Zbigniew Kuźmiuk: Dwie najgorsze historie w wolnej Polsce - wajchowi kreują lidera opozycji

Po tym jak w sondażu dla Rzeczpospolitej, w którym poproszono o wskazanie spośród obecnych polityków opozycji najlepszego kandydata na premiera, prezes PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał 26 proc. wskazań, a przewodniczący Platformy Grzegorz tylko 10 proc., rozpoczęły się gry i zabawy „wajchowych”, którzy chcą upowszechnić to przekonanie wśród wyborców.
 Zbigniew Kuźmiuk: Dwie najgorsze historie w wolnej Polsce - wajchowi kreują lidera opozycji
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Pojawiały się naciski na Grzegorza Schetynę, żeby się usunął, bo źle wypada w sondażach, żeby oddał pole Kosiniakowi-Kamyszowi, który ma lepszą „twarz” i może poprowadzić opozycję do zwycięstwa w nadchodzących wyborach do europarlamentu, a później także w wyborach do parlamentu krajowego.

Laurki Kosiniakowi - Kamyszowi wystawili nie tylko czołowi politycy PSL-u (to akurat dosyć oczywiste), ale także szefowa Nowoczesnej Katarzyna, przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty, a także politycy Unii Europejskich Demokratów, którzy tworzą z PSL-em wspólny klub sejmowy.

Zresztą według kuluarowych informacji, to właśnie Michał Kamiński będący członkiem UED, od dłuższego czasu pracuje nad poprawą wizerunku Kosiniaka-Kamysza i wspomniany sondaż dla Rzeczpospolitej został przeprowadzony z jego inspiracji.

Skoro badani z liderów partii opozycyjnych wskazali właśnie Kosiniaka -Kamysza jako kandydata na premiera, to potwierdza to tylko ogromną posuchę wśród ugrupowań kontestujących obecny rząd, a zgodnie z ludowym porzekadłem „na bezrybiu i rak ryba”. Rzeczywiście Władysław Kosiniak -Kamysz to ciągle młody polityk, od 2015 roku prezes PSL-u, doktor nauk medycznych, mający już przecież spore doświadczenie rządowe (w latach 2011-2015 minister pracy i polityki społecznej), ale to właśnie 4-letnie ministrowanie, kładzie się głębokim cieniem na jego dalszej karierze.

Większości opinii publicznej zdaje się umknęła specyficzna charakterystyka ministra Kosiniaka-Kamysza jaką przeprowadził Paweł Graś w rozmowie z miliarderem Janem Kulczykiem w restauracji „Sowa i przyjaciele”.

Treść tych rozmów ujawnił w październiku 2018 portal TVP Info, podczas jednej z nich ówczesny minister w rządzie Donalda Tuska-Paweł Graś, tak mówił do Jana Kulczyka „jak praktycznie, kurczę, na to popatrzysz spokojnie, to Kosiniak-Kamysz przeprowadził dwie najgorsze historie w wolnej Polsce, podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat i zabranie z OFE ponad 150 mld zł”.

„Dwie najgorsze historie w wolnej Polsce”, będą już zawsze ciążyć na karierze Kosiniaka- Kamysza, bo obydwie bardzo mocno uderzyły w interesy przeciętnego Kowalskiego i to bardzo niespodziewanie, bo w kampanii wyborczej na jesieni 2011 roku zarówno Platforma jak i PSL, zaprzeczały, że mają takie zamiary.

Minister Kosiniak- Kamysz, polityk PSL-u prezentujący z trybuny sejmowej projekt ustawy o podwyższeniu wieku emerytalnego kobiet o 7 lat i mężczyzn o 2 lata, a kobiet pracujących w rolnictwie aż o lat 12 i mężczyzn o lat 7, to był naprawdę żałosny widok.

Byłem wtedy posłem do polskiego Sejmu, siedziałem na sali sejmowej, słuchałem wystąpienia ministra i nie mogłem się nadziwić, jak młody człowiek dopiero zaczynający karierę polityka (Kosiniak-Kamysz nie był jeszcze wtedy posłem), jak członek partii, która ponoć miała bronić interesów rolników, jest w stanie uzasadniać zmiany w prawie, wydłużające okres pracy dla rolniczek aż o lat 12, a rolników o lat 7.

Bez żadnych zahamowań jednak to zrobił, tylko dzięki głosom posłów PSL-u, ta ustawa uzyskała większość, wiek emerytalny podniesiono i dopiero zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy i nowy rząd, przywrócił niższy wiek emerytalny.

Podobnie było z środkami z Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE), na jesieni 2013 roku, broniąc się przed przekroczeniem przez dług publiczny konstytucyjnego progu 60% PKB, za co groziłby premierowi i ministrowi finansów Trybunał Stanu, rząd PO-PSL zdecydował o przeniesieniu części obligacyjnej z OFE do ZUS (wtedy była to kwota około 153 mld zł).

Oszczędzający w OFE do tej pory są przekonani, że „ukradziono” ich pieniądze z OFE, zresztą ten ruch był ciosem w utworzony reformą 1998 roku dwufilarowy system zabezpieczenia społecznego.

I znowu projekt ustawy w tej sprawie przedstawiał w Sejmie minister Kosiniak- Kamysz, uzasadniając go dobrem ubezpieczonych w OFE, choć wszystkim wiadomo było, że jedynym powodem, jest katastrofalny stan finansów publicznych.

Jeżeli więc teraz na lidera opozycji, „wajchowi” kreują człowieka, który przeprowadził „dwie najgorsze historie w wolnej Polsce”, to oznacza, że są najprawdopodobniej w skrajnej desperacji.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Nawrocki zmienia reguły gry tylko u nas
Nawrocki zmienia reguły gry

Nawrocki gra w polityce rolę nietypową. Nie tylko krytykuje, ale też proponuje alternatywy, systematyzuje i przypomina. To nie jest już prezydent, który podpisuje albo wetuje. To nie jest też strażnik konstytucyjnego ognia, którego realny wpływ kończy się na groźbie zawetowania ustawy. Karol Nawrocki postawił sobie za cel coś znacznie ambitniejszego – stworzenie politycznego laboratorium, w którym to on rozdaje pytania do testu, a rządzący muszą odpowiadać.

Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA z ostatniej chwili
Seria spotkań prezydenta Nawrockiego. Wiadomo, które państwa odwiedzi po powrocie z USA

Prezydent Karol Nawrocki spotka się 3 września w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, a w drodze powrotnej 5 września w Rzymie z premier Włoch Georgią Meloni i z papieżem Leonem XIV. To jednak nie wszystko.

Adam Niedzielski pobity. Opanujcie się! z ostatniej chwili
Adam Niedzielski pobity. "Opanujcie się!"

W środę były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec. Napastnicy mieli głośno krytykować decyzje byłego ministra podczas pandemii COVID-19. Do sprawy odniósł się były premier Mateusz Morawiecki.

PGE wydała pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat dla klientów

PGE Obrót ostrzega przed kampanią phisingową "Zwrot nadpłaty". To nie są wiadomości spółki – uważaj na fałszywe linki i prośby o dane. Wydano specjalny komunikat w tej sprawie.

To kapitulacja. Niemcy mają problem z ostatniej chwili
"To kapitulacja". Niemcy mają problem

Projekt rządu Niemiec, wprowadzający nowy model służby wojskowej, to kapitulacja przed rzeczywistością – twierdzą niemieckie media.

tylko u nas
W hołdzie św. Janowi Pawłowi II – niezwykła wystawa w historycznej Sali BHP

W historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej, miejscu, gdzie rodziła się wolność, otwarto w sobotę 23 sierpnia wyjątkową wystawę filatelistyczną poświęconą św. Janowi Pawłowi II. Ekspozycja, będąca częścią obchodów 45. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przypomina o nierozerwalnych więzach łączących papieża Polaka z walką o niepodległość i godność człowieka.

Atak na kościół w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Atak na kościół w USA. Wiele ofiar

Policja w Minneapolis poinformowała, że w środę rano w ataku na kościół przy tamtejszej szkole katolickiej zginęło dwoje dzieci, a 17 osób, w tym 14 dzieci, zostało rannych. 20-letni napastnik strzelał do ludzi przez okna świątyni.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Zakończono postępowanie przed Krajową Izbą Odwoławczą w sprawie wyboru oferty na budowę nowego węzła na autostradzie A4 w Ostrowie koło Ropczyc – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy z ostatniej chwili
Prezydent zawetował kolejne dwie ustawy

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity z ostatniej chwili
Adam Niedzielski trafił do szpitala. Został pobity

Były minister zdrowia Adam Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach – podała stacja RMF FM. "Trafił do placówki z obrażeniami najprawdopodobniej po pobiciu" – dodano.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Dwie najgorsze historie w wolnej Polsce - wajchowi kreują lidera opozycji

Po tym jak w sondażu dla Rzeczpospolitej, w którym poproszono o wskazanie spośród obecnych polityków opozycji najlepszego kandydata na premiera, prezes PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz uzyskał 26 proc. wskazań, a przewodniczący Platformy Grzegorz tylko 10 proc., rozpoczęły się gry i zabawy „wajchowych”, którzy chcą upowszechnić to przekonanie wśród wyborców.
 Zbigniew Kuźmiuk: Dwie najgorsze historie w wolnej Polsce - wajchowi kreują lidera opozycji
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność
Pojawiały się naciski na Grzegorza Schetynę, żeby się usunął, bo źle wypada w sondażach, żeby oddał pole Kosiniakowi-Kamyszowi, który ma lepszą „twarz” i może poprowadzić opozycję do zwycięstwa w nadchodzących wyborach do europarlamentu, a później także w wyborach do parlamentu krajowego.

Laurki Kosiniakowi - Kamyszowi wystawili nie tylko czołowi politycy PSL-u (to akurat dosyć oczywiste), ale także szefowa Nowoczesnej Katarzyna, przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty, a także politycy Unii Europejskich Demokratów, którzy tworzą z PSL-em wspólny klub sejmowy.

Zresztą według kuluarowych informacji, to właśnie Michał Kamiński będący członkiem UED, od dłuższego czasu pracuje nad poprawą wizerunku Kosiniaka-Kamysza i wspomniany sondaż dla Rzeczpospolitej został przeprowadzony z jego inspiracji.

Skoro badani z liderów partii opozycyjnych wskazali właśnie Kosiniaka -Kamysza jako kandydata na premiera, to potwierdza to tylko ogromną posuchę wśród ugrupowań kontestujących obecny rząd, a zgodnie z ludowym porzekadłem „na bezrybiu i rak ryba”. Rzeczywiście Władysław Kosiniak -Kamysz to ciągle młody polityk, od 2015 roku prezes PSL-u, doktor nauk medycznych, mający już przecież spore doświadczenie rządowe (w latach 2011-2015 minister pracy i polityki społecznej), ale to właśnie 4-letnie ministrowanie, kładzie się głębokim cieniem na jego dalszej karierze.

Większości opinii publicznej zdaje się umknęła specyficzna charakterystyka ministra Kosiniaka-Kamysza jaką przeprowadził Paweł Graś w rozmowie z miliarderem Janem Kulczykiem w restauracji „Sowa i przyjaciele”.

Treść tych rozmów ujawnił w październiku 2018 portal TVP Info, podczas jednej z nich ówczesny minister w rządzie Donalda Tuska-Paweł Graś, tak mówił do Jana Kulczyka „jak praktycznie, kurczę, na to popatrzysz spokojnie, to Kosiniak-Kamysz przeprowadził dwie najgorsze historie w wolnej Polsce, podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat i zabranie z OFE ponad 150 mld zł”.

„Dwie najgorsze historie w wolnej Polsce”, będą już zawsze ciążyć na karierze Kosiniaka- Kamysza, bo obydwie bardzo mocno uderzyły w interesy przeciętnego Kowalskiego i to bardzo niespodziewanie, bo w kampanii wyborczej na jesieni 2011 roku zarówno Platforma jak i PSL, zaprzeczały, że mają takie zamiary.

Minister Kosiniak- Kamysz, polityk PSL-u prezentujący z trybuny sejmowej projekt ustawy o podwyższeniu wieku emerytalnego kobiet o 7 lat i mężczyzn o 2 lata, a kobiet pracujących w rolnictwie aż o lat 12 i mężczyzn o lat 7, to był naprawdę żałosny widok.

Byłem wtedy posłem do polskiego Sejmu, siedziałem na sali sejmowej, słuchałem wystąpienia ministra i nie mogłem się nadziwić, jak młody człowiek dopiero zaczynający karierę polityka (Kosiniak-Kamysz nie był jeszcze wtedy posłem), jak członek partii, która ponoć miała bronić interesów rolników, jest w stanie uzasadniać zmiany w prawie, wydłużające okres pracy dla rolniczek aż o lat 12, a rolników o lat 7.

Bez żadnych zahamowań jednak to zrobił, tylko dzięki głosom posłów PSL-u, ta ustawa uzyskała większość, wiek emerytalny podniesiono i dopiero zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy i nowy rząd, przywrócił niższy wiek emerytalny.

Podobnie było z środkami z Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE), na jesieni 2013 roku, broniąc się przed przekroczeniem przez dług publiczny konstytucyjnego progu 60% PKB, za co groziłby premierowi i ministrowi finansów Trybunał Stanu, rząd PO-PSL zdecydował o przeniesieniu części obligacyjnej z OFE do ZUS (wtedy była to kwota około 153 mld zł).

Oszczędzający w OFE do tej pory są przekonani, że „ukradziono” ich pieniądze z OFE, zresztą ten ruch był ciosem w utworzony reformą 1998 roku dwufilarowy system zabezpieczenia społecznego.

I znowu projekt ustawy w tej sprawie przedstawiał w Sejmie minister Kosiniak- Kamysz, uzasadniając go dobrem ubezpieczonych w OFE, choć wszystkim wiadomo było, że jedynym powodem, jest katastrofalny stan finansów publicznych.

Jeżeli więc teraz na lidera opozycji, „wajchowi” kreują człowieka, który przeprowadził „dwie najgorsze historie w wolnej Polsce”, to oznacza, że są najprawdopodobniej w skrajnej desperacji.

Zbigniew Kuźmiuk

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe