Jerzy Bukowski: Kogo jeszcze pokocha totalna opozycja?

Nie po raz pierwszy okazało się, że nienawiść odbiera rozum, a to, co miało być w założeniu poważnym sprzeciwem błyskawicznie przeradza się w farsę.
 Jerzy Bukowski: Kogo jeszcze pokocha totalna opozycja?
/ pixabay.com

            Skoro rząd zaproponował myśliwym zintensyfikowanie w najbliższym czasie polowań na dziki w związku z panującą w Polsce epidemią roznoszonej przez nie groźnej choroby, opozycja natychmiast wzięła je w obronę. Nie zważając na pozytywną opinię kompetentnych instytucji europejskich w owej materii oraz od dawna obowiązujące w naszym kraju roczne limity odstrzału tych zwierząt wrogowie obecnej władzy uznali, że przytrafiła im się znakomita okazja do zaatakowania jej i postanowili wyprowadzić tłumy swoich zwolenników na ulice, aby dały wyraz miłości do dzików.

            Nie po raz pierwszy okazało się, że nienawiść odbiera rozum, a to, co miało być w założeniu poważnym sprzeciwem błyskawicznie przeradza się w farsę. Potwierdzenie znalazło także przysłowie: „z dużej chmury mały deszcz”, ponieważ w manifestacjach w obronie dzików uczestniczyło bardzo mało osób, chociaż pod zwołującymi je apelami podpisywało się wiele organizacji i stowarzyszeń. Efekty były jednak żałosne, podobnie jak we wszystkich ostatnich demonstracjach organizowanych lub popieranych przez totalną opozycję.

            Zastanawiam się, kto będzie następnym obiektem chwilowej miłości przeciwników „dobrej zmiany”. Czy jeżeli rząd zaproponowałby z racjonalnych przyczyn zmniejszenie populacji wilków na terenie Polski, opozycjoniści od razu uznaliby to za nieuzasadnioną ingerencję w świat przyrody i spektakularnie wyrazili swoją bezbrzeżną miłość do tych drapieżników? A gdyby obecna władza doszła do wniosku, że należy z przyczyn zdrowotnych zwiększyć spożycie jajek przez  obywateli III Rzeczypospolitej, to mielibyśmy do czynienia z próbą wmówienia społeczeństwu przez związanych z opozycją ekologów i obrońców zwierząt, że w ten sposób haniebnie zmusza się kury do zwiększonego wysiłku, co jest niegodziwym wykorzystywaniem jednego zamieszkującego naszą planetę gatunku przez drugi?

            Wilczym - nomen omen - prawem opozycji jest krytykowanie rządu za wszystko i nieustannie. Warto jednak, aby jej liderzy zastanowili się wcześniej, czy nie przekroczą aby granic śmieszności wzywając do protestów w sprawach, które nie są tego warte. Często można bowiem uzyskać rezultat odwrotny od zamierzonego, czyli stracić w sondażach zamiast w nich zyskać, o czym mówią dwa inne stare przysłowia: „kto sieje wiatr, ten zbiera burzę” i „kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada”.

            Powyższy  tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej Radia RMF FM.

 


 

POLECANE
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów z ostatniej chwili
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów

Komisja Europejska w środę pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Według KE Polska nie zapewniła możliwości wnoszenia przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne skarg do sądów krajowych. Skargi miałyby dotyczyć przekraczania norm zanieczyszczeń.

Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne. Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Kogo jeszcze pokocha totalna opozycja?

Nie po raz pierwszy okazało się, że nienawiść odbiera rozum, a to, co miało być w założeniu poważnym sprzeciwem błyskawicznie przeradza się w farsę.
 Jerzy Bukowski: Kogo jeszcze pokocha totalna opozycja?
/ pixabay.com

            Skoro rząd zaproponował myśliwym zintensyfikowanie w najbliższym czasie polowań na dziki w związku z panującą w Polsce epidemią roznoszonej przez nie groźnej choroby, opozycja natychmiast wzięła je w obronę. Nie zważając na pozytywną opinię kompetentnych instytucji europejskich w owej materii oraz od dawna obowiązujące w naszym kraju roczne limity odstrzału tych zwierząt wrogowie obecnej władzy uznali, że przytrafiła im się znakomita okazja do zaatakowania jej i postanowili wyprowadzić tłumy swoich zwolenników na ulice, aby dały wyraz miłości do dzików.

            Nie po raz pierwszy okazało się, że nienawiść odbiera rozum, a to, co miało być w założeniu poważnym sprzeciwem błyskawicznie przeradza się w farsę. Potwierdzenie znalazło także przysłowie: „z dużej chmury mały deszcz”, ponieważ w manifestacjach w obronie dzików uczestniczyło bardzo mało osób, chociaż pod zwołującymi je apelami podpisywało się wiele organizacji i stowarzyszeń. Efekty były jednak żałosne, podobnie jak we wszystkich ostatnich demonstracjach organizowanych lub popieranych przez totalną opozycję.

            Zastanawiam się, kto będzie następnym obiektem chwilowej miłości przeciwników „dobrej zmiany”. Czy jeżeli rząd zaproponowałby z racjonalnych przyczyn zmniejszenie populacji wilków na terenie Polski, opozycjoniści od razu uznaliby to za nieuzasadnioną ingerencję w świat przyrody i spektakularnie wyrazili swoją bezbrzeżną miłość do tych drapieżników? A gdyby obecna władza doszła do wniosku, że należy z przyczyn zdrowotnych zwiększyć spożycie jajek przez  obywateli III Rzeczypospolitej, to mielibyśmy do czynienia z próbą wmówienia społeczeństwu przez związanych z opozycją ekologów i obrońców zwierząt, że w ten sposób haniebnie zmusza się kury do zwiększonego wysiłku, co jest niegodziwym wykorzystywaniem jednego zamieszkującego naszą planetę gatunku przez drugi?

            Wilczym - nomen omen - prawem opozycji jest krytykowanie rządu za wszystko i nieustannie. Warto jednak, aby jej liderzy zastanowili się wcześniej, czy nie przekroczą aby granic śmieszności wzywając do protestów w sprawach, które nie są tego warte. Często można bowiem uzyskać rezultat odwrotny od zamierzonego, czyli stracić w sondażach zamiast w nich zyskać, o czym mówią dwa inne stare przysłowia: „kto sieje wiatr, ten zbiera burzę” i „kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada”.

            Powyższy  tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej Radia RMF FM.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe