Komunikacja autobusowa z Polską pod kontrolą Rosjan
Co musisz wiedzieć?
- Główny Inspektor Transportu Drogowego (GITD) wydał zgodę na dwa nowe połączenia Królewiec–Warszawa.
- Z trzynastu spółek z prawem do kursów tylko trzy są w pełni polskie – resztę kontrolują Rosjanie, Białorusini i Łotysze.
- Ruch graniczny z obwodem królewieckim znacząco wzrósł – w 2023 r. przyjechało do Polski 275 tys. osób.
- Pomimo sankcji UE Polska nie zawiesiła umowy umożliwiającej funkcjonowanie tych połączeń.
- Obowiązuje natomiast zakaz wjazdu rosyjskich samochodów osobowych do Polski.
Rosjanie w polskich firmach przewozowych
Jak podaje „Rzeczpospolita”, Główny Inspektor Transportu Drogowego wydał w tym roku zgodę na dwa nowe połączenia autobusowe między Królewcem a Warszawą. Choć formalnie powinny je prowadzić polskie i rosyjskie spółki w partnerstwie, w praktyce linie te kontrolują głównie Rosjanie działający pod polską rejestracją.
Według gazety obecnie 13 spółek posiada prawo do realizowania takich połączeń, ale tylko trzy są stricte polskie. Siedem zarejestrowano w Rosji lub na Białorusi, a trzy kolejne – choć figurują w polskim rejestrze – należą do Łotyszy i jednego Rosjanina.
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego
- Blisko 5,1 mln zł. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- PKO BP wydał komunikat
- Wyłączenia prądu na Pomorzu. Ważny komunikat
- Rząd chce zmian, wyborcy KO mówią „nie”. Jest sondaż ws. zniesienia dwukadencyjności w samorządach
- Adam Andruszkiewicz: Prezydent Karol Nawrocki nie pozwoli cenzurować internetu
Ruch graniczny z Królewca rośnie
Dane Straży Granicznej wskazują, że ruch między Polską a obwodem królewieckim systematycznie wzrasta.
W 2023 roku granicę przekroczyło 275 tys. osób, z czego 74 tys. stanowili obywatele Rosji.
W tym samym czasie liczba połączeń autobusowych w relacji Polska–Rosja wyniosła osiem, wobec sześciu rok wcześniej.
Zgodnie z zasadami GITD przewozy mogą być prowadzone wyłącznie w partnerstwie – polska firma powinna mieć rosyjskiego partnera i obie muszą posiadać równoległe zezwolenia. Jednak, jak podkreśla dziennik, w praktyce większość tras kontrolują rosyjscy przedsiębiorcy.
Sankcje wobec Rosji nie zatrzymały autobusów
Pomimo unijnych restrykcji wobec Moskwy i zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów po inwazji na Ukrainę Polska nie zawiesiła przepisów z lat 90., które pozwalają na prowadzenie międzynarodowych przewozów autobusowych z Rosją.
„Rzeczpospolita” zauważa, że to jeden z niewielu kanałów mobilności między krajami, który pozostał aktywny po 2022 roku.
Zakaz wjazdu rosyjskich samochodów osobowych
W 2023 roku polskie władze zaostrzyły sankcje wobec obywateli Rosji, wprowadzając zakaz wjazdu rosyjskich samochodów osobowych.
Ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oświadczył na miesiąc przed wyborami:
„Żaden rosyjski samochód do Polski nie wjedzie – dotyczy to wszystkich pojazdów, zarówno komercyjnych, jak i prywatnych”.
Polska tym samym dołączyła do Litwy, Łotwy i Niemiec, które wcześniej wprowadziły podobne ograniczenia.
Celem decyzji było symboliczne przypomnienie, że wojna prowadzona przez Władimira Putina nie może współistnieć z normalnym życiem i turystyką po Europie.




