M. Ossowski, red. nacz. "TS": Dulkiewicz nieraz udowodniła, że istotne dla mnie wartości dla niej nie mają znaczenia

Niedawna wypowiedź dla niemieckiego radia publicznego, jakiej udzieliła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, była dla mnie szczególnie bolesna. Nie mam wobec pani prezydent wielkich oczekiwań, nieraz bowiem udowodniła, że istotne dla mnie wartości dla niej nie mają żadnego znaczenia.
 M. Ossowski, red. nacz.
/ YouTube/Fundacja ePaństwo

Sądziłem jednak, że dotarła ona do granicy, której przekroczyć się nie da. Myliłem się. Jest mi przykro, że prezydent mojego miasta, miasta, w którym polskość po odzyskaniu niepodległości była brutalnie tępiona, które zostało tragicznie dotknięte wybuchem II wojny światowej, które wreszcie współcześnie stało się symbolem wolności i Solidarności, z pełnym przekonaniem i bez cienia zażenowania porównuje sytuację w Polsce do tej, jaka była w III Rzeszy. W retorykę pani prezydent wpisuje się też wypowiedź dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności, który – a jakże, w niemieckich mediach – odnosi się do ludzi zasilających oddziały WOT, nazywając służących w tej formacji żołnierzy niestabilnymi maniakami broni. Trudno nie odnieść wrażenia, że nie są to przypadkowe wypowiedzi, a wpisujące się w pewien trend zaplanowane działania. Jeśli do tego wszystkiego dołożymy płynące z tego samego środowiska głosy o odebraniu prawa do używania znaku Solidarności przez NSZZ „Solidarność” i zapowiedzi utworzenia Nowej Solidarności, otrzymamy obraz środowiska hołdującego stwierdzeniu, że polskość to nienormalność. Obrazu tego nie są w stanie zamazać płaczliwe wypowiedzi o zwalczaniu Gdańska przez rząd, zagrożonej praworządności czy wszechobecnym poczuciu zagrożenia. Tego typu postawy urzeczywistnionej wypowiedziami i całym szeregiem zachowań nie da się bowiem usprawiedliwić żadnym obiektywnym miernikiem oceny, w szczególności dozwoloną krytyką obozu rządzącego czy troską o lepszą i sprawiedliwszą Polskę. Nie potrafię sobie przypomnieć podobnych w tonie i sile przekazu wypowiedzi przedstawicieli innych narodów. I na myśl tylko cisną się słowa wypowiedziane przez Winstona Churchilla, że „niewiele jest zalet, których by Polacy nie mieli, i niewiele jest też wad, przed którymi umieliby się ustrzec”.


 

POLECANE
Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców Wiadomości
Więzienie za przekroczenie prędkości. Sejm zaostrzył przepisy dla kierowców

Sejm przyjął rządowy projekt zmian w prawie drogowym. Nowe przepisy przewidują karę więzienia za rażące przekroczenie prędkości – nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Kierowcy mają się czego obawiać, bo za ekstremalną jazdę trafią za kratki.

„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„NFZ bankrutuje, a premier z popcornem organizuje igrzyska”. Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach

„To moralny i polityczny upadek tej władzy!” – pisze prezes PiS Jarosław Kaczyński na platformie X, komentując ostatnie działania rządu i premiera Donalda Tuska  ws. Zbigniewa Ziobry.

Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania” Wiadomości
Chiński konsul grozi japońskiej premier: „Jej brudny łeb trzeba odciąć bez wahania”

Wpis chińskiego konsula generalnego w Osace, Xue Jiana, wstrząsnął japońską opinią publiczną. Dyplomata napisał w mediach społecznościowych, że premier Japonii Sanae Takaichi ma „brudny łeb, który trzeba odciąć bez wahania”. Słowa te padły po jej wypowiedzi dotyczącej Tajwanu.

Kreml grozi USA. Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej z ostatniej chwili
Kreml grozi USA. "Będziemy zmuszeni przeprowadzić testy broni jądrowej"

– Rosja będzie zmuszona przeprowadzić próby nuklearne, jeśli USA zrobią to pierwsze – powiedział w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dodał, że Moskwa nie rozumie jeszcze, co prezydent USA Donald Trump miał na myśli, mówiąc, że inne kraje przeprowadzają próby nuklearne.

Próbował wciągnąć nastolatkę do auta. Reakcja świadka uratowała dziewczynę Wiadomości
Próbował wciągnąć nastolatkę do auta. Reakcja świadka uratowała dziewczynę

30-letni mieszkaniec powiatu kamiennogórskiego został zatrzymany po tym, jak miał próbować siłą wciągnąć nieletnią do samochodu dostawczego. Do zdarzenia doszło w gminie Podgórzyn, a jego zamiary przerwał świadek.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Od środy do 25 listopada potrwa uzupełniający nabór do programu „Mieszkanie dla Seniora” – podał poznański ratusz. W ramach programu oferowane są lokale dla osób starszych, które nie mogą otrzymać mieszkania komunalnego, a nie stać ich na lokal wynajęty na rynku komercyjnym.

Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Potężny wybuch gazu w Braniewie. Trwa akcja służb

Wybuch gazu w Braniewie doprowadził do ogromnych zniszczeń w jednym z bloków przy placu Strażackim. 50 osób zostało ewakuowanych, a 74-letnia kobieta trafiła do szpitala z poparzeniami.

Napięte relacje między Hołownią a Tuskiem. „Rzucał papierami i nie odbierał telefonu” z ostatniej chwili
Napięte relacje między Hołownią a Tuskiem. „Rzucał papierami i nie odbierał telefonu”

W poniedziałek TVN24 poinformował, że między marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią a premierem Donaldem Tuskiem miało dochodzić do poważnych napięć. Jak podano w reportażu, lider Polski 2050 w trakcie pracy w koalicji miewał „emocjonalne reakcje”, które utrudniały współpracę.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. "TS": Dulkiewicz nieraz udowodniła, że istotne dla mnie wartości dla niej nie mają znaczenia

Niedawna wypowiedź dla niemieckiego radia publicznego, jakiej udzieliła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, była dla mnie szczególnie bolesna. Nie mam wobec pani prezydent wielkich oczekiwań, nieraz bowiem udowodniła, że istotne dla mnie wartości dla niej nie mają żadnego znaczenia.
 M. Ossowski, red. nacz.
/ YouTube/Fundacja ePaństwo

Sądziłem jednak, że dotarła ona do granicy, której przekroczyć się nie da. Myliłem się. Jest mi przykro, że prezydent mojego miasta, miasta, w którym polskość po odzyskaniu niepodległości była brutalnie tępiona, które zostało tragicznie dotknięte wybuchem II wojny światowej, które wreszcie współcześnie stało się symbolem wolności i Solidarności, z pełnym przekonaniem i bez cienia zażenowania porównuje sytuację w Polsce do tej, jaka była w III Rzeszy. W retorykę pani prezydent wpisuje się też wypowiedź dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności, który – a jakże, w niemieckich mediach – odnosi się do ludzi zasilających oddziały WOT, nazywając służących w tej formacji żołnierzy niestabilnymi maniakami broni. Trudno nie odnieść wrażenia, że nie są to przypadkowe wypowiedzi, a wpisujące się w pewien trend zaplanowane działania. Jeśli do tego wszystkiego dołożymy płynące z tego samego środowiska głosy o odebraniu prawa do używania znaku Solidarności przez NSZZ „Solidarność” i zapowiedzi utworzenia Nowej Solidarności, otrzymamy obraz środowiska hołdującego stwierdzeniu, że polskość to nienormalność. Obrazu tego nie są w stanie zamazać płaczliwe wypowiedzi o zwalczaniu Gdańska przez rząd, zagrożonej praworządności czy wszechobecnym poczuciu zagrożenia. Tego typu postawy urzeczywistnionej wypowiedziami i całym szeregiem zachowań nie da się bowiem usprawiedliwić żadnym obiektywnym miernikiem oceny, w szczególności dozwoloną krytyką obozu rządzącego czy troską o lepszą i sprawiedliwszą Polskę. Nie potrafię sobie przypomnieć podobnych w tonie i sile przekazu wypowiedzi przedstawicieli innych narodów. I na myśl tylko cisną się słowa wypowiedziane przez Winstona Churchilla, że „niewiele jest zalet, których by Polacy nie mieli, i niewiele jest też wad, przed którymi umieliby się ustrzec”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe