Marian Panic: Oburza mnie wykorzystywanie rocznicy rzezi Wołyńskiej do antyukraińskiego hejtu

Wszyscy ostatnio o "Rzezi Wołyńskiej". Rozumiem, jest okrągła rocznica, trudno więc nie wspominać tej straszliwej tragedii Polaków na Wschodzie, wymordowanych rękami ukraińskich nacjonalistów z OUN/UPA. Oburza mnie jednak to wykorzystywanie tej rocznicy do antyukraińskiego hejtu, od którego aż trzęsie się w tych dniach cały polski internet. 
 Marian Panic: Oburza mnie wykorzystywanie rocznicy rzezi Wołyńskiej do antyukraińskiego hejtu
/ pixabay.com
Coraz bardziej irytują mnie te zupełnie niezrozumiałe dla mnie dysproporcje w tej naszej historycznej wrażliwości, bo przecież okrągłych rocznic zbrodni niemieckich czy rosyjskich (w swej skali znacznie większych) ostatnio u nas także nie brakuje, a jakoś nie poświęca się im aż tyle uwagi. Owszem, strona ukraińska nie ułatwia nam zadania zakłamując historię, pisząc (oficjalnie) o jakiejś tam wojnie polsko-ukraińskiej, która miała jakoby miejsce na Wołyniu i Wschodniej Galicji w latach 43-44 i nie przyjmując do wiadomości, że była to świadomie przeprowadzona czystka etniczna. Tylko ja się pytam, czy po wielokroć wychwalane Niemcy, które jakoby wzorowo rozliczyły się ze swojej zbrodniczej przeszłości, kiedykolwiek przyznały się expressis verbis do genocydu Polaków? Otóż nie, przyznają się jedynie do Zagłady polskich Żydów i bardzo skrupulatnie oddzielają ich od reszty Polaków. Genocydu Polaków ich zdaniem nie było, a liczba etnicznych Polaków wymordowanych w czasie wojny w ich publikacjach systematycznie spada. Ostatnio najczęściej podawana liczba to półtora miliona - tylu, ich zdaniem, zginęło Polaków w różnych drastycznych wojennych okolicznościach, ale cech ludobójstwa to jakoby nie miało. W dodatku aż tak bardzo żałować tych Polaków to nie trzeba, bo byli przecież antysemitami i pomagali w Zagładzie Żydów. Nie mówiąc już o tym, że tak naprawdę to wszystko robota nazistów, nie Niemców. Taka jest najbardziej rozpowszechniona, wręcz podręcznikowa narracja w Niemczech i warto to sobie uświadamiać.

I warto już może przestać żyć mrzonkami, że rozliczenie przeszłości jest w ogóle możliwe, choć oczywiście pamięć o niewinnie pomordowanych i symboliczne gesty - choćby takie, jak uczynił to w tych dniach Prezydent Duda - są niezwykle ważne i potrzebne, ale to nie powinno być pretekstem do aż takiej erupcji nienawiści, jaką spotykam w polskim internecie w stosunku do Ukraińców.

Pokazujmy palcem tych (po stronie ukraińskiej), którzy judzą, którzy w nacjonalistycznym uniesieniu (albo z jakichś innych powodów) gotowi czcić największych zbrodniarzy z OUN/UPA, aby zrobić na złość "polskim panom" i których wprost bawi naigrawanie się z naszej historycznej wrażliwości, ale nie rozciągajmy tego na ogół Ukraińców, bo zdecydowana większość z nich nie ma z tym nic wspólnego - ani z tamtą zbrodniczą przeszłością, ani z tymi obecnymi antypolskimi prowokacjami różnych oszołomów i manipulatorów. Zwróćmy też uwagę na to, że wielu z tych oszołomów i manipulatorów (a właściwie wszyscy) to wielcy sprzymierzeńcy i zwolennicy naszej "totalnej opozycji" - co bynajmniej nie jest przypadkiem i powinno dawać wiele do myślenia.

Tutaj chciałbym przedstawić takiego jednego delikwenta - wyjątkowo chamskiego antypolskiego hejtera, o tyle szczególnego, że jest on założycielem jednej z najbardziej popularnych grup w internecie, promujących ukraińsko polską przyjaźń. Tyle, że "dziwnym" zbiegiem okoliczności przestał on propagować tę przyjaźń dokładnie z chwilą dojścia PiS do władzy i choć ujawnił już wielokrotnie swoje prawdziwe oblicze prymitywnego polakożercy, do dziś utrzymuje zażyłe relacje z niektórymi dość prominentnymi KODziarzami (których wymieniać z nazwiska jednak nie będę). Żeby już nie przedłużać tego mojego przydługiego komentarza, przetłumaczeniem tej umysłowej dyzenterii (jeśli pojawi się takie życzenie) zajmę się ewentualnie w komentarzu do tego postu.

Marian Panic

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Ofiary własnych kłamstw tylko u nas
Ofiary własnych kłamstw

W polityce, po lewej stronie, króluje zasada "Jeśli się że mną nie zgadzasz, jesteś faszystą". Faszystą jest więc np. Trump, Orban, Meloni i Le Pen. Nawet gorzej: oni dla wielu są reinkarnacjami Hitlera.

Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach z ostatniej chwili
Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla dziennika "Rzeczpospolita" liderem zestawienia jest Koalicja Obywatelska.

Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc

Gliwicka policja poszukuje 17-letniej Anny Wójcik, która w sobotę wyszła do parku Chopina i zaginęła.

Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos

Donald Trump zapytany o wysłanie 2 tysięcy gwardzistów do Los Angeles, twierdzi, że uratowali oni miasto przed zniszczeniem podczas gwałtownych protestów.

Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW

W poniedziałek odbyło się "spotkanie organizacyjne" przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej. Wieczorem pojawił się komunikat podpisany przez szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę

''Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego'' – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach

– Przede wszystkim karty powinien rozdawać selekcjoner. Jestem całym sercem za Michałem Probierzem – stwierdził Jan Tomaszewski, były wybitny reprezentant Polski.

Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę pilne
Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę

Dzisiaj w Darłowie Międzynarodową Nagrodę Króla Eryka Pomorskiego za "zasługi na rzecz budowania pokoju i jedności w Europie" otrzymała Věra Jourová, czeska polityk, prawnik, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Laureatka otrzymała medal z rąk Adama Michnika, który z tej okazji wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nie zabrakło nawiązań do ostatnich wyborów prezydenckich.

Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat z ostatniej chwili
Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat

Silne wiatry przesunęły start Ax-4. Falcon 9 z Polakiem wystartuje najwcześniej 11 czerwca o 14:00 czasu polskiego.

Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt z ostatniej chwili
Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt

Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła zarzuty i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 30-letniego mężczyzny, który będąc pod wpływem narkotyków, wjechał w grupę jadących rowerami nastolatków. Dwóch chłopców doznało obrażeń zagrażających życiu.

REKLAMA

Marian Panic: Oburza mnie wykorzystywanie rocznicy rzezi Wołyńskiej do antyukraińskiego hejtu

Wszyscy ostatnio o "Rzezi Wołyńskiej". Rozumiem, jest okrągła rocznica, trudno więc nie wspominać tej straszliwej tragedii Polaków na Wschodzie, wymordowanych rękami ukraińskich nacjonalistów z OUN/UPA. Oburza mnie jednak to wykorzystywanie tej rocznicy do antyukraińskiego hejtu, od którego aż trzęsie się w tych dniach cały polski internet. 
 Marian Panic: Oburza mnie wykorzystywanie rocznicy rzezi Wołyńskiej do antyukraińskiego hejtu
/ pixabay.com
Coraz bardziej irytują mnie te zupełnie niezrozumiałe dla mnie dysproporcje w tej naszej historycznej wrażliwości, bo przecież okrągłych rocznic zbrodni niemieckich czy rosyjskich (w swej skali znacznie większych) ostatnio u nas także nie brakuje, a jakoś nie poświęca się im aż tyle uwagi. Owszem, strona ukraińska nie ułatwia nam zadania zakłamując historię, pisząc (oficjalnie) o jakiejś tam wojnie polsko-ukraińskiej, która miała jakoby miejsce na Wołyniu i Wschodniej Galicji w latach 43-44 i nie przyjmując do wiadomości, że była to świadomie przeprowadzona czystka etniczna. Tylko ja się pytam, czy po wielokroć wychwalane Niemcy, które jakoby wzorowo rozliczyły się ze swojej zbrodniczej przeszłości, kiedykolwiek przyznały się expressis verbis do genocydu Polaków? Otóż nie, przyznają się jedynie do Zagłady polskich Żydów i bardzo skrupulatnie oddzielają ich od reszty Polaków. Genocydu Polaków ich zdaniem nie było, a liczba etnicznych Polaków wymordowanych w czasie wojny w ich publikacjach systematycznie spada. Ostatnio najczęściej podawana liczba to półtora miliona - tylu, ich zdaniem, zginęło Polaków w różnych drastycznych wojennych okolicznościach, ale cech ludobójstwa to jakoby nie miało. W dodatku aż tak bardzo żałować tych Polaków to nie trzeba, bo byli przecież antysemitami i pomagali w Zagładzie Żydów. Nie mówiąc już o tym, że tak naprawdę to wszystko robota nazistów, nie Niemców. Taka jest najbardziej rozpowszechniona, wręcz podręcznikowa narracja w Niemczech i warto to sobie uświadamiać.

I warto już może przestać żyć mrzonkami, że rozliczenie przeszłości jest w ogóle możliwe, choć oczywiście pamięć o niewinnie pomordowanych i symboliczne gesty - choćby takie, jak uczynił to w tych dniach Prezydent Duda - są niezwykle ważne i potrzebne, ale to nie powinno być pretekstem do aż takiej erupcji nienawiści, jaką spotykam w polskim internecie w stosunku do Ukraińców.

Pokazujmy palcem tych (po stronie ukraińskiej), którzy judzą, którzy w nacjonalistycznym uniesieniu (albo z jakichś innych powodów) gotowi czcić największych zbrodniarzy z OUN/UPA, aby zrobić na złość "polskim panom" i których wprost bawi naigrawanie się z naszej historycznej wrażliwości, ale nie rozciągajmy tego na ogół Ukraińców, bo zdecydowana większość z nich nie ma z tym nic wspólnego - ani z tamtą zbrodniczą przeszłością, ani z tymi obecnymi antypolskimi prowokacjami różnych oszołomów i manipulatorów. Zwróćmy też uwagę na to, że wielu z tych oszołomów i manipulatorów (a właściwie wszyscy) to wielcy sprzymierzeńcy i zwolennicy naszej "totalnej opozycji" - co bynajmniej nie jest przypadkiem i powinno dawać wiele do myślenia.

Tutaj chciałbym przedstawić takiego jednego delikwenta - wyjątkowo chamskiego antypolskiego hejtera, o tyle szczególnego, że jest on założycielem jednej z najbardziej popularnych grup w internecie, promujących ukraińsko polską przyjaźń. Tyle, że "dziwnym" zbiegiem okoliczności przestał on propagować tę przyjaźń dokładnie z chwilą dojścia PiS do władzy i choć ujawnił już wielokrotnie swoje prawdziwe oblicze prymitywnego polakożercy, do dziś utrzymuje zażyłe relacje z niektórymi dość prominentnymi KODziarzami (których wymieniać z nazwiska jednak nie będę). Żeby już nie przedłużać tego mojego przydługiego komentarza, przetłumaczeniem tej umysłowej dyzenterii (jeśli pojawi się takie życzenie) zajmę się ewentualnie w komentarzu do tego postu.

Marian Panic

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe