Michał Ossowski: Jest JEDNA Solidarność

Zbliża się kolejna już rocznica podpisania porozumień sierpniowych, wydarzenia, które na trwałe zmieniło Polskę. I chociaż, jak się później okazało, na odzyskanie wolności trzeba było jeszcze długo poczekać, przetrwać stan wojenny i czas Polski jaruzelskiej, to właśnie tamte wydarzenia stanowiły impuls do przyszłych zmian. Dla nas członków Solidarności – związkowców, to czas szczególny, nie tylko ze względu na doniosłość tamtych wydarzeń, ale przede wszystkim ze względu na to, że to właśnie wtedy w te sierpniowe dni narodził się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność. Związek, który nieprzerwanie trwa do dziś, który niezmiennie i konsekwentnie realizuje przyjęty wówczas program, misję i wartości. „Mamy niezależne, samorządne związki zawodowe. A resztę praw sobie wywalczymy” – mówił Lech Wałęsa po podpisaniu sierpniowych porozumień. I rzeczywiście, walka trwała. O prawo do wolności, godności, szacunku dla wiary.
 Michał Ossowski: Jest JEDNA Solidarność
/ Solidarność
Wiele z tych celów udało się zrealizować. Żyjemy dzisiaj w wolnym, niepodległym kraju, wzmocnieni sojuszami obronnymi i członkostwem we wspólnocie europejskiej. Kraju zamożniejszym i lepiej rozwiniętym. A jednak cień porozumień sierpniowych wciąż wisi nad nami. Bo to przecież w wolnej już Polsce wciąż rośnie przepaść pomiędzy najbogatszymi a najbiedniejszymi, to w wolnej Polsce toleruje się patologie na rynku pracy w imię liberalnej  gospodarki kapitałowej, to wolna Polska wciąż jest na szarym końcu Europy, jeśli chodzi o wskaźniki ubóstwa pracujących i dzieci. I także teraz, podobnie jak w roku '80 nie ma i nie będzie zgody Solidarności na sankcjonowanie tych zjawisk. 

To Związek Zawodowy Solidarność nieprzerwanie walczy z tymi patologiami, postulując wprowadzenie, a następnie wzrost płacy minimalnej, to Solidarność doprowadziła do obniżenia wieku emerytalnego, ograniczenia negatywnych skutków elastycznych form zatrudnienia, których kulminacją są chociażby tzw. umowy śmieciowe. To  Solidarność toczy ciężką batalię o wprowadzenie niedzieli wolnej od handlu. To wreszcie Solidarność wciąż pozostaje wierna ideałom Sierpnia. A mimo to, a może raczej właśnie dlatego,  nieustannie od blisko 40 lat jest sekowana. Hasła o pierwszej i drugiej Solidarności, próba  zawłaszczenia nazwy i znaku Solidarności i nadania mu charakteru ogólnonarodowego dobra dostępnego dla wszystkich środowisk, bez względu na ich wartości i przekonania, są na to najlepszym dowodem. Do walki o wolną i niepodległą Polskę razem z Solidarnością szły różne środowiska. Liberalne, lewicowe, laickie. Wtedy w tamtych latach mniej pewnie zastanawiano się nad przyszłym kształtem nowej, wolnej Ojczyzny. Liczył się jeden cel – niepodległa i suwerenna Polska. Nie odmawiam tym środowiskom zasług, nie umniejszam roli w walce o nową Polskę, ale sprzeciwiam się stanowczo zawłaszczaniu przez nie znaku i spuścizny Solidarności. 

„Niezależny Samorządny Związek Zawodowy «Solidarność» powołany w Polsce w wyniku protestu robotniczego i utworzony na podstawie porozumienia zawartego dnia 31 sierpnia  1980 r. w Gdańsku pomiędzy Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym a Komisją Rządową, opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej, prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku oraz realizacji ich potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych” – czytamy w preambule Statutu NSZZ Solidarność. Nie można więc twierdzić, że środowiska, których działania i cele stoją w rażącej sprzeczności ze statutem NSZZ Solidarność, mają prawa do używania jej znaku, że ludzie, którzy nawet jeżeli kiedyś należeli do Solidarności, a później porzucili jej ideały, odnajdując inną drogę w życiu, mają wciąż prawo do posługiwania się jej znakiem i utożsamiania z nim swoich wartości i poglądów. Solidarność była i jest jedna. Niezmiennie i nieprzerwanie był i jest to związek zawodowy. Nie ruch społeczny i nie symbol walki o jakiekolwiek prawa i wartości, tylko o te konkretne, zapisane w statucie NSZZ Solidarność. Warto o tym pamiętać.

Michał Ossowski (tekst pochodzi z aktualnego numeru Tygodnika Solidarność)

 

POLECANE
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda wzywa Polaków, by 18 maja tłumnie poszli do urn, podkreślając, że wysoka frekwencja da nowemu prezydentowi silny mandat i wzmocni pozycję Polski.

Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei z ostatniej chwili
Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei

W czwartek dwóch Syryjczyków zostało zatrzymanych pod Bismarkiem przez niemiecką policję. Zostali odesłani do Polski – informuje Bundespolizei.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 16 i 17 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną

Dziś ostatni dzień przed ciszą wyborczą i tym sam możliwość publikowania ostatnich sondaży prezydenckich. W badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski potwierdza się ogólny trend zauważalny w ostatnich tygodniach. Rafał Trzaskowski pozostaje na pozycji lidera, ale jego notowania maleją. Z kolei u Karola Nawrockiego widać duży wzrost poparcia. 

Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało Wiadomości
Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało

W środę, 14 maja 2025 roku, Słońce wygenerowało najpotężniejszy rozbłysk od początku roku. O godzinie 10:25 czasu polskiego doszło do emisji promieniowania o sile X2.7, którego źródłem był aktywny obszar plam słonecznych oznaczony jako AR 4087. Zjawisko zostało zarejestrowane przez Solar Dynamics Observatory – należące do NASA.

Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. Miesiąc różnorodności we wrocławskiej podstawówce Wiadomości
Dzieciom kazano się przebrać za przeciwną płeć. "Miesiąc różnorodności" we wrocławskiej podstawówce

W ramach "Miesiąca różnorodności" psycholog jednej z wrocławskich podstawówek kazała uczniom przebrać się za płeć przeciwną. Akcja miała być obowiązkowa. O planowanej "zabawie" nie powiadomiono rodziców.

Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała Wiadomości
Nieoczekiwana dymisja w rosyjskiej armii. Putin odwołał ważnego generała

Przywódca Rosji Władimir Putin odwołał gen. Olega Salukowa z funkcji dowódcy rosyjskich Wojsk Lądowych - poinformowały w czwartek rosyjskie media. Generał, który odbierał niedawną defiladę wojskową na Placu Czerwonym 9 maja, został skierowany do Rady Bezpieczeństwa.

Ujawniono 169 nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców Wiadomości
Ujawniono 169 nielegalnie zatrudnionych cudzoziemców

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Sosnowca zakończyli kontrolę legalności zatrudnienia jednej z firm działających w Katowicach – przekazał w czwartek Śląski Oddział Straży Granicznej. Okazało się, że pracodawca zatrudnił nielegalnie 169 osób.

Polski Ruch Obrony Granic zorganizuje demonstrację w Niemczech pilne
Polski Ruch Obrony Granic zorganizuje demonstrację w Niemczech

To będzie historyczny moment - zapowiadają organizatorzy. W sobotę 17 maja w Görlitz tuż za granicą z Polską, odbędzie się manifestacja zorganizowana przez Ruch Obrony Granic. Protest ma być wyrazem sprzeciwu wobec systematycznego odsyłania nielegalnych migrantów z Niemiec do Polski oraz polityki migracyjnej rządu federalnego w Berlinie.

Afera NASK. Dziennikarz Wirtualnej Polski: Wyborcza to sobie zmyśliła z ostatniej chwili
Afera NASK. Dziennikarz Wirtualnej Polski: "Wyborcza to sobie zmyśliła"

W czwartek Wirtualna Polska poinformowała, że to fundacja Akcja Demokracja, której prezesem jest Jakub Kocjan, jest powiązana z publikowaniem reklam politycznych na Facebooku. Reklamy te miały promować Rafała Trzaskowskiego i atakować jego konkurentów.

REKLAMA

Michał Ossowski: Jest JEDNA Solidarność

Zbliża się kolejna już rocznica podpisania porozumień sierpniowych, wydarzenia, które na trwałe zmieniło Polskę. I chociaż, jak się później okazało, na odzyskanie wolności trzeba było jeszcze długo poczekać, przetrwać stan wojenny i czas Polski jaruzelskiej, to właśnie tamte wydarzenia stanowiły impuls do przyszłych zmian. Dla nas członków Solidarności – związkowców, to czas szczególny, nie tylko ze względu na doniosłość tamtych wydarzeń, ale przede wszystkim ze względu na to, że to właśnie wtedy w te sierpniowe dni narodził się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność. Związek, który nieprzerwanie trwa do dziś, który niezmiennie i konsekwentnie realizuje przyjęty wówczas program, misję i wartości. „Mamy niezależne, samorządne związki zawodowe. A resztę praw sobie wywalczymy” – mówił Lech Wałęsa po podpisaniu sierpniowych porozumień. I rzeczywiście, walka trwała. O prawo do wolności, godności, szacunku dla wiary.
 Michał Ossowski: Jest JEDNA Solidarność
/ Solidarność
Wiele z tych celów udało się zrealizować. Żyjemy dzisiaj w wolnym, niepodległym kraju, wzmocnieni sojuszami obronnymi i członkostwem we wspólnocie europejskiej. Kraju zamożniejszym i lepiej rozwiniętym. A jednak cień porozumień sierpniowych wciąż wisi nad nami. Bo to przecież w wolnej już Polsce wciąż rośnie przepaść pomiędzy najbogatszymi a najbiedniejszymi, to w wolnej Polsce toleruje się patologie na rynku pracy w imię liberalnej  gospodarki kapitałowej, to wolna Polska wciąż jest na szarym końcu Europy, jeśli chodzi o wskaźniki ubóstwa pracujących i dzieci. I także teraz, podobnie jak w roku '80 nie ma i nie będzie zgody Solidarności na sankcjonowanie tych zjawisk. 

To Związek Zawodowy Solidarność nieprzerwanie walczy z tymi patologiami, postulując wprowadzenie, a następnie wzrost płacy minimalnej, to Solidarność doprowadziła do obniżenia wieku emerytalnego, ograniczenia negatywnych skutków elastycznych form zatrudnienia, których kulminacją są chociażby tzw. umowy śmieciowe. To  Solidarność toczy ciężką batalię o wprowadzenie niedzieli wolnej od handlu. To wreszcie Solidarność wciąż pozostaje wierna ideałom Sierpnia. A mimo to, a może raczej właśnie dlatego,  nieustannie od blisko 40 lat jest sekowana. Hasła o pierwszej i drugiej Solidarności, próba  zawłaszczenia nazwy i znaku Solidarności i nadania mu charakteru ogólnonarodowego dobra dostępnego dla wszystkich środowisk, bez względu na ich wartości i przekonania, są na to najlepszym dowodem. Do walki o wolną i niepodległą Polskę razem z Solidarnością szły różne środowiska. Liberalne, lewicowe, laickie. Wtedy w tamtych latach mniej pewnie zastanawiano się nad przyszłym kształtem nowej, wolnej Ojczyzny. Liczył się jeden cel – niepodległa i suwerenna Polska. Nie odmawiam tym środowiskom zasług, nie umniejszam roli w walce o nową Polskę, ale sprzeciwiam się stanowczo zawłaszczaniu przez nie znaku i spuścizny Solidarności. 

„Niezależny Samorządny Związek Zawodowy «Solidarność» powołany w Polsce w wyniku protestu robotniczego i utworzony na podstawie porozumienia zawartego dnia 31 sierpnia  1980 r. w Gdańsku pomiędzy Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym a Komisją Rządową, opierając swoje działania na gruncie etyki chrześcijańskiej i katolickiej nauki społecznej, prowadzi działalność w zakresie obrony godności, praw i interesów pracowniczych członków Związku oraz realizacji ich potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych” – czytamy w preambule Statutu NSZZ Solidarność. Nie można więc twierdzić, że środowiska, których działania i cele stoją w rażącej sprzeczności ze statutem NSZZ Solidarność, mają prawa do używania jej znaku, że ludzie, którzy nawet jeżeli kiedyś należeli do Solidarności, a później porzucili jej ideały, odnajdując inną drogę w życiu, mają wciąż prawo do posługiwania się jej znakiem i utożsamiania z nim swoich wartości i poglądów. Solidarność była i jest jedna. Niezmiennie i nieprzerwanie był i jest to związek zawodowy. Nie ruch społeczny i nie symbol walki o jakiekolwiek prawa i wartości, tylko o te konkretne, zapisane w statucie NSZZ Solidarność. Warto o tym pamiętać.

Michał Ossowski (tekst pochodzi z aktualnego numeru Tygodnika Solidarność)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe