Anna Wiejak: Żeby pomoc Ukrainie była efektywna, kraj ten musi uporać się z korupcją

„The Economist” napisał, że Unia Europejska będzie musiała podwoić swoją pomoc finansową dla Ukrainy w ciągu najbliższych czterech lat, w porównaniu z kwotą wsparcia, jaką Kijów otrzymał od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 r. Dopóki jednak Ukraina nie upora się z wszechobecną korupcją, każda wydana na nią kwota pójdzie na marne.
Wołodymyr Zełenski Anna Wiejak: Żeby pomoc Ukrainie była efektywna, kraj ten musi uporać się z korupcją
Wołodymyr Zełenski / Kancelaria Prezydenta Ukrainy

Co musisz wiedzieć:

  • 22 lipca Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła (przy 263 głosach za i 13 przeciw) ustawę faktycznie likwidującą niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP)
  • Wołodymyr Zełenski podpisał ją pod pretekstem walki z rosyjską agenturą
  • Ukraina od lat boryka się z problemem korupcji, który pogłębił się po rosyjskiej inwazji

 

Podczas gdy do zaatakowanej przez Rosję Ukrainy z całego świata płynęła pomoc, 22 lipca bieżącego roku Rada Najwyższa przyjęła (przy 263 głosach za i 13 przeciw) ustawę de facto likwidującą niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP) poprzez podporządkowanie ich Prokuratorowi Generalnemu (PG). Za pretekst do podpisania tej ustawy posłużyła prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu narracja o konieczności walki z rosyjską agenturą. I o ile ta ostatnia dla Ukrainy niewątpliwie stanowi zagrożenie, to jeszcze większym zagrożeniem jest szerząca się na wszystkich szczeblach władzy korupcja. Dotyka ona polityków, prokuratorów i sędziów, często w powiązaniu z oligarchicznymi interesami.

Problem korupcji pogłębił się po wybuchu wojny

„Ukraina od wielu lat boryka się z korupcją na wysokim szczeblu i zawłaszczaniem państwa”

- pisał w 2021 roku w specjalnym raporcie Europejski Trybunał Obrachunkowy. Po wybuchu wojny problem ten znacząco się pogłębił, co zresztą nie umknęło uwadze samego społeczeństwa ukraińskiego. Według sondażu przeprowadzonego w dniach 19–28 września 2025 r. przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMiS), większość obywateli Ukrainy wyraziła pogląd, że korupcja na Ukrainie wzrosła po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji. Aż 71% respondentów stwierdziło, że korupcja się nasiliła, podczas gdy 20% nie zauważyło zmian. Zaledwie 5% Ukraińców zadeklarowało, że widzi poprawę. Z badania wynikało, iż wzrost korupcji dostrzegli mieszkańcy wszystkich regionów kraju.

W czerwcu i lipcu 2023 na Ukrainie doszło do ujawnienia szeregu nieprawidłowości i skandali korupcyjnych, świadczących o rosnącym kryzysie na zapleczu walczącej armii. W tej chwili sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Zachodnia pomoc, czy to w postaci funduszy, czy materialna – od wojskowej po cywilną – jest bardzo często zwyczajnie rozkradana i wcale nie trafia do miejsca przeznaczenia, a co za tym idzie nie przyczynia się do poprawy sytuacji na Ukrainie.

Żeby wygrać z Rosją, Ukraina musi najpierw pokonać korupcję

Brak adekwatnej do skali pomocy efektywności to poważny problem nie tylko dla Ukrainy, ale i samej Europy. Wpompowywanie miliardów euro w skorumpowany kraj to osłabianie potencjału Unii Europejskiej bez uzyskania oczekiwanych skutków. Skorumpowana do szpiku kości Ukraina to worek bez dna i dopóki nie wdroży ona reform i nie zwalczy tej patologii, nie wygra z rosyjskim agresorem, a co więcej – może doprowadzić do poważnego kryzysu finansowego w Europie, ponieważ Komisja Europejska w sposób zupełnie bezrefleksyjny przekazuje jej gigantyczne środki finansowe, których wykorzystania zupełnie nie kontroluje. Środki te bardzo często trafiają do prywatnych kieszeni ukraińskich oligarchów, stąd mimo trwającej wojny, niczym grzyby po deszczu rosną w zachodniej części Ukrainy wielomilionowe, prywatne inwestycje. Więcej nawet, Ukraińcy wykorzystują te pieniądze do inwestowania w krajach, skąd je otrzymali.

Oligarchowie nie są zainteresowani wspieraniem kraju

Ukraińscy oligarchowie to miliarderzy, którzy od czasu rozpoczęcia wojny jeszcze się wzbogacili. Kilku z nich zresztą znalazło się w rankingu najbogatszych ludzi świata miesięcznika Forbes. Dla przykładu, już w 2023 roku Rinat Achmetow zdążył się wzbogacić – po pierwszym roku wojny! - aż o 1,5 mld dolarów i na liście najbogatszych przesunął się w górę aż o 242 oczka. I nie był w tym odosobniony. Warto zauważyć, że ukraińscy oligarchowie – mimo tak wielkiego majątku – nie są zainteresowani we wzmacnianiu armii chociażby przez zaopatrywanie jej w sprzęt. Prezydent Zełenski zresztą na nich nie naciska – naciska za to na kraje Europy, czy Stany Zjednoczone, aby dostarczały Ukrainie broni, najlepiej za darmo.

Osłabianie potencjału UE

W ocenie „The Economist”, wsparcie finansowe dla Ukrainy ze strony UE jest istotne dla kontynuowania walki z Rosją. Autor artykułu uważa ponadto, że jest to również szansa dla Unii, ponieważ zmniejsza jej zależność militarną od Stanów Zjednoczonych. Stwierdzenia ta nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością. Gdyby bowiem te fundusze nie były „konsumowane” przez ukraińskich oligarchów, sytuacja na froncie zapewne wyglądałaby zdecydowanie inaczej – byłoby lepsze i liczniejsze wyposażenie. Jeżeli zatem Ukraina nie pokona korupcji, nie będzie miała szans pokonać Rosji. Natomiast twierdzenie, iż dofinansowywanie skorumpowanej Ukrainy stanowi dla UE jakąkolwiek szansę i że zmniejsza jej zależność militarną od Stanów Zjednoczonych to absurd. Unia Europejska zaciągając kredyty i przekazując te pieniądze Ukraińcom prowadzi do sytuacji, w której wkrótce sama będzie miała problemy ze sfinansowaniem własnych zbrojeń, chyba że plan jest taki, żeby zadłużać się bez końca, ale wówczas państwa członkowskie muszą liczyć się z tym, że stracą suwerenność.


 

POLECANE
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw? gorące
Czy spotkanie Trump - Xi to pierwszy krok do porozumienia mocarstw?

Spotkanie Donalda Trumpa i Xi Jinpinga w Korei Południowej może stać się początkiem nowego etapu w relacjach między USA a Chinami – dwóch potęg, które od lat rywalizują o dominację gospodarczą i technologiczną. Ale, jak ostrzegają komentatorzy, to dopiero pierwszy, ostrożny krok w stronę globalnego odprężenia.

Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy? tylko u nas
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Kartele narkotykowe przeniosą się do Europy?

W listopadzie 2024 roku, po powrocie do Białego Domu, prezydent USA Donald Trump zapowiedział bezwzględną ofensywę przeciwko kartelom narkotykowym z Wenezueli i Kolumbii. Światowe media informują o wzroście napięcia wokół Wenezueli. Stany Zjednoczone wysyłają okręty, wenezuelski reżim zwraca się o pomoc do Rosji.

Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia Wiadomości
Niepozorna galaktyka skrywa sekret. Naukowcy przecierają oczy ze zdumienia

Niepozorna, niemal niewidoczna na tle kosmosu galaktyka karłowata Segue 1 kryje w sobie tajemnicę, która może zmienić sposób, w jaki rozumiemy ewolucję galaktyk. Zespół naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w San Antonio odkrył w jej centrum potężną czarną dziurę o masie około 450 tys. Słońc.

Komunikat dla mieszkańców Torunia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Torunia

W Toruniu, gdzie doszło w sobotę wieczorem do wycieku gazu i zamknięcia skrzyżowania ul. Lubickiej i Ślaskiego, rozpoczyna się odkopywanie gazociągu, aby ustalić skalę rozszczelnienia i awarii. Na miejscu pracuje pogotowie gazowe; teren zabezpiecza policja - poinformował magistrat.

Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Kradzież stulecia w Luwrze. Są nowe informacje

Dwóm osobom zatrzymanych w sprawie kradzieży klejnotów z Luwru postawiono wstępne zarzuty - poinformowała w sobotę paryska prokuratura, na którą powołała się agencja AFP. Zarzuty dotyczą udziału w zorganizowanej kradzieży i w zmowie przestępczej.

Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia tylko u nas
Marcin Bąk: Nostalgia, nostalgia

Dzień Wszystkich Świętych utarło się obchodzić na smutno, ze zwieszonymi na kwintę nosami, ponurymi wyrazami twarzy. Całkiem niesłusznie, jest to bowiem przypomnienie o radosnej perspektywie, która czeka wiernych a którą już poznają Święci.

Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą Wiadomości
Nie żyje znany francuski aktor. Przegrał walkę z chorobą

Nie żyje Tchéky Karyo, znany francuski aktor i muzyk tureckiego pochodzenia, którego widzowie zapamiętali m.in. z filmów „Nikita” i „Joanna d’Arc”. Artysta zmarł 31 października 2025 roku w wieku 72 lat, po długiej walce z nowotworem.

Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo Wiadomości
Niemcy rezygnują z zakupów w Polsce. Podobnie Czesi. Za drogo

Coraz mniej zagranicznych turystów odwiedza Polskę w celach zakupowych. Jeszcze niedawno przygraniczne sklepy pełne były Niemców i Czechów, dziś jednak coraz częściej wybierają oni inne kierunki. Głównym powodem są rosnące ceny oraz mocny złoty, który sprawił, że zakupy nad Wisłą przestały być opłacalne.

Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach tylko u nas
Ekspert ostrzega: reforma Barbary Nowackiej obniży poziom nauczania w polskich szkołach

Zniesienie obowiązkowych prac domowych, usuwanie treści patriotycznych i promowanie ideologicznych przedmiotów – to, zdaniem eksperta, główne skutki reform minister Barbary Nowackiej. „Chodzi tu o obniżenie poziomu szkolnej edukacji. Chodzi też o zablokowanie rozwoju umiejętności samodzielnej pracy w zdobywaniu wartościowej wiedzy, zablokowanie rozwoju umiejętności samokształcenia” – ostrzega dr Zbigniew Barciński w rozmowie z Álvaro Peñasem.

WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym Wiadomości
WTA Finals: Świątek górą w pierwszym meczu grupowym

Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Madison Keys (7.) 6:1, 6:2 w pierwszym meczu grupowym turnieju WTA Finals w Rijadzie. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

REKLAMA

Anna Wiejak: Żeby pomoc Ukrainie była efektywna, kraj ten musi uporać się z korupcją

„The Economist” napisał, że Unia Europejska będzie musiała podwoić swoją pomoc finansową dla Ukrainy w ciągu najbliższych czterech lat, w porównaniu z kwotą wsparcia, jaką Kijów otrzymał od czasu pełnoskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 r. Dopóki jednak Ukraina nie upora się z wszechobecną korupcją, każda wydana na nią kwota pójdzie na marne.
Wołodymyr Zełenski Anna Wiejak: Żeby pomoc Ukrainie była efektywna, kraj ten musi uporać się z korupcją
Wołodymyr Zełenski / Kancelaria Prezydenta Ukrainy

Co musisz wiedzieć:

  • 22 lipca Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła (przy 263 głosach za i 13 przeciw) ustawę faktycznie likwidującą niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP)
  • Wołodymyr Zełenski podpisał ją pod pretekstem walki z rosyjską agenturą
  • Ukraina od lat boryka się z problemem korupcji, który pogłębił się po rosyjskiej inwazji

 

Podczas gdy do zaatakowanej przez Rosję Ukrainy z całego świata płynęła pomoc, 22 lipca bieżącego roku Rada Najwyższa przyjęła (przy 263 głosach za i 13 przeciw) ustawę de facto likwidującą niezależność Narodowego Biura Antykorupcyjnego (NABU) i Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP) poprzez podporządkowanie ich Prokuratorowi Generalnemu (PG). Za pretekst do podpisania tej ustawy posłużyła prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu narracja o konieczności walki z rosyjską agenturą. I o ile ta ostatnia dla Ukrainy niewątpliwie stanowi zagrożenie, to jeszcze większym zagrożeniem jest szerząca się na wszystkich szczeblach władzy korupcja. Dotyka ona polityków, prokuratorów i sędziów, często w powiązaniu z oligarchicznymi interesami.

Problem korupcji pogłębił się po wybuchu wojny

„Ukraina od wielu lat boryka się z korupcją na wysokim szczeblu i zawłaszczaniem państwa”

- pisał w 2021 roku w specjalnym raporcie Europejski Trybunał Obrachunkowy. Po wybuchu wojny problem ten znacząco się pogłębił, co zresztą nie umknęło uwadze samego społeczeństwa ukraińskiego. Według sondażu przeprowadzonego w dniach 19–28 września 2025 r. przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMiS), większość obywateli Ukrainy wyraziła pogląd, że korupcja na Ukrainie wzrosła po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji. Aż 71% respondentów stwierdziło, że korupcja się nasiliła, podczas gdy 20% nie zauważyło zmian. Zaledwie 5% Ukraińców zadeklarowało, że widzi poprawę. Z badania wynikało, iż wzrost korupcji dostrzegli mieszkańcy wszystkich regionów kraju.

W czerwcu i lipcu 2023 na Ukrainie doszło do ujawnienia szeregu nieprawidłowości i skandali korupcyjnych, świadczących o rosnącym kryzysie na zapleczu walczącej armii. W tej chwili sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Zachodnia pomoc, czy to w postaci funduszy, czy materialna – od wojskowej po cywilną – jest bardzo często zwyczajnie rozkradana i wcale nie trafia do miejsca przeznaczenia, a co za tym idzie nie przyczynia się do poprawy sytuacji na Ukrainie.

Żeby wygrać z Rosją, Ukraina musi najpierw pokonać korupcję

Brak adekwatnej do skali pomocy efektywności to poważny problem nie tylko dla Ukrainy, ale i samej Europy. Wpompowywanie miliardów euro w skorumpowany kraj to osłabianie potencjału Unii Europejskiej bez uzyskania oczekiwanych skutków. Skorumpowana do szpiku kości Ukraina to worek bez dna i dopóki nie wdroży ona reform i nie zwalczy tej patologii, nie wygra z rosyjskim agresorem, a co więcej – może doprowadzić do poważnego kryzysu finansowego w Europie, ponieważ Komisja Europejska w sposób zupełnie bezrefleksyjny przekazuje jej gigantyczne środki finansowe, których wykorzystania zupełnie nie kontroluje. Środki te bardzo często trafiają do prywatnych kieszeni ukraińskich oligarchów, stąd mimo trwającej wojny, niczym grzyby po deszczu rosną w zachodniej części Ukrainy wielomilionowe, prywatne inwestycje. Więcej nawet, Ukraińcy wykorzystują te pieniądze do inwestowania w krajach, skąd je otrzymali.

Oligarchowie nie są zainteresowani wspieraniem kraju

Ukraińscy oligarchowie to miliarderzy, którzy od czasu rozpoczęcia wojny jeszcze się wzbogacili. Kilku z nich zresztą znalazło się w rankingu najbogatszych ludzi świata miesięcznika Forbes. Dla przykładu, już w 2023 roku Rinat Achmetow zdążył się wzbogacić – po pierwszym roku wojny! - aż o 1,5 mld dolarów i na liście najbogatszych przesunął się w górę aż o 242 oczka. I nie był w tym odosobniony. Warto zauważyć, że ukraińscy oligarchowie – mimo tak wielkiego majątku – nie są zainteresowani we wzmacnianiu armii chociażby przez zaopatrywanie jej w sprzęt. Prezydent Zełenski zresztą na nich nie naciska – naciska za to na kraje Europy, czy Stany Zjednoczone, aby dostarczały Ukrainie broni, najlepiej za darmo.

Osłabianie potencjału UE

W ocenie „The Economist”, wsparcie finansowe dla Ukrainy ze strony UE jest istotne dla kontynuowania walki z Rosją. Autor artykułu uważa ponadto, że jest to również szansa dla Unii, ponieważ zmniejsza jej zależność militarną od Stanów Zjednoczonych. Stwierdzenia ta nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością. Gdyby bowiem te fundusze nie były „konsumowane” przez ukraińskich oligarchów, sytuacja na froncie zapewne wyglądałaby zdecydowanie inaczej – byłoby lepsze i liczniejsze wyposażenie. Jeżeli zatem Ukraina nie pokona korupcji, nie będzie miała szans pokonać Rosji. Natomiast twierdzenie, iż dofinansowywanie skorumpowanej Ukrainy stanowi dla UE jakąkolwiek szansę i że zmniejsza jej zależność militarną od Stanów Zjednoczonych to absurd. Unia Europejska zaciągając kredyty i przekazując te pieniądze Ukraińcom prowadzi do sytuacji, w której wkrótce sama będzie miała problemy ze sfinansowaniem własnych zbrojeń, chyba że plan jest taki, żeby zadłużać się bez końca, ale wówczas państwa członkowskie muszą liczyć się z tym, że stracą suwerenność.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe