[Felieton „TS”] Karol Gac: Na Wschód patrz

Mam nadzieję, że po tym, jak Władimir Putin i Rosja pokazali na Ukrainie swoją prawdziwą twarz, entuzjastów do „resetu” i „normalizowania relacji” nie będzie. Mam taką nadzieję, choć logika i kalkulacja podpowiadają coś zupełnie odwrotnego. Warto jednak pamiętać, że całkiem niedawno zwrot w kierunku Moskwy był oficjalną linią państwową. I bezwzględnie niszczono tych, którzy podawali to w wątpliwość.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Na Wschód patrz
/ pixabay.com

Wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę cała klasa polityczna w Polsce stała się zwolennikiem twardego kursu wobec Moskwy. To cieszy, bo akurat w tym przypadku nie podejrzewam naszych polityków o koniunkturalizm. Być może wieloma z nich wstrząsnęły działania Władimira Putina i rosyjskiej armii, która dopuszcza się zbrodni wojennych. Niemniej warto oddać sprawiedliwość tym, którzy alarmowali ws. neoimperialnej polityki naszego wschodniego sąsiada od lat. I wskazać tych, którzy widzieli ją zupełnie inaczej.

Tak się dziwnie składa, że dziś ci, którzy najgłośniej krzyczą o putinizacji Polski i „agentach Putina”, dekadę temu prowadzili zgoła odwrotną politykę. Oczywiście, nasz kraj nie był w tym względzie wyjątkiem, bo dążenie do resetu z Rosją było elementem szerszej polityki Zachodu, ale w naszym przypadku odbywało się to na poziomie strategicznym.

To, co dziś może się wydawać szokujące, wówczas było na porządku dziennym. Ot, weźmy choćby współpracę polskich i rosyjskich służb specjalnych. Te ostatnie były traktowane po partnersku i de facto sojuszniczo, choć przecież nigdy nie wyrzekły się one swojej genezy, a wręcz przeciwnie. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nawiązano np. współpracę z Radą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, której i wówczas przewodniczył Nikołaj Patruszew. Niektórzy chcieliby też zapomnieć, że w polskim MSZ gościem honorowym na odprawie ambasadorów był Siergiej Ławrow. Tak, ten sam. O relacjach z Gazpromem czy rosyjskim „człowieku w Warszawie” przez litość nie wspomnę.

Przez lata karmiono nas opowieścią o liberałach w Rosji, czy też zmianie tego państwa za pomocą rosyjskich i europejskich interesów. Ba, Radosław Sikorski widział nawet Rosję w NATO. Warto więc zapytać autorów (i wykonawców) takiej, a nie innej polityki względem Rosji, którzy dziś tak ochoczo na nią pomstują, jak to się mogło stać? Przecież po stronie rosyjskiej w „resetach” z Zachodem uczestniczyły te same osoby, które dziś są zaangażowane w inwazję na Ukrainę.

Nie piszę jednak tego wyłącznie po to, by odświeżyć Państwu pamięć. Piszę dlatego, bo zapewne za jakiś czas znów usłyszymy te same frazesy o konieczności współpracy z Rosją i wciągnięcia jej w „europejską architekturą bezpieczeństwa”, by na świecie zapanował pokój. Mam nadzieję, że wówczas wszyscy już będą wiedzieć, ile to jest warte.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 


 

POLECANE
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Włoskie MON o gotowości do wojny: Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował... z ostatniej chwili
Włoskie MON o gotowości do wojny: "Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował..."

Minister obrony Włoch Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek w Rzymie, że jego kraj nie jest przygotowany na potencjalny atak – ani ze strony Rosji, ani innego państwa. Podkreślił, że problem wynika z wieloletnich zaniedbań w wydatkach na obronność.

NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów z ostatniej chwili
NFZ ogłosiło listę nowych refundowanych zabiegów

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło w poniedziałek, że od 1 października 2025 r. zacznie obowiązywać nowa lista refundacyjna.

Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi z ostatniej chwili
Rzecznik MSZ zabiera głos po spotkaniu Sikorskiego z Wang Yi

W poniedziałek na terenie Ośrodka Reprezentacyjnego MON w podwarszawskim Helenowie doszło do spotkania szefów MSZ Polski i Chin - Radosława Sikorskiego i Wanga Yi. Tematem rozmów miała być m.in postawa Chin wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Nie jesteś sam. Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi gorące
"Nie jesteś sam". Legenda rocka oddała hołd Charliemu Kirkowi

Po śmierci Charliego Kirka ludzie gromadzą się wokół siedziby jego organizacji w Phoenix, by złożyć mu hołd. Wśród nich można dostrzec także wielu celebrytów.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Na Wschód patrz

Mam nadzieję, że po tym, jak Władimir Putin i Rosja pokazali na Ukrainie swoją prawdziwą twarz, entuzjastów do „resetu” i „normalizowania relacji” nie będzie. Mam taką nadzieję, choć logika i kalkulacja podpowiadają coś zupełnie odwrotnego. Warto jednak pamiętać, że całkiem niedawno zwrot w kierunku Moskwy był oficjalną linią państwową. I bezwzględnie niszczono tych, którzy podawali to w wątpliwość.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Na Wschód patrz
/ pixabay.com

Wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę cała klasa polityczna w Polsce stała się zwolennikiem twardego kursu wobec Moskwy. To cieszy, bo akurat w tym przypadku nie podejrzewam naszych polityków o koniunkturalizm. Być może wieloma z nich wstrząsnęły działania Władimira Putina i rosyjskiej armii, która dopuszcza się zbrodni wojennych. Niemniej warto oddać sprawiedliwość tym, którzy alarmowali ws. neoimperialnej polityki naszego wschodniego sąsiada od lat. I wskazać tych, którzy widzieli ją zupełnie inaczej.

Tak się dziwnie składa, że dziś ci, którzy najgłośniej krzyczą o putinizacji Polski i „agentach Putina”, dekadę temu prowadzili zgoła odwrotną politykę. Oczywiście, nasz kraj nie był w tym względzie wyjątkiem, bo dążenie do resetu z Rosją było elementem szerszej polityki Zachodu, ale w naszym przypadku odbywało się to na poziomie strategicznym.

To, co dziś może się wydawać szokujące, wówczas było na porządku dziennym. Ot, weźmy choćby współpracę polskich i rosyjskich służb specjalnych. Te ostatnie były traktowane po partnersku i de facto sojuszniczo, choć przecież nigdy nie wyrzekły się one swojej genezy, a wręcz przeciwnie. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego nawiązano np. współpracę z Radą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, której i wówczas przewodniczył Nikołaj Patruszew. Niektórzy chcieliby też zapomnieć, że w polskim MSZ gościem honorowym na odprawie ambasadorów był Siergiej Ławrow. Tak, ten sam. O relacjach z Gazpromem czy rosyjskim „człowieku w Warszawie” przez litość nie wspomnę.

Przez lata karmiono nas opowieścią o liberałach w Rosji, czy też zmianie tego państwa za pomocą rosyjskich i europejskich interesów. Ba, Radosław Sikorski widział nawet Rosję w NATO. Warto więc zapytać autorów (i wykonawców) takiej, a nie innej polityki względem Rosji, którzy dziś tak ochoczo na nią pomstują, jak to się mogło stać? Przecież po stronie rosyjskiej w „resetach” z Zachodem uczestniczyły te same osoby, które dziś są zaangażowane w inwazję na Ukrainę.

Nie piszę jednak tego wyłącznie po to, by odświeżyć Państwu pamięć. Piszę dlatego, bo zapewne za jakiś czas znów usłyszymy te same frazesy o konieczności współpracy z Rosją i wciągnięcia jej w „europejską architekturą bezpieczeństwa”, by na świecie zapanował pokój. Mam nadzieję, że wówczas wszyscy już będą wiedzieć, ile to jest warte.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe