[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: „Czarna legenda” księdza Skargi

„Pogrzebani żywcem – to historie z najgorszych koszmarów” – pod takim tytułem portal onet.pl przedstawił historię urodzonego 2 lutego 1536 r. w Grójcu ks. Piotra Skargi. I dalej: „Ta wybitna postać miała być kanonizowana, jednak, ku ogromnemu zdziwieniu wszystkich, otworzenie grobu ujawniło straszną tajemnicę – ślady na ciele i rękach księdza Skargi wskazywały na to, że ocknął się w grobie i nadludzkim wysiłkiem próbował wydostać się z krypty. Kościół uznał, że w tych ostatnich chwilach mógł on przekląć Boga i dlatego nie można było uznać świętości nieszczęsnego Piotra Skargi”.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Tą „czarną legendę” jezuity, teologa, pisarza i kaznodziei, autora „Żywotów świętych” i „Kazań sejmowych” rozpropagował historyk prof. Janusz Tazbir, pisząc o prawdopodobieństwie pochówku księdza Skargi w stanie letargu. To prawdopodobieństwo szybko przyjęło kształt prawdy do tego stopnia, że Tazbir musiał – w 2010 r. – sprawę prostować: „Oparłem się zbyt ufnie na ustnej informacji, przekazanej mi w 1979 r. przez bp. Jana Obłąka. Choć (…) nie ma żadnych podstaw do wierzenia w tę osobliwą legendę, niektórzy dziennikarze nadal ją powtarzają”. Trzy lata później kłamstwo powieliła „Encyklopedia Katolicka”.

Dlaczego jest to kłamstwo? Sprawa podstawowa: w protokole sporządzonym po otwarciu trumny nikt nie wspomina nawet słowem o żadnych śladach na ciele i rękach jezuity. Wiadomo, iż jako brat zakonny został pochowany w prostej, drewnianej trumnie, ale konduktowi towarzyszyło wiele znamienitych osób. Ks. Skarga był przecież inspiratorem podpisania unii brzeskiej w 1596 r.

Po stu latach księżna wojewodzina wileńska, hetmanowa Katarzyna Radziwiłłowa nakazała przenieść szczątki duchownego, pisząc: „Ta ołowiana trumna przechowuje złotego królów Chryzostoma, Czcigodnego sługę bożego – Ojca Piotra Skargę S.J. Ubolewać wprawdzie należy, że okazalsza trumna nie obejmuje tego, który dwory królewskie apostolskimi cnotami, świat chrześcijański gorliwością, biblioteki uczonych nauką, Towarzystwo sławą, duszą niebo napełnił. Lecz ten zakonnego ubóstwa szczególny czciciel byłby za życia i tej trumny nie przyjął…”.

Podczas ponownego otwarcia trumny ks. Skargi w 1912 r. zapisano: „Kości znaleziono prawie wszystkie, a w szczególności czaszkę dobrze zachowaną, kości wszystkich czterech odnóg, kości stosu kręgowego i żebra – wszystkie również jak najlepiej zachowane”. A zatem – kości nie były połamane.

Po co te kłamstwa? Powtórzmy słowa onet.pl: „Ta wybitna postać miała być kanonizowana”. Nie ukrywano nawet, że „czarna legenda” księdza Piotra Skargi miała proces beatyfikacyjny zablokować. A byłoby to niemożliwe, gdyby kaznodzieja został pochowany żywcem. Szczęśliwie w czerwcu 2016 r., po ponad 400 latach od śmierci autora „Kazań sejmowych”, uroczyście zakończono proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezji krakowskiej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Niemiecki przemysł drąży kryzys. 300 tys. ludzi trafi na bruk? Wiadomości
Niemiecki przemysł drąży kryzys. 300 tys. ludzi trafi na bruk?

Alarmujące prognozy o niemieckim przemyśle przedstawił Stefan Wolf, prezes niemieckiego związku pracodawców Gesamtmetall. Jako najbardziej zagrożone redukcją pracowników gałęzie gospodarki wskazał sektory metalowy i elektryczny.

Niepokojące doniesienia. Na południu Polski zadrżała ziemia pilne
Niepokojące doniesienia. Na południu Polski zadrżała ziemia

Do niepokojącej sytuacji doszło dziś w Małopolsce. Mieszkańcy powiatu chrzanowskiego odczuli drgania ziemi.

Szokujące informacje nt. stanu technicznego największych zapór wodnych na Dolnym Śląsku z ostatniej chwili
Szokujące informacje nt. stanu technicznego największych zapór wodnych na Dolnym Śląsku

TVP3 Wrocław ujawnił szokujące informacje nt. raportu dot. stanu technicznego największych zapór wodnych na Dolnym Śląsku za rok 2023. Dokument powstał w działającym przy IMGW Centrum Technicznej Kontroli Zapór.

Piotr Duda: Nawet po 40. latach od śmierci bł. ks. Jerzego, Jego słowa wyprowadzają ludzi na ulicę z ostatniej chwili
Piotr Duda: Nawet po 40. latach od śmierci bł. ks. Jerzego, Jego słowa wyprowadzają ludzi na ulicę

- Nawet 40. lat po męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, Jego słowa wyprowadzają ludzi na ulicę. Dlaczego? Bo są żywe, prawdziwe, wypowiedziane z serca, nie ma w nich - mówiąc językiem młodzieżowym, "ściemy" - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda na antenie Telewizji Republika.

Niedźwiedzica zaatakowała grzybiarza. Policja apeluje z ostatniej chwili
Niedźwiedzica zaatakowała grzybiarza. Policja apeluje

Niedźwiedzica z młodymi zaatakowała grzybiarza w środkowo-zachodniej części Słowacji - poinformowały w sobotę słowackie media. 67-letni mężczyzna z ranami rąk i nóg trafił do szpitala. Policja zaapelowała do okolicznych mieszkańców, aby zrezygnowali z wyjść tego samego rejonu lasów.

Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje

Walczący z nowotworem król Karol III wraz z małżonką królową Kamilą przebywają obecnie w Australii. Nie ustają obawy, czy tak intensywny wyjazd z napiętym harmonogramem nie nadwątli i tak słabego zdrowia monarchy. Z tego powodu podjęto ważną decyzję. 

Narodowy Marsz Papieski upamiętniający 40. rocznicę śmierci ks. Popiełuszki z ostatniej chwili
Narodowy Marsz Papieski upamiętniający 40. rocznicę śmierci ks. Popiełuszki

Kilka tysięcy osób wyruszyło w sobotę z Placu Zamkowego w Warszawie w Narodowym Marszu Papieskim pod hasłem "Zło dobrem zwyciężaj", który jest częścią obchodów 40. rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Uczestnicy przejdą do sanktuarium ks. Popiełuszki na Żoliborzu, gdzie mszę św. odprawi metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

Znana aktorka dołącza do popularnego programu TVN z ostatniej chwili
Znana aktorka dołącza do popularnego programu TVN

Julia Kamińska – aktorka znana z takich seriali jak "Brzydula", "Na wspólnej" czy "Na dobre i na złe" niebawem dołączy do śniadaniówki "Dzień Dobry TVN". 

Oto co nas czeka w najbliższych dniach. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Oto co nas czeka w najbliższych dniach. IMGW wydał komunikat

W najbliższy weekend pogoda będzie stabilna; będzie słonecznie i ciepło, a niebo będzie bezchmurne - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego z ostatniej chwili
Elon Musk wyśmiał tekst żony Radosława Sikorskiego

"Nie mogę przestać się śmiać" – pisze na platformie X Elon Musk, do wpisu dołączając fragment artykułu napisanego dla "The Atlantic" przez żonę Radosława Sikorskiego, Anne Applebaum.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: „Czarna legenda” księdza Skargi

„Pogrzebani żywcem – to historie z najgorszych koszmarów” – pod takim tytułem portal onet.pl przedstawił historię urodzonego 2 lutego 1536 r. w Grójcu ks. Piotra Skargi. I dalej: „Ta wybitna postać miała być kanonizowana, jednak, ku ogromnemu zdziwieniu wszystkich, otworzenie grobu ujawniło straszną tajemnicę – ślady na ciele i rękach księdza Skargi wskazywały na to, że ocknął się w grobie i nadludzkim wysiłkiem próbował wydostać się z krypty. Kościół uznał, że w tych ostatnich chwilach mógł on przekląć Boga i dlatego nie można było uznać świętości nieszczęsnego Piotra Skargi”.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

Tą „czarną legendę” jezuity, teologa, pisarza i kaznodziei, autora „Żywotów świętych” i „Kazań sejmowych” rozpropagował historyk prof. Janusz Tazbir, pisząc o prawdopodobieństwie pochówku księdza Skargi w stanie letargu. To prawdopodobieństwo szybko przyjęło kształt prawdy do tego stopnia, że Tazbir musiał – w 2010 r. – sprawę prostować: „Oparłem się zbyt ufnie na ustnej informacji, przekazanej mi w 1979 r. przez bp. Jana Obłąka. Choć (…) nie ma żadnych podstaw do wierzenia w tę osobliwą legendę, niektórzy dziennikarze nadal ją powtarzają”. Trzy lata później kłamstwo powieliła „Encyklopedia Katolicka”.

Dlaczego jest to kłamstwo? Sprawa podstawowa: w protokole sporządzonym po otwarciu trumny nikt nie wspomina nawet słowem o żadnych śladach na ciele i rękach jezuity. Wiadomo, iż jako brat zakonny został pochowany w prostej, drewnianej trumnie, ale konduktowi towarzyszyło wiele znamienitych osób. Ks. Skarga był przecież inspiratorem podpisania unii brzeskiej w 1596 r.

Po stu latach księżna wojewodzina wileńska, hetmanowa Katarzyna Radziwiłłowa nakazała przenieść szczątki duchownego, pisząc: „Ta ołowiana trumna przechowuje złotego królów Chryzostoma, Czcigodnego sługę bożego – Ojca Piotra Skargę S.J. Ubolewać wprawdzie należy, że okazalsza trumna nie obejmuje tego, który dwory królewskie apostolskimi cnotami, świat chrześcijański gorliwością, biblioteki uczonych nauką, Towarzystwo sławą, duszą niebo napełnił. Lecz ten zakonnego ubóstwa szczególny czciciel byłby za życia i tej trumny nie przyjął…”.

Podczas ponownego otwarcia trumny ks. Skargi w 1912 r. zapisano: „Kości znaleziono prawie wszystkie, a w szczególności czaszkę dobrze zachowaną, kości wszystkich czterech odnóg, kości stosu kręgowego i żebra – wszystkie również jak najlepiej zachowane”. A zatem – kości nie były połamane.

Po co te kłamstwa? Powtórzmy słowa onet.pl: „Ta wybitna postać miała być kanonizowana”. Nie ukrywano nawet, że „czarna legenda” księdza Piotra Skargi miała proces beatyfikacyjny zablokować. A byłoby to niemożliwe, gdyby kaznodzieja został pochowany żywcem. Szczęśliwie w czerwcu 2016 r., po ponad 400 latach od śmierci autora „Kazań sejmowych”, uroczyście zakończono proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezji krakowskiej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe