Symfonia Miłosierdzia - wydarzenie niosące przesłanie św. Faustyny

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów. Bohaterką tego wydarzenia jest święta siostra Faustyna Kowalska.
orkiestra/zdjęcie poglądowe Symfonia Miłosierdzia - wydarzenie niosące przesłanie św. Faustyny
orkiestra/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/YannaZazu

Głos usłyszany w ciszy

Święta Faustyna, czyli Helena Kowalska, nie szukała wielkości. Żyła cicho – pracowała jako służąca, pomagała rodzicom, modliła się w samotności. Aż do dnia, który zmienił wszystko. Gdy miała niespełna 19 lat, w czerwcu 1924 roku, podczas zabawy tanecznej w Parku „Wenecja” w Łodzi, zobaczyła Jezusa, umęczonego, udręczonego, który zapytał: „Dokąd cię cierpiał będę i dokąd mnie zwodzić będziesz?”. („Dzienniczek” 9).

Wtedy zrozumiała. Wyszła bez słowa. Pojechała do Warszawy – jedynie z wewnętrznym przekonaniem, że musi odpowiedzieć na wezwanie Pana. Po wielu nieudanych próbach wstąpienia do zakonu, rocznej pracy u Państwa Lipszyców w podwarszawskim Ostrówku, została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Tam przyjęła imię Maria Faustyna. Tak zaczęła się jej zakonna droga – niepozorna, ale pełna duchowej głębi i całkowitego zaufania Bogu, co pokazują próby odpowiedzi na pytania Pana Jezusa z widzenia w Parku „Wenecja”.

Obraz i słowo – początek misji

W zakonie Faustyna nie pełniła wielkich funkcji. Gotowała, sprzątała, pracowała na furcie. Ale to, co najważniejsze, działo się wewnątrz. Jak pisała: „Często odczuwałam mękę Pana Jezusa w ciele moim” (Dz. 46). W lutym 1931 roku w Płocku miało miejsce pierwsze objawienie. Jezus ukazał się Faustynie w białej szacie, z promieniami wychodzącymi z serca. Polecił: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z napisem: Jezu, ufam Tobie” (Dz. 47).

Dla Faustyny, która nie umiała malować, był to nakaz przygniatający. Ale ufność – także i tu - zwyciężyła. Z pomocą przyszli spowiednik, ks. Michał Sopoćko, oraz malarz Eugeniusz Kazimirowski. W 1934 roku w Wilnie powstał pierwszy wizerunek Jezusa Miłosiernego. Obraz, powstał pod ścisłym nadzorem Faustyny, choć – jak zapisała – „nie jest tak piękny, jakim jest Jezus”. Jezus jej odpowiedział: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce Mojej” (Dz. 313).

Obraz Kazimirowskiego, dziś czczony w Wilnie, był tym, który zapoczątkował kult. Ale najbardziej znany i rozpoznawalny na całym świecie stał się drugi wizerunek – namalowany już po śmierci Faustyny, przez krakowskiego artystę Adolfa Hyłę. Powstał jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny z II wojny światowej.

Obraz był jednak tylko jednym z elementów. Jezus prosił Faustynę o szerzenie kultu Miłosierdzia, ustanowienie święta i modlitw, które miały odmienić świat. I dodał słowa, które dziś są duchową osią życia wielu ludzi: „Miłość i miłosierdzie moje nie zna granic” (Dz. 718).

Faustyna nie rozumiała, dlaczego Jezus wybrał właśnie ją. Pisała: „To poznanie nędzy mojej daje mi zarazem poznać przepaść miłosierdzia Twojego” (Dz. 56). Ale jednocześnie stale podkreślała swą ufność.

Żywe dziedzictwo Miłosierdzia

Dzienniczek prowadziła na wyraźne polecenia Pana Jezusa i z nakazu spowiedników - ks. Michała Sopoćki i o. Józefa Andrasza SJ. Nie ma tam patosu – są natomiast intymne rozmowy duszy z Bogiem, pełne czułości i bólu. To świadectwo, które stanowi nadal aktualny zapis duchowego zjednoczenia z Bogiem. Jak mówił św. Jan Paweł II w Krakowie Łagiewnikach w 1997 roku: „Orędzie miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie. Historia jakby wpisała to orędzie w tragiczne doświadczenia II wojny światowej. W tych trudnych latach było ono szczególnym oparciem i niewyczerpanym źródłem nadziei nie tylko dla krakowian, ale dla całego narodu”.

W 2000 roku Ojciec Święty – nazywany dziś „papieżem Bożego Miłosierdzia” – ogłosił Faustynę Kowalską świętą i ustanowił Święto Miłosierdzia Bożego. W dniu kanonizacji Jan Paweł II dopełnił orędzie niesione przez siostrę Faustynę. Dotarło ono tam, gdzie miało, za sprawą ustanowienia święta Bożego Miłosierdzia i obrazu czczonego - jak chciał Jezus - na całym świecie.

Sekretarz papieża Polaka, kardynał Stanisław Dziwisz wspominał po latach, że Ojcu Świętemu bardzo zależało, aby „ludzie zwrócili się z ufnością do Bożego Miłosierdzia w naznaczonym wieloma nieszczęściami XX wieku”. "Młody Karol Wojtyła poznał historię Faustyny oraz jej przesłanie już jako młody chłopak, kiedy pracował w Solvayu. Szedł później do Sióstr, które mu opowiadały o siostrze Faustynie. I czuł, że musi to jej przesłanie nieść światu" - powiedział Vatican News kard. Stanisław Dziwisz.

Przesłanie Faustyny w Symfonii Miłosierdzia

Święta Faustyna zmarła w wieku zaledwie 33 lat, po wyczerpującej chorobie. W cichości, pokorze i zawierzeniu. Ale jej przesłanie dalej idzie w świat. Posługując się terminologią internetu - zdobywa zasięgi organicznie, a nie reklamowo. Dziś miliony ludzi modlą się słowami, które św. Faustyna usłyszała od Jezusa. A obraz z napisem „Jezu, ufam Tobie” zdobi ściany domów, kaplic i serc.

Jej życie pokazuje, że Miłosierdzie nie jest abstrakcją. Jest konkretem, ratunkiem, miłością, która nie ocenia, lecz podnosi. Jak mówił sam pan Jezus: „Jak boleśnie rani mnie niedowierzanie Mojej dobroci. Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności" (Dz. 1076).

W świecie pełnym lęku i niepewności, św. Faustyna przypomina, że największą siłą człowieka jest ufność w Boże Miłosierdzie.

Również Symfonia Miłosierdzia, wielkie wydarzenie, które połączy sześć kontynentów i rozpocznie się o godz. 17 w Krakowie, niesie przesłanie Faustyny. Organizatorzy mają błogosławieństwo Papieża Franciszka, otrzymane jeszcze zanim Ojciec Święty udał się na leczenie do Kliniki Gemelli. Liczyli na obecność choć przez chwilę Franciszka podczas rzymskich wydarzeń Symfonii Miłosierdzia. W związku z jego rekonwalescencją polecają to Bożej Opatrzności.

Jednak Symfonia Miłosierdzia ma połączyć miliony ludzi na świecie i stać się wielkim błaganiem o zmiłowanie Boże i pokój dla świata coraz bardziej pogrążonego w konfliktach i niepewności.

Vatican News PL


 

POLECANE
Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami. Koszmar przed aborcyjną przychodnią w Warszawie [VIDEO] gorące
"Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami". Koszmar przed aborcyjną "przychodnią" w Warszawie [VIDEO]

8 marca, przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie otwarto pierwszą w Polsce "przychodnię" aborcyjną "Abotak". Od tamtej pory przed placówką trwają protesty prolajferów i kontrprotesty aborcjonistów. W sieci pojawiły się nagrania z jednego z protestów.

„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami polityka
„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami

Były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ostrzegł, że Polska stoi na granicy wewnętrznego konfliktu. Jego zdaniem, jeśli wybory prezydenckie wygrają prawicowi kandydaci, kraj może pogrążyć się w chaosie.

Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków Wiadomości
Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków

Księżna Kate, która sama zmagała się z nowotworem, teraz wspiera innych pacjentów onkologicznych w wyjątkowy sposób. Pałac Kensington oraz Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze ogłosiły niezwykłą inicjatywę - powstała specjalna odmiana róży, nazwana imieniem księżnej.

Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię z ostatniej chwili
Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię

W sobotnie popołudnie we wsi Stopin, w województwie mazowieckim, doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem śmigłowca. Mała maszyna runęła na pole podczas próby awaryjnego lądowania. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn.

Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań z ostatniej chwili
Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań

W Niemczech rośnie liczba przypadków przemocy domowej. Według najnowszych danych zebranych przez gazetę „Welt am Sonntag” od urzędów kryminalnych w poszczególnych landach, tylko w ubiegłym roku zgłoszono ponad 266 tysięcy ofiar. To wzrost o 4 procent w porównaniu z rokiem 2023. Eksperci zaznaczają jednak, że skala zjawiska jest znacznie większa – wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie przemocy z obawy przed sprawcą, wstydem lub brakiem wiary w skuteczność pomocy.

Walczyło o nią wielu. Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord Wiadomości
"Walczyło o nią wielu". Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord

Wybita w Bydgoszczy XVII-wieczna złota "moneta chocimska" Zygmunta III Wazy została sprzedana na sobotniej aukcji w Oslo za 19,2 mln koron, czyli ok. 7 mln zł. To najwyższa cena osiągnięta za podobny obiekt w historii Skandynawii.

Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost Wiadomości
Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost

FC Barcelona przygotowuje się do wielkiego starcia z Realem Madryt w 35. kolejce La Liga. Przed niedzielnym El Clasico na konferencji prasowej pojawił się trener Hansi Flick, który nie tylko zapowiedział skład, ale też odniósł się do przyszłości Wojciecha Szczęsnego w klubie.

Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA Wiadomości
Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował w sobotę polskim pilotom, którzy ukończyli pierwszy etap szkolenia na samolotach F-35 w USA. Podkreślił, że żołnierze ci wzmacniają polskie zdolności obronne.

Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców z ostatniej chwili
Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców

Dożywocie grozi rodzicom 3-letniej dziewczynki, która z rozległymi oparzeniami ciała trafiła w piątek do szpitala w Słupsku. Mimo starań lekarzy dziecko zmarło.

Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo” pilne
Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo”

W piątek wieczorem odbyła się debata kandydatów na prezydenta, podczas której Krzysztof Stanowski wezwał Karola Nawrockiego do wyjaśnień dotyczących zakupu kawalerki w Gdańsku. Po wydarzeniu do Stanowskiego podszedł Karol Nawrocki. "Powiem wam, że dla mnie te wybory to także kolekcjonowanie w głowie pewnych scenek. Jedną z nich zapamiętam na długo" - opisuje swoją rozmowę z Nawrockim dziennikarz.

REKLAMA

Symfonia Miłosierdzia - wydarzenie niosące przesłanie św. Faustyny

Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów. Bohaterką tego wydarzenia jest święta siostra Faustyna Kowalska.
orkiestra/zdjęcie poglądowe Symfonia Miłosierdzia - wydarzenie niosące przesłanie św. Faustyny
orkiestra/zdjęcie poglądowe / pixabay.com/YannaZazu

Głos usłyszany w ciszy

Święta Faustyna, czyli Helena Kowalska, nie szukała wielkości. Żyła cicho – pracowała jako służąca, pomagała rodzicom, modliła się w samotności. Aż do dnia, który zmienił wszystko. Gdy miała niespełna 19 lat, w czerwcu 1924 roku, podczas zabawy tanecznej w Parku „Wenecja” w Łodzi, zobaczyła Jezusa, umęczonego, udręczonego, który zapytał: „Dokąd cię cierpiał będę i dokąd mnie zwodzić będziesz?”. („Dzienniczek” 9).

Wtedy zrozumiała. Wyszła bez słowa. Pojechała do Warszawy – jedynie z wewnętrznym przekonaniem, że musi odpowiedzieć na wezwanie Pana. Po wielu nieudanych próbach wstąpienia do zakonu, rocznej pracy u Państwa Lipszyców w podwarszawskim Ostrówku, została przyjęta do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Tam przyjęła imię Maria Faustyna. Tak zaczęła się jej zakonna droga – niepozorna, ale pełna duchowej głębi i całkowitego zaufania Bogu, co pokazują próby odpowiedzi na pytania Pana Jezusa z widzenia w Parku „Wenecja”.

Obraz i słowo – początek misji

W zakonie Faustyna nie pełniła wielkich funkcji. Gotowała, sprzątała, pracowała na furcie. Ale to, co najważniejsze, działo się wewnątrz. Jak pisała: „Często odczuwałam mękę Pana Jezusa w ciele moim” (Dz. 46). W lutym 1931 roku w Płocku miało miejsce pierwsze objawienie. Jezus ukazał się Faustynie w białej szacie, z promieniami wychodzącymi z serca. Polecił: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z napisem: Jezu, ufam Tobie” (Dz. 47).

Dla Faustyny, która nie umiała malować, był to nakaz przygniatający. Ale ufność – także i tu - zwyciężyła. Z pomocą przyszli spowiednik, ks. Michał Sopoćko, oraz malarz Eugeniusz Kazimirowski. W 1934 roku w Wilnie powstał pierwszy wizerunek Jezusa Miłosiernego. Obraz, powstał pod ścisłym nadzorem Faustyny, choć – jak zapisała – „nie jest tak piękny, jakim jest Jezus”. Jezus jej odpowiedział: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce Mojej” (Dz. 313).

Obraz Kazimirowskiego, dziś czczony w Wilnie, był tym, który zapoczątkował kult. Ale najbardziej znany i rozpoznawalny na całym świecie stał się drugi wizerunek – namalowany już po śmierci Faustyny, przez krakowskiego artystę Adolfa Hyłę. Powstał jako wotum dziękczynne za ocalenie rodziny z II wojny światowej.

Obraz był jednak tylko jednym z elementów. Jezus prosił Faustynę o szerzenie kultu Miłosierdzia, ustanowienie święta i modlitw, które miały odmienić świat. I dodał słowa, które dziś są duchową osią życia wielu ludzi: „Miłość i miłosierdzie moje nie zna granic” (Dz. 718).

Faustyna nie rozumiała, dlaczego Jezus wybrał właśnie ją. Pisała: „To poznanie nędzy mojej daje mi zarazem poznać przepaść miłosierdzia Twojego” (Dz. 56). Ale jednocześnie stale podkreślała swą ufność.

Żywe dziedzictwo Miłosierdzia

Dzienniczek prowadziła na wyraźne polecenia Pana Jezusa i z nakazu spowiedników - ks. Michała Sopoćki i o. Józefa Andrasza SJ. Nie ma tam patosu – są natomiast intymne rozmowy duszy z Bogiem, pełne czułości i bólu. To świadectwo, które stanowi nadal aktualny zapis duchowego zjednoczenia z Bogiem. Jak mówił św. Jan Paweł II w Krakowie Łagiewnikach w 1997 roku: „Orędzie miłosierdzia Bożego zawsze było mi bliskie i drogie. Historia jakby wpisała to orędzie w tragiczne doświadczenia II wojny światowej. W tych trudnych latach było ono szczególnym oparciem i niewyczerpanym źródłem nadziei nie tylko dla krakowian, ale dla całego narodu”.

W 2000 roku Ojciec Święty – nazywany dziś „papieżem Bożego Miłosierdzia” – ogłosił Faustynę Kowalską świętą i ustanowił Święto Miłosierdzia Bożego. W dniu kanonizacji Jan Paweł II dopełnił orędzie niesione przez siostrę Faustynę. Dotarło ono tam, gdzie miało, za sprawą ustanowienia święta Bożego Miłosierdzia i obrazu czczonego - jak chciał Jezus - na całym świecie.

Sekretarz papieża Polaka, kardynał Stanisław Dziwisz wspominał po latach, że Ojcu Świętemu bardzo zależało, aby „ludzie zwrócili się z ufnością do Bożego Miłosierdzia w naznaczonym wieloma nieszczęściami XX wieku”. "Młody Karol Wojtyła poznał historię Faustyny oraz jej przesłanie już jako młody chłopak, kiedy pracował w Solvayu. Szedł później do Sióstr, które mu opowiadały o siostrze Faustynie. I czuł, że musi to jej przesłanie nieść światu" - powiedział Vatican News kard. Stanisław Dziwisz.

Przesłanie Faustyny w Symfonii Miłosierdzia

Święta Faustyna zmarła w wieku zaledwie 33 lat, po wyczerpującej chorobie. W cichości, pokorze i zawierzeniu. Ale jej przesłanie dalej idzie w świat. Posługując się terminologią internetu - zdobywa zasięgi organicznie, a nie reklamowo. Dziś miliony ludzi modlą się słowami, które św. Faustyna usłyszała od Jezusa. A obraz z napisem „Jezu, ufam Tobie” zdobi ściany domów, kaplic i serc.

Jej życie pokazuje, że Miłosierdzie nie jest abstrakcją. Jest konkretem, ratunkiem, miłością, która nie ocenia, lecz podnosi. Jak mówił sam pan Jezus: „Jak boleśnie rani mnie niedowierzanie Mojej dobroci. Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności" (Dz. 1076).

W świecie pełnym lęku i niepewności, św. Faustyna przypomina, że największą siłą człowieka jest ufność w Boże Miłosierdzie.

Również Symfonia Miłosierdzia, wielkie wydarzenie, które połączy sześć kontynentów i rozpocznie się o godz. 17 w Krakowie, niesie przesłanie Faustyny. Organizatorzy mają błogosławieństwo Papieża Franciszka, otrzymane jeszcze zanim Ojciec Święty udał się na leczenie do Kliniki Gemelli. Liczyli na obecność choć przez chwilę Franciszka podczas rzymskich wydarzeń Symfonii Miłosierdzia. W związku z jego rekonwalescencją polecają to Bożej Opatrzności.

Jednak Symfonia Miłosierdzia ma połączyć miliony ludzi na świecie i stać się wielkim błaganiem o zmiłowanie Boże i pokój dla świata coraz bardziej pogrążonego w konfliktach i niepewności.

Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe