"Cicha Noc" – wciąż jedną z najpopularniejszych kolęd

„Cicha noc, święta noc! Pokój niesie ludziom wszem” podobnie jak w minionych latach, również i w tym roku będzie rozbrzmiewała w okresie Bożego Narodzenia. Kolęda skomponowana w 1816, a wykonana w dwa lata później podczas pasterki w niewielkim kościółku w Oberndorf koło Salzburga, w prostych słowach i z wielką czułością przekazuje tajemnicę Bożego Narodzenia.
kolędnicy
kolędnicy / pixabay.com/donnaskolnick0

W Wigilię 1914 roku we Flandrii śpiewali ją niemieccy i walijscy żołnierze siedzący w okopach po obu tronach frontu. W 1941 r. w Waszyngtonie na dwa głosy „Cichą noc” zaśpiewali Franklin D. Roosevelt i Winston Churchill. Po angielsku, na który została przetłumaczona w połowie XIX w. A przed dwoma laty, z okazji jubileuszu, zaśpiewali ją papieżowi Franciszkowi austriaccy parlamentarzyści.

W grudniu 2018 na audiencji u papieża Franciszka była m.in. delegacja parlamentarzystów austriackich. Pozdrawiając ich papież podkreślił, że kolęda „«Cicha Noc» w swojej prostocie pozwala nam zrozumieć wydarzenie Świętej Nocy. Narodzony w Betlejem Jezus Zbawiciel objawia nam miłość Boga Ojca i to Jemu chcemy powierzyć całe nasze życie”. Papież otrzymał w prezencie płytę „200 lat Cichej Nocy, Świętej Nocy – pieśni, która okrąża świat”, a przewodniczący Towarzystwa „Cichej Nocy” w Salzburgu - Michael Neureiter wręczył papieżowi „Silent Night. A Companion to the Song” – anglojęzyczną wersję albumu poświęconego historii powstania tej najpopularniejszej kolędy świata.

"Cicha noc” została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako światowa pieśń pokoju oraz międzynarodowy skarb kultury i tradycji muzycznej.

Zaczęło się w małej wiosce pod Salzburgiem

Po raz pierwszy wykonali swój utwór w wiejskim kościółku św. Mikołaja w Oberndorf pod Salzburgiem ks. Joseph Mohr oraz nauczyciel i miejscowy organista Franz Xaver Gruber podczas pasterki w 1818 r. Kolęda bardzo się spodobała wiernym, a dziś śpiewana jest w ok. 300 językach na całym świecie. Mimo sędziwego wieku "Cicha noc" jest nadal jedną z najpopularniejszych kolęd.

"Do pierwszego wykonania skomponowanej dwa lata wcześniej przez Mohra "Weynachtslied" (pieśni na Boże Narodzenie) doszło w nieoczekiwanych okolicznościach" - wspomina w rozmowie z KAI Manfred Fischer, kierujący muzeum etnograficznym w Oberndorf, gdzie znajduje się bogata dokumentacja związana z kolędą i jej autorami oraz kaplica wspominająca to wydarzenie.

Tradycja mówi, że w ostatniej chwili przed rozpoczęciem pasterki odmówiły posłuszeństwa wysłużone organy kościoła św. Mikołaja. Pozostawała więc jedynie możliwość "zastępczego" śpiewu z towarzyszeniem gitary. Wtedy to obaj autorzy (bas i baryton) zaśpiewali po raz pierwszy swoją kolędę. Wkrótce obaj opuścili Oberndorf i długo tego utworu nie wykonywano.

W następnych latach Joseph Mohr pełnił obowiązki duszpasterskie w 11 różnych parafiach.

Zmarł w 1848 r. w Wagrain w wieku 56 lat. Zachowały się po nim jedynie sutanna, gitara, fajka i tabakierka. Nie było nawet dosyć pieniędzy na wyprawienie mu porządnego pogrzebu, gdyż swoje oszczędności wydał na utworzenie szkoły dla biednych dzieci. Pochowany został w grobie dla ubogich.

W Arndorfie nieopodal Oberndorf zachowany jest pokój, w którym mieszkał Franz Gruber, kompozytor kolędy i w którym ona powstała. Naprzeciwko muzeum znajduje się kościół parafialny, w którym Gruber był organistą i kierował tamtejszym chórem. Przy jego grobie na miejscowym cmentarzu w wigilię Bożego Narodzenia również jest śpiewana "Cicha noc".

Dopiero w 1822 r. "Cichą noc" usłyszał cesarz Franciszek I i goszczony przez niego na zamku Fügen car Aleksander I, natomiast 15 grudnia 1832 r. wykonano tę kolędę podczas koncertu w Lipsku. W wieczór wigilijny 1839 r. "Cichą noc" zaśpiewano po raz pierwszy w Nowym Jorku. Przed pomnikiem Aleksandra Hamiltona przy spalonym kościele Świętej Trójcy wykonali ją austriaccy piosenkarze z Tyrolu, którzy w tym czasie przebywali na tournée w USA.

Kościół św. Mikołaja w Oberndorf, w którym po raz pierwszy kolędę "Cicha noc! Święta noc!" zaśpiewali jej autorzy, został rozebrany na przełomie wieków po wielkich powodziach, jakie nawiedziły region Salzburga. Na tym miejscu w latach 30. wybudowano kaplicę upamiętniającą wydarzenie sprzed ponad 180 lat. Autorom kolędy poświęcone są dwa witraże kaplicy.

Kolęda w ponad 300 językach

„Cicha noc” jest śpiewana w co najmniej 300 językach, nawet po eskimosku i w suahili. Zarejestrowano już ponad tysiąc jej wersji (w języku angielskim i włoskim jest ich co najmniej 8, we francuskim - 11). Najczęściej śpiewane są trzy spośród sześciu zwrotek kolędy.

Pierwsze jej tłumaczenie na język angielski powstało w latach 1855-1859. Dokonał go John Freeman Young, późniejszy biskup Kościoła episkopalnego na Florydzie. Jego wersja "Cichej Nocy" jest do dziś śpiewana w USA (Silent night, holy night. All is calm, all is bright.). Polskie tłumaczenie powstało ok. 1930 r., jego autorem jest Piotr Maszyński.

“Stille Nacht, heilige Nacht!” znana jest po angielsku jako "Silent night, holy night", po francusku: "Douce nuit, sainte nuit!", "Santo Natal! Notte d'opal!" - po włosku, "Noche de paz! Noche de luz!" - po hiszpańsku, "Stilla natt, heliga natt!" - po szwedzku, "Ákamot mét, Ákamot mét!" - w języku Indian z brazylijskiego dorzecza Amazonki, "Shizukeki mayonaka Maki no misora" - po japońsku, czy też "Tichaja nocz, diwnaja nocz!" - po rosyjsku. Tekst został też przełożony na łacinę i zaczyna się od słów: "Alma nox, tacita nox!".

Każdego roku wokół "Kaplicy Cichej Nocy" w Oberndorf zbiera się ponad 6 tys. ludzi. - Każdy śpiewa kolędę we własnym języku przy tradycyjnym akompaniamencie gitar - powiedziała KAI Christine Deutinger, kierująca biurem turystycznym w Oberndorf. Ta niewielka wioska nad rzeką Salza zwykle przez cały grudzień przeżywa natłok pielgrzymów. Od 19 października 2019 czynne jest tam nowe Muzeum „Cichej nocy”.

Także co roku 24 grudnia w wigilijne popołudnie na trasę Salzburg - Oberndorf - Salzburg wyjeżdżał specjalny stary pociąg z Betlejemskim Światłem Pokoju. Jego pasażerowie, w tym liczni śpiewacy, spotykają się ze św. Mikołajem, po czym z pochodniami udają się do kaplicy "Cichej nocy", aby oddać hołd autorom najpopularniejszej kolędy świata. Jak będzie w tym roku?

Z okazji obchodzonej przed dwoma laty 200. rocznicy „prawykonania” kolędy poczta austriacka emitowała okolicznościowy znaczek z wizerunkiem twórców kolędy, a salzburskie koleje nadały jednemu z nowoczesnych elektrowozów imię „Stille Nacht”. „Ta kolęda wzrusza wszystkich, wyszła daleko poza granice naszego regionu. Dlatego naszej lokomotywie nadajemy imię „Stille Nacht”, aby jeżdżąc po całej Europie głosiła zawarte w jej słowach przesłanie pokoju”, stwierdził przedstawiciel kolei austriackich. Podczas uroczystego poświęcenie nowoczesnej lokomotywy „Stille Nacht” wyprodukowanej w zakładach Siemensa, organizatorzy przekazali czek na pięć tysięcy euro dla salzburskiej fundacji pomocy dzieciom chorym na raka. Tuż przed Bożym Narodzeniem Austrian Airlines nadały jednemu z samolotów Embraer imię „Silent Night” („Cicha noc”).

Kolęda spopularyzowana przez Tyrolczyków

„Cicha Noc” ma też związki z regionem Tyrolu, gdyż – jak twierdzą niektórzy naukowcy - w Europie i Ameryce rozpowszechnili ją mieszkańcy Zillertal – położonej w sercu Tyrolu doliny rzeki Ziller, dziś popularnego regionu narciarskiego w pobliżu granicy z Włochami. W 1819 roku znany wówczas budowniczy organów w Zillertal Karl Mauracher pojechał reperować organy z kościółku w Oberndorf pod Salzburgiem. Tam natknął się na tekst i nuty pieśni „Cicha Noc, święta noc” Josepha Mohra i Franza Xavera Grubera. Przepisał nuty, przywiózł do Zillertal i utwór wykonał miejscowy chór. Pochodzący z tego regionu wędrowni śpiewacy przejęli pieśń do swego repertuaru. Ubrani w ludowe stroje tyrolskie śpiewali ją wraz z ludowymi pieśniami tyrolskimi na placach i podczas koncertów od Paryża przez Londyn po St. Petersburg, a także w Ameryce.

Przez cały rok w Austrii dostępna jest różnego rodzaju literatura i monografie poświęcone tej bodajże najpopularniejszej kolędzie świata. Niedawno w księgarniach austriackich pojawiła się też „Tajemnica Cichej Nocy” autorstwa salzburskiego autora kryminałów, Manfreda Baumanna. Przedstawia ona fascynującą historię pieśni i łączy ją z kryminalnym wątkiem „mrocznej tajemnicy, która kosztowała już życie wielu ludzi”.

 


 

POLECANE
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu Wiadomości
Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej Wiadomości
Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej

Od początku lipca Grecja wprowadza sezonową opłatę, która ma ograniczyć nadmierny napływ turystów na najpopularniejsze wyspy archipelagu Cyklady. Dodatkowe koszty poniosą pasażerowie rejsów wycieczkowych zmierzających m.in. na Mykonos i Santorini - poinformowało greckie ministerstwo finansów.

Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da

Blisko 90 proc. ankietowanych nie zauważyło żadnych nieprawidłowości w przeprowadzaniu ostatnich wyborów prezydenckich - wynika z sondażu CBOS. Przekonanie, że wystąpiły jakieś nieprawidłowości wyraziło 5 proc. badanych. Również 5 proc, nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.

Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci Wiadomości
Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci

Do groźnego wypadku doszło we wtorek rano, około godziny 9:15, na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Probark w gminie Mrągowo (woj. warmińsko-mazurskie). W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiało siedem osób, w tym troje dzieci.

REKLAMA

"Cicha Noc" – wciąż jedną z najpopularniejszych kolęd

„Cicha noc, święta noc! Pokój niesie ludziom wszem” podobnie jak w minionych latach, również i w tym roku będzie rozbrzmiewała w okresie Bożego Narodzenia. Kolęda skomponowana w 1816, a wykonana w dwa lata później podczas pasterki w niewielkim kościółku w Oberndorf koło Salzburga, w prostych słowach i z wielką czułością przekazuje tajemnicę Bożego Narodzenia.
kolędnicy
kolędnicy / pixabay.com/donnaskolnick0

W Wigilię 1914 roku we Flandrii śpiewali ją niemieccy i walijscy żołnierze siedzący w okopach po obu tronach frontu. W 1941 r. w Waszyngtonie na dwa głosy „Cichą noc” zaśpiewali Franklin D. Roosevelt i Winston Churchill. Po angielsku, na który została przetłumaczona w połowie XIX w. A przed dwoma laty, z okazji jubileuszu, zaśpiewali ją papieżowi Franciszkowi austriaccy parlamentarzyści.

W grudniu 2018 na audiencji u papieża Franciszka była m.in. delegacja parlamentarzystów austriackich. Pozdrawiając ich papież podkreślił, że kolęda „«Cicha Noc» w swojej prostocie pozwala nam zrozumieć wydarzenie Świętej Nocy. Narodzony w Betlejem Jezus Zbawiciel objawia nam miłość Boga Ojca i to Jemu chcemy powierzyć całe nasze życie”. Papież otrzymał w prezencie płytę „200 lat Cichej Nocy, Świętej Nocy – pieśni, która okrąża świat”, a przewodniczący Towarzystwa „Cichej Nocy” w Salzburgu - Michael Neureiter wręczył papieżowi „Silent Night. A Companion to the Song” – anglojęzyczną wersję albumu poświęconego historii powstania tej najpopularniejszej kolędy świata.

"Cicha noc” została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako światowa pieśń pokoju oraz międzynarodowy skarb kultury i tradycji muzycznej.

Zaczęło się w małej wiosce pod Salzburgiem

Po raz pierwszy wykonali swój utwór w wiejskim kościółku św. Mikołaja w Oberndorf pod Salzburgiem ks. Joseph Mohr oraz nauczyciel i miejscowy organista Franz Xaver Gruber podczas pasterki w 1818 r. Kolęda bardzo się spodobała wiernym, a dziś śpiewana jest w ok. 300 językach na całym świecie. Mimo sędziwego wieku "Cicha noc" jest nadal jedną z najpopularniejszych kolęd.

"Do pierwszego wykonania skomponowanej dwa lata wcześniej przez Mohra "Weynachtslied" (pieśni na Boże Narodzenie) doszło w nieoczekiwanych okolicznościach" - wspomina w rozmowie z KAI Manfred Fischer, kierujący muzeum etnograficznym w Oberndorf, gdzie znajduje się bogata dokumentacja związana z kolędą i jej autorami oraz kaplica wspominająca to wydarzenie.

Tradycja mówi, że w ostatniej chwili przed rozpoczęciem pasterki odmówiły posłuszeństwa wysłużone organy kościoła św. Mikołaja. Pozostawała więc jedynie możliwość "zastępczego" śpiewu z towarzyszeniem gitary. Wtedy to obaj autorzy (bas i baryton) zaśpiewali po raz pierwszy swoją kolędę. Wkrótce obaj opuścili Oberndorf i długo tego utworu nie wykonywano.

W następnych latach Joseph Mohr pełnił obowiązki duszpasterskie w 11 różnych parafiach.

Zmarł w 1848 r. w Wagrain w wieku 56 lat. Zachowały się po nim jedynie sutanna, gitara, fajka i tabakierka. Nie było nawet dosyć pieniędzy na wyprawienie mu porządnego pogrzebu, gdyż swoje oszczędności wydał na utworzenie szkoły dla biednych dzieci. Pochowany został w grobie dla ubogich.

W Arndorfie nieopodal Oberndorf zachowany jest pokój, w którym mieszkał Franz Gruber, kompozytor kolędy i w którym ona powstała. Naprzeciwko muzeum znajduje się kościół parafialny, w którym Gruber był organistą i kierował tamtejszym chórem. Przy jego grobie na miejscowym cmentarzu w wigilię Bożego Narodzenia również jest śpiewana "Cicha noc".

Dopiero w 1822 r. "Cichą noc" usłyszał cesarz Franciszek I i goszczony przez niego na zamku Fügen car Aleksander I, natomiast 15 grudnia 1832 r. wykonano tę kolędę podczas koncertu w Lipsku. W wieczór wigilijny 1839 r. "Cichą noc" zaśpiewano po raz pierwszy w Nowym Jorku. Przed pomnikiem Aleksandra Hamiltona przy spalonym kościele Świętej Trójcy wykonali ją austriaccy piosenkarze z Tyrolu, którzy w tym czasie przebywali na tournée w USA.

Kościół św. Mikołaja w Oberndorf, w którym po raz pierwszy kolędę "Cicha noc! Święta noc!" zaśpiewali jej autorzy, został rozebrany na przełomie wieków po wielkich powodziach, jakie nawiedziły region Salzburga. Na tym miejscu w latach 30. wybudowano kaplicę upamiętniającą wydarzenie sprzed ponad 180 lat. Autorom kolędy poświęcone są dwa witraże kaplicy.

Kolęda w ponad 300 językach

„Cicha noc” jest śpiewana w co najmniej 300 językach, nawet po eskimosku i w suahili. Zarejestrowano już ponad tysiąc jej wersji (w języku angielskim i włoskim jest ich co najmniej 8, we francuskim - 11). Najczęściej śpiewane są trzy spośród sześciu zwrotek kolędy.

Pierwsze jej tłumaczenie na język angielski powstało w latach 1855-1859. Dokonał go John Freeman Young, późniejszy biskup Kościoła episkopalnego na Florydzie. Jego wersja "Cichej Nocy" jest do dziś śpiewana w USA (Silent night, holy night. All is calm, all is bright.). Polskie tłumaczenie powstało ok. 1930 r., jego autorem jest Piotr Maszyński.

“Stille Nacht, heilige Nacht!” znana jest po angielsku jako "Silent night, holy night", po francusku: "Douce nuit, sainte nuit!", "Santo Natal! Notte d'opal!" - po włosku, "Noche de paz! Noche de luz!" - po hiszpańsku, "Stilla natt, heliga natt!" - po szwedzku, "Ákamot mét, Ákamot mét!" - w języku Indian z brazylijskiego dorzecza Amazonki, "Shizukeki mayonaka Maki no misora" - po japońsku, czy też "Tichaja nocz, diwnaja nocz!" - po rosyjsku. Tekst został też przełożony na łacinę i zaczyna się od słów: "Alma nox, tacita nox!".

Każdego roku wokół "Kaplicy Cichej Nocy" w Oberndorf zbiera się ponad 6 tys. ludzi. - Każdy śpiewa kolędę we własnym języku przy tradycyjnym akompaniamencie gitar - powiedziała KAI Christine Deutinger, kierująca biurem turystycznym w Oberndorf. Ta niewielka wioska nad rzeką Salza zwykle przez cały grudzień przeżywa natłok pielgrzymów. Od 19 października 2019 czynne jest tam nowe Muzeum „Cichej nocy”.

Także co roku 24 grudnia w wigilijne popołudnie na trasę Salzburg - Oberndorf - Salzburg wyjeżdżał specjalny stary pociąg z Betlejemskim Światłem Pokoju. Jego pasażerowie, w tym liczni śpiewacy, spotykają się ze św. Mikołajem, po czym z pochodniami udają się do kaplicy "Cichej nocy", aby oddać hołd autorom najpopularniejszej kolędy świata. Jak będzie w tym roku?

Z okazji obchodzonej przed dwoma laty 200. rocznicy „prawykonania” kolędy poczta austriacka emitowała okolicznościowy znaczek z wizerunkiem twórców kolędy, a salzburskie koleje nadały jednemu z nowoczesnych elektrowozów imię „Stille Nacht”. „Ta kolęda wzrusza wszystkich, wyszła daleko poza granice naszego regionu. Dlatego naszej lokomotywie nadajemy imię „Stille Nacht”, aby jeżdżąc po całej Europie głosiła zawarte w jej słowach przesłanie pokoju”, stwierdził przedstawiciel kolei austriackich. Podczas uroczystego poświęcenie nowoczesnej lokomotywy „Stille Nacht” wyprodukowanej w zakładach Siemensa, organizatorzy przekazali czek na pięć tysięcy euro dla salzburskiej fundacji pomocy dzieciom chorym na raka. Tuż przed Bożym Narodzeniem Austrian Airlines nadały jednemu z samolotów Embraer imię „Silent Night” („Cicha noc”).

Kolęda spopularyzowana przez Tyrolczyków

„Cicha Noc” ma też związki z regionem Tyrolu, gdyż – jak twierdzą niektórzy naukowcy - w Europie i Ameryce rozpowszechnili ją mieszkańcy Zillertal – położonej w sercu Tyrolu doliny rzeki Ziller, dziś popularnego regionu narciarskiego w pobliżu granicy z Włochami. W 1819 roku znany wówczas budowniczy organów w Zillertal Karl Mauracher pojechał reperować organy z kościółku w Oberndorf pod Salzburgiem. Tam natknął się na tekst i nuty pieśni „Cicha Noc, święta noc” Josepha Mohra i Franza Xavera Grubera. Przepisał nuty, przywiózł do Zillertal i utwór wykonał miejscowy chór. Pochodzący z tego regionu wędrowni śpiewacy przejęli pieśń do swego repertuaru. Ubrani w ludowe stroje tyrolskie śpiewali ją wraz z ludowymi pieśniami tyrolskimi na placach i podczas koncertów od Paryża przez Londyn po St. Petersburg, a także w Ameryce.

Przez cały rok w Austrii dostępna jest różnego rodzaju literatura i monografie poświęcone tej bodajże najpopularniejszej kolędzie świata. Niedawno w księgarniach austriackich pojawiła się też „Tajemnica Cichej Nocy” autorstwa salzburskiego autora kryminałów, Manfreda Baumanna. Przedstawia ona fascynującą historię pieśni i łączy ją z kryminalnym wątkiem „mrocznej tajemnicy, która kosztowała już życie wielu ludzi”.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe