Eurokraci boją się Mateusza Morawieckiego. Poseł PiS: Prawidłowo
Jak podaje Politico.eu w swoim artykule, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki ma namieszać w polityce prowadzonej w Parlamencie Europejskim.
Oczekuje się, że Morawiecki przejmie przywództwo w EKR w styczniu. Chociaż może nie być już w stanie odgrywać roli destruktora przy stole Rady, jasne jest, że planuje zrobić wszystko, co w jego mocy, aby odegrać taką rolę w Parlamencie
- napisano na portalu Politico.eu.
Eurokraci boją się Mateusza Morawieckiego
Poseł PiS Paweł Jabłoński za pomocą mediów społecznościowych skomentował artykuł, który ukazał się na portalu Politico.eu. Zauważył on, że eurokraci obawiają się powrotu Morawieckiego na ważne stanowisko.
Ciekawe. Politico o Mateuszu Morawieckim: „kiedy zasiadał w Radzie Europejskiej, konsekwentnie utrudniał eurokratom pracę…” (Czyli: jak powiedzieć, że przedkładał interes Polaków ponad agendę UE – bez nazywania rzeczy po imieniu) No i teraz obawiają się tego samego gdy obejmie funkcję szefa EKR-u. Prawidłowo
- podkreślił poseł Paweł Jabłoński.
-
Festiwal "postpornografii": "Projekt współfinansowany przez miasto stołeczne Warszawa"
-
Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów rocznicy Powstania Wielkopolskiego
-
Co dalej z TVN? "Strach jest od dłuższego czasu. Ludzie się boją"
Zmiany w kierownictwie grupy EKR
W połowie grudnia premier Włoch Giorgia Meloni poinformowała o ustąpieniu ze stanowiska szefowej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Zaproponowała wówczas, aby jej następcą został właśnie były szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.
Formalne zmiany w grupie EKR mają nastąpić w styczniu 2025 r. Wówczas Morawiecki mógłby zostać wybrany na nowego szefa.
Ciekawe. @POLITICOEurope o @MorawieckiM: kiedy zasiadał w Radzie Europejskiej, konsekwentnie utrudniał eurokratom pracę…
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) December 27, 2024
(Czyli: jak powiedzieć, że przedkładał interes Polaków ponad agendę UE – bez nazywania rzeczy po imieniu 🙂)
No i teraz obawiają się tego samego gdy… pic.twitter.com/GiMPhnljcf