Izabela Pek: Mówi się „Pies – odwieczny przyjaciel człowieka”. Nie zawsze działa to w drugą stroną

Szkoda, że mówi się „Pies – odwieczny przyjaciel człowieka”, a nie zawsze działa to w drugą stronę. To do czego człowiek jest zdolny widać w poniższym linku. 15 marca br. stowarzyszenie „My 3, koty i psy” zamieściło na swoim profilu na facebooku drastyczne zdjęcie psa, którego jakiś zwyrodnialec powiesił na drzewie w lesie w Sławnie. Mimo, że w Polsce, jak i w innych krajach tzw. „cywilizowanego świata”  obowiązują ustawy chroniące prawa zwierząt, to tak naprawdę ustawy te obowiązują jedynie na papierze. Wystarczy udać się do Schroniska dla bezdomnych zwierząt. To najlepszy przykład zwierciadła ludzkiej bezduszności. Zwierzęta trafiają tam z okrutnymi obrażeniami. Zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi. Dobrostan zwierząt do tej pory obowiązywał tylko teoretycznie. 
/ Archiwum
https://www.facebook.com/my3kotyipsy/photos/pcb.1569519249832290/1569518739832341/?type=3&theater

Teraz ma się to wreszcie zmienić. Prezydent Andrzej Duda podpisał długo oczekiwaną dobrą zmianę ustawy o ochronie zwierząt, której jak czytamy: Celem jest wzmocnienie ochrony prawnej zwierząt oraz skuteczniejsze zapobieganie popełnianiu przestępstw na ich szkodę, głównie poprzez obostrzenie sankcji za popełnianie przestępstw na szkodę zwierząt. Przemawia za tym, że obecna wysokość ustawowego zagrożenia karnego za zabijanie zwierzęcia (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienie wolności do lat 2) „razi nadmierną łagodnością” i nie znajduje uzasadnienia aksjologicznego w zestawieniu z innymi regulacjami. Warto podkreślić, że zapowiedź dążenia do podniesienia kar za znęcanie nad zwierzętami padała wielokrotnie w obietnicach wyborczych Andrzeja Dudy. Deklarację taką na piśmie w liście do przyjaciół zwierząt otrzymały wszystkie Organizacje walczące o ich prawa.

Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy – Kodeks karny podnosi górną granicę zagrożenia karą za zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi z 2 do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku dokonania tego ze szczególnym okrucieństwem z 3 do 5 lat; a w przypadku skazania za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem umożliwia sądowi orzeczenie wobec sprawcy obligatoryjnego zakazu posiadania zwierząt. O to toczyła się największa walka, także w Parlamencie, kiedy wyszło, że przepisy nowego prawa nie są dostatecznie dopracowane. Poseł PO Paweł Suski wytknął pracującej nad ustawą komisji Patryka Jaki, że w ustawie jest niedopatrzenie – wg. projektu ustawy , zwierzę po 3 latach miało wrócić do oprawcy.

„ Panie prezesie, ma pan kota. To stwarza wrażenie, że lubi pan zwierzęta. Chcę poprosić, by zagłosować nad naszą poprawką”


– zaapelował do Kaczyńskiego.

Kaczyński się wściekł. A Duda podpisał. Udało się. Dobra zmiana dla zwierząt pokazuje, że można połączyć siły między podziałami. Chociaż w tej kwestii jest szczęśliwy finał ostrej debaty w Sejmie. To zasługa koalicji Organizacji na rzecz ochrony zwierząt w Polsce t.j. Klub Gaja, Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva, czy Fundacja Czarna Owca we współpracy ze Stowarzyszeniem Ochrony Zwierząt Ekostraż, które przez kilkanaście miesięcy realizowały projekt „Niech mają prawa!” sporządzając raport „Jak Polacy znęcają się nad zwierzętami”: 

„Bardzo cieszymy się, że prezydent podpisał nowelizację. Mimo, że samo zaostrzenie kar nie rozwiąże wszystkich problemów to daje jasny sygnał, że znęcanie nad zwierzętami nie będzie traktowane pobłażliwie i nam jako organizacjom daje dodatkowe narzędzia do walki o lepsze traktowanie zwierząt."- komentuje zmiany w ust. ochrony zwierząt Prezes Fundacji Viva Cezary Wyszyński

http://niechmajaprawa.org/wp-content/uploads/2015/01/CzarnaOwca-NMP-RAPORT-1.pdf

 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Izabela Pek: Mówi się „Pies – odwieczny przyjaciel człowieka”. Nie zawsze działa to w drugą stroną

Szkoda, że mówi się „Pies – odwieczny przyjaciel człowieka”, a nie zawsze działa to w drugą stronę. To do czego człowiek jest zdolny widać w poniższym linku. 15 marca br. stowarzyszenie „My 3, koty i psy” zamieściło na swoim profilu na facebooku drastyczne zdjęcie psa, którego jakiś zwyrodnialec powiesił na drzewie w lesie w Sławnie. Mimo, że w Polsce, jak i w innych krajach tzw. „cywilizowanego świata”  obowiązują ustawy chroniące prawa zwierząt, to tak naprawdę ustawy te obowiązują jedynie na papierze. Wystarczy udać się do Schroniska dla bezdomnych zwierząt. To najlepszy przykład zwierciadła ludzkiej bezduszności. Zwierzęta trafiają tam z okrutnymi obrażeniami. Zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi. Dobrostan zwierząt do tej pory obowiązywał tylko teoretycznie. 
/ Archiwum
https://www.facebook.com/my3kotyipsy/photos/pcb.1569519249832290/1569518739832341/?type=3&theater

Teraz ma się to wreszcie zmienić. Prezydent Andrzej Duda podpisał długo oczekiwaną dobrą zmianę ustawy o ochronie zwierząt, której jak czytamy: Celem jest wzmocnienie ochrony prawnej zwierząt oraz skuteczniejsze zapobieganie popełnianiu przestępstw na ich szkodę, głównie poprzez obostrzenie sankcji za popełnianie przestępstw na szkodę zwierząt. Przemawia za tym, że obecna wysokość ustawowego zagrożenia karnego za zabijanie zwierzęcia (grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienie wolności do lat 2) „razi nadmierną łagodnością” i nie znajduje uzasadnienia aksjologicznego w zestawieniu z innymi regulacjami. Warto podkreślić, że zapowiedź dążenia do podniesienia kar za znęcanie nad zwierzętami padała wielokrotnie w obietnicach wyborczych Andrzeja Dudy. Deklarację taką na piśmie w liście do przyjaciół zwierząt otrzymały wszystkie Organizacje walczące o ich prawa.

Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy – Kodeks karny podnosi górną granicę zagrożenia karą za zabijanie zwierząt i znęcanie się nad nimi z 2 do 3 lat pozbawienia wolności, a w przypadku dokonania tego ze szczególnym okrucieństwem z 3 do 5 lat; a w przypadku skazania za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem umożliwia sądowi orzeczenie wobec sprawcy obligatoryjnego zakazu posiadania zwierząt. O to toczyła się największa walka, także w Parlamencie, kiedy wyszło, że przepisy nowego prawa nie są dostatecznie dopracowane. Poseł PO Paweł Suski wytknął pracującej nad ustawą komisji Patryka Jaki, że w ustawie jest niedopatrzenie – wg. projektu ustawy , zwierzę po 3 latach miało wrócić do oprawcy.

„ Panie prezesie, ma pan kota. To stwarza wrażenie, że lubi pan zwierzęta. Chcę poprosić, by zagłosować nad naszą poprawką”


– zaapelował do Kaczyńskiego.

Kaczyński się wściekł. A Duda podpisał. Udało się. Dobra zmiana dla zwierząt pokazuje, że można połączyć siły między podziałami. Chociaż w tej kwestii jest szczęśliwy finał ostrej debaty w Sejmie. To zasługa koalicji Organizacji na rzecz ochrony zwierząt w Polsce t.j. Klub Gaja, Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva, czy Fundacja Czarna Owca we współpracy ze Stowarzyszeniem Ochrony Zwierząt Ekostraż, które przez kilkanaście miesięcy realizowały projekt „Niech mają prawa!” sporządzając raport „Jak Polacy znęcają się nad zwierzętami”: 

„Bardzo cieszymy się, że prezydent podpisał nowelizację. Mimo, że samo zaostrzenie kar nie rozwiąże wszystkich problemów to daje jasny sygnał, że znęcanie nad zwierzętami nie będzie traktowane pobłażliwie i nam jako organizacjom daje dodatkowe narzędzia do walki o lepsze traktowanie zwierząt."- komentuje zmiany w ust. ochrony zwierząt Prezes Fundacji Viva Cezary Wyszyński

http://niechmajaprawa.org/wp-content/uploads/2015/01/CzarnaOwca-NMP-RAPORT-1.pdf


 

Polecane