„Nie ma wolności bez Solidarności”. Na budynku rzeszowskiej „S” odsłonięto wyjątkowy mural

Wewnątrz dłoni znajdują się wizerunki ludzi, które pochodzą ze zdjęcia wykonanego przez śp. Janusza Witowicza 3 maja 1981 roku podczas uroczystości patriotycznych na rzeszowskim rynku.
 „Nie ma wolności bez Solidarności”. Na budynku rzeszowskiej „S” odsłonięto wyjątkowy mural
/ Fot. Region Rzeszowski NSZZ "Solidarność"

Na budynku, w którym mieści się siedziba rzeszowskiej Solidarności, odsłonięto 30 sierpnia mural „Nie ma wolności bez Solidarności”. Autorem dzieła jest Paweł Wołos, który na ścianie budynku wymalował wspomniany napis oraz charakterystyczny gest Victorii – dłoń z palcami ułożonymi w literę V, symbolizujący zwycięstwo.

Wewnątrz dłoni znajdują się wizerunki ludzi, które pochodzą ze zdjęcia wykonanego przez śp. Janusza Witowicza 3 maja 1981 roku podczas uroczystości patriotycznych na rzeszowskim rynku.

Mural został poświęcony przez ordynariusza rzeszowskiego bp. Jana Wątrobę, a jego odsłonięcia dokonali: dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN dr hab. Dariusz Iwaneczko, prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym Województwa Podkarpackiego Mieczysław Liber oraz zastępca przewodniczącego rzeszowskiej „S” Bogumiła Stec-Świderska.

Świętując 44. rocznicę narodzin Solidarności, uczestnicy rzeszowskich obchodów udali się później pod obelisk upamiętniający Adama Matuszczaka, współtwórcę „S” w WSK PZL Rzeszów. Tam też znajduje się tablica „Znanym i Nieznanym Ludziom Solidarności”, gdzie delegacje złożyły wiązanki kwiatów.

Chętni mogli również zapoznać się z wystawą archiwalnych zdjęć poświęconą działalności Mariana Irzyka, najstarszego czynnego działacza emeryckich struktur rzeszowskiej „S”.

Kolejnym punktem obchodów była Msza Święta w intencji Ojczyzny i członków NSZZ „S”. Nabożeństwu w kościele farnym przewodniczył bp Jan Wątroba, a kazanie wygłosił ks. prałat Stanisław Słowik.

„Nie ma wolności bez Solidarności”

Druga część uroczystości odbyła się przed krzyżem milenijnym, gdzie w latach 80. gromadzili się opozycjoniści.

Wiceszefowa rzeszowskiej „S” Bogumiła Stec-Świderska powiedziała wówczas, że odsłonięty mural „dedykowany jest szczególnie nam wszystkim, którzy utożsamiamy się z ideałami Solidarności” i „staje się dzisiaj ważnym środkiem przekazu naszego kodu kulturowego”.

– Nie sposób nie zauważyć, że jest częścią codzienności, uwrażliwia na to wszystko, co newralgiczne, co stanowi spoiwo pomiędzy dziejowym zrywem Polaków, podpisaniem Porozumień Sierpniowych, a dniem powszednim roku 2024, zwłaszcza w obliczu niełatwego dziś, które stawia pod znakiem zapytania to, co z takim trudem udało się osiągnąć przez te wszystkie lata. My, ludzie Solidarności, zakotwiczeni w wartościach chrześcijańskich wierzymy, że wskrzesimy w sobie wystarczająco dużo sił, aby nie zawieść naszej Ojczyzny – Polski. Jak nauczał niemal trzy dekady temu Jan Paweł II, nie ma wolności bez Solidarności – podkreśliła Stec-Świderska.

ZOBACZ TAKŻE: Karol Nawrocki: Solidarność uczy, że Polacy zdolni są do rzeczy wielkich

ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Duda: Władze będą się zmieniały, a Solidarność niech pozostanie zawsze sobą


 

POLECANE
Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz z ostatniej chwili
Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz

Nie żyje były senator Platformy Obywatelskiej Robert Smoktunowicz, o czym informują liczne profile w sieci.

Podkarpacie: W szkole rozpylono gaz pieprzowy, ucierpiały uczennice Wiadomości
Podkarpacie: W szkole rozpylono gaz pieprzowy, ucierpiały uczennice

W szkole rozpylono gaz pieprzowy; trzy uczennice trafiły do szpitala.

Znany biznesmen skazany za liczne gwałty Wiadomości
Znany biznesmen skazany za liczne gwałty

82-letni kanadyjski magnat odzieżowy Peter Nygard został w poniedziałek skazany na 11 lat więzienia za gwałty na czterech kobietach, w tym nieletnich – poinformował sędzia Sadu Najwyższego Robert Goldstein.

Jako społeczeństwo nie stajemy po stronie ofiar tylko u nas
Jako społeczeństwo nie stajemy po stronie ofiar

Czytam takie zdanie: „Za wymienione czyny grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności” i dostrzegam, jak w jednym słowie „nawet” skupia się jak w soczewce cała etyczna nędza świata, w którym żyjemy. Ohydne barbarzyństwo naszego systemu prawnego.

Nie żyje finalista programu „X Factor” Wiadomości
Nie żyje finalista programu „X Factor”

Nie żyje finalista brytyjskiej wersji programu „X Factor” Ben Thapa. Zmarł w wieku 42 lat.

Niemcy wprowadzają kontrole na wszystkich granicach Wiadomości
Niemcy wprowadzają kontrole na wszystkich granicach

Od 16 września ruszą tymczasowe kontrole na wszystkich granicach lądowych Niemiec – poinformowała w poniedziałek podczas konferencji prasowej ministra spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Kontrole mają potrwać początkowo sześć miesięcy.

Znany polski piosenkarz trafił do szpitala. Są zdjęcia Wiadomości
Znany polski piosenkarz trafił do szpitala. Są zdjęcia

Smolasty poinformował, że znajduje się w szpitalu.

„Ty j***** pisiorze”. Oskar Szafarowicz zaatakowany gorące
„Ty j***** pisiorze”. Oskar Szafarowicz zaatakowany

Oskar Szafarowicz w swoich mediach społecznościowych poinformował, że został zaatakowany.

Król strzelców z mundialu trafił do szpitala w stanie ciężkim Wiadomości
Król strzelców z mundialu trafił do szpitala w stanie ciężkim

„Toto” Schillaci w ciężkim stanie w szpitalu.

Wspólne oświadczenie środowisk prawniczych ws. czystek zapowiadanych przez Tuska i Bodnara gorące
Wspólne oświadczenie środowisk prawniczych ws. czystek zapowiadanych przez Tuska i Bodnara

Środowiska prawnicze wydały wspólne stanowisko ws. czystek sędziowskich zapowiedzianych przez polskie władze.

REKLAMA

„Nie ma wolności bez Solidarności”. Na budynku rzeszowskiej „S” odsłonięto wyjątkowy mural

Wewnątrz dłoni znajdują się wizerunki ludzi, które pochodzą ze zdjęcia wykonanego przez śp. Janusza Witowicza 3 maja 1981 roku podczas uroczystości patriotycznych na rzeszowskim rynku.
 „Nie ma wolności bez Solidarności”. Na budynku rzeszowskiej „S” odsłonięto wyjątkowy mural
/ Fot. Region Rzeszowski NSZZ "Solidarność"

Na budynku, w którym mieści się siedziba rzeszowskiej Solidarności, odsłonięto 30 sierpnia mural „Nie ma wolności bez Solidarności”. Autorem dzieła jest Paweł Wołos, który na ścianie budynku wymalował wspomniany napis oraz charakterystyczny gest Victorii – dłoń z palcami ułożonymi w literę V, symbolizujący zwycięstwo.

Wewnątrz dłoni znajdują się wizerunki ludzi, które pochodzą ze zdjęcia wykonanego przez śp. Janusza Witowicza 3 maja 1981 roku podczas uroczystości patriotycznych na rzeszowskim rynku.

Mural został poświęcony przez ordynariusza rzeszowskiego bp. Jana Wątrobę, a jego odsłonięcia dokonali: dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN dr hab. Dariusz Iwaneczko, prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym Województwa Podkarpackiego Mieczysław Liber oraz zastępca przewodniczącego rzeszowskiej „S” Bogumiła Stec-Świderska.

Świętując 44. rocznicę narodzin Solidarności, uczestnicy rzeszowskich obchodów udali się później pod obelisk upamiętniający Adama Matuszczaka, współtwórcę „S” w WSK PZL Rzeszów. Tam też znajduje się tablica „Znanym i Nieznanym Ludziom Solidarności”, gdzie delegacje złożyły wiązanki kwiatów.

Chętni mogli również zapoznać się z wystawą archiwalnych zdjęć poświęconą działalności Mariana Irzyka, najstarszego czynnego działacza emeryckich struktur rzeszowskiej „S”.

Kolejnym punktem obchodów była Msza Święta w intencji Ojczyzny i członków NSZZ „S”. Nabożeństwu w kościele farnym przewodniczył bp Jan Wątroba, a kazanie wygłosił ks. prałat Stanisław Słowik.

„Nie ma wolności bez Solidarności”

Druga część uroczystości odbyła się przed krzyżem milenijnym, gdzie w latach 80. gromadzili się opozycjoniści.

Wiceszefowa rzeszowskiej „S” Bogumiła Stec-Świderska powiedziała wówczas, że odsłonięty mural „dedykowany jest szczególnie nam wszystkim, którzy utożsamiamy się z ideałami Solidarności” i „staje się dzisiaj ważnym środkiem przekazu naszego kodu kulturowego”.

– Nie sposób nie zauważyć, że jest częścią codzienności, uwrażliwia na to wszystko, co newralgiczne, co stanowi spoiwo pomiędzy dziejowym zrywem Polaków, podpisaniem Porozumień Sierpniowych, a dniem powszednim roku 2024, zwłaszcza w obliczu niełatwego dziś, które stawia pod znakiem zapytania to, co z takim trudem udało się osiągnąć przez te wszystkie lata. My, ludzie Solidarności, zakotwiczeni w wartościach chrześcijańskich wierzymy, że wskrzesimy w sobie wystarczająco dużo sił, aby nie zawieść naszej Ojczyzny – Polski. Jak nauczał niemal trzy dekady temu Jan Paweł II, nie ma wolności bez Solidarności – podkreśliła Stec-Świderska.

ZOBACZ TAKŻE: Karol Nawrocki: Solidarność uczy, że Polacy zdolni są do rzeczy wielkich

ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Duda: Władze będą się zmieniały, a Solidarność niech pozostanie zawsze sobą



 

Polecane
Emerytury
Stażowe