Zbigniew Kuźmiuk: Premier Morawiecki – wejście do Unii i środki unijne to nie była żadna łaska

Podczas spotkania z mieszkańcami Opola w ramach programu # PolskaJestJedna premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że „wejście do Unii Europejskiej i środki unijne, to nie była żadna łaska, która ma skapnąć z pańskiego, to była pewna transakcja”.
 Zbigniew Kuźmiuk: Premier Morawiecki – wejście do Unii i środki unijne to nie była żadna łaska
/ Fot. Krystian Maj / KPRM
I dodał, na czym ta transakcja polegała „my otwieramy nasz rynek na ich dobra i usługi, a kraje Europy Zachodniej nam ten dostęp do rynku z licznymi konsumentami płacą, wpłatami między innymi na fundusz spójności, z którego finansowane są przedsięwzięcia wyrównujące poziom rozwoju”.

W wyniku tej transakcji „nasze rynki zostały opanowane przez zagraniczne korporacje, a teraz słyszymy, że od Komisji Europejskiej, że będzie ona ograniczać wydatki na rzecz krajów Europy Środkowo-Wschodniej, choć różnice rozwojowe pomiędzy Zachodem i Wschodem Europy są jeszcze ogromne”.

Premier Morawiecki dodał także „KE wymyśliła sobie, że zestawi w pewnego rodzaju sprzeczności interesy Europy Środkowo-Wschodniej, czyli Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Węgier i Polski z interesami krajów z Europy Południowej- tego wcześniej nie było”.

Przypomnijmy, że według wstępnych propozycji Komisji Europejskiej aż 14 krajom ogranicza się środki z funduszu spójności, w tym 8 krajom powyżej 20% (w tej grupie znalazły się Polska, Węgry, Czechy, Niemcy, Słowacja, Litwa, Estonia i Malta).

Podobnie mają nastąpić cięcia w środkach na Wspólną Politykę Rolną w większości krajów członkowskich, w tym we wszystkich powyżej 20% w odniesieniu do środków z II filara WPR przeznaczanego na modernizację terenów wiejskich.

Propozycje cięć wydatków przedstawione przez Komisję, dotyczące aż 14 krajów w tym Niemiec, dobitnie świadczą o tym, że zmieniono w sposób zasadniczy kryteria podziału środków pomiędzy poszczególne kraje członkowskie.

Przypomnijmy także, że w pracach nad budżetem UE w tym w szczególności nad rozdziałem funduszu spójności pomiędzy nowe kraje członkowskie, KE przyjęła arbitralnie cały szereg nowych kryteriów i wprowadziła ograniczenia cięć i przyrostu środków odpowiednio do -24% i +8%.

Dotychczasowym kryterium rozdziału było PNB na głowę mieszkańca z uwzględnieniem siły nabywczej waluty danego kraju, teraz według oświadczenia Komisji brano pod uwagę jeszcze takie kryteria jak: migracja (jak się wydaje bez liczenia tej ze Wschodu), emisja CO2, bezrobocie (w tym bezrobocie wśród młodych) i edukację.

Co więcej gdyby nie wprowadzono ograniczenia cięć w funduszu spójności do 24% to cięcia dla Niemiec, Czech, Estonii i Litwy sięgnęłyby aż 45%; dla Cypru, Malty, Szwecji, Irlandii i Austrii przekroczyłyby 30%; dla Portugalii, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Francji, Finlandii i Holandii przekroczyłyby 20%.

W tej sytuacji cięcia środków dla pozostałych krajów byłyby znacznie niższe (dla Polski wyniosłoby ono tylko 11%), a wzrosty środków dla trzech krajów Południa Europy: Grecji, Włoch i Hiszpanii przekroczyłyby 20%.

Widać z tego, że KE musiała się sporo „nakombinować”, aby przedstawić propozycje, które jej zdaniem będą „strawne” dla poszczególnych krajów członkowskich, ale okazało się, że srodze się zawiodła.

Propozycje rozdziału środków zostały skrytykowane przez większość krajów członkowskich (tylko te, które zyskały wstrzymały się od komentarzy), co więcej bardzo ostro skrytykowało budżet większość płatników netto.

Przy tak poważnych zastrzeżeniach do kształtu budżetu przedstawionego przez KE zgłaszanych przez rządy państw członkowskich, ale i Parlament Europejski, trudno będzie o kompromis, którego oczekuje Komisja, a przecież budżet wieloletni Rada Europejska przyjmuje jednogłośnie.

Ba ambicją Jean Claude Junckera jest, aby główne negocjacje budżetowe, zakończyły się jeszcze w tym roku, a jego ostateczne przyjęcie nastąpiło przed majowymi wyborami do PE, czyli najpóźniej do połowy kwietnia 2019 roku.

Po prezentacjach tzw. kopert narodowych w zakresie funduszu spójności i WPR przez dwójkę komisarzy Cretu i Hogana widać, że mimo optymizmu Komisji, raczej się to nie uda, a ostateczny kształt budżetu na lata 2021-2027, zostanie najprawdopodobniej ustalony już przez następny parlament i Komisje Europejską w nowym składzie.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek Wiadomości
Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek

W jednej z dzielnic Konina doszło do tragicznie zakończonej interwencji służb. Policja została wezwana do agresywnego mężczyzny, którego zachowanie budziło niepokój. Po kilku minutach od obezwładnienia 39-latek stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Premier Morawiecki – wejście do Unii i środki unijne to nie była żadna łaska

Podczas spotkania z mieszkańcami Opola w ramach programu # PolskaJestJedna premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że „wejście do Unii Europejskiej i środki unijne, to nie była żadna łaska, która ma skapnąć z pańskiego, to była pewna transakcja”.
 Zbigniew Kuźmiuk: Premier Morawiecki – wejście do Unii i środki unijne to nie była żadna łaska
/ Fot. Krystian Maj / KPRM
I dodał, na czym ta transakcja polegała „my otwieramy nasz rynek na ich dobra i usługi, a kraje Europy Zachodniej nam ten dostęp do rynku z licznymi konsumentami płacą, wpłatami między innymi na fundusz spójności, z którego finansowane są przedsięwzięcia wyrównujące poziom rozwoju”.

W wyniku tej transakcji „nasze rynki zostały opanowane przez zagraniczne korporacje, a teraz słyszymy, że od Komisji Europejskiej, że będzie ona ograniczać wydatki na rzecz krajów Europy Środkowo-Wschodniej, choć różnice rozwojowe pomiędzy Zachodem i Wschodem Europy są jeszcze ogromne”.

Premier Morawiecki dodał także „KE wymyśliła sobie, że zestawi w pewnego rodzaju sprzeczności interesy Europy Środkowo-Wschodniej, czyli Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Węgier i Polski z interesami krajów z Europy Południowej- tego wcześniej nie było”.

Przypomnijmy, że według wstępnych propozycji Komisji Europejskiej aż 14 krajom ogranicza się środki z funduszu spójności, w tym 8 krajom powyżej 20% (w tej grupie znalazły się Polska, Węgry, Czechy, Niemcy, Słowacja, Litwa, Estonia i Malta).

Podobnie mają nastąpić cięcia w środkach na Wspólną Politykę Rolną w większości krajów członkowskich, w tym we wszystkich powyżej 20% w odniesieniu do środków z II filara WPR przeznaczanego na modernizację terenów wiejskich.

Propozycje cięć wydatków przedstawione przez Komisję, dotyczące aż 14 krajów w tym Niemiec, dobitnie świadczą o tym, że zmieniono w sposób zasadniczy kryteria podziału środków pomiędzy poszczególne kraje członkowskie.

Przypomnijmy także, że w pracach nad budżetem UE w tym w szczególności nad rozdziałem funduszu spójności pomiędzy nowe kraje członkowskie, KE przyjęła arbitralnie cały szereg nowych kryteriów i wprowadziła ograniczenia cięć i przyrostu środków odpowiednio do -24% i +8%.

Dotychczasowym kryterium rozdziału było PNB na głowę mieszkańca z uwzględnieniem siły nabywczej waluty danego kraju, teraz według oświadczenia Komisji brano pod uwagę jeszcze takie kryteria jak: migracja (jak się wydaje bez liczenia tej ze Wschodu), emisja CO2, bezrobocie (w tym bezrobocie wśród młodych) i edukację.

Co więcej gdyby nie wprowadzono ograniczenia cięć w funduszu spójności do 24% to cięcia dla Niemiec, Czech, Estonii i Litwy sięgnęłyby aż 45%; dla Cypru, Malty, Szwecji, Irlandii i Austrii przekroczyłyby 30%; dla Portugalii, Słowacji, Słowenii, Chorwacji, Francji, Finlandii i Holandii przekroczyłyby 20%.

W tej sytuacji cięcia środków dla pozostałych krajów byłyby znacznie niższe (dla Polski wyniosłoby ono tylko 11%), a wzrosty środków dla trzech krajów Południa Europy: Grecji, Włoch i Hiszpanii przekroczyłyby 20%.

Widać z tego, że KE musiała się sporo „nakombinować”, aby przedstawić propozycje, które jej zdaniem będą „strawne” dla poszczególnych krajów członkowskich, ale okazało się, że srodze się zawiodła.

Propozycje rozdziału środków zostały skrytykowane przez większość krajów członkowskich (tylko te, które zyskały wstrzymały się od komentarzy), co więcej bardzo ostro skrytykowało budżet większość płatników netto.

Przy tak poważnych zastrzeżeniach do kształtu budżetu przedstawionego przez KE zgłaszanych przez rządy państw członkowskich, ale i Parlament Europejski, trudno będzie o kompromis, którego oczekuje Komisja, a przecież budżet wieloletni Rada Europejska przyjmuje jednogłośnie.

Ba ambicją Jean Claude Junckera jest, aby główne negocjacje budżetowe, zakończyły się jeszcze w tym roku, a jego ostateczne przyjęcie nastąpiło przed majowymi wyborami do PE, czyli najpóźniej do połowy kwietnia 2019 roku.

Po prezentacjach tzw. kopert narodowych w zakresie funduszu spójności i WPR przez dwójkę komisarzy Cretu i Hogana widać, że mimo optymizmu Komisji, raczej się to nie uda, a ostateczny kształt budżetu na lata 2021-2027, zostanie najprawdopodobniej ustalony już przez następny parlament i Komisje Europejską w nowym składzie.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe