Samotność jest plagą XXI wieku

W dorosłe życie właśnie wchodzi pokolenie ludzi samotnych. Są słabsi psychicznie, mniej odporni na przeciwności losu, za to mocniej narażeni na ciężkie choroby.
Człowiek - zdjęcie poglądowe Samotność jest plagą XXI wieku
Człowiek - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Samotność jest prawdziwą plagą XXI wieku. Nie wywołuje gwałtownych objawów, zabija powoli, przebierając się w szaty nowoczesności, postępu i nowego pojmowania szczęścia. Wmawia nam, że jest spełnieniem marzeń o nowym wspaniałym świecie. Wielu z nas nawet nie zauważa, jak pod pozorem wygody wpada w jej sidła.

Jak zabija

„Kiedy samotne ciało doświadcza stresu, poziom cholesterolu wzrasta gwałtowniej niż u niesamotnej osoby, ciśnienie podnosi się szybciej, podobnie jak stężenie kortyzolu, czyli hormonu stresu. Co więcej, owe chwilowe podwyższenie ciśnienia krwi i cholesterolu u osób przewlekle samotnych nadbudowuje się z czasem, ponieważ ciało migdałowe (część mózgowia odpowiedzialna za reakcję walcz lub uciekaj) często utrzymuje alarm o niebezpieczeństwie znacznie dłużej normalnie. To prowadzi do wzmożonego wytwarzania białych krwinek i stanów zapalnych, co w przypadku ostrego stresu może być potężnym narzędziem wspomagającym organizm, ale jeżeli trwa zbyt długo, pociąga za sobą wyniszczające skutki uboczne. A to dlatego, że przy chronicznych stanach zapalnych układ odpornościowy jest przeciążony i nie pracuje z odpowiednią wydajnością. Samotne ciało staje się wtedy nieodporne na choroby, z którymi normalnie poradziłoby sobie bez większych problemów. […] Jeśli czujesz się samotny, dotyczy cię o 29% wyższe ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, o 32% wyższe ryzyko udaru i o 64% wyższe ryzyko rozwinięcia się klinicznie diagnozowanej demencji. Osoby samotne albo żyjące w społecznej izolacji są niemal o 30% bardziej narażone na przedwczesną śmierć niż te, które nie odczuwają samotności” – pisze brytyjska ekonomistka Noreena Hertz w książce „Stulecie samotnych”.

Przewlekła samotność zwiększa też ryzyko demencji czy zapadnięcia na chorobę Alzheimera. W Polsce nie wyodrębnia się jeszcze chorób wywołanych samotnością, choć związek jest oczywisty dla lekarzy, którzy się tym zajmują.

Przełomowy rok 2013

Kwestią samotności jako pierwszy programowo w naszym kraju zajął się likwidowany przez obecny rząd Instytut Pokolenia. W latach 2022 i 2023 przeprowadził badania samotności wśród dorosłych Polaków. Wynik był jednoznaczny – najbardziej zagrożoną pod tym względem grupą są młodzi mężczyźni.

Warto jednak zwrócić uwagę, że taka skala zjawiska nie narastała systematycznie wraz z rozwojem cywilizacji. Przełomowy był rok 2013, gdy w rękach mieliśmy już smartfony, ale pojawiły się w nich media społecznościowe.
Pokazuje to wykres z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych.

Facebook, Twitter, Instagram i inne podobne serwisy zupełnie zmieniły to, w jaki sposób młodzi ludzie – ale nie tylko – postrzegają samych siebie, swoje najbliższe otoczenie, własne życie, rodzinę i perspektywy. Granica między światem rzeczywistym a wirtualnym zaczęła zanikać. W ślad za tym poszło zacieranie się różnicy między rzeczywistością a fikcją.

Najbardziej banalnym, ale powszechnym przykładem jest zamieszczanie zdjęć z wakacji, imprez, koncertów, wyjść ze znajomymi itp. Wszędzie pełno uśmiechów, zadowolenia, zabawy i szczęścia. Oglądający odnosi wrażenie, że wszyscy wokół mają ciekawe życie, a jego jest szare i przeciętne. Nie dociera do niego, że w większości są to fotografie z banalnych wydarzeń, które nie są warte jego czasu, a wiele z tych zdjęć to fotomontaże lub fotografie mocno ulepszone w specjalnych programach. Pozostaje wrażenie porażki, która pogłębia się z każdym kolejnym postem.

W Wielkiej Brytanii u chirurgów plastycznych masowo zjawiają się młode kobiety, które pragną tak skorygować swoje twarze i sylwetkę, by wyglądać jak na skorygowanych własnych zdjęciach zamieszczanych w mediach społecznościowych. Z kolei lekarze w Stanach Zjednoczonych opisali zjawisko, które jest następstwem takich zabiegów: małe dzieci nie uczą się od matek wysyłania i przyjmowania niewerbalnych sygnałów zmiany nastroju, zaciekawienia czy zdenerwowania, gdyż poprawione twarze nie wyrażają żadnych emocji.
„Intensywne korzystanie z mediów społecznościowych – definiowane jako spędzanie w serwisach społecznościowych co najmniej 2 godzin dziennie – wiąże się średnio ze wzrostem częstości występowania samotności o 6,1 punktu procentowego. Odkrycie to jest zgodne z koncepcją, że portale społecznościowe mogą przyczyniać się do wypierania interakcji twarzą w twarz” – czytamy w raporcie Komisji Europejskiej z 2022 r.

Skutki pandemii

Zjawisko samotności pogłębiła pandemia i związana z nią izolacja. Dla milionów młodych ludzi oznaczało to przerwanie procesów socjalizacyjnych i głębsze zanurzenie się w cyberświecie. Skutki tego będziemy odczuwać jeszcze przez wiele lat.
Zjawisko to dostrzegła Unia Europejska, która porównała poczucie samotności przed pandemią i po niej.

Na wykresie widzimy, że zjawisko to występuje z różnym natężeniem w różnych krajach, ale Polska jest jednym z najciemniejszych punktów na mapie.

„Osoby odczuwające samotność w dużym stopniu deklarują jednocześnie zły stan zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Połowa osób odczuwających samotność jednocześnie przejawia objawy depresji, najliczniej wśród najmłodszych respondentów (16–30 lat) 51 proc., wobec 13 proc. nieodczuwających samotności. Z poczuciem samotności współwystępuje również zły stan zdrowia fizycznego, zarówno ten wynikający z samooceny respondentów – 13,82 proc. ocenia go jako zły lub bardzo zły – jak i ten wynikający z odczuwania długotrwałych problemów zdrowotnych, których doświadcza 35,93 proc. badanych. W każdej grupie wiekowej zdecydowanie częściej na zły stan zdrowia skarżą się osoby odczuwające samotność” – czytamy w raporcie „Koszty samotności w Polsce” przygotowanym przez Instytut Zdrowia Człowieka.

Narastające koszty

Pionierami w badaniu kosztów samotności są Brytyjczycy. W 2008 roku na podstawie przeprowadzonego tam badania uznano, że roczny koszt tej plagi to 2,5 mld funtów. Składają się na to koszty leczenia, absencja w pracy, niższa wydajność osób dotkniętych długotrwałą samotnością.

Instytut Zdrowia Człowieka, stosując tę samą metodologię, przełożył badania na warunki polskie. We wspomnianym już wcześniej raporcie oszacowano, że w 2022 roku koszty samotności w Polsce wyniosły 19,2 mld zł.

Należy się spodziewać, że w kolejnych latach koszty te będą rosły, gdyż w dorosłe życie wchodzi pokolenie, które nie zna życia bez internetu, smartfonów i mediów społecznościowych.

Należy jednak zastrzec, że tabela nie uwzględnia kosztów wynikających z zachowań niebezpiecznych, na które samotni są znacznie bardziej narażeni: nadużywanie alkoholu, narkomania, hazard itp. Wszystko to powoduje destrukcję nie tylko uzależniającej się jednostki, ale także jej rodziny i najbliższego środowiska. Brytyjczycy w 2018 roku określi te koszty na 220 mln funtów.

Czy istnieje droga wyjścia

Rozszerzaniu się zjawiska samotności sprzyja nowoczesny styl życia ściśle połączony z nowymi technologiami. Młodzi coraz później zakładają rodziny lub w ogóle z nich rezygnują. Coraz rzadziej wiążą się też w związki romantyczne, gdyż pragną unikać zobowiązań.
Preferowanym modelem życia jest indywidualna samorealizacja, a rodzina – najlepsze zabezpieczenie przed samotnością – jest przedstawiana w mediach i liberalno-lewicowych programach politycznych raczej jako obciążenie oraz źródło patologii.
Tymczasem to właśnie rodzina jest najpewniejszym gwarantem sukcesu zawodowego i finansowego. Z danych GUS jednoznacznie wynika, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety znajdujący się w stałych związkach – najczęściej małżeństwach – zarabiają więcej, zajmują wyższe stanowiska i odnoszą sukcesy w biznesie.

Drugim istotnym elementem jest powrót do relacji bezpośrednich szczególnie w wieku dojrzewania. Wiele szkół na własną rękę wprowadza zakaz używania smartfonów w szkołach, by w ten sposób zwiększyć czas budowania relacji osobistych. Te oddolne inicjatywy powinny się jednak przerodzić w ogólnopolski program, który zostałby ubrany w jednoznaczne ramy prawne.

Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii udowodniły, że osoby używające smartfonów w szkołach nie tylko mają mniejszą wiedzę, ale także niższy poziom inteligencji.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Informacja ws. sprzedaży TVN była żartem. Przepraszamy, prima aprilis gorące
Informacja ws. sprzedaży TVN była żartem. Przepraszamy, prima aprilis

Opinię publiczną w Polsce rozgrzewa sprawa sprzedaży TVN przez amerykański koncern Warner Bros. Discovery. Dziś, 1 kwietnia, obchodziliśmy prima aprilis, w z związku z czym pozwoliliśmy sobie zażartować.

Europejskie kontyngenty wojskowe na Ukrainie. Nowe informacje Wiadomości
Europejskie kontyngenty wojskowe na Ukrainie. Nowe informacje

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział we wtorek, że w najbliższy piątek w Kijowie odbędzie się spotkanie zespołów wojskowych państw, które gotowe są do rozmieszczenia w jego kraju kontyngentów wojskowych. Wymienił Wielką Brytanię i Francję.

Wielu ludziom anioł wówczas podniósł głowy. Premiera dokumentu 21.37 Mariusza Pilisa tylko u nas
"Wielu ludziom anioł wówczas podniósł głowy". Premiera dokumentu "21.37" Mariusza Pilisa

„Wspominanie dobrych chwil sprawia, że jesteśmy lepsi” – tą refleksją podzielił się w swoim filmie pt. „21.37” jego reżyser Mariusz Pilis. Premiera dokumentu odbyła się 1 kwietnia wieczorem, w przeddzień 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II, w krakowskim kinie "Kijów".

Dlatego Rosji nie zależy na zakończeniu wojny tylko u nas
Dlatego Rosji nie zależy na zakończeniu wojny

Tego można było się spodziewać. Putin wcale nie przebiera nogami do wstrzymania działań wojennych na Ukrainie. I gra na czas, czego dowodem wysłanie na ostatnią rundę rozmów z Amerykanami starych wyjadaczy: byłego wiceministra spraw zagranicznych i generała FSB. Dlaczego Kremlowi nie zależy na zakończeniu wojny? Nie tylko dlatego, że to Rosja ma przewagę na froncie.

Śmieje nam się pani w twarz. Ostre spięcie Patryka Jakiego z włoską dziennikarką w PE [WIDEO] polityka
"Śmieje nam się pani w twarz". Ostre spięcie Patryka Jakiego z włoską dziennikarką w PE [WIDEO]

We wtorek w Parlamencie Europejskim europoseł PiS Patryk Jaki wdał się w burzliwą dyskusję z włoską dziennikarką Federicą Bianchi. Spór dotyczył decyzji francuskiego Trybunału Konstytucyjnego, na skutek której lider francuskiej prawicy Marine Le Pen została pozbawiona możliwości startu w wyborach prezydenckich i piastowania funkcji publicznych na najbliższe 5 lat.

Rafał Brzoska po spotkaniu z Piotrem Dudą: Świetna rozmowa Wiadomości
Rafał Brzoska po spotkaniu z Piotrem Dudą: Świetna rozmowa

"Świetna rozmowa z Radą Dialogu Społecznego i Przewodniczącym @DudaSolidarnosc o deregulacji. Prawa pracownicze i dialog społeczny są dla nas równie ważne jak wolność gospodarcza" – pisze na platformie X Rafał Brzoska, prezes InPost i przewodniczący rządowego zespołu deregulacyjnego.

Niemiecki dziennik: Rafineria PCK w Schwedt liczy na wznowienie dostaw rosyjskiej ropy Wiadomości
Niemiecki dziennik: Rafineria PCK w Schwedt liczy na wznowienie dostaw rosyjskiej ropy

Od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz nałożenia przez Zachód sankcji, rafineria PCK w Schwedt w Brandenburgii nie otrzymuje ropy z Rosji. Niemieckie media sugerują jednak, że sytuacja może się zmienić. Jak donosi „Sueddeutsche Zeitung”, w związku z próbami Donalda Trumpa dot. zakończenia wojny w Ukrainie, w Niemczech rosną głosy opowiadające się za zniesieniem sankcji na rosyjską ropę.

Biały Dom: Prezydent jest sfrustrowany postawą obydwu stron wojny na Ukrainie z ostatniej chwili
Biały Dom: Prezydent jest sfrustrowany postawą obydwu stron wojny na Ukrainie

Prezydent Donald Trump jest sfrustrowany postawą przywódców po obu stronach tej wojny, bo chce, by ona się zakończyła - oświadczyła we wtorek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Stwierdziła jednak, że Trump każdego dnia jest mocno zaangażowany w rozmowy z Rosją i Ukrainą.

Litwa: Znaleziono zwłoki czwartego zaginionego żołnierza z ostatniej chwili
Litwa: Znaleziono zwłoki czwartego zaginionego żołnierza

Ciało czwartego żołnierza USA zaginionego na Litwie zostało we wtorek odnalezione w pobliżu Podbrodzia na Litwie - poinformowało dowództwo US Army w Europie i Afryce (USAREUR-AF). Dzień wcześniej potwierdzono śmierć pozostałych trzech jego towarzyszy.

Dziwne zachowanie Rafała Trzaskowskiego po pytaniu Moniki Rutke [VIDEO] tylko u nas
Dziwne zachowanie Rafała Trzaskowskiego po pytaniu Moniki Rutke [VIDEO]

Dziś kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski odpowiadał na pytania dziennikarzy. Odpowiedział również na pytania dziennikarki Tygodnika Solidarność Moniki Rutke. Po jednym z pytań zachował się w sposób, który można uznać za dziwny

REKLAMA

Samotność jest plagą XXI wieku

W dorosłe życie właśnie wchodzi pokolenie ludzi samotnych. Są słabsi psychicznie, mniej odporni na przeciwności losu, za to mocniej narażeni na ciężkie choroby.
Człowiek - zdjęcie poglądowe Samotność jest plagą XXI wieku
Człowiek - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Samotność jest prawdziwą plagą XXI wieku. Nie wywołuje gwałtownych objawów, zabija powoli, przebierając się w szaty nowoczesności, postępu i nowego pojmowania szczęścia. Wmawia nam, że jest spełnieniem marzeń o nowym wspaniałym świecie. Wielu z nas nawet nie zauważa, jak pod pozorem wygody wpada w jej sidła.

Jak zabija

„Kiedy samotne ciało doświadcza stresu, poziom cholesterolu wzrasta gwałtowniej niż u niesamotnej osoby, ciśnienie podnosi się szybciej, podobnie jak stężenie kortyzolu, czyli hormonu stresu. Co więcej, owe chwilowe podwyższenie ciśnienia krwi i cholesterolu u osób przewlekle samotnych nadbudowuje się z czasem, ponieważ ciało migdałowe (część mózgowia odpowiedzialna za reakcję walcz lub uciekaj) często utrzymuje alarm o niebezpieczeństwie znacznie dłużej normalnie. To prowadzi do wzmożonego wytwarzania białych krwinek i stanów zapalnych, co w przypadku ostrego stresu może być potężnym narzędziem wspomagającym organizm, ale jeżeli trwa zbyt długo, pociąga za sobą wyniszczające skutki uboczne. A to dlatego, że przy chronicznych stanach zapalnych układ odpornościowy jest przeciążony i nie pracuje z odpowiednią wydajnością. Samotne ciało staje się wtedy nieodporne na choroby, z którymi normalnie poradziłoby sobie bez większych problemów. […] Jeśli czujesz się samotny, dotyczy cię o 29% wyższe ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej, o 32% wyższe ryzyko udaru i o 64% wyższe ryzyko rozwinięcia się klinicznie diagnozowanej demencji. Osoby samotne albo żyjące w społecznej izolacji są niemal o 30% bardziej narażone na przedwczesną śmierć niż te, które nie odczuwają samotności” – pisze brytyjska ekonomistka Noreena Hertz w książce „Stulecie samotnych”.

Przewlekła samotność zwiększa też ryzyko demencji czy zapadnięcia na chorobę Alzheimera. W Polsce nie wyodrębnia się jeszcze chorób wywołanych samotnością, choć związek jest oczywisty dla lekarzy, którzy się tym zajmują.

Przełomowy rok 2013

Kwestią samotności jako pierwszy programowo w naszym kraju zajął się likwidowany przez obecny rząd Instytut Pokolenia. W latach 2022 i 2023 przeprowadził badania samotności wśród dorosłych Polaków. Wynik był jednoznaczny – najbardziej zagrożoną pod tym względem grupą są młodzi mężczyźni.

Warto jednak zwrócić uwagę, że taka skala zjawiska nie narastała systematycznie wraz z rozwojem cywilizacji. Przełomowy był rok 2013, gdy w rękach mieliśmy już smartfony, ale pojawiły się w nich media społecznościowe.
Pokazuje to wykres z badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych.

Facebook, Twitter, Instagram i inne podobne serwisy zupełnie zmieniły to, w jaki sposób młodzi ludzie – ale nie tylko – postrzegają samych siebie, swoje najbliższe otoczenie, własne życie, rodzinę i perspektywy. Granica między światem rzeczywistym a wirtualnym zaczęła zanikać. W ślad za tym poszło zacieranie się różnicy między rzeczywistością a fikcją.

Najbardziej banalnym, ale powszechnym przykładem jest zamieszczanie zdjęć z wakacji, imprez, koncertów, wyjść ze znajomymi itp. Wszędzie pełno uśmiechów, zadowolenia, zabawy i szczęścia. Oglądający odnosi wrażenie, że wszyscy wokół mają ciekawe życie, a jego jest szare i przeciętne. Nie dociera do niego, że w większości są to fotografie z banalnych wydarzeń, które nie są warte jego czasu, a wiele z tych zdjęć to fotomontaże lub fotografie mocno ulepszone w specjalnych programach. Pozostaje wrażenie porażki, która pogłębia się z każdym kolejnym postem.

W Wielkiej Brytanii u chirurgów plastycznych masowo zjawiają się młode kobiety, które pragną tak skorygować swoje twarze i sylwetkę, by wyglądać jak na skorygowanych własnych zdjęciach zamieszczanych w mediach społecznościowych. Z kolei lekarze w Stanach Zjednoczonych opisali zjawisko, które jest następstwem takich zabiegów: małe dzieci nie uczą się od matek wysyłania i przyjmowania niewerbalnych sygnałów zmiany nastroju, zaciekawienia czy zdenerwowania, gdyż poprawione twarze nie wyrażają żadnych emocji.
„Intensywne korzystanie z mediów społecznościowych – definiowane jako spędzanie w serwisach społecznościowych co najmniej 2 godzin dziennie – wiąże się średnio ze wzrostem częstości występowania samotności o 6,1 punktu procentowego. Odkrycie to jest zgodne z koncepcją, że portale społecznościowe mogą przyczyniać się do wypierania interakcji twarzą w twarz” – czytamy w raporcie Komisji Europejskiej z 2022 r.

Skutki pandemii

Zjawisko samotności pogłębiła pandemia i związana z nią izolacja. Dla milionów młodych ludzi oznaczało to przerwanie procesów socjalizacyjnych i głębsze zanurzenie się w cyberświecie. Skutki tego będziemy odczuwać jeszcze przez wiele lat.
Zjawisko to dostrzegła Unia Europejska, która porównała poczucie samotności przed pandemią i po niej.

Na wykresie widzimy, że zjawisko to występuje z różnym natężeniem w różnych krajach, ale Polska jest jednym z najciemniejszych punktów na mapie.

„Osoby odczuwające samotność w dużym stopniu deklarują jednocześnie zły stan zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Połowa osób odczuwających samotność jednocześnie przejawia objawy depresji, najliczniej wśród najmłodszych respondentów (16–30 lat) 51 proc., wobec 13 proc. nieodczuwających samotności. Z poczuciem samotności współwystępuje również zły stan zdrowia fizycznego, zarówno ten wynikający z samooceny respondentów – 13,82 proc. ocenia go jako zły lub bardzo zły – jak i ten wynikający z odczuwania długotrwałych problemów zdrowotnych, których doświadcza 35,93 proc. badanych. W każdej grupie wiekowej zdecydowanie częściej na zły stan zdrowia skarżą się osoby odczuwające samotność” – czytamy w raporcie „Koszty samotności w Polsce” przygotowanym przez Instytut Zdrowia Człowieka.

Narastające koszty

Pionierami w badaniu kosztów samotności są Brytyjczycy. W 2008 roku na podstawie przeprowadzonego tam badania uznano, że roczny koszt tej plagi to 2,5 mld funtów. Składają się na to koszty leczenia, absencja w pracy, niższa wydajność osób dotkniętych długotrwałą samotnością.

Instytut Zdrowia Człowieka, stosując tę samą metodologię, przełożył badania na warunki polskie. We wspomnianym już wcześniej raporcie oszacowano, że w 2022 roku koszty samotności w Polsce wyniosły 19,2 mld zł.

Należy się spodziewać, że w kolejnych latach koszty te będą rosły, gdyż w dorosłe życie wchodzi pokolenie, które nie zna życia bez internetu, smartfonów i mediów społecznościowych.

Należy jednak zastrzec, że tabela nie uwzględnia kosztów wynikających z zachowań niebezpiecznych, na które samotni są znacznie bardziej narażeni: nadużywanie alkoholu, narkomania, hazard itp. Wszystko to powoduje destrukcję nie tylko uzależniającej się jednostki, ale także jej rodziny i najbliższego środowiska. Brytyjczycy w 2018 roku określi te koszty na 220 mln funtów.

Czy istnieje droga wyjścia

Rozszerzaniu się zjawiska samotności sprzyja nowoczesny styl życia ściśle połączony z nowymi technologiami. Młodzi coraz później zakładają rodziny lub w ogóle z nich rezygnują. Coraz rzadziej wiążą się też w związki romantyczne, gdyż pragną unikać zobowiązań.
Preferowanym modelem życia jest indywidualna samorealizacja, a rodzina – najlepsze zabezpieczenie przed samotnością – jest przedstawiana w mediach i liberalno-lewicowych programach politycznych raczej jako obciążenie oraz źródło patologii.
Tymczasem to właśnie rodzina jest najpewniejszym gwarantem sukcesu zawodowego i finansowego. Z danych GUS jednoznacznie wynika, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety znajdujący się w stałych związkach – najczęściej małżeństwach – zarabiają więcej, zajmują wyższe stanowiska i odnoszą sukcesy w biznesie.

Drugim istotnym elementem jest powrót do relacji bezpośrednich szczególnie w wieku dojrzewania. Wiele szkół na własną rękę wprowadza zakaz używania smartfonów w szkołach, by w ten sposób zwiększyć czas budowania relacji osobistych. Te oddolne inicjatywy powinny się jednak przerodzić w ogólnopolski program, który zostałby ubrany w jednoznaczne ramy prawne.

Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii udowodniły, że osoby używające smartfonów w szkołach nie tylko mają mniejszą wiedzę, ale także niższy poziom inteligencji.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe