Uber: konkurencja dla taksówkarzy. Dlaczego budzi tyle kontrowersji?

Od dwóch lat trwa dyskusja o korzyściach i zagrożeniach zarówno dla konkurencji, jak i konsumentów ze strony Ubera – platformy internetowej na rynku transportu osobowego w Polsce. Jednak w opinii UOKiK działalność tej firmy mobilizuje konkurencję do podnoszenia jakości i innowacyjności usług, a użytkownikom daje możliwość wyboru.
 Uber: konkurencja dla taksówkarzy. Dlaczego budzi tyle kontrowersji?
/ Pixabay.com/CC0

Utworzony w 2009 roku Uber to amerykański przedsiębiorca z siedzibą w San Francisco, twórca aplikacji na urządzenia mobilne, służącej do zamawiania transportu samochodowego. Firma działa na całym świecie: w Warszawie od 2014 roku, a w Krakowie, Trójmieście, Poznaniu i Wrocławiu od 2015 roku. Kierowcy współpracujący z Uber od lutego br. prowadzą działalność gospodarczą na zasadach przewidzianych w ustawie z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Aplikacja Uber nie jest powiązana z żadną korporacją taksówkową, podczas gdy inne aplikacje umożliwiają dostęp do usług określonych korporacji według ich taryf. Uber ponadto podpisując umowy z kierowcami, nie wymaga posiadania licencji na przewóz osób taksówką. Opłaty za przejazd nie określa taksometr, lecz odbiorniki GPS w urządzeniach mobilnych według faktycznej długości trasy i czasu przejazdu. Kojarzenie pasażerów i kierowców nie jest automatyczne: klienci kierują się typem pojazdu i ocenami innych użytkowników.

Świadczenie Uber polega na dostarczeniu i obsłudze platformy elektronicznej, kontaktującej kierowcę z klientem oraz umożliwieniu płatności. Kierowcy natomiast wykonują wyłącznie usługę przewozową. W związku z tym zakres odpowiedzialności Uber polega na pośrednictwie, a kierowców – na transporcie: na podobnej zasadzie działają platformy umożliwiające rezerwację hotelu. Jednak wzrost wartości usług świadczonych przez platformy internetowe spowodował zarzuty o łamanie zasad konkurencji czy ochrony konsumentów, stąd opinia UOKiK.
Liczba licencji taksówkowych w Polsce w 2014 roku wyniosła 61 tysięcy, z czego na Warszawę, Kraków i Gdańsk przypadało odpowiednio po około 10,5 tysięcy, 4 tysiące i 2,5 tysiąca licencji. Uber podaje, że dotąd otrzymał ponad 40 tysięcy zgłoszeń chętnych do prowadzenia przewozów w ramach jego sieci. W ocenie UOKiK przewaga konkurencyjna Uber polega na wykorzystaniu nowoczesnych technologii informacyjnych obniżających koszty usług poprzez efektywniejsze wykorzystanie floty pojazdów. Uber wywiera zatem presję konkurencyjną na rynek tradycyjnych usług taksówkarskich, podobnie jak robiły to korporacje taksówkarskie w dużych polskich miastach pod koniec ubiegłego wieku.

Wątpliwości dotyczące Uber koncentrują się na bezpieczeństwie pasażerów. Przepisy nakładają na kierowców obowiązek przedstawienia oświadczenie o niekaralności, zaświadczenie o dopuszczeniu pojazdu do ruchu drogowego, ubezpieczenia OC oraz licencji taksówkarza. Tymczasem kierowcy współpracujący z Uber muszą m.in. mieć ukończone 21 lat i posiadać prawo jazdy co najmniej od roku. Firma weryfikuje zaświadczenie o niekaralności, historię wykroczeń w ruchu drogowym – w tym punkty karne, oraz posiadane ubezpieczenie. Samochód nie może mieć więcej niż 10 lat. Ewentualne odszkodowania wypłaca się z ubezpieczenia posiadanego przez kierowcę.

UOKiK stwierdził, że na stronie internetowej Uber właściwie poinformował, że korzystanie z usług jego platformy nie jest tożsame z przewozem taksówką. Jasno też rozdzielono zasady odpowiedzialności firmy i kierowców. Uber zastrzega, że nie jest przewoźnikiem, stroną umowy ani nie świadczy usług transportowych, gdyż jest ona zawierana między konsumentem a kierowcą. Odpowiedzialność związaną z usługami transportowymi zamawianymi przy użyciu aplikacji ponosi zatem kierowca. Uber natomiast odpowiada wobec konsumentów za nieprawidłowości wynikające z korzystania z witryny internetowej lub aplikacji.

Taksometr, informacja o wysokości taryfy na pojeździe czy przestrzeganie taryf maksymalnych - mają chronić pasażerów przed nieuczciwymi kierowcami. Usługa Uber także zabezpiecza przed takimi nadużyciami, gdyż opłaty są kalkulowane w oparciu o obiektywne parametry, a cennik jest czytelny. Pojawia się on na stronie internetowej po wskazaniu miasta. W przypadku Warszawy „opłata podstawowa 5 zł + 0,30 zł za minutę + 1,40 zł za kilometr, opłata minimum 5 zł, opłata za rezygnację 10 zł”. Na stronie oraz w aplikacji można uzyskać „szacowany koszt przejazdu”: należy podać miejsce odbioru i miejsce docelowe. Uber zastrzega, że może on ulec zmianie w zależności od natężenia ruchu, pogody i innych czynników. Nie uwzględnia on również stawek stałych, zniżek ani promocji, a wyświetlane trasy są tylko przykładami, a nie rzeczywistymi trasami przejazdu.

Uber posiada ponadto czytelny system obsługi reklamacji, umożliwiający ich zgłaszanie za pośrednictwem aplikacji, telefonu i pocztą elektroniczną. Dotąd jednak UOKiK nie otrzymał żadnych skarg ani sygnałów wskazujących na naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Mimo to zastrzegł stałe monitorowanie tej i podobnych aplikacji internetowych.

Anna Nowak

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Uber: konkurencja dla taksówkarzy. Dlaczego budzi tyle kontrowersji?

Od dwóch lat trwa dyskusja o korzyściach i zagrożeniach zarówno dla konkurencji, jak i konsumentów ze strony Ubera – platformy internetowej na rynku transportu osobowego w Polsce. Jednak w opinii UOKiK działalność tej firmy mobilizuje konkurencję do podnoszenia jakości i innowacyjności usług, a użytkownikom daje możliwość wyboru.
 Uber: konkurencja dla taksówkarzy. Dlaczego budzi tyle kontrowersji?
/ Pixabay.com/CC0

Utworzony w 2009 roku Uber to amerykański przedsiębiorca z siedzibą w San Francisco, twórca aplikacji na urządzenia mobilne, służącej do zamawiania transportu samochodowego. Firma działa na całym świecie: w Warszawie od 2014 roku, a w Krakowie, Trójmieście, Poznaniu i Wrocławiu od 2015 roku. Kierowcy współpracujący z Uber od lutego br. prowadzą działalność gospodarczą na zasadach przewidzianych w ustawie z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Aplikacja Uber nie jest powiązana z żadną korporacją taksówkową, podczas gdy inne aplikacje umożliwiają dostęp do usług określonych korporacji według ich taryf. Uber ponadto podpisując umowy z kierowcami, nie wymaga posiadania licencji na przewóz osób taksówką. Opłaty za przejazd nie określa taksometr, lecz odbiorniki GPS w urządzeniach mobilnych według faktycznej długości trasy i czasu przejazdu. Kojarzenie pasażerów i kierowców nie jest automatyczne: klienci kierują się typem pojazdu i ocenami innych użytkowników.

Świadczenie Uber polega na dostarczeniu i obsłudze platformy elektronicznej, kontaktującej kierowcę z klientem oraz umożliwieniu płatności. Kierowcy natomiast wykonują wyłącznie usługę przewozową. W związku z tym zakres odpowiedzialności Uber polega na pośrednictwie, a kierowców – na transporcie: na podobnej zasadzie działają platformy umożliwiające rezerwację hotelu. Jednak wzrost wartości usług świadczonych przez platformy internetowe spowodował zarzuty o łamanie zasad konkurencji czy ochrony konsumentów, stąd opinia UOKiK.
Liczba licencji taksówkowych w Polsce w 2014 roku wyniosła 61 tysięcy, z czego na Warszawę, Kraków i Gdańsk przypadało odpowiednio po około 10,5 tysięcy, 4 tysiące i 2,5 tysiąca licencji. Uber podaje, że dotąd otrzymał ponad 40 tysięcy zgłoszeń chętnych do prowadzenia przewozów w ramach jego sieci. W ocenie UOKiK przewaga konkurencyjna Uber polega na wykorzystaniu nowoczesnych technologii informacyjnych obniżających koszty usług poprzez efektywniejsze wykorzystanie floty pojazdów. Uber wywiera zatem presję konkurencyjną na rynek tradycyjnych usług taksówkarskich, podobnie jak robiły to korporacje taksówkarskie w dużych polskich miastach pod koniec ubiegłego wieku.

Wątpliwości dotyczące Uber koncentrują się na bezpieczeństwie pasażerów. Przepisy nakładają na kierowców obowiązek przedstawienia oświadczenie o niekaralności, zaświadczenie o dopuszczeniu pojazdu do ruchu drogowego, ubezpieczenia OC oraz licencji taksówkarza. Tymczasem kierowcy współpracujący z Uber muszą m.in. mieć ukończone 21 lat i posiadać prawo jazdy co najmniej od roku. Firma weryfikuje zaświadczenie o niekaralności, historię wykroczeń w ruchu drogowym – w tym punkty karne, oraz posiadane ubezpieczenie. Samochód nie może mieć więcej niż 10 lat. Ewentualne odszkodowania wypłaca się z ubezpieczenia posiadanego przez kierowcę.

UOKiK stwierdził, że na stronie internetowej Uber właściwie poinformował, że korzystanie z usług jego platformy nie jest tożsame z przewozem taksówką. Jasno też rozdzielono zasady odpowiedzialności firmy i kierowców. Uber zastrzega, że nie jest przewoźnikiem, stroną umowy ani nie świadczy usług transportowych, gdyż jest ona zawierana między konsumentem a kierowcą. Odpowiedzialność związaną z usługami transportowymi zamawianymi przy użyciu aplikacji ponosi zatem kierowca. Uber natomiast odpowiada wobec konsumentów za nieprawidłowości wynikające z korzystania z witryny internetowej lub aplikacji.

Taksometr, informacja o wysokości taryfy na pojeździe czy przestrzeganie taryf maksymalnych - mają chronić pasażerów przed nieuczciwymi kierowcami. Usługa Uber także zabezpiecza przed takimi nadużyciami, gdyż opłaty są kalkulowane w oparciu o obiektywne parametry, a cennik jest czytelny. Pojawia się on na stronie internetowej po wskazaniu miasta. W przypadku Warszawy „opłata podstawowa 5 zł + 0,30 zł za minutę + 1,40 zł za kilometr, opłata minimum 5 zł, opłata za rezygnację 10 zł”. Na stronie oraz w aplikacji można uzyskać „szacowany koszt przejazdu”: należy podać miejsce odbioru i miejsce docelowe. Uber zastrzega, że może on ulec zmianie w zależności od natężenia ruchu, pogody i innych czynników. Nie uwzględnia on również stawek stałych, zniżek ani promocji, a wyświetlane trasy są tylko przykładami, a nie rzeczywistymi trasami przejazdu.

Uber posiada ponadto czytelny system obsługi reklamacji, umożliwiający ich zgłaszanie za pośrednictwem aplikacji, telefonu i pocztą elektroniczną. Dotąd jednak UOKiK nie otrzymał żadnych skarg ani sygnałów wskazujących na naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Mimo to zastrzegł stałe monitorowanie tej i podobnych aplikacji internetowych.

Anna Nowak


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe