Musical "Karol" - niezwykły przewodnik po życiu i dziele św. Jana Pawła II

Niezwykłe wspomnienie o życiu i dziele św. Jana Pawła II – tak w skrócie można określić musical „Karol”.
M. Kaczmarczyk Musical "Karol" - niezwykły przewodnik po życiu i dziele św. Jana Pawła II
M. Kaczmarczyk / arch.
Przed twórcami musicalu stało nie lada wyzwanie. O papieżu Polaku powiedziano już wiele: napisano książki, wyprodukowano filmy. Jak historię życia tego wielkiego człowieka pokazać inaczej niż dotychczas? Autorzy „Karola” spróbowali czegoś całkiem nowego. Po raz pierwszy w Polsce o świętym papieżu zrobiono musical. Widzowie kroczyli kolejnymi etapami życia Karola Wojtyły od Wadowic po Stolicę Apostolską. Na długo w pamięci pozostanie spacer po zabytkowych uliczkach Krakowa, przemierzanie kolejnych szlaków górskich, spływ kajakami, chwila zadumy na majestatycznym Placu Świętego Piotra w Rzymie, spotkanie na placu Piłsudskiego podczas pierwszej pielgrzymki do Polski i ogromną rozpacz po zamachu terrorystycznym dokonanym na papieża 13 maja 1981 roku.

Historia życia Jana Pawła II silnie wpleciona jest w dzieje Polski. Nie zapomnieli o tym autorzy musicalu. Dzięki temu widzowie mogą symbolicznie przenieść się w czasy II wojny światowej, a potem PRL. Dużo uwagi poświęcono powstaniu NSZZ Solidarność, co pokazano jako prawdziwy powiew nadziei i wolności. Z kolei stan wojenny, zgodnie z rzeczywistością, był przedstawiony jako czas pełny niepokoju, niszczenia społecznego potencjału, siania propagandy i terroryzowania społeczeństwa.

Czym zachwyca „Karol”? Przede wszystkim wykorzystaniem różnych form i skomponowaniem ich w idealnie zgraną całość. Gra świateł połączona z multimedialną scenografią dawały niezwykłe tło doskonałej grze aktorskiej. Mocno zapada w pamięć muzyka i dynamiczna choreografia taneczna. Pop, rock, przeplatane były spokojnymi balladami i nutą jazzu. Teksty piosenek i dialogów znakomicie oddały klimat widowiska. Z jednej strony wzruszały, z drugiej bawiły do łez, przypominając, że św. Jan Paweł II miał ogromne poczucie humoru.

– To, co porusza, to żywiołowość i młodość aktorów. Na scenie występują z ogromnym przekonaniem, co sprawia, że wykreowane zostały fantastyczne postacie. (…) Patrząc na Karola, który jest tutaj obecny na scenie, mogę potwierdzić, że on taki rzeczywiście był. Że było w nim coś więcej niż w normalnych ludziach, zwłaszcza jego ogromna kontemplacja i zanurzenie się w Bogu

– mówił po spektaklu kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita senior archidiecezji krakowskiej i wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II.

Kierownik artystyczny, a jednocześnie autor scenariusza i teksów piosenek, Michał Kaczmarczyk podkreśla, że dla twórców widowiska słowa kardynała są największą zapłatą.

– Po zakończeniu spektaklu przyszedł do nas kardynał Dziwisz i powiedział, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty. To dla nas wielka nagroda za wielomiesięczny czas prób i pracy nad widowiskiem. Słowa kardynała zainspirowały nas także do dalszej pracy. Tuż po premierze podchodzili do nas widzowie ze łzami w oczach, dziękując za pracę. To samo wyrażali w wysyłanych do nas wiadomościach. To ogromnie cieszy i zobowiązuje

– mówi w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” Kaczmarczyk.

Jesienią 2017 roku rozpocznie się ogólnopolska trasa koncertowa. 20 października „Karol” zostanie zaprezentowany w Atlas Arenie w Łodzi, a 12 listopada w Gdańsku. W maju mniejsze koncerty odbędą się m.in. w Bełchatowie i Radomiu. W sezonie 2017/2018 twórcy musicalu planują wyruszyć z nim także w trasę poza granice Polski. – Wokół „Karola” cały czas coś się dzieje, co nas cieszy – podkreśla kierownik artystyczny projektu.

W rolę dorosłego Karola Wojtyły wcielił się aktor filmowy i teatralny Jacek Kawalec. Emilią Wojtyłą i Wandą była Barbara Gąsienica-Giewont, zaś Karolem Wojtyłą, ojcem Jana Pawła II, Mateusz Deskiewicz. W musicalu wystąpili także m.in. Agnieszka Kaczorowska, Dariusz Niebudek, Katarzyna „Puma” Piasecka. Swoim występem zachwycili także wokaliści Edyta Geppert, Anna Wyszkoni oraz Piotr i Wojciech Cugowscy. Reżyserem widowiska jest Krzysztof Korwin-Piotrowski, a kierownikiem muzycznym Filip Siejka.

Izabela Kozłowska

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Przełom w relacjach USA-Ukraina? Zełenski: To była najlepsza rozmowa z prezydentem Trumpem z ostatniej chwili
Przełom w relacjach USA-Ukraina? Zełenski: To była najlepsza rozmowa z prezydentem Trumpem

To była najlepsza i maksymalnie produktywna rozmowa z prezydentem USA Donaldem Trumpem; omówiliśmy obronę powietrzną i jesteśmy wdzięczni za gotowość wsparcia – oświadczył w sobotę późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mówiąc o ich rozmowie, do której doszło w piątek.

Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

REKLAMA

Musical "Karol" - niezwykły przewodnik po życiu i dziele św. Jana Pawła II

Niezwykłe wspomnienie o życiu i dziele św. Jana Pawła II – tak w skrócie można określić musical „Karol”.
M. Kaczmarczyk Musical "Karol" - niezwykły przewodnik po życiu i dziele św. Jana Pawła II
M. Kaczmarczyk / arch.
Przed twórcami musicalu stało nie lada wyzwanie. O papieżu Polaku powiedziano już wiele: napisano książki, wyprodukowano filmy. Jak historię życia tego wielkiego człowieka pokazać inaczej niż dotychczas? Autorzy „Karola” spróbowali czegoś całkiem nowego. Po raz pierwszy w Polsce o świętym papieżu zrobiono musical. Widzowie kroczyli kolejnymi etapami życia Karola Wojtyły od Wadowic po Stolicę Apostolską. Na długo w pamięci pozostanie spacer po zabytkowych uliczkach Krakowa, przemierzanie kolejnych szlaków górskich, spływ kajakami, chwila zadumy na majestatycznym Placu Świętego Piotra w Rzymie, spotkanie na placu Piłsudskiego podczas pierwszej pielgrzymki do Polski i ogromną rozpacz po zamachu terrorystycznym dokonanym na papieża 13 maja 1981 roku.

Historia życia Jana Pawła II silnie wpleciona jest w dzieje Polski. Nie zapomnieli o tym autorzy musicalu. Dzięki temu widzowie mogą symbolicznie przenieść się w czasy II wojny światowej, a potem PRL. Dużo uwagi poświęcono powstaniu NSZZ Solidarność, co pokazano jako prawdziwy powiew nadziei i wolności. Z kolei stan wojenny, zgodnie z rzeczywistością, był przedstawiony jako czas pełny niepokoju, niszczenia społecznego potencjału, siania propagandy i terroryzowania społeczeństwa.

Czym zachwyca „Karol”? Przede wszystkim wykorzystaniem różnych form i skomponowaniem ich w idealnie zgraną całość. Gra świateł połączona z multimedialną scenografią dawały niezwykłe tło doskonałej grze aktorskiej. Mocno zapada w pamięć muzyka i dynamiczna choreografia taneczna. Pop, rock, przeplatane były spokojnymi balladami i nutą jazzu. Teksty piosenek i dialogów znakomicie oddały klimat widowiska. Z jednej strony wzruszały, z drugiej bawiły do łez, przypominając, że św. Jan Paweł II miał ogromne poczucie humoru.

– To, co porusza, to żywiołowość i młodość aktorów. Na scenie występują z ogromnym przekonaniem, co sprawia, że wykreowane zostały fantastyczne postacie. (…) Patrząc na Karola, który jest tutaj obecny na scenie, mogę potwierdzić, że on taki rzeczywiście był. Że było w nim coś więcej niż w normalnych ludziach, zwłaszcza jego ogromna kontemplacja i zanurzenie się w Bogu

– mówił po spektaklu kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita senior archidiecezji krakowskiej i wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II.

Kierownik artystyczny, a jednocześnie autor scenariusza i teksów piosenek, Michał Kaczmarczyk podkreśla, że dla twórców widowiska słowa kardynała są największą zapłatą.

– Po zakończeniu spektaklu przyszedł do nas kardynał Dziwisz i powiedział, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty. To dla nas wielka nagroda za wielomiesięczny czas prób i pracy nad widowiskiem. Słowa kardynała zainspirowały nas także do dalszej pracy. Tuż po premierze podchodzili do nas widzowie ze łzami w oczach, dziękując za pracę. To samo wyrażali w wysyłanych do nas wiadomościach. To ogromnie cieszy i zobowiązuje

– mówi w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” Kaczmarczyk.

Jesienią 2017 roku rozpocznie się ogólnopolska trasa koncertowa. 20 października „Karol” zostanie zaprezentowany w Atlas Arenie w Łodzi, a 12 listopada w Gdańsku. W maju mniejsze koncerty odbędą się m.in. w Bełchatowie i Radomiu. W sezonie 2017/2018 twórcy musicalu planują wyruszyć z nim także w trasę poza granice Polski. – Wokół „Karola” cały czas coś się dzieje, co nas cieszy – podkreśla kierownik artystyczny projektu.

W rolę dorosłego Karola Wojtyły wcielił się aktor filmowy i teatralny Jacek Kawalec. Emilią Wojtyłą i Wandą była Barbara Gąsienica-Giewont, zaś Karolem Wojtyłą, ojcem Jana Pawła II, Mateusz Deskiewicz. W musicalu wystąpili także m.in. Agnieszka Kaczorowska, Dariusz Niebudek, Katarzyna „Puma” Piasecka. Swoim występem zachwycili także wokaliści Edyta Geppert, Anna Wyszkoni oraz Piotr i Wojciech Cugowscy. Reżyserem widowiska jest Krzysztof Korwin-Piotrowski, a kierownikiem muzycznym Filip Siejka.

Izabela Kozłowska

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (10/2017) dostępnego także w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe