[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: WiN: odpowiedź na czerwony terror

Powstałe 2 września 1945 r. na bazie struktur Armii Krajowej Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN) – największa antykomunistyczna organizacja w powojennej Polsce, kontynuująca ideę odzyskania niepodległości – miało przede wszystkim charakter cywilny i obywatelski. Świadczyła o tym pełna nazwa – Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”. Jego celem był dalszy opór przeciwko sowietyzacji Polski.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: WiN: odpowiedź na czerwony terror
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Zrzeszenie WiN szybko stało się najliczniejszą ogólnopolską organizacją niepodległościową. Szacuje się, że już w 1945 r. liczyła ona 20 tys. członków. Idee cywilnego oporu były realizowane wielotorowo. Z jednej strony –rozwijano propagandę niepodległościową, z drugiej – infiltrowano powstające struktury „ludowej” władzy. Z rządem londyńskim utrzymywano kontakty kurierskie i korespondencyjne.
Jeszcze przed zakończeniem wojny z Niemcami, kiedy od wschodu nadciągała Armia Czerwona, przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego przygotowywali się na najczarniejszy scenariusz – konieczność przeciwstawienia się nowemu zaborcy. W tym celu, bazując na siatce i potencjale Armii Krajowej, zaczęto tworzyć nowe, ściśle zakonspirowane struktury. Najpierw powstała organizacja „Nie” („Niepodległość”), następnie Delegatura Sił Zbrojnych (DSZ).

CZYTAJ TAKŻE: Bydgoskie obchody Sierpnia '80. Piotr Duda: Wygraliśmy wolną Polskę, bo byliśmy razem

Głównym celem WiN było doprowadzenie do wolnych wyborów w Polsce

Koncepcja przekształcenia organizacji wojskowej (DSZ) w zrzeszenie polityczne, nawiązujące do wzorów „Nie”, pojawiła się wśród dowódców AK na przełomie maja i czerwca 1945 r., kiedy na podstawie porozumień jałtańskich miał powstać zdominowany przez komunistów Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej. Inicjatywa utworzenia nowej organizacji była bezpośrednią reakcją na terror komunistycznej bezpieki i NKWD oraz wynikała z poczucia odpowiedzialności dowódców za trwających w konspiracji i lesie żołnierzy AK. Przywódcy WiN stawali na czele oddziałów partyzanckich nie tylko po to, żeby je prowadzić do boju, lecz przede wszystkim bezpiecznie zdemobilizować i pomóc żołnierzom „urządzić się” w cywilu. Był to zatem kolejny etap procesu demontażu wojennej struktury organizacyjnej AK. Głównym celem WiN było doprowadzenie do wolnych wyborów w Polsce gwarantowanych przez aliantów. Wtedy żołnierze mieli bezpiecznie wrócić do domów.

Nadzieje na wolne wybory zniweczyło sfałszowanie przez komunistów wyników referendum

„Rozładowanie lasów” napotykało jednak wiele trudności. Ujawnionych w wyniku amnestii AK-owców „ludowa” władza aresztowała i skazywała na wieloletnie wyroki, często na karę śmierci. Dlatego też w strukturach WiN, zwłaszcza w województwach wschodnich, działały wywodzące się z AK oddziały partyzanckie. Miały one silne oparcie w terenie, gdyż społeczeństwo dobrze wiedziało, że WiN-owcy kontynuują dzieło Armii Krajowej.

Kolejne Zarządy Główne WiN bezpieka rozbiła w latach 1945–1947. Nadzieje na wolne wybory zniweczyło sfałszowanie przez komunistów wyników referendum (3 razy „TAK”) w czerwcu 1946 r. Wówczas zmianie uległa taktyka WiN. Głównym zadaniem stało się informowanie światowej opinii o sytuacji w Polsce. Miał temu służyć m.in. „Memoriał do Rady Bezpieczeństwa ONZ”, a także apele do Trybunału w Hadze czy prezydenta USA Harry’ego Trumana.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy numer „Tygodnika Solidarność” – Prezes IPN: Potrzebujemy Solidarności


 

POLECANE
Drony nad lotniskiem i bazą wojskową. Wstrzymano ruch na dwie godziny z ostatniej chwili
Drony nad lotniskiem i bazą wojskową. Wstrzymano ruch na dwie godziny

Ruch lotniczy na Eindhoven Airport został w sobotę na dwie godziny wstrzymany po wykryciu dronów w pobliżu lotniska i bazy wojskowej. Minister obrony zapowiada zdecydowane działania, choć szczegóły operacji pozostają tajne.

Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat straży pożarnej z ostatniej chwili
Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat straży pożarnej

W związku z przejściem frontu atmosferycznego i intensywnymi opadami śniegu na południu Polski, straż pożarna musiała w ostatnim czasie interweniować blisko 1,5 tys. razy. Strażacy m.in. usuwali powalone pod naporem mokrego śniegu drzewa, które uszkodziły linie energetyczne lub blokowały drogi.

Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou Wiadomości
Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou

Piłkarze Barcelony w pierwszym po dwuipółletniej przerwie występie na zmodernizowanym stadionie Camp Nou pokonali w meczu ligowym Athletic Bilbao 4:0, a pierwszego gola po powrocie strzelił Robert Lewandowski.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W sobotę uroczyście otwarto Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Potrwa on do 23 grudnia. Wśród licznych atrakcji będą m.in. koncerty, rodzinne spektakle, potańcówki, konkursy, animacje. Na odwiedzających czeka również 222 wystawców, oferujących rękodzieło, unikatowe prezenty, przysmaki.

Nie żyje znany polski raper Wiadomości
Nie żyje znany polski raper

Środowisko hip-hopowe przeżywa wyjątkowo trudne dni. 21 listopada potwierdzono śmierć Marcina Sawickiego, znanego jako Sawa SPZ - jednego z ważniejszych raperów związanych ze szczecińską ekipą Specnaz. Muzyk miał 43 lata. Informację o jego odejściu przekazała najpierw rodzina, prosząc o spokój i uszanowanie prywatności.

Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy Wiadomości
Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy

Pasażerowie piątkowego lotu z Warszawy do Stambułu przeżyli niebezpieczną sytuację, która zmusiła kapitana do podjęcia decyzji o powrocie na Lotnisko Chopina. Jak relacjonują świadkowie, w trakcie lotu w jednym z telefonów doszło do zapłonu baterii, a w kabinie pojawił się dym.

Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ Wiadomości
Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ

Kamil Stoch zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Kacper Tomasiak był 18., Piotr Żyła - 19., Dawid Kubacki - 22., a Paweł Wąsek - 28. Na podium stanęli trzej Austriacy. Wygrał Daniel Tschofenig przed Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta z ostatniej chwili
Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta

– Żaden kraj nie wycierpiał bardziej niż Polska – mówił w piątek ambasador USA w Polsce Tom Rose. Jego wypowiedź skomentował na antenie Radia Wnet amerykański politolog polskiego pochodzenia prof. Andrew Michta.

Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja Wiadomości
Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja

Książę George, najstarsze dziecko księcia i księżnej Walii, już za dwa lata ma rozpocząć naukę w szkole średniej. Według planów zmiana ma nastąpić we wrześniu 2026 roku, kiedy 12-latek zakończy edukację w Lambrook School w Berkshire, do której uczęszcza razem z Charlotte i Louisem.

wideo
Premiera 7. tomu „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka [TRANSMISJA]

W krakowskiej sali „Sokoła” trwa właśnie uroczysta premiera siódmego tomu monumentalnych „Dziejów Polski”. Najnowsze dzieło prof. Andrzeja Nowaka, opublikowane nakładem wydawnictwa Biały Kruk, to jedno z najważniejszych wydarzeń literackich i historycznych tego roku. W gali biorą udział wybitni goście, publicyści i artyści. Transmisja wydarzenia dostępna jest w internecie.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: WiN: odpowiedź na czerwony terror

Powstałe 2 września 1945 r. na bazie struktur Armii Krajowej Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość (WiN) – największa antykomunistyczna organizacja w powojennej Polsce, kontynuująca ideę odzyskania niepodległości – miało przede wszystkim charakter cywilny i obywatelski. Świadczyła o tym pełna nazwa – Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość”. Jego celem był dalszy opór przeciwko sowietyzacji Polski.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: WiN: odpowiedź na czerwony terror
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Zrzeszenie WiN szybko stało się najliczniejszą ogólnopolską organizacją niepodległościową. Szacuje się, że już w 1945 r. liczyła ona 20 tys. członków. Idee cywilnego oporu były realizowane wielotorowo. Z jednej strony –rozwijano propagandę niepodległościową, z drugiej – infiltrowano powstające struktury „ludowej” władzy. Z rządem londyńskim utrzymywano kontakty kurierskie i korespondencyjne.
Jeszcze przed zakończeniem wojny z Niemcami, kiedy od wschodu nadciągała Armia Czerwona, przywódcy Polskiego Państwa Podziemnego przygotowywali się na najczarniejszy scenariusz – konieczność przeciwstawienia się nowemu zaborcy. W tym celu, bazując na siatce i potencjale Armii Krajowej, zaczęto tworzyć nowe, ściśle zakonspirowane struktury. Najpierw powstała organizacja „Nie” („Niepodległość”), następnie Delegatura Sił Zbrojnych (DSZ).

CZYTAJ TAKŻE: Bydgoskie obchody Sierpnia '80. Piotr Duda: Wygraliśmy wolną Polskę, bo byliśmy razem

Głównym celem WiN było doprowadzenie do wolnych wyborów w Polsce

Koncepcja przekształcenia organizacji wojskowej (DSZ) w zrzeszenie polityczne, nawiązujące do wzorów „Nie”, pojawiła się wśród dowódców AK na przełomie maja i czerwca 1945 r., kiedy na podstawie porozumień jałtańskich miał powstać zdominowany przez komunistów Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej. Inicjatywa utworzenia nowej organizacji była bezpośrednią reakcją na terror komunistycznej bezpieki i NKWD oraz wynikała z poczucia odpowiedzialności dowódców za trwających w konspiracji i lesie żołnierzy AK. Przywódcy WiN stawali na czele oddziałów partyzanckich nie tylko po to, żeby je prowadzić do boju, lecz przede wszystkim bezpiecznie zdemobilizować i pomóc żołnierzom „urządzić się” w cywilu. Był to zatem kolejny etap procesu demontażu wojennej struktury organizacyjnej AK. Głównym celem WiN było doprowadzenie do wolnych wyborów w Polsce gwarantowanych przez aliantów. Wtedy żołnierze mieli bezpiecznie wrócić do domów.

Nadzieje na wolne wybory zniweczyło sfałszowanie przez komunistów wyników referendum

„Rozładowanie lasów” napotykało jednak wiele trudności. Ujawnionych w wyniku amnestii AK-owców „ludowa” władza aresztowała i skazywała na wieloletnie wyroki, często na karę śmierci. Dlatego też w strukturach WiN, zwłaszcza w województwach wschodnich, działały wywodzące się z AK oddziały partyzanckie. Miały one silne oparcie w terenie, gdyż społeczeństwo dobrze wiedziało, że WiN-owcy kontynuują dzieło Armii Krajowej.

Kolejne Zarządy Główne WiN bezpieka rozbiła w latach 1945–1947. Nadzieje na wolne wybory zniweczyło sfałszowanie przez komunistów wyników referendum (3 razy „TAK”) w czerwcu 1946 r. Wówczas zmianie uległa taktyka WiN. Głównym zadaniem stało się informowanie światowej opinii o sytuacji w Polsce. Miał temu służyć m.in. „Memoriał do Rady Bezpieczeństwa ONZ”, a także apele do Trybunału w Hadze czy prezydenta USA Harry’ego Trumana.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy numer „Tygodnika Solidarność” – Prezes IPN: Potrzebujemy Solidarności



 

Polecane
Emerytury
Stażowe