[Felieton "TS"] Rafał Woś: „Płaca minimalna, czyli ratunek dla Unii”

W Polsce czujemy ostatnio, że Unia stała się nadaktywna. Szkoda tylko, że nie w takich tematach, jak wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej. 
 [Felieton
/ foto. Marcin Żegliński

Bo akurat ta sprawa ślimaczy się niemożebnie. Od lat mamy tylko same akty strzeliste o bardzo pięknych nazwach. Jest Europejski Filar Praw Socjalnych z roku 2017. Jest rezolucja Parlamentu Europejskiego z 2019 wzywająca Komisję do zaproponowania odpowiedniego instrumentu w sprawie minimum wage. Są nawet sprawozdanie europarlamentu o tym, że warto wspierać układy zbiorowe, oraz wstępny projekt dyrektywy o adekwatności płac minimalnych. I co? I nic. Mijają miesiące. I trzeba naprawdę dużo dobrej woli, by nie uznać tego za próbę zagadania tematu. 

W efekcie nadal mamy w Unii taką sytuację, że między Bułgarią a Luksemburgiem wysokość płacy minimalnej różni się siedmiokrotnie. W niektórych krajach stawka minimalna jest ustalana ustawowo. Gdzie indziej drogą branżowych układów zbiorowych. Są wreszcie i takie kraje, w których płacy minimalnej nie ma wcale. Czy Europa na tym korzysta? Zdecydowanie nie! Te wielkie różnice otwierają przecież ogromne pole do płacowego arbitrażu pomiędzy krajami i branżami. Wygrywa na tym kapitał, który albo idzie tam, gdzie jest taniej, albo straszy, że sobie pójdzie, jeśli pracownikom uda się zbyt wiele wywalczyć. Rośnie nieufność między pracownikami. Francuskie albo belgijskie związki widzą w polskich czy rumuńskich pracownikach nieuczciwych konkurentów. Polscy pracodawcy ciągle straszą, że jeśli tempo wzrostu minimalnej będzie utrzymane, to uciekną na Słowację. Wszystko to podkopuje ideę europejską. Wydaje mi się, że sto razy bardziej niż polski spór o sądownictwo, który tak bardzo zajmował ostatnio zachodnich europarlamentarzystów. 

A przecież dałoby się wykonać krok naprzód. Na początek przyjmując, że w żadnym kraju Unii najsłabszy zatrudniony nie może zarabiać mniej niż 50-60 proc. średniej krajowej. To już by było coś. W międzyczasie Unia powinna stworzyć mechanizmy ujednolicania sposobów dochodzenia do takiej płacy i jej stałego utrzymywania. Jakoś kiedy chodziło o kontrolę długu publicznego czy deficytu budżetowego, Bruksela potrafiła wymuszać swoją wolę na państwach członkowskich.

Taki kierunek to dla Unii wielka szansa. Szansa na to, by uciec z pułapki eurointegracji neoliberalnej, w którą się w minionych dekadach zapędziła. I na oparcie Unii na tym, co było kiedyś jej wielką siłą. Na ponadnarodowej solidarności. W interesie zwykłych ludzi. A nie tylko ku uciesze kapitału. 


 

POLECANE
Był zdesperowany. Nowe doniesienia ws. Harry'ego i Meghan Wiadomości
"Był zdesperowany". Nowe doniesienia ws. Harry'ego i Meghan

Związek księcia Harry’ego i Meghan Markle nieustannie wiąże się z emocjami. Brytyjskie media ujawniły nowe szczegóły z początków ich relacji. Według królewskich komentatorów Harry miał być tak zdeterminowany, żeby się ustatkować, że kompletnie zignorował ostrzeżenia starszego brata, księcia Williama.

Bezrobocie wśród młodych w Polsce rośnie najszybciej spośród wszystkich krajów UE z ostatniej chwili
Bezrobocie wśród młodych w Polsce rośnie najszybciej spośród wszystkich krajów UE

Najszybszy wzrost bezrobocia w Unii Europejskiej wśród osób w wieku do 25. roku życia w ujęciu rok do roku od maja 2024 do maja 2025 według danych Eurostatu wystąpił w Polsce.

Kontrole na granicy z Niemcami. Prezes PiS zabrał głos z ostatniej chwili
Kontrole na granicy z Niemcami. Prezes PiS zabrał głos

– Nie wiadomo, czy kontrole na granicach będą wymierzone przeciwko przerzucaniu nielegalnych migrantów, czy przeciwko tym, którzy się przed nimi bronią – ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę na polsko-niemieckiej granicy.

Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego

Popularny promu „Bez Granic” nie może kursować na Odrze łącząc brzeg polski i niemiecki na wysokości miejscowości Gozdowice. Powodem jest niski stan wód rzeki. Według prognozy pogody sytuacja nie zmieni się w najbliższym czasie.   

Zatrzymanie obywatelskie. Obywatel może zatrzymać przestępcę, ale pod pewnymi warunkami tylko u nas
Zatrzymanie obywatelskie. Obywatel może zatrzymać przestępcę, ale pod pewnymi warunkami

Czy obywatel może zatrzymać przestępcę? Tak – ale wyłącznie w ściśle określonych okolicznościach. Zatrzymanie obywatelskie to instytucja wyjątkowa, która – choć niecodzienna – ma solidne umocowanie w przepisach. Coraz częściej staje się realnym narzędziem reagowania na czyny karalne tam, gdzie państwo jeszcze nie zdążyło zareagować. Sprawdźmy, kiedy prawo jest po stronie obywatela.

Przełom w astronomii? Niezwykłe odkrycie zaskoczyło naukowców Wiadomości
Przełom w astronomii? Niezwykłe odkrycie zaskoczyło naukowców

Naukowcy dokonali przełomowego odkrycia, które może sprawić, że inaczej spojrzymy na kosmos. W układzie HIP 67522, oddalonym o 407 lat świetlnych od Ziemi, po raz pierwszy zaobserwowano planetę, która wpływa na zachowanie swojej gwiazdy.

Mec. Wąsowski: Mogą mnie aresztować, jestem spakowany. Kuriozalna akcja prokuratury tylko u nas
Mec. Wąsowski: Mogą mnie aresztować, jestem spakowany. Kuriozalna akcja prokuratury

Do wyjątkowej sytuacji doszło ws. śledztwa dotyczącego Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Mec. Krzysztof A. Wąsowski, broniący podejrzanych, sam dostał wezwanie do prokuratury w charakterze...podejrzanego. Nie powiedziano mi nawet, jakie ma zarzuty, co już jest dużym uchybienie proceduralnym. Poza tym wątpię, bym miał możliwość obrony, ponieważ obowiązuje mnie tajemnica obrończa, z której nawet sąd nie może mnie zwolnić - powiedział mec. Wąsowski w rozmowie z portalem tysol.pl.

Pilny komunikat RCB: Ruszają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą Wiadomości
Pilny komunikat RCB: Ruszają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą

Od 7 lipca wprowadzona zostaje kontrola Straży Granicznej na granicy z Niemcami i Litwą (wjazd do Polski) - głosi alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa uruchomiony na terenie całego kraju.

Gwiazda Netflixa w Tańcu z gwiazdami. Jest komunikat Wiadomości
Gwiazda Netflixa w "Tańcu z gwiazdami". Jest komunikat

Polsat zdradził kolejne nazwisko gwiazdy, która pojawi się w nadchodzącym sezonie „Tańca z Gwiazdami”. Po Ewie Minge do obsady dołącza aktorka - Maja Bohosiewicz.

Halt Polen!. Niemcy mieli próbować zatrzymać Polaków na polskim terytorium. Mamy odpowiedź Bundespolizei tylko u nas
"Halt Polen!". Niemcy mieli próbować zatrzymać Polaków na polskim terytorium. Mamy odpowiedź Bundespolizei

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski. Bundespolizei zaprzecza.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Rafał Woś: „Płaca minimalna, czyli ratunek dla Unii”

W Polsce czujemy ostatnio, że Unia stała się nadaktywna. Szkoda tylko, że nie w takich tematach, jak wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej. 
 [Felieton
/ foto. Marcin Żegliński

Bo akurat ta sprawa ślimaczy się niemożebnie. Od lat mamy tylko same akty strzeliste o bardzo pięknych nazwach. Jest Europejski Filar Praw Socjalnych z roku 2017. Jest rezolucja Parlamentu Europejskiego z 2019 wzywająca Komisję do zaproponowania odpowiedniego instrumentu w sprawie minimum wage. Są nawet sprawozdanie europarlamentu o tym, że warto wspierać układy zbiorowe, oraz wstępny projekt dyrektywy o adekwatności płac minimalnych. I co? I nic. Mijają miesiące. I trzeba naprawdę dużo dobrej woli, by nie uznać tego za próbę zagadania tematu. 

W efekcie nadal mamy w Unii taką sytuację, że między Bułgarią a Luksemburgiem wysokość płacy minimalnej różni się siedmiokrotnie. W niektórych krajach stawka minimalna jest ustalana ustawowo. Gdzie indziej drogą branżowych układów zbiorowych. Są wreszcie i takie kraje, w których płacy minimalnej nie ma wcale. Czy Europa na tym korzysta? Zdecydowanie nie! Te wielkie różnice otwierają przecież ogromne pole do płacowego arbitrażu pomiędzy krajami i branżami. Wygrywa na tym kapitał, który albo idzie tam, gdzie jest taniej, albo straszy, że sobie pójdzie, jeśli pracownikom uda się zbyt wiele wywalczyć. Rośnie nieufność między pracownikami. Francuskie albo belgijskie związki widzą w polskich czy rumuńskich pracownikach nieuczciwych konkurentów. Polscy pracodawcy ciągle straszą, że jeśli tempo wzrostu minimalnej będzie utrzymane, to uciekną na Słowację. Wszystko to podkopuje ideę europejską. Wydaje mi się, że sto razy bardziej niż polski spór o sądownictwo, który tak bardzo zajmował ostatnio zachodnich europarlamentarzystów. 

A przecież dałoby się wykonać krok naprzód. Na początek przyjmując, że w żadnym kraju Unii najsłabszy zatrudniony nie może zarabiać mniej niż 50-60 proc. średniej krajowej. To już by było coś. W międzyczasie Unia powinna stworzyć mechanizmy ujednolicania sposobów dochodzenia do takiej płacy i jej stałego utrzymywania. Jakoś kiedy chodziło o kontrolę długu publicznego czy deficytu budżetowego, Bruksela potrafiła wymuszać swoją wolę na państwach członkowskich.

Taki kierunek to dla Unii wielka szansa. Szansa na to, by uciec z pułapki eurointegracji neoliberalnej, w którą się w minionych dekadach zapędziła. I na oparcie Unii na tym, co było kiedyś jej wielką siłą. Na ponadnarodowej solidarności. W interesie zwykłych ludzi. A nie tylko ku uciesze kapitału. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe