Spędzamy w pracy coraz więcej czasu, ale nie dostajemy pieniędzy za nadgodziny

Raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju Better Life Index wskazuje, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na świecie. Statystyczny Polak spędził w pracy w ubiegłym roku 1963 godziny. Dla porównania nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy przepracowali w 2015 roku 1371 godzin, czyli 74 ośmiogodzinne dniówki mniej od nas. Statystyczny Francuz pracował krócej od przeciętnego Polaka o 481 godzin, a Holender spędził w pracy 554 godziny mniej.
 Spędzamy w pracy coraz więcej czasu, ale nie dostajemy pieniędzy za nadgodziny
/ Pixabay.com/CC0
Jak wynika ze statystyk Państwowej Inspekcji Pracy skala nieprawidłowości dotyczących pracy w godzinach nadliczbowych w naszym kraju z roku na rok rośnie. Jednocześnie spędzamy w pracy znacznie więcej czasu niż pracownicy z innych krajów Unii Europejskiej. Jak skutecznie bronić się przed nadużywaniem przez pracodawców przepisów dotyczących pracy w nadgodzinach?
 
Pracujemy coraz więcej
Liczba godzin, które spędzamy w pracy od kilku lat nieprzerwanie rośnie. Dla przykładu jeszcze 2013 roku przepracowaliśmy 35 godzin mniej niż w roku ubiegłym. Jakby tego było mało, polscy pracodawcy coraz częściej łamią przepisy dotyczące pracy w godzinach nadliczbowych. Jak wskazują statystyki Państwowej Inspekcji Pracy, z roku na rok rośnie w naszym kraju skala nieprawidłowości w tym zakresie. W ubiegłym roku 45 proc. pracodawców skontrolowanych przez PIP naruszało przepisy dotyczące pięciodniowego tygodnia pracy pracownika. W ciągu roku odsetek ten wzrósł o 5 punktów procentowych. Co piąty skontrolowany pracodawca naruszył prawo swoich pracowników do 11-godzinnego odpoczynku w ciągu doby. Ewidencja czasu pracy, która jest podstawą do poprawnego rozliczenia czasu pracy pracownika i ma zasadniczy wpływ na właściwe ustalenie wynagrodzenia za pracę była w ubiegłym roku prowadzona nieprawidłowo w 42 proc. firm skontrolowanych przez PIP.
 
Szczególne potrzeby pracodawcy
Kodeks pracy daje pracodawcom dużą swobodę w kwestii pracy w godzinach nadliczbowych. Przepisy dopuszczają tego typu pracę w dwóch sytuacjach. Pierwsza z nich, która raczej nie budzi kontrowersji to konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii. Druga przesłanka wskazuje, że praca w nadgodzinach jest dopuszczalna w razie „szczególnych potrzeb pracodawcy”. Sformułowanie to jest na tyle szerokie, że w praktyce może oznaczać niemal wszystko. Ponadto ocena czy w danym przypadku przesłanka o „szczególnych potrzebach” rzeczywiście zaistniała, należy wyłącznie do pracodawcy.
 
Pomoże tylko Solidarność
Jedyną receptą na to, aby przepisy o godzinach nadliczbowych nie były nadużywane, jest funkcjonowanie w firmie silnego związku zawodowego. – Godziny nadliczbowe to dla pracowników okazja do zarobienia dodatkowych pieniędzy. Problem pojawia się, gdy jest ich zbyt dużo i stają się uciążliwe dla pracowników. Pracownicy zrzeszeni w związku zawodowym mają znacznie większe szanse, aby ten problem rozwiązać, niż gdyby działali w pojedynkę. Przepisy prawa dają organizacjom związkowym nieporównywalnie szersze uprawnienia do negocjacji z pracodawcą oraz pilnowania, czy w zakładzie przestrzegane jest prawo pracy. Silny związek zawodowy, jakim jest Solidarność ma dodatkowo do dyspozycji zaplecze w postaci prawników i ekspertów – mówi Grzegorz Zmuda, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Nexteer Automotive Poland, która obejmuje swym działaniem 5 firm działających w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
 
Łukasz Karczmarzyk

więcej na:
www.solidarnosckatowice.pl

 

POLECANE
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Tego oczekują Polacy [sondaż]

Z najnowszego sondażu popularności Donalda Tuska wynika wyraźnie, że szalę przeważyli przeciwnicy premiera, kty oczekuja jego dymisji.

Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań Wiadomości
Tymczasowe kontrole na granicy już obowiązują. Są pierwsze efekty ich działań

7 lipca rozpoczęły się kontrole na granicach RP z Niemcami oraz Litwą, które mają być prowadzone przez 30 dni. Publikujemy mapkę z miejscami, gdzie wytypowano miejsca, w których będą prowadzone kontrole stałe.

Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: Odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "Odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

REKLAMA

Spędzamy w pracy coraz więcej czasu, ale nie dostajemy pieniędzy za nadgodziny

Raport Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju Better Life Index wskazuje, że Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na świecie. Statystyczny Polak spędził w pracy w ubiegłym roku 1963 godziny. Dla porównania nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy przepracowali w 2015 roku 1371 godzin, czyli 74 ośmiogodzinne dniówki mniej od nas. Statystyczny Francuz pracował krócej od przeciętnego Polaka o 481 godzin, a Holender spędził w pracy 554 godziny mniej.
 Spędzamy w pracy coraz więcej czasu, ale nie dostajemy pieniędzy za nadgodziny
/ Pixabay.com/CC0
Jak wynika ze statystyk Państwowej Inspekcji Pracy skala nieprawidłowości dotyczących pracy w godzinach nadliczbowych w naszym kraju z roku na rok rośnie. Jednocześnie spędzamy w pracy znacznie więcej czasu niż pracownicy z innych krajów Unii Europejskiej. Jak skutecznie bronić się przed nadużywaniem przez pracodawców przepisów dotyczących pracy w nadgodzinach?
 
Pracujemy coraz więcej
Liczba godzin, które spędzamy w pracy od kilku lat nieprzerwanie rośnie. Dla przykładu jeszcze 2013 roku przepracowaliśmy 35 godzin mniej niż w roku ubiegłym. Jakby tego było mało, polscy pracodawcy coraz częściej łamią przepisy dotyczące pracy w godzinach nadliczbowych. Jak wskazują statystyki Państwowej Inspekcji Pracy, z roku na rok rośnie w naszym kraju skala nieprawidłowości w tym zakresie. W ubiegłym roku 45 proc. pracodawców skontrolowanych przez PIP naruszało przepisy dotyczące pięciodniowego tygodnia pracy pracownika. W ciągu roku odsetek ten wzrósł o 5 punktów procentowych. Co piąty skontrolowany pracodawca naruszył prawo swoich pracowników do 11-godzinnego odpoczynku w ciągu doby. Ewidencja czasu pracy, która jest podstawą do poprawnego rozliczenia czasu pracy pracownika i ma zasadniczy wpływ na właściwe ustalenie wynagrodzenia za pracę była w ubiegłym roku prowadzona nieprawidłowo w 42 proc. firm skontrolowanych przez PIP.
 
Szczególne potrzeby pracodawcy
Kodeks pracy daje pracodawcom dużą swobodę w kwestii pracy w godzinach nadliczbowych. Przepisy dopuszczają tego typu pracę w dwóch sytuacjach. Pierwsza z nich, która raczej nie budzi kontrowersji to konieczność prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii. Druga przesłanka wskazuje, że praca w nadgodzinach jest dopuszczalna w razie „szczególnych potrzeb pracodawcy”. Sformułowanie to jest na tyle szerokie, że w praktyce może oznaczać niemal wszystko. Ponadto ocena czy w danym przypadku przesłanka o „szczególnych potrzebach” rzeczywiście zaistniała, należy wyłącznie do pracodawcy.
 
Pomoże tylko Solidarność
Jedyną receptą na to, aby przepisy o godzinach nadliczbowych nie były nadużywane, jest funkcjonowanie w firmie silnego związku zawodowego. – Godziny nadliczbowe to dla pracowników okazja do zarobienia dodatkowych pieniędzy. Problem pojawia się, gdy jest ich zbyt dużo i stają się uciążliwe dla pracowników. Pracownicy zrzeszeni w związku zawodowym mają znacznie większe szanse, aby ten problem rozwiązać, niż gdyby działali w pojedynkę. Przepisy prawa dają organizacjom związkowym nieporównywalnie szersze uprawnienia do negocjacji z pracodawcą oraz pilnowania, czy w zakładzie przestrzegane jest prawo pracy. Silny związek zawodowy, jakim jest Solidarność ma dodatkowo do dyspozycji zaplecze w postaci prawników i ekspertów – mówi Grzegorz Zmuda, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Nexteer Automotive Poland, która obejmuje swym działaniem 5 firm działających w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
 
Łukasz Karczmarzyk

więcej na:
www.solidarnosckatowice.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe