M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Niemcy jeszcze niedawno ustami Olafa Scholza zapowiadały dążenie do zjednoczenia Europy i gotowość do przejęcia przez Niemcy wiodącej roli w tym procesie

Im więcej czasu mija od rozpoczęcia bandyckiego napadu Rosji na Ukrainę, tym bardziej naszym oczom ukazuje się ogrom wpływów Rosji zarówno na Europę, jak i na świat. Z początku wydawać by się mogło, że tak oczywista zbrodnia popełniona na drugim narodzie w czasach, gdy hasła tolerancji, równości i wszechobecnego pacyfizmu wyłaniają się z każdej możliwej przestrzeni publicznej, musi spotkać się nie tylko z powszechnym potępieniem, ale także i ze stanowczą reakcją.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Niemcy jeszcze niedawno ustami Olafa Scholza   zapowiadały dążenie do zjednoczenia Europy i gotowość do przejęcia przez Niemcy wiodącej roli w tym procesie
/ pixabay.com

I chociaż na początku z przerażeniem można było patrzeć na bezradną wobec rosyjskiej agresji Europę, to jednak po kilku dniach doznała ona przebudzenia i zdecydowała się na nałożenie najbardziej dotkliwych sankcji w swojej historii, a także na dostawy sprzętu wojskowego w skali większej od znikomej. Zewsząd popłynęły też do Ukrainy głosy wsparcia i otuchy. Cóż jednak z tego, skoro dziurawe jak sito sankcje nie robią na Putinie większego wrażenia; owszem uderzają w naród rosyjski, ale nie od dzisiaj wiadomo, że akurat w tej części świata nawet życie, a co dopiero komfort jednostki, nie ma większego znaczenia. Głównym hamulcowym tak nakładania bardziej bolesnych sankcji, jak i nawet ich uszczelniania są nomen omen Niemcy, które jeszcze niedawno ustami swego kanclerza Olafa Scholza buńczucznie zapowiadały dążenie do zjednoczenia Europy i gotowość do przejęcia przez Niemcy wiodącej roli w tym procesie. Jak to przejęcie się kończy, mamy nieprzyjemność obserwować. Nie zawiódł  również Parlament Europejski, którego rezolucja przyjęta na wniosek EPL pod przewodnictwem Donalda Tuska i socjalistów między innymi w związku z wybuchem wojny na Ukrainie domaga się jak najszybszego uruchomienia mechanizmu warunkowości. Rezolucję tę wspieraną wypowiedziami m.in. polskich europosłów uznać należy za absolutny skandal w sytuacji, gdy Polska zmaga się z napływem wielkiej rzeszy uchodźców z Ukrainy, których liczba w chwili pisania tego tekstu przekroczyła już 1,5 mln osób, a z którego to zadania wywiązuje się w sposób wprawiający cały świat w zdumienie. Podobne działania obserwować można także na gruncie międzynarodowego ruchu związkowego. Solidarność, której jeszcze niedawno grożono wyrzuceniem z EKZZ, a która w obliczu wojny i skandalicznego wystąpienia lidera rosyjskiej centrali związkowej  Michaiła Shmakova głośno domagała się jego wykluczenia z MKZZ, została w zasadzie zignorowana. Zignorowany, żeby nie powiedzieć upokorzony, został także  lider ukraińskich związków zawodowych KVPU, któremu w przeciwieństwie do Shmakova w ogóle odmówiono prawa głosu. Powyższe przykłady to tylko mała część z wielu zachowań wskazujących  na to, że często za szumnymi i porywającymi serce deklaracjami nie stoją konkretne czyny, a nawet w niektórych przypadkach można odnieść wrażenie, że podejmowane działania mają rozmydlić obraz i całą sprawę ukazać jako co najmniej niejednoznaczną. Cała ta polityka odbywa się w sytuacji, gdy naród ukraiński znajduje się w dramatycznej sytuacji. Przyzwoicie natomiast zachowują się Amerykanie, a czwartkowa wizyta wiceprezydent Kamali Harris, choć pełna kurtuazji i gładkich zwrotów, wskazuje jednak na to, że Amerykanie poważnie podeszli do tematu. Dla Polski z całą pewnością aktualna sytuacja to ogromne pole do przeglądu sytuacji pod kątem wartości sojuszników, jak i też zweryfikowania dotychczasowych strategii.

 

 


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Niemcy jeszcze niedawno ustami Olafa Scholza zapowiadały dążenie do zjednoczenia Europy i gotowość do przejęcia przez Niemcy wiodącej roli w tym procesie

Im więcej czasu mija od rozpoczęcia bandyckiego napadu Rosji na Ukrainę, tym bardziej naszym oczom ukazuje się ogrom wpływów Rosji zarówno na Europę, jak i na świat. Z początku wydawać by się mogło, że tak oczywista zbrodnia popełniona na drugim narodzie w czasach, gdy hasła tolerancji, równości i wszechobecnego pacyfizmu wyłaniają się z każdej możliwej przestrzeni publicznej, musi spotkać się nie tylko z powszechnym potępieniem, ale także i ze stanowczą reakcją.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Niemcy jeszcze niedawno ustami Olafa Scholza   zapowiadały dążenie do zjednoczenia Europy i gotowość do przejęcia przez Niemcy wiodącej roli w tym procesie
/ pixabay.com

I chociaż na początku z przerażeniem można było patrzeć na bezradną wobec rosyjskiej agresji Europę, to jednak po kilku dniach doznała ona przebudzenia i zdecydowała się na nałożenie najbardziej dotkliwych sankcji w swojej historii, a także na dostawy sprzętu wojskowego w skali większej od znikomej. Zewsząd popłynęły też do Ukrainy głosy wsparcia i otuchy. Cóż jednak z tego, skoro dziurawe jak sito sankcje nie robią na Putinie większego wrażenia; owszem uderzają w naród rosyjski, ale nie od dzisiaj wiadomo, że akurat w tej części świata nawet życie, a co dopiero komfort jednostki, nie ma większego znaczenia. Głównym hamulcowym tak nakładania bardziej bolesnych sankcji, jak i nawet ich uszczelniania są nomen omen Niemcy, które jeszcze niedawno ustami swego kanclerza Olafa Scholza buńczucznie zapowiadały dążenie do zjednoczenia Europy i gotowość do przejęcia przez Niemcy wiodącej roli w tym procesie. Jak to przejęcie się kończy, mamy nieprzyjemność obserwować. Nie zawiódł  również Parlament Europejski, którego rezolucja przyjęta na wniosek EPL pod przewodnictwem Donalda Tuska i socjalistów między innymi w związku z wybuchem wojny na Ukrainie domaga się jak najszybszego uruchomienia mechanizmu warunkowości. Rezolucję tę wspieraną wypowiedziami m.in. polskich europosłów uznać należy za absolutny skandal w sytuacji, gdy Polska zmaga się z napływem wielkiej rzeszy uchodźców z Ukrainy, których liczba w chwili pisania tego tekstu przekroczyła już 1,5 mln osób, a z którego to zadania wywiązuje się w sposób wprawiający cały świat w zdumienie. Podobne działania obserwować można także na gruncie międzynarodowego ruchu związkowego. Solidarność, której jeszcze niedawno grożono wyrzuceniem z EKZZ, a która w obliczu wojny i skandalicznego wystąpienia lidera rosyjskiej centrali związkowej  Michaiła Shmakova głośno domagała się jego wykluczenia z MKZZ, została w zasadzie zignorowana. Zignorowany, żeby nie powiedzieć upokorzony, został także  lider ukraińskich związków zawodowych KVPU, któremu w przeciwieństwie do Shmakova w ogóle odmówiono prawa głosu. Powyższe przykłady to tylko mała część z wielu zachowań wskazujących  na to, że często za szumnymi i porywającymi serce deklaracjami nie stoją konkretne czyny, a nawet w niektórych przypadkach można odnieść wrażenie, że podejmowane działania mają rozmydlić obraz i całą sprawę ukazać jako co najmniej niejednoznaczną. Cała ta polityka odbywa się w sytuacji, gdy naród ukraiński znajduje się w dramatycznej sytuacji. Przyzwoicie natomiast zachowują się Amerykanie, a czwartkowa wizyta wiceprezydent Kamali Harris, choć pełna kurtuazji i gładkich zwrotów, wskazuje jednak na to, że Amerykanie poważnie podeszli do tematu. Dla Polski z całą pewnością aktualna sytuacja to ogromne pole do przeglądu sytuacji pod kątem wartości sojuszników, jak i też zweryfikowania dotychczasowych strategii.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe