[Felieton „TS”] Karol Gac: Koń trojański

Platforma Obywatelska wciela w życie nową polityczną strategię – być blisko ludzi. Nie zliczę, który to już raz, ale do tej pory wszystkie kończyły się podobnie – mniejszą lub większą klapną. Wiele wskazuje na to, że teraz też tak będzie.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Koń trojański
/ commons.wikimedia.org

Donald Tusk współczujący przedsiębiorcom. Donald Tusk ujmujący się za rolnikami. Donald Tusk apelujący w sprawie kredytobiorców i pracowników budżetówki. Słowem, Donald Tusk blisko „ludzkich spraw”. Wbrew pozorom nie jest to żart, ale nowy pomysł największej partii opozycyjnej na zbijanie kapitału politycznego. Co prawda chcieć to nie znaczy mieć, ale mimo wszystko warto przypomnieć o kilku faktach z ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL.

Kalkulacja Platformy jest prosta – niech PiS zajmuje się wojną na Ukrainie, polityką zagraniczną i tą dot. bezpieczeństwa państwa, a my w tym czasie zwrócimy się do „zwykłych ludzi”, bo ci czują się zapomniani i zagubieni. PO chce więc budować swój spin wokół tematów gospodarczych – inflacji, drożyzny, kredytów. Proste i logiczne. Zwłaszcza, że żyje się coraz ciężej. Tyle tylko, że jest tu pewne „ale”. Jakie? Wiarygodność.

Choćby nie wiem, jak bardzo chciała i zaklinała rzeczywistość, Platforma nigdy nie będzie partią „zwykłych Polaków”. Nie będzie, bo i nigdy nie była. PO od zawsze była de facto partią reprezentującą interes wąskiej elity, zorientowaną na wielkomiejski elektorat. Niezależnie od tego, co akurat mówili/mówią jej politycy, PO zawsze dalekie były sprawy „zwykłych ludzi”. Po prostu ich nie rozumiała. Nic dziwnego, jej działacze i politycy żyli (i wciąż żyją) w wielkomiejskich bańkach (zwłaszcza warszawskiej), do której nie dochodziły tak prozaiczne sprawy, jak brak pracy czy niskie płace i emerytury.

O tym, jaki stosunek mieli, a w rzeczywistości wciąż mają politycy PO wobec dużej części społeczeństwa można się było przekonać na taśmach z „Sowy i Przyjaciół”. „Ch*j z Polską wschodnią” – właściwie gotowe hasło wyborcze. Platforma nigdy nie wyciągnęła z tego wniosków. Nie dlatego, że nie potrafiła. Po prostu nie chciała. Wciąż mentalnie jest zanurzona w tych samych schematach, co było doskonale widoczne przy krytyce programów społecznych PiS.

Zwrot ku „zwykłym ludziom” mógłby wyjść Lewicy, Szymonowi Hołowni, być może PSL, ale na pewno nie PO. Polacy wbrew temu, co zdaje się myśleć Donald Tusk, wcale nie mają tak krótkiej pamięci. Lider PO mówi o pomocy przedsiębiorcom, rolnikom, pracownikom budżetówki czy emerytom? Co więc zrobił dla tych pierwszych, gdy rządził podczas kryzysu finansowego? Co dla drugich, gdy borykali się z problemami? Co dla budżetówki, której zamroził na lata pensje? A dla emerytów, którzy pobierali głodowe świadczenia i absurdalne waloryzacje?

Takich pytań można stawiać nieskończoność. I dlatego ten zwrot Platformie się nie uda. Obecnie „koń trojański” jest synonimem podstępnego, przynoszącego zgubę podarunku. Cóż, „obawiam się Greków, nawet gdy niosą dary”.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl      

 


 

POLECANE
Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest decyzja Rady UE i PE z ostatniej chwili
Ukraina może zostać włączona do Europejskiego Funduszu Obronnego. Jest decyzja Rady UE i PE

Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli tymczasowe porozumienie w sprawie środków mających na celu zachęcenie do inwestycji związanych z obronnością w bieżącym budżecie UE w celu wdrożenia tzw. planu ReArm Europe, inicjatywy UE mającej na celu zwiększenie wydatków na obronność i wzmocnienie potencjału wojskowego UE. Umowa zawiera przełomową decyzję o włączeniu Ukrainy do Europejskiego Funduszu Obronnego.

Raper Pono nie żyje z ostatniej chwili
Raper Pono nie żyje

Nie żyje raper Rafał Poniedzielski, znany jako "Pono". Raper był legendą polskiej sceny hip-hopowej. Fakt jego śmierci potwierdzają w mediach społecznościowych zespół ZIP Skład i raper Sokół.

Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze pilne
Wielka reforma w policji. Powstaje Narodowe Biuro Śledcze

W Policji nadchodzą zmiany. Centralne Biuro Śledcze Policji oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zostaną połączone w nową jednostkę – Narodowe Biuro Śledcze, które ma zajmować się najpoważniejszymi przestępstwami w kraju.

Nazwał żołnierzy śmieciami. Sąd uniewinnił Frasyniuka z ostatniej chwili
Nazwał żołnierzy "śmieciami". Sąd uniewinnił Frasyniuka

Sąd Okręgowy we Wrocławiu uniewinnił w czwartek Władysława Frasyniuka, oskarżonego o znieważenie polskich żołnierzy.

„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku Wiadomości
„Przymierze Orłów”. Wyjątkowy Koncert Niepodległości w Warszawie i w Gdańsku

11 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie, a 13 listopada w bazylice św. Brygidy w Gdańsku odbędzie się siedemnasta premiera Koncertu Niepodległości. Portal Tysol.pl objął patronatem medialnym to niezwykłe wydarzenie.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Od 14 grudnia ruszają regularne pociągi do Ciechocinka: 13 par dziennie po zmodernizowanej linii 245. W pierwszych dwóch miesiącach bilet za 1 zł.

„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
„Ktoś taki nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu”. Beata Szydło nie przebiera w słowach

Beata Szydło ostro zareagowała na słowa ministra finansów Andrzeja Domańskiego o Zbigniewie Ziobrze. – Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu – podkreśliła była premier.

Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą wyzwolenia spod tego jarzma tylko u nas
Polska chce pokory Niemiec, Niemcy chcą "wyzwolenia spod tego jarzma"

W relacjach polsko-niemieckich historia wciąż rzuca długi cień. Polska, jako kraj, który poniósł potworne straty, oczekuje od Niemiec nie tylko materialnych zadośćuczynień, ale przede wszystkim postawy pokory. Ta "historycznie uzasadniona pokora" ma manifestować się w polityce i gospodarce: w gotowości do dialogu o reparacjach, w rzeczowym traktowaniu polskich interesów oraz w unikaniu jednostronnych decyzji, które podważają polską suwerenność.

Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro zabrał głos. Jest w Budapeszcie

Zbigniew Ziobro w Budapeszcie ogłosił, że "zemsta Tuska przeszła w kolejną fazę". Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę z ostatniej chwili
Dane z Niemiec martwią. Media wskazują na Polskę

W 2024 r. tylko 29,1 proc. stanowisk kierowniczych w Niemczech zajmowały kobiety. Niemieckie media wskazują na Polskę, gdzie ten odsetek jest zdecydowanie wyższy.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Koń trojański

Platforma Obywatelska wciela w życie nową polityczną strategię – być blisko ludzi. Nie zliczę, który to już raz, ale do tej pory wszystkie kończyły się podobnie – mniejszą lub większą klapną. Wiele wskazuje na to, że teraz też tak będzie.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Koń trojański
/ commons.wikimedia.org

Donald Tusk współczujący przedsiębiorcom. Donald Tusk ujmujący się za rolnikami. Donald Tusk apelujący w sprawie kredytobiorców i pracowników budżetówki. Słowem, Donald Tusk blisko „ludzkich spraw”. Wbrew pozorom nie jest to żart, ale nowy pomysł największej partii opozycyjnej na zbijanie kapitału politycznego. Co prawda chcieć to nie znaczy mieć, ale mimo wszystko warto przypomnieć o kilku faktach z ośmiu lat rządów koalicji PO-PSL.

Kalkulacja Platformy jest prosta – niech PiS zajmuje się wojną na Ukrainie, polityką zagraniczną i tą dot. bezpieczeństwa państwa, a my w tym czasie zwrócimy się do „zwykłych ludzi”, bo ci czują się zapomniani i zagubieni. PO chce więc budować swój spin wokół tematów gospodarczych – inflacji, drożyzny, kredytów. Proste i logiczne. Zwłaszcza, że żyje się coraz ciężej. Tyle tylko, że jest tu pewne „ale”. Jakie? Wiarygodność.

Choćby nie wiem, jak bardzo chciała i zaklinała rzeczywistość, Platforma nigdy nie będzie partią „zwykłych Polaków”. Nie będzie, bo i nigdy nie była. PO od zawsze była de facto partią reprezentującą interes wąskiej elity, zorientowaną na wielkomiejski elektorat. Niezależnie od tego, co akurat mówili/mówią jej politycy, PO zawsze dalekie były sprawy „zwykłych ludzi”. Po prostu ich nie rozumiała. Nic dziwnego, jej działacze i politycy żyli (i wciąż żyją) w wielkomiejskich bańkach (zwłaszcza warszawskiej), do której nie dochodziły tak prozaiczne sprawy, jak brak pracy czy niskie płace i emerytury.

O tym, jaki stosunek mieli, a w rzeczywistości wciąż mają politycy PO wobec dużej części społeczeństwa można się było przekonać na taśmach z „Sowy i Przyjaciół”. „Ch*j z Polską wschodnią” – właściwie gotowe hasło wyborcze. Platforma nigdy nie wyciągnęła z tego wniosków. Nie dlatego, że nie potrafiła. Po prostu nie chciała. Wciąż mentalnie jest zanurzona w tych samych schematach, co było doskonale widoczne przy krytyce programów społecznych PiS.

Zwrot ku „zwykłym ludziom” mógłby wyjść Lewicy, Szymonowi Hołowni, być może PSL, ale na pewno nie PO. Polacy wbrew temu, co zdaje się myśleć Donald Tusk, wcale nie mają tak krótkiej pamięci. Lider PO mówi o pomocy przedsiębiorcom, rolnikom, pracownikom budżetówki czy emerytom? Co więc zrobił dla tych pierwszych, gdy rządził podczas kryzysu finansowego? Co dla drugich, gdy borykali się z problemami? Co dla budżetówki, której zamroził na lata pensje? A dla emerytów, którzy pobierali głodowe świadczenia i absurdalne waloryzacje?

Takich pytań można stawiać nieskończoność. I dlatego ten zwrot Platformie się nie uda. Obecnie „koń trojański” jest synonimem podstępnego, przynoszącego zgubę podarunku. Cóż, „obawiam się Greków, nawet gdy niosą dary”.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl      

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe