"Walczy się z Bogiem. Odrzuca się prawdę o kobiecie i mężczyźnie". Abp Jędraszewski na Święto Objawienia Pańskiego

– Dramat odrzucania z jednej strony, a z drugiej strony przyjmowania Jezusa Chrystusa obecnie przyjmuje kształt tzw. antropologii nieograniczonej, gdzie człowiek stawia się na miejsce Boga, uważa że jest niczym nieograniczony – ani jakimikolwiek prawami biologii, ani etyki – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. w katedrze na Wawelu, po której na Rynek Główny wyruszył tradycyjny Orszak Trzech Króli.
Orszak Trzech Króli w Mościskach na Ukrainie 2021
Orszak Trzech Króli w Mościskach na Ukrainie 2021 / (kf) PAP/Karina Sało

Na początku homilii arcybiskup zwrócił uwagę na dwie postawy Mędrców ze Wschodu – wiarę i rozum. Jako badacze zjawisk astronomicznych odkryli nadzwyczajną gwiazdę i zinterpretowali ten fakt jako znak przyjścia Mesjasza. Poszukując prawdy, chcieli to zweryfikować, dlatego udali się w podróż do Palestyny. Herod, arcykapłani i uczeni w Piśmie nie pokwapili się, aby osobiście udać się do Betlejem – pozostali przy swoich lękach, niepokojach i knowaniach. Gdy Mędrcy odnaleźli Dziecię z Jego Matką upadli na twarz i oddali Mu pokłon, czyli wyrazili swoją wiarę w to, kim to Dziecię naprawdę jest.

Odwołując się do tradycji, metropolita zaznaczył, że Mędrcy bywają przedstawiani jako królowie w różnym wieku (posunięty w latach, w wieku dojrzałym, młody) co znaczy, że zawsze jest odpowiedni czas, żeby w Jezusie uznać Pana i Zbawiciela. Tradycja mówi także, że przyszli oni z trzech kontynentów – Azji, Afryki i Europy – niosąc dary, które dopiero w Betlejem niejako spotkały się i wyraziły pełną prawdę o Dzieciątku, któremu oddali pokłon. –  Składając złoto chcieli powiedzieć to jest król – król naszych serc, władca całego wszechświata. Składając kadzidło wyrazili wiarę, że jest On Jednorodzonym Synem Bożym. Składając mirrę chcieli wskazać, że będzie cierpiał dla zbawienia ludzi; odda życie, ale ostatecznie zwycięży – mówił arcybiskup.

Podkreślił, że Epifania jest obok Wielkanocy najstarszym chrześcijańskim świętem. A Ewangelia tego dnia opisuje dwie postawy ludzi, którzy przyjmują albo nie przyjmują Mesjasza. W ten dramat ludzkich wyborów wpisują się także dzieje Polski. Od czasów chrztu Mieszka I w naszej ojczyźnie świętuje się Objawienie Pańskie. Przykładem odrzucenia prawdy o Zbawicielu było zniesienie przez władze komunistyczne w 1960 r. dnia wolnego od pracy zarówno w Epifanię, jak i we Wniebowzięcie NMP. Aby osłabić wiarę katolików uderzono w prawdę zarówno o Chrystusie, jak i o Maryi, które stały w opozycji do tzw. naukowego światopoglądu o charakterze materialistycznym. Uderzając w uroczystość Wniebowzięcia podważano równocześnie rolę Maryi Królowej Polski jako Tej, która miała przewodzić przygotowaniom narodu polskiego do obchodów Millennium Chrztu.

Świąteczny wymiar Uroczystości Objawienia Pańskiego przywrócono w 2011 r., kiedy po raz pierwszy od 1960 r. był to dzień wolny od pracy. – Nie znaczy to, że zakończył się ten dramat odrzucania z jednej strony, a z drugiej strony przyjmowania Jezusa Chrystusa. Ten dramat trwa. Obecnie przyjmuje kształt tzw. antropologii nieograniczonej, gdzie człowiek stawia się na miejsce Boga, uważa że jest niczym nieograniczony – ani jakimikolwiek prawami biologii, ani etyki – mówił arcybiskup zwracając uwagę, że z tego wyrasta ideologia gender podważająca prawdę o małżeństwie, o rodzinie, o godności kobiety i mężczyzny.

Metropolita zwrócił uwagę, że paradoksalnie Uroczystość Objawienia Pańskiego, odkąd jest ponownie dniem wolnym od pracy, stała się świętem rodzinnym. – Jakaś głęboka intuicja polskiego narodu, która chciała wyrazić radość powrotu do naszego kalendarza tego święta, ale nadając mu jednocześnie wymiar radości z wspólnego bycia rodzin – mówił arcybiskup.

Metropolita przypomniał, że 6 stycznia w kościołach zwyczajowo święci się kredę, którą na drzwiach wejściowych w domach pisze się: C+M+B lub K+M+B oraz datę bieżącego roku. Litery mogą oznaczać inicjały imion Trzech Mędrców albo skrót od łacińskiego życzenia: Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi temu domowi). Św. Augustyn dał jeszcze inną interpretację: Christus Multorum Benefactor (Chrystus dobroczyńcą wielu). Zapis ten wyjaśnia się także jako skrót od nazw trzech zbawczych zdarzeń świętowanych w Epifanię: Cogitum – Matrimonium – Baptisma (Poznanie: pokłon Trzech Mędrców – Wesele w Kanie Galilejskiej – Chrzest w Jordanie).

 

"Walczy się z Panem Bogiem"

– Walczy się dzisiaj z Panem Bogiem w Jego miejsce stawiając człowieka. Odrzucając Pana Boga odrzuca się także prawdę objawioną podczas chrztu w Jordanie o Trójcy Świętej, ale w konsekwencji odrzuca się też prawdę o kobiecie, o mężczyźnie, o małżeństwie, o rodzinie – mówił arcybiskup podkreślając, że tym bardziej należy być wdzięcznym Bogu za otwarcie się polskiego narodu na chrześcijańską prawdę o małżeństwie i rodzinie, na radość spotkania i wysławiania Boga, który przyszedł na świat. Zaznaczył, że tak jak świat poznał Boga za pośrednictwem Mędrców ze Wschodu, tak wierni Archidiecezji Krakowskiej mogą Boga poznawać przez wielki ruch peregrynacji ikony Świętej Rodziny przez wszystkie dekanaty. – Powrót do rzeczy fundamentalnych dla życia społecznego. Powrót do rzeczy kluczowych dla rozumienia człowieka przez siebie samego. Zwrócenie uwagi na to, że nie możemy przeżywać pełnej godności siebie i swojego powołania bez Jezusa Chrystusa

– mówił metropolita krakowski.

Po Mszy św. jeden z trzech orszaków wyruszył z Wawelu na Rynek Główny. Bp Robert Chrząszcz podziękował wszystkim rodzicom, którzy razem z dziećmi dali świadectwo swojej wiary. – Trudno jest dotrzeć do Pana Jezusa we współczesnym świecie. Królom też nie było łatwo. Szli za gwiazdą, szli za prawdą, szli z otwartym sercem, dlatego rozpoznali Króla Wszechświata. Cieszę się, że tu jesteście, że szukacie prawdy, że chcecie spotkać się z Jezusem Chrystusem i oddać Mu pokłon – mówił krakowski biskup pomocniczy.

[śródtytuły od redakcji]


 

POLECANE
Wielka Brytania pod presją migracyjną. Rekordowe liczby z ostatniej chwili
Wielka Brytania pod presją migracyjną. Rekordowe liczby

Liczba migrantów, którzy nielegalnie przybyli do Wielkiej Brytanii, przepływając kanał La Manche łodziami, przekroczyła 30 tys. od początku 2025 r. – wynika z opublikowanych w niedzielę danych brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych (Home Office).

Klaus Bachmann oburzony odwołaniem Krzysztofa Ruchniewicza z Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
Klaus Bachmann oburzony odwołaniem Krzysztofa Ruchniewicza z Instytutu Pileckiego

Kontrowersyjny niemiecki publicysta Klaus Bachmann skomentował w „Berliner Zeitung” decyzję o odwołaniu Krzysztofa Ruchniewicza ze stanowiska dyrektora Instytutu Pileckiego. Jak twierdzi, przyczyną dymisji "były obawy rządu przed krytyką ze strony prawicy".

Dorota Wysocka-Schnepf grozi Krzysztofowi Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi z ostatniej chwili
Dorota Wysocka-Schnepf grozi Krzysztofowi Stanowskiemu i Robertowi Mazurkowi

Dziennikarka Dorota Wysocka-Schnepf zapowiedziała pozwy wobec Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka. Powodem ma być – jak twierdzi – „piętnowanie” jej 14-letniego syna. Na jej wpis dosadnie odpowiedział twórca Kanału Zero. 

Gen. Kellogg: Rosja nie chce końca wojny. Wciąż eskaluje konflikt z ostatniej chwili
Gen. Kellogg: Rosja nie chce końca wojny. Wciąż eskaluje konflikt

- Ostatni rosyjski atak na Kijów jest eskalacją, a nie sygnałem, że Rosja chce dyplomatycznie zakończyć tę wojnę - ocenił w niedzielę specjalny wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg. Prezydent Trump twierdząco odpowiedział na pytanie, czy jest gotowy nałożyć nowe sankcje na Rosję

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Dobra wiadomość dla pasażerów z Łodzi i regionu. Od czerwca 2026 roku uruchomione zostaną bezpośrednie połączenia kolejowe do Płocka. Pociągi obsługiwać będzie Łódzka Kolej Aglomeracyjna (ŁKA).

Ewakuacja budynków w Warszawie. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Ewakuacja budynków w Warszawie. Pilny komunikat Żandarmerii Wojskowej

Żandarmeria Wojskowa poinformowała o zaskakujących ustaleniach po sobotnim wybuchu na poligonie w Warszawie-Rembertowie. W mieszkaniu rannych osób odkryto znaczne ilości materiałów wybuchowych oraz pozostałości po granatach i pociskach moździerzowych. Ze względów bezpieczeństwa zarządzono ewakuację okolicznych budynków przy ul. Zawiszaków w Warszawie.

Minister Finansów USA: Jesteśmy gotowi nałożyć sankcje na Rosję, jeśli Europa do nas dołączy z ostatniej chwili
Minister Finansów USA: Jesteśmy gotowi nałożyć sankcje na Rosję, jeśli Europa do nas dołączy

Jesteśmy gotowi zwiększyć presję na Rosję, ale potrzebujemy, by nasi europejscy partnerzy poszli za nami - powiedział w niedzielę minister finansów USA Scott Bessent. Jak stwierdził, nałożenie wspólnych sankcji i ceł na państwa kupujące rosyjską ropę doprowadzi do załamania rosyjskiej gospodarki.

Jeśli chociaż połowa konkretów będzie zrealizowana.... Adam Bielan zdradził kulisy rozmów Trump-Nawrocki z ostatniej chwili
"Jeśli chociaż połowa konkretów będzie zrealizowana...". Adam Bielan zdradził kulisy rozmów Trump-Nawrocki

Europoseł PiS Adam Bielan ujawnił szczegóły wrześniowego spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem. W rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem w programie „Polityczna kawa” na antenie Telewizji Republika polityk podkreślił, że relacje między przywódcami mają charakter wyjątkowy i bezprecedensowy.

ZUS wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał ważny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina o ważnych terminach dla uczniów i studentów, którzy pobierają rentę rodzinną po zmarłym rodzicu. Brak odpowiednich dokumentów w wyznaczonym czasie może oznaczać utratę świadczenia.

Świat zapomniał o niemieckich zbrodniach, najszybciej zapomnieli Niemcy, a najgorzej, że i my zapominamy tylko u nas
Świat zapomniał o niemieckich zbrodniach, najszybciej zapomnieli Niemcy, a najgorzej, że i my zapominamy

Świat zapomniał, świat już zapomniał o tym czym była II Wojna Światowa, świat zachodni już dawno zapomniał czym była nierozliczona do dziś okupacja Polski, Rosji, Białorusi czy Ukrainy.

REKLAMA

"Walczy się z Bogiem. Odrzuca się prawdę o kobiecie i mężczyźnie". Abp Jędraszewski na Święto Objawienia Pańskiego

– Dramat odrzucania z jednej strony, a z drugiej strony przyjmowania Jezusa Chrystusa obecnie przyjmuje kształt tzw. antropologii nieograniczonej, gdzie człowiek stawia się na miejsce Boga, uważa że jest niczym nieograniczony – ani jakimikolwiek prawami biologii, ani etyki – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. w katedrze na Wawelu, po której na Rynek Główny wyruszył tradycyjny Orszak Trzech Króli.
Orszak Trzech Króli w Mościskach na Ukrainie 2021
Orszak Trzech Króli w Mościskach na Ukrainie 2021 / (kf) PAP/Karina Sało

Na początku homilii arcybiskup zwrócił uwagę na dwie postawy Mędrców ze Wschodu – wiarę i rozum. Jako badacze zjawisk astronomicznych odkryli nadzwyczajną gwiazdę i zinterpretowali ten fakt jako znak przyjścia Mesjasza. Poszukując prawdy, chcieli to zweryfikować, dlatego udali się w podróż do Palestyny. Herod, arcykapłani i uczeni w Piśmie nie pokwapili się, aby osobiście udać się do Betlejem – pozostali przy swoich lękach, niepokojach i knowaniach. Gdy Mędrcy odnaleźli Dziecię z Jego Matką upadli na twarz i oddali Mu pokłon, czyli wyrazili swoją wiarę w to, kim to Dziecię naprawdę jest.

Odwołując się do tradycji, metropolita zaznaczył, że Mędrcy bywają przedstawiani jako królowie w różnym wieku (posunięty w latach, w wieku dojrzałym, młody) co znaczy, że zawsze jest odpowiedni czas, żeby w Jezusie uznać Pana i Zbawiciela. Tradycja mówi także, że przyszli oni z trzech kontynentów – Azji, Afryki i Europy – niosąc dary, które dopiero w Betlejem niejako spotkały się i wyraziły pełną prawdę o Dzieciątku, któremu oddali pokłon. –  Składając złoto chcieli powiedzieć to jest król – król naszych serc, władca całego wszechświata. Składając kadzidło wyrazili wiarę, że jest On Jednorodzonym Synem Bożym. Składając mirrę chcieli wskazać, że będzie cierpiał dla zbawienia ludzi; odda życie, ale ostatecznie zwycięży – mówił arcybiskup.

Podkreślił, że Epifania jest obok Wielkanocy najstarszym chrześcijańskim świętem. A Ewangelia tego dnia opisuje dwie postawy ludzi, którzy przyjmują albo nie przyjmują Mesjasza. W ten dramat ludzkich wyborów wpisują się także dzieje Polski. Od czasów chrztu Mieszka I w naszej ojczyźnie świętuje się Objawienie Pańskie. Przykładem odrzucenia prawdy o Zbawicielu było zniesienie przez władze komunistyczne w 1960 r. dnia wolnego od pracy zarówno w Epifanię, jak i we Wniebowzięcie NMP. Aby osłabić wiarę katolików uderzono w prawdę zarówno o Chrystusie, jak i o Maryi, które stały w opozycji do tzw. naukowego światopoglądu o charakterze materialistycznym. Uderzając w uroczystość Wniebowzięcia podważano równocześnie rolę Maryi Królowej Polski jako Tej, która miała przewodzić przygotowaniom narodu polskiego do obchodów Millennium Chrztu.

Świąteczny wymiar Uroczystości Objawienia Pańskiego przywrócono w 2011 r., kiedy po raz pierwszy od 1960 r. był to dzień wolny od pracy. – Nie znaczy to, że zakończył się ten dramat odrzucania z jednej strony, a z drugiej strony przyjmowania Jezusa Chrystusa. Ten dramat trwa. Obecnie przyjmuje kształt tzw. antropologii nieograniczonej, gdzie człowiek stawia się na miejsce Boga, uważa że jest niczym nieograniczony – ani jakimikolwiek prawami biologii, ani etyki – mówił arcybiskup zwracając uwagę, że z tego wyrasta ideologia gender podważająca prawdę o małżeństwie, o rodzinie, o godności kobiety i mężczyzny.

Metropolita zwrócił uwagę, że paradoksalnie Uroczystość Objawienia Pańskiego, odkąd jest ponownie dniem wolnym od pracy, stała się świętem rodzinnym. – Jakaś głęboka intuicja polskiego narodu, która chciała wyrazić radość powrotu do naszego kalendarza tego święta, ale nadając mu jednocześnie wymiar radości z wspólnego bycia rodzin – mówił arcybiskup.

Metropolita przypomniał, że 6 stycznia w kościołach zwyczajowo święci się kredę, którą na drzwiach wejściowych w domach pisze się: C+M+B lub K+M+B oraz datę bieżącego roku. Litery mogą oznaczać inicjały imion Trzech Mędrców albo skrót od łacińskiego życzenia: Christus Mansionem Benedicat (Niech Chrystus błogosławi temu domowi). Św. Augustyn dał jeszcze inną interpretację: Christus Multorum Benefactor (Chrystus dobroczyńcą wielu). Zapis ten wyjaśnia się także jako skrót od nazw trzech zbawczych zdarzeń świętowanych w Epifanię: Cogitum – Matrimonium – Baptisma (Poznanie: pokłon Trzech Mędrców – Wesele w Kanie Galilejskiej – Chrzest w Jordanie).

 

"Walczy się z Panem Bogiem"

– Walczy się dzisiaj z Panem Bogiem w Jego miejsce stawiając człowieka. Odrzucając Pana Boga odrzuca się także prawdę objawioną podczas chrztu w Jordanie o Trójcy Świętej, ale w konsekwencji odrzuca się też prawdę o kobiecie, o mężczyźnie, o małżeństwie, o rodzinie – mówił arcybiskup podkreślając, że tym bardziej należy być wdzięcznym Bogu za otwarcie się polskiego narodu na chrześcijańską prawdę o małżeństwie i rodzinie, na radość spotkania i wysławiania Boga, który przyszedł na świat. Zaznaczył, że tak jak świat poznał Boga za pośrednictwem Mędrców ze Wschodu, tak wierni Archidiecezji Krakowskiej mogą Boga poznawać przez wielki ruch peregrynacji ikony Świętej Rodziny przez wszystkie dekanaty. – Powrót do rzeczy fundamentalnych dla życia społecznego. Powrót do rzeczy kluczowych dla rozumienia człowieka przez siebie samego. Zwrócenie uwagi na to, że nie możemy przeżywać pełnej godności siebie i swojego powołania bez Jezusa Chrystusa

– mówił metropolita krakowski.

Po Mszy św. jeden z trzech orszaków wyruszył z Wawelu na Rynek Główny. Bp Robert Chrząszcz podziękował wszystkim rodzicom, którzy razem z dziećmi dali świadectwo swojej wiary. – Trudno jest dotrzeć do Pana Jezusa we współczesnym świecie. Królom też nie było łatwo. Szli za gwiazdą, szli za prawdą, szli z otwartym sercem, dlatego rozpoznali Króla Wszechświata. Cieszę się, że tu jesteście, że szukacie prawdy, że chcecie spotkać się z Jezusem Chrystusem i oddać Mu pokłon – mówił krakowski biskup pomocniczy.

[śródtytuły od redakcji]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe