Media donosiły o "milionerze, który przerwał wały w Jeleniej Górze". Jest komunikat prokuratury

W południowej Polsce mamy do czynienia z ogromnymi powodziami. Jednym z miast, które ucierpiały najbardziej, jest Jelenia Góra. Według doniesień lokalnych mieszkańców cytowanych przez media, miasto miało zostać zalane w wyniku działań lokalnego milionera, który chroniąc własne nieruchomości, miał kazać rozkopać wały. Jest komunikat Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze w tej sprawie.
Ważne! Media donosiły o
Ważne! / grafika własna

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo, w sprawie przerwania w dniu 15 września 2024 roku ,w Jeleniej Górze – Cieplicach, wałów przeciwpowodziowych poprzez wykopanie, przy użyciu koparki, przepustu w wale przeciwpowodziowym, co spowodowało zalanie ulicy Sobieszowskiej i  znajdujących się w pobliżu zabudowań, mieszkalnych tj. o czyn z art. 163§ 1 pkt 2 k.k.

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, pod nadzorem prokuratora, dokonali oględzin miejsca, w którym przerwano wał. Aktualnie ustalani są  pokrzywdzeni i inni świadkowie tego zdarzenia

– brzmi komunikat podpisany przez rzecznik prasową Ewę Węglarowicz-Makowską.

 

Znikający artykuł Onetu

"Jelenia Góra to jedno z miast, które cierpi z powodu powodzi. Ulice zostały wyłączone z ruchu, doszło do licznych zalań i podtopień. Mieszkańcy miasta grzmią w mediach społecznościowych w sprawie ośrodka Holiday Park & Resort, na którego terenie koparki przekopały wały, co spowodowało, że woda wydostała się na ulice. Ośrodek należy do polskiego milionera" – można było przeczytać w artykule Onetu. Co ciekawe, artykuł zniknął na jakiś czas, ale później został przywrócony.

"Mieszkańcy Jeleniej Góry alarmują. «Koparki przekopały wały». Obwiniają milionera

(…)

Podtopiony został m.in. ośrodek Holiday Park & Resort, należący do polskiego milionera Piotra Śledzia. Akurat ten temat mocno interesuje mieszkańców Jeleniej Góry. A to z racji faktu, że ośrodek powstał na terenach zalewowych.

(…)

Pod postami na facebookowym profilu Jerzego Łuźniaka, prezydenta miasta, można znaleźć wiele komentarzy, w których mieszkańcy nie kryją oburzenia w sprawie działań związanych wokół Holiday Park.

«Niech się ktoś zajmie tym resortem w Cieplicach! Przekopują koparkami wały i puszczają wodę, która zalewa ulice» – napisał jeden z użytkowników.

W innym komentarzu mieszkanka miasta napisała o tym, że koparka z Holiday Park, jadąc torami, przedostała się pod wał, w którym zaczęła kopać przepust. «Ten mały wał, prostopadły do ul. Sobieszowskiej, chronił kiedyś tereny, które obecnie zalewa przy Lubańskiej. (…) Właściciel będzie teraz ratował swój teren, zalewając mieszkańców Cieplic. Czy mają prawo przekopywać ten wał? Może ktoś się tym zainteresuje, jak pogoda się uspokoi» – czytamy"

– można było przeczytać w artykule Onetu, który obecnie jest dostępny wyłącznie za pośrednictwem portalu MSN, udostępniającym treści innych wydawców.

Na samym Onecie – chociaż artykuł jest jeszcze dostępny w formie udostępnień na X – linki odwoływały już tylko do komunikatu z "błędem 404" – "Strona nie została odnaleziona". Obecnie artykuł jest znowu dostępny.

 

Tajemnicze zniknięcie depeszy PAP

Wcześniej w niejasnych okolicznościach zniknęła również depesza PAP z cytatem z Donalda Tuska, który bagatelizował zagrożenie powodziowe. Po kilku godzinach została przywrócona.

– Dzisiaj nie ma powodu, aby przewidywać zdarzenia w skali całego kraju. Jeśli można się czegoś spodziewać, to lokalnych podtopień czy powodzi błyskawicznych i na to musimy być perfekcyjnie przygotowani – powiedział Donald Tusk we Wrocławiu po odprawie ze służbami w związku z zagrożeniem powodziowym na południu Polski. – Nie ma powodów do paniki, ale musimy być zmobilizowani, by w miejscach, gdzie nastąpi dramat, mieszkańcy otrzymali natychmiastową pomoc – dodał

– można było przeczytać 13 września w artykułach "wiodących mediów" na podstawie depeszy PAP.

Premier: nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące

– można ciągle przeczytać w wyszukiwarce Google. Cały czas dostępna jest również depesza na stronie PAP.

Niestety po kliknięciu w link pokazywał się tylko komunikat "odmowa dostępu"

 

Ulewy w Polsce 

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozował w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego – trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowanano w Kotlinie Kłodzkiej. 

Służby pracują nad usuwaniem skutków powodzi.


 

POLECANE
Jest za wcześnie, aby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu z ostatniej chwili
"Jest za wcześnie, aby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu"

Jest za wcześnie, aby ogłaszać pokonanie powodzi we Wrocławiu - powiedział w czwartek premier Donald Tusk. Wolałbym, żebyśmy wytrzymali nerwowo - dodał, zwracając uwagę na właściwe odczytywanie prognoz.

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk: Proszę nie wpadać w panikę z ostatniej chwili
Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk: "Proszę nie wpadać w panikę"

W czwartek rano, podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu, premier Donald Tusk poinformował, że do pomocy Polsce zgłosili się żołnierze obrony terytorialnej z Niemiec. 

Wrocław: Okradziono ratowników WOPR. Straty na ponad 20 tys. złotych z ostatniej chwili
Wrocław: Okradziono ratowników WOPR. Straty na ponad 20 tys. złotych

W akademiku Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu z pokoju ratowników WOPR skradziono 1 tys. zł oraz aparat z obiektywem o wartości 20 tys. zł – poinformował na odprawie I zastępca Komendanta Głównego Policji Roman Kuster. Wykryto też ponad 30 zbiórek na powodzian, które mogą być fałszywe.

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Premier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów z ostatniej chwili
Premier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów

Namierzono człowieka przebranego w mundur wojskowego, który informował w różnych miejscach, że będą wysadzone wały; to już nie jest amatorka; nie wierzcie w to i natychmiast informujcie służby - powiedział podczas posiedzenia sztabu kryzysowego premier Donald Tusk. Podkreślił, że nikt nie ma zamiaru wysadzać wałów.

Opole: Fala powodziowa przechodzi przez miasto. Nowe informacje z ostatniej chwili
Opole: Fala powodziowa przechodzi przez miasto. Nowe informacje

Fala powodziowa na Odrze przechodzi przez Opole bez większych zagrożeń dla mieszkańców – poinformował w czwartek opolski ratusz. W dzielnicy Opola Czarnowąsach w klasztorze, przy którym działa DPS, musieli interweniować strażacy.

Prezydent Duda spotka się z Donaldem Trumpem w amerykańskiej Częstochowie polityka
Prezydent Duda spotka się z Donaldem Trumpem w "amerykańskiej Częstochowie"

Donald Trump złoży w niedzielę wizytę w "amerykańskiej Częstochowie" w Doylestown razem z prezydentem Andrzejem Dudą – potwierdził w środę PAP przedstawiciel sztabu kandydata Republikanów. Trump i Duda wezmą udział w uroczystości odsłonięcia pomnika Solidarności i walki Polaków o niepodległość.

Ktoś mija się z prawdą. Fala komentarzy po tłumaczeniach Tuska w TVP gorące
"Ktoś mija się z prawdą". Fala komentarzy po tłumaczeniach Tuska w TVP

Donald Tusk był pytany w neo-TVP Info o swoje słowa bagatelizujące poziom zagrożenia tuż przed katastrofalną falą powodzi w południowej Polsce. Jego odpowiedź wywołała falę komentarzy.

Holenderski klub piłkarski z Bredy włącza się w pomoc powodzianom w Polsce Wiadomości
Holenderski klub piłkarski z Bredy włącza się w pomoc powodzianom w Polsce

Holenderski klub NAC Breda postanowił włączyć się w pomoc poszkodowanym w powodziach w Polsce.

Ekspert na antenie Polsat News: Próbowano mnie zwerbować, żebym protestował przeciwko zbiornikom retencyjnym gorące
Ekspert na antenie Polsat News: Próbowano mnie zwerbować, żebym protestował przeciwko zbiornikom retencyjnym

Dr Grzegorz Chocian podzielił się szokującymi informacjami.

REKLAMA

Media donosiły o "milionerze, który przerwał wały w Jeleniej Górze". Jest komunikat prokuratury

W południowej Polsce mamy do czynienia z ogromnymi powodziami. Jednym z miast, które ucierpiały najbardziej, jest Jelenia Góra. Według doniesień lokalnych mieszkańców cytowanych przez media, miasto miało zostać zalane w wyniku działań lokalnego milionera, który chroniąc własne nieruchomości, miał kazać rozkopać wały. Jest komunikat Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze w tej sprawie.
Ważne! Media donosiły o
Ważne! / grafika własna

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo, w sprawie przerwania w dniu 15 września 2024 roku ,w Jeleniej Górze – Cieplicach, wałów przeciwpowodziowych poprzez wykopanie, przy użyciu koparki, przepustu w wale przeciwpowodziowym, co spowodowało zalanie ulicy Sobieszowskiej i  znajdujących się w pobliżu zabudowań, mieszkalnych tj. o czyn z art. 163§ 1 pkt 2 k.k.

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, pod nadzorem prokuratora, dokonali oględzin miejsca, w którym przerwano wał. Aktualnie ustalani są  pokrzywdzeni i inni świadkowie tego zdarzenia

– brzmi komunikat podpisany przez rzecznik prasową Ewę Węglarowicz-Makowską.

 

Znikający artykuł Onetu

"Jelenia Góra to jedno z miast, które cierpi z powodu powodzi. Ulice zostały wyłączone z ruchu, doszło do licznych zalań i podtopień. Mieszkańcy miasta grzmią w mediach społecznościowych w sprawie ośrodka Holiday Park & Resort, na którego terenie koparki przekopały wały, co spowodowało, że woda wydostała się na ulice. Ośrodek należy do polskiego milionera" – można było przeczytać w artykule Onetu. Co ciekawe, artykuł zniknął na jakiś czas, ale później został przywrócony.

"Mieszkańcy Jeleniej Góry alarmują. «Koparki przekopały wały». Obwiniają milionera

(…)

Podtopiony został m.in. ośrodek Holiday Park & Resort, należący do polskiego milionera Piotra Śledzia. Akurat ten temat mocno interesuje mieszkańców Jeleniej Góry. A to z racji faktu, że ośrodek powstał na terenach zalewowych.

(…)

Pod postami na facebookowym profilu Jerzego Łuźniaka, prezydenta miasta, można znaleźć wiele komentarzy, w których mieszkańcy nie kryją oburzenia w sprawie działań związanych wokół Holiday Park.

«Niech się ktoś zajmie tym resortem w Cieplicach! Przekopują koparkami wały i puszczają wodę, która zalewa ulice» – napisał jeden z użytkowników.

W innym komentarzu mieszkanka miasta napisała o tym, że koparka z Holiday Park, jadąc torami, przedostała się pod wał, w którym zaczęła kopać przepust. «Ten mały wał, prostopadły do ul. Sobieszowskiej, chronił kiedyś tereny, które obecnie zalewa przy Lubańskiej. (…) Właściciel będzie teraz ratował swój teren, zalewając mieszkańców Cieplic. Czy mają prawo przekopywać ten wał? Może ktoś się tym zainteresuje, jak pogoda się uspokoi» – czytamy"

– można było przeczytać w artykule Onetu, który obecnie jest dostępny wyłącznie za pośrednictwem portalu MSN, udostępniającym treści innych wydawców.

Na samym Onecie – chociaż artykuł jest jeszcze dostępny w formie udostępnień na X – linki odwoływały już tylko do komunikatu z "błędem 404" – "Strona nie została odnaleziona". Obecnie artykuł jest znowu dostępny.

 

Tajemnicze zniknięcie depeszy PAP

Wcześniej w niejasnych okolicznościach zniknęła również depesza PAP z cytatem z Donalda Tuska, który bagatelizował zagrożenie powodziowe. Po kilku godzinach została przywrócona.

– Dzisiaj nie ma powodu, aby przewidywać zdarzenia w skali całego kraju. Jeśli można się czegoś spodziewać, to lokalnych podtopień czy powodzi błyskawicznych i na to musimy być perfekcyjnie przygotowani – powiedział Donald Tusk we Wrocławiu po odprawie ze służbami w związku z zagrożeniem powodziowym na południu Polski. – Nie ma powodów do paniki, ale musimy być zmobilizowani, by w miejscach, gdzie nastąpi dramat, mieszkańcy otrzymali natychmiastową pomoc – dodał

– można było przeczytać 13 września w artykułach "wiodących mediów" na podstawie depeszy PAP.

Premier: nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące

– można ciągle przeczytać w wyszukiwarce Google. Cały czas dostępna jest również depesza na stronie PAP.

Niestety po kliknięciu w link pokazywał się tylko komunikat "odmowa dostępu"

 

Ulewy w Polsce 

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozował w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego – trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowanano w Kotlinie Kłodzkiej. 

Służby pracują nad usuwaniem skutków powodzi.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe