RDS, czyli Rada Dialogu Skutecznego

– Oddaję sprawne narzędzie, ale najważniejszy jest uczciwy dialog – mówił przewodniczący NSZZ Solidarność i pierwszy przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda podczas uroczystego posiedzenia RDS z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz premier Beaty Szydło. Było to przede wszystkim podsumowanie pierwszego roku funkcjonowania Rady pod kierownictwem szefa Solidarności, który przekazał jej ster Henryce Bochniarz, Prezydent Konfederacji Lewiatan.
Grzegorz Jakubowski RDS, czyli Rada Dialogu Skutecznego
Grzegorz Jakubowski / KPRP
Jak zaznaczył w swoim wystąpieniu otwierającym uroczyste posiedzenie RDS 19 października 2016 r. prezydent RP Andrzej Duda, „Rada Dialogu Społecznego to ciało niezwykle ważne i potrzebne w polskim państwie”. Przypomniał, że do powołania RDS doszło z inicjatywy pracowników i o pracodawców.

Dziękuję za ciężką pracę

– Ogromnie się cieszę, że Rada Dialogu Społecznego pracowała przez rok w sposób niezwykle wytężony i pożyteczny

– zaznaczył prezydent.

– Dialog jest niezwykle potrzebny partnerom społecznym i przedstawicielom pracodawców, ale także polskiemu rządowi, po to, żeby omówić problemy, omówić i ocenić projekty ustaw, żeby wprowadzać takie rozwiązania, które nie tylko spotykają się z akceptacją ze strony partnerów społecznych i przedstawicieli pracodawców, ale także takie, które przede wszystkim są potrzebne Rzeczypospolitej, które pozwalają naprawiać polskie państwo.

– Miałem tę możliwość, aby w spotkaniach Rady brać udział. Dziękuję za to, bo było to bardzo ciekawe doświadczenie, móc wysłuchać głosów tych, którzy dzisiaj są rzeczywistą, w moim przekonaniu, reprezentacją społeczną, reprezentacją pracowników i pracodawców, a także reprezentacją strony rządowej

– zaznaczył prezydent. Jak zauważył, trudności w rozmowach stron są i zawsze będą, ale najistotniejsze jest to, że dialog trwa, niezależnie od tego, czy dochodzi do kompromisu czy nie.

– Ważne, że siedzicie przy stole, że ten dialog jest

– mówił.
Podsumowując, Andrzej Duda podziękował odchodzącemu przewodniczącemu Rady Piotrowi Dudzie za rok wytężonej pracy.

Czas na wsparcie przedsiębiorców

– To były bardzo dobre miesiące, choć trudne, w których podejmowaliśmy ważne decyzje

– mówiła z kolei premier Beata Szydło. Podkreśliła, że przez rok udało się przyjąć rozwiązania ważne społecznie: program Rodzina 500 plus, podniesienie płacy minimalnej czy wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej.

– Teraz jest czas, żebyśmy przede wszystkim myśleli o wspieraniu polskich przedsiębiorców

– powiedziała premier. Chodzi o to, „by mieli nie tylko w Polsce możliwość realizowania swoich zamierzeń, ale żeby mieli szanse konkurowania z najsilniejszymi na świecie”. W jej opinii, realizacji ambitnych planów gospodarczych ma służyć plan Morawieckiego.
Szefowa rządu wyraziła również zadowolenie z powołania 19 października br. w skład Rady członka Rady Ministrów Elżbiety Witek. Zaznaczyła, że jest ona jej najbliższym współpracownikiem, przez co na pewno będzie doskonale poinformowania o pracy RDS.

Konsensus był szansą na nowe otwarcie

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podkreślała znaczenie porozumienia, jakie miało miejsce przy pracach nad nową ustawą o RDS w okresie od 2013 do 2015 r.

– Konsensus dawał nowe otwarcie w dialogu społecznym. Ten pierwszy rok został dobrze wykorzystany. Pracowały i Rada, i zespoły problemowe, gdzie toczy się bieżąca, intensywna praca

– mówiła minister rodziny. Przypomniała o wypracowanych w RDS rozwiązaniach dotyczących m.in.: pakietu klimatycznego, syndromu pierwszej dniówki, stawki godzinowej, ustawy o promocji zatrudniania i instytucjach rynku pracy. Ale także o współpracy z rządem w takich kwestiach jak: Program Rodzina 500 Plus, delegowanie pracowników, system ubezpieczeń społecznych, ustawa o związkach zawodowych czy minimalne wynagrodzenie za pracę.

– Był to trudny rok owocnej współpracy, za którą dziękuję. Dziękuję odchodzącemu przewodniczącemu Piotrowi Dudzie, a nowej przewodniczącej życzę, by utrzymała tę wysoko postawioną poprzeczkę

– podsumowała Elżbieta Rafalska.

Dialog wolny od polityki

Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda zaznaczył, że przez ten rok udało się wypracować wiele wspólnych stanowisk. Podkreślił zaangażowanie prezydenta w działalność Rady. Za bardzo istotne uznał to, że „udało się uchronić Radę od polityki” i wyraził nadzieję, że będzie to kontynuowane. – Byliśmy poza sporem politycznym. Był spór, ale merytoryczny – powiedział Piotr Duda.
Zadeklarował wsparcie nowej szefowej RDS w przygotowywaniu jak najlepszych opinii, stanowisk mających służyć dobru wszystkich obywateli.
– Mamy bardzo dobre narzędzie, jakim jest ustawa o RDS, ale to tylko narzędzie. Ważniejsze jest nasze podejście do dialogu – zaznaczył odchodzący przewodniczący Rady. To podejście, w jego ocenie, nie było złe. Można wręcz powiedzieć, że partnerzy, którzy znali się przecież od lat, poznawali się od nowa, z lepszej strony, zdolnej do szanowania swoich racji.
– Cieszę się, że udało nam się wrócić do dialogu. Przepraszam wszystkich, jeśli zrobiłem coś nie tak i dziękuję – zakończył.

Anna Grabowska

Cały artykuł dostępny w najnowszym (44/2016) numerze "TS". Dostępny także w wersji cyfrowej tutaj.

 


 

POLECANE
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

REKLAMA

RDS, czyli Rada Dialogu Skutecznego

– Oddaję sprawne narzędzie, ale najważniejszy jest uczciwy dialog – mówił przewodniczący NSZZ Solidarność i pierwszy przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Piotr Duda podczas uroczystego posiedzenia RDS z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz premier Beaty Szydło. Było to przede wszystkim podsumowanie pierwszego roku funkcjonowania Rady pod kierownictwem szefa Solidarności, który przekazał jej ster Henryce Bochniarz, Prezydent Konfederacji Lewiatan.
Grzegorz Jakubowski RDS, czyli Rada Dialogu Skutecznego
Grzegorz Jakubowski / KPRP
Jak zaznaczył w swoim wystąpieniu otwierającym uroczyste posiedzenie RDS 19 października 2016 r. prezydent RP Andrzej Duda, „Rada Dialogu Społecznego to ciało niezwykle ważne i potrzebne w polskim państwie”. Przypomniał, że do powołania RDS doszło z inicjatywy pracowników i o pracodawców.

Dziękuję za ciężką pracę

– Ogromnie się cieszę, że Rada Dialogu Społecznego pracowała przez rok w sposób niezwykle wytężony i pożyteczny

– zaznaczył prezydent.

– Dialog jest niezwykle potrzebny partnerom społecznym i przedstawicielom pracodawców, ale także polskiemu rządowi, po to, żeby omówić problemy, omówić i ocenić projekty ustaw, żeby wprowadzać takie rozwiązania, które nie tylko spotykają się z akceptacją ze strony partnerów społecznych i przedstawicieli pracodawców, ale także takie, które przede wszystkim są potrzebne Rzeczypospolitej, które pozwalają naprawiać polskie państwo.

– Miałem tę możliwość, aby w spotkaniach Rady brać udział. Dziękuję za to, bo było to bardzo ciekawe doświadczenie, móc wysłuchać głosów tych, którzy dzisiaj są rzeczywistą, w moim przekonaniu, reprezentacją społeczną, reprezentacją pracowników i pracodawców, a także reprezentacją strony rządowej

– zaznaczył prezydent. Jak zauważył, trudności w rozmowach stron są i zawsze będą, ale najistotniejsze jest to, że dialog trwa, niezależnie od tego, czy dochodzi do kompromisu czy nie.

– Ważne, że siedzicie przy stole, że ten dialog jest

– mówił.
Podsumowując, Andrzej Duda podziękował odchodzącemu przewodniczącemu Rady Piotrowi Dudzie za rok wytężonej pracy.

Czas na wsparcie przedsiębiorców

– To były bardzo dobre miesiące, choć trudne, w których podejmowaliśmy ważne decyzje

– mówiła z kolei premier Beata Szydło. Podkreśliła, że przez rok udało się przyjąć rozwiązania ważne społecznie: program Rodzina 500 plus, podniesienie płacy minimalnej czy wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej.

– Teraz jest czas, żebyśmy przede wszystkim myśleli o wspieraniu polskich przedsiębiorców

– powiedziała premier. Chodzi o to, „by mieli nie tylko w Polsce możliwość realizowania swoich zamierzeń, ale żeby mieli szanse konkurowania z najsilniejszymi na świecie”. W jej opinii, realizacji ambitnych planów gospodarczych ma służyć plan Morawieckiego.
Szefowa rządu wyraziła również zadowolenie z powołania 19 października br. w skład Rady członka Rady Ministrów Elżbiety Witek. Zaznaczyła, że jest ona jej najbliższym współpracownikiem, przez co na pewno będzie doskonale poinformowania o pracy RDS.

Konsensus był szansą na nowe otwarcie

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podkreślała znaczenie porozumienia, jakie miało miejsce przy pracach nad nową ustawą o RDS w okresie od 2013 do 2015 r.

– Konsensus dawał nowe otwarcie w dialogu społecznym. Ten pierwszy rok został dobrze wykorzystany. Pracowały i Rada, i zespoły problemowe, gdzie toczy się bieżąca, intensywna praca

– mówiła minister rodziny. Przypomniała o wypracowanych w RDS rozwiązaniach dotyczących m.in.: pakietu klimatycznego, syndromu pierwszej dniówki, stawki godzinowej, ustawy o promocji zatrudniania i instytucjach rynku pracy. Ale także o współpracy z rządem w takich kwestiach jak: Program Rodzina 500 Plus, delegowanie pracowników, system ubezpieczeń społecznych, ustawa o związkach zawodowych czy minimalne wynagrodzenie za pracę.

– Był to trudny rok owocnej współpracy, za którą dziękuję. Dziękuję odchodzącemu przewodniczącemu Piotrowi Dudzie, a nowej przewodniczącej życzę, by utrzymała tę wysoko postawioną poprzeczkę

– podsumowała Elżbieta Rafalska.

Dialog wolny od polityki

Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda zaznaczył, że przez ten rok udało się wypracować wiele wspólnych stanowisk. Podkreślił zaangażowanie prezydenta w działalność Rady. Za bardzo istotne uznał to, że „udało się uchronić Radę od polityki” i wyraził nadzieję, że będzie to kontynuowane. – Byliśmy poza sporem politycznym. Był spór, ale merytoryczny – powiedział Piotr Duda.
Zadeklarował wsparcie nowej szefowej RDS w przygotowywaniu jak najlepszych opinii, stanowisk mających służyć dobru wszystkich obywateli.
– Mamy bardzo dobre narzędzie, jakim jest ustawa o RDS, ale to tylko narzędzie. Ważniejsze jest nasze podejście do dialogu – zaznaczył odchodzący przewodniczący Rady. To podejście, w jego ocenie, nie było złe. Można wręcz powiedzieć, że partnerzy, którzy znali się przecież od lat, poznawali się od nowa, z lepszej strony, zdolnej do szanowania swoich racji.
– Cieszę się, że udało nam się wrócić do dialogu. Przepraszam wszystkich, jeśli zrobiłem coś nie tak i dziękuję – zakończył.

Anna Grabowska

Cały artykuł dostępny w najnowszym (44/2016) numerze "TS". Dostępny także w wersji cyfrowej tutaj.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe