w „Nowym Państwie” (marzec 2024)


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada

Na przełomie września i października prezydent Karol Nawrocki powoła specjalną radę, która zajmie się opracowaniem projektu nowej konstytucji – ustalił reporter RMF FM Jakub Rybski. To jedna z najpoważniejszych inicjatyw politycznych od lat.

Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin z ostatniej chwili
Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski-Putin

W wydanym we wtorek po południu komunikacie Biały Dom informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zgodę na spotkanie z prezydentem Ukrainy, Wołodymirem Zełenskim. Podkreślono, że pozwala to na rozpoczęcie następnego etapu pokojowego. Równocześnie serwis Politico informuje nieoficjalnie, że Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce rozmów pokojowych Trump-Zełenski-Putin.

Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB

Rząd Donalda Tuska znalazł się w najgorszym punkcie od początku swojej kadencji. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje rekordowo niski poziom ocen pozytywnych i najwyższy dotąd odsetek opinii negatywnych. Nawet wśród wyborców koalicji 13 grudnia topnieje poparcie dla rządu Tuska. 

Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy tylko u nas
Szefowa KRS o próbie nieuprawnionego wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa: Tak tego nie zostawimy

Według pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbowała wejść grupa ludzi prawdopodobnie z Ministerstwa Sprawiedliwości. Zażądano wydania kluczy do pomieszczeń KRS. Zapytaliśmy szefową KRS Dagmarę Pawełczyk-Woicką o to jakie kroki KRS zamierza teraz podjąć.

Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje z ostatniej chwili
Próba bezprawnego wejścia do KRS. Nowe informacje

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie. Głos w sprawie podczas konferencji prasowej zabrali sędziowie - Zbigniew Łupina (KRS), Przemysław Radzik (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych), Michał Lasota (zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych) i Piotr Schab (Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych).

Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje z ostatniej chwili
Spotkanie Putin-Zełenski. Nowe informacje

Przywódca Rosji Władimir Putin zaproponował podczas poniedziałkowej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem zorganizowanie w Moskwie dwustronnego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą.

Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu z ostatniej chwili
Karol Nawrocki nie odpuścił Onetowi. Sprawa o Grand Hotel trafiła do sądu

Wygląda na to, że Karol Nawrocki nie zamierza odpuszczać Onetowi głośnej publikacji z prostytutkami i Grand Hotelem w tle. Do sądu w maju trafił pozew cywilny, a także prywatny akt oskarżenia przeciwko dziennikarzom portalu. Wiele wskazuje na to, że sprawa ruszy na początku września.

Niezidentyfikowani ludzie probują wejść do Krajowej Rady Sądownictwa z ostatniej chwili
"Niezidentyfikowani ludzie" probują wejść do Krajowej Rady Sądownictwa

Według nieoficjalnych, pozyskanych przez Tysol.pl informacji, do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa próbują wejść na razie "niezidentyfikowani" ludzie.

Powinien zostać zdymisjonowany. Mariusz Błaszak nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Powinien zostać zdymisjonowany". Mariusz Błaszak nie przebiera w słowach

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk bierze udział w "ataku" na szefa BBN Sławomira Cenckiewicza i powinien zostać zdymisjonowany. Zaapelował w tej sprawie do szefa MON.

Prezydent Karol Nawrocki zwołał Radę Gabinetową. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki zwołał Radę Gabinetową. Jest komunikat

Na 27 sierpnia prezydent RP zwołał Radę Gabinetową. Jest komunikat nt. agendy.

REKLAMA

SMOLEŃSK - KONTEKST MIĘDZYNARODOWY, KONTEKST SZACUNKU

SMOLEŃSK - KONTEKST MIĘDZYNARODOWY, KONTEKST SZACUNKU

Gdy ostatnio przechodziliśmy, jak dziesiątego dnia każdego miesiąca, po mszy świętej „smoleńskiej” z Kościoła Seminaryjnego na Plac Piłsudskiego pod pomniki prezydenta Kaczyńskiego i ofiar tragedii z 2010 roku – ktoś z niezbyt licznej ciżby protestujących, dla których nie ma żadnej świętości – krzyknął: „A co ze śledztwem smoleńskim?”. Nieszczęsny pomylił adresatów i miejsca. Mógłby to wykrzyczeć przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Alejach Ujazdowskich albo nieco dalej -przed ambasadą Rosji. No, ale na to trzeba odwagi.

 

W sprawie wyjaśnienia tej największej polskiej tragedii po II wojnie światowej- to sformułowanie z uchwały Sejmu RP sprzed 14 lat - kumuluje się, jak w soczewce, to wszystko, co najgorsze w naszej ojczyźnie w ostatnich dwóch dekadach: całkowity brak empatii dla rodzin ofiar „Smoleńska”, przyznanie, że to „obcy” (w tym przypadku Rosja), a nie „swoi” mają rację, nienawiść do rodaków mających inne poglądy, a przede wszystkim domagających się sprawiedliwości.

 

To oczywiste, że najważniejsze były pierwsze godziny i dni po 10 kwietnia 2010 roku. Wtedy ówczesny rząd nie zrobił nic, aby umiędzynarodowić śledztwo smoleńskie. Szansa na to była również w kolejnych miesiącach: przyznała to Komisja Europejska na moje specjalne pisemne zapytanie (w Polsce określa się to jako „interpelacja”) z lipca 2020. Dotyczyło ono gotowości UE (reprezentowanej przez Komisję i jej przewodniczącego Jose Manuela Durao Barroso) do uczestnictwa w międzynarodowym śledztwie, gdyby do niego doszło, poprzez delegowanie do niej swoich przedstawicieli. Druga moja interpelacja z grudnia 2010 roku, była o tyle ważna, że w odpowiedzi KE przyznała, że rząd Donalda Tuska reprezentujący kraj członkowski UE, nie zwrócił się do władz Unii z taką propozycją! Skądinąd wkrótce po tym – być może na skutek mojego zapytania, choć tego nie wiem – pojawiła się publicznie deklaracja szefa Komisji Europejskiej pomocy dla rządu w Polsce z jednoczesnym przyznaniem, że gabinet Tuska dotychczas o to nie poprosił…

 

Polityka to także gesty. Polityka to również symbole. Jeżeli obecne władze, nie zachowując nawet żadnych pozorów, nie dbając o choćby „wyborców środka”, po przejęciu władzy błyskawicznie demolują komisję, która zajmowała się wyjaśnieniem tragedii smoleńskiej – to doprawdy wszystko mówi.

 

Jednak nie należy „Smoleńska” postrzegać głównie jako sprawy wewnętrznej Polski. Nie chodzi tylko o sygnał dany przez obecne władze do Polaków, że Rosjanie mogli wymordować nasze elity, a państwo polskie się z tym pogodzi i na to nie reaguje ani w wymiarze międzynarodowym, ani w relacjach bilateralnych. Co więcej: ściga tych, którzy usiłują walczyć o prawdę. Ważny jest szczególnie wymiar międzynarodowy. Czy będzie poważane w Europie i na świecie państwo, które nie upomina się o elity swojego narodu, które prawdopodobnie umyślnie zgładzono? Skoro w tak fundamentalnej sprawie nie ma kontynuacji tego, co robił rząd poprzedni przez nową ekipę, to czy nie jest to zachęta, aby do takich metod, gdy Rosja uzna się to za potrzebne, sięgnęła ponownie?

 

Wiele lat spędzonych przeze mnie w strukturach międzynarodowych  jako przedstawiciela Polski, pokazuje dowodnie jedną rzecz: nie są szanowane te kraje, które same siebie nie szanują. Działania na rzecz wyjaśnienia „sprawy smoleńskiej” poza poznaniem prawdy, która się Polakom i światu należy, są też bitwą o szacunek wobec Polski i naszej historii, która  przecież często w Europie i poza nią jest fałszowana.

 

Warto podkreślać ten międzynarodowy wymiar Smoleńska. Przekłada się on także na bieżącą politykę zagraniczną. Przecież w niej respekt do partnera też jest istotnym elementem gry.

 

To wielki dramat Polski, że Rosjanie mają w naszym kraju sojuszników, którzy z różnych powodów nie chcą wiedzieć, co stało się pod Smoleńskiem. Moskwa wykorzystuje pokłady podłości nad Wisłą...

 

*tekst ukazał się w „Nowym Państwie” (marzec 2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe