[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Silni, zwarci, gotowi

Z wielkim zainteresowaniem oglądałem tu, za oceanem, największą paradę wojskową na wschodniej flance NATO, która odbyła się w Warszawie w Święto Wojska Polskiego 15 sierpnia. Nie byłem jedyny. Media na całym świecie podjęły ten temat, podkreślając fakt, że w tym roku Polska ma przeznaczyć ok. 4 proc. PKB na armię, co będzie jednym z najwyższych wskaźników wśród wszystkich państw NATO. Ponadto do 2035 roku polska armia ma liczyć 300 tys. żołnierzy. Tym samym Polska będzie posiadała jedną z największych armii na wschodniej flance NATO.
Żołnierze. Ilustracja poglądowa
Żołnierze. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Miejmy nadzieję, że poradzimy sobie, jak mówi generał Rajmund Andrzejczak, ze szkoleniem, współpracą z sojusznikami, podnoszeniem zdolności obronnych oraz samodoskonaleniem. To najważniejsze zadania, które stawia przed polską armią szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego – najbardziej znany na Zachodzie polski wojskowy. Tymczasem w „Foreign Affairs” ukazał się ciekawy artykuł pt. „An Enduring Coalition to Protect Ukraine” (Trwała koalicja w obronie Ukrainy) na temat udzielenia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa. Czytamy w nim: „Ukraina nie musi wstępować do NATO, by otrzymać bezpośrednie wsparcie wojskowe od Zachodu”. Pomysł amerykańskiego politologa Rajana Menona zakłada stworzenie koalicji europejskich krajów, które mogłyby dać Kijowowi gwarancję bezpieczeństwa, obiecując pomoc w walce z Rosją w przyszłych konfliktach – pisze na łamach „Foreign Affairs” Rajan Menon. Polska prasa bardzo szybko podjęła ten temat, jednak pominęła ważny fragment tekstu Menona, który dla jasności przytoczę w moim felietonie: „The coalition of guarantors, all of whom would be NATO countries, would promise not to invoke Article 5 if forced to fight Russia to defend Ukraine” (Koalicja gwarantów, z których wszyscy byliby krajami NATO, obiecałaby nie powoływać się na artykuł 5, gdyby została zmuszona do walki z Rosją w obronie Ukrainy).

Problem z artykułem 5

No właśnie, jest to istotny fragment, który umknął wielu komentatorom tego ważnego tekstu. Otóż kraje wymienione w tekście Menona, czyli Polska, Litwa, Estonia, Łotwa, Wielka Brytania mają obiecać, że nie będą się powoływać na artykuł 5, gdyby zostały zmuszone do walki z Rosją. Ten właśnie fragment został pominięty w przekazie medialnym, a co to oznacza, możemy tylko sobie wyobrazić lub sięgnąć pamięcią do 1939 roku. Wspieram prawo narodu ukraińskiego do obrony swojej ojczyzny, podziwiam moich rodaków i Polonię na całym świecie za bezkompromisową pomoc Ukrainie, lecz ten pomysł dowodzi, że traktuje się nas instrumentalnie, próbując wciągnąć nas w tę wojnę. Warto zastanowić się nad naszymi pomysłami nad rozwiązaniem tego problemu. Jeśli nie zrobimy tego my z naszymi sąsiadami, zrobią to za nas inni z niekoniecznie dobrymi skutkami. Budujmy siłę w postaci silnej i dobrze wyszkolonej armii. Budujmy również siłę ekonomiczną opartą na kreatywności i zdolnościach Polaków. Za 300-tysięczną dobrze wyszkoloną armię trzeba będzie zapłacić tak samo, jak za zamówiony z zagranicy sprzęt wojenny. Siła Polski musi się opierać również na sprawnej i konkurencyjnej gospodarce, którą trzeba rozwijać, aby ta mogła w koherentny sposób wspomagać armię i bezpieczeństwo Polaków. Martwi mnie tutaj, za oceanem, brak w kampanii wyborczej rzeczowej dyskusji nad wizją rozwoju Polski, nad tym, jak łączyć – nie dzielić Polaków.

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski pilne
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski

Prawie jedna piąta środków z rządowego programu budowy magazynów energii ma trafić do Wielkopolski. Znaczna część projektów realizowana jest w okolicach Konina, z którego startuje minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur z ostatniej chwili
Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur

Oflagowane traktory zablokowały m.in. węzeł Piątek na autostradzie A1 w woj. łódzkim, DK11 między Jarocinem a Środą Wielkopolską oraz drogę S3 na węźle Pyrzyce w woj. zachodniopomorskim. Hasło protestu to „Stop Mercosur”. Utrudnienia w ruchu mogą być do godz. 16–17.

Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie z ostatniej chwili
Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział we wtorek, że Moskwa zaostrzy swoje stanowisko w rozmowach dotyczących Ukrainy. Ma to być odpowiedź na rzekomy ukraiński atak z użyciem dronów na rezydencję Władimira Putina – poinformowała Agencja Reutera.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Silni, zwarci, gotowi

Z wielkim zainteresowaniem oglądałem tu, za oceanem, największą paradę wojskową na wschodniej flance NATO, która odbyła się w Warszawie w Święto Wojska Polskiego 15 sierpnia. Nie byłem jedyny. Media na całym świecie podjęły ten temat, podkreślając fakt, że w tym roku Polska ma przeznaczyć ok. 4 proc. PKB na armię, co będzie jednym z najwyższych wskaźników wśród wszystkich państw NATO. Ponadto do 2035 roku polska armia ma liczyć 300 tys. żołnierzy. Tym samym Polska będzie posiadała jedną z największych armii na wschodniej flance NATO.
Żołnierze. Ilustracja poglądowa
Żołnierze. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Miejmy nadzieję, że poradzimy sobie, jak mówi generał Rajmund Andrzejczak, ze szkoleniem, współpracą z sojusznikami, podnoszeniem zdolności obronnych oraz samodoskonaleniem. To najważniejsze zadania, które stawia przed polską armią szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego – najbardziej znany na Zachodzie polski wojskowy. Tymczasem w „Foreign Affairs” ukazał się ciekawy artykuł pt. „An Enduring Coalition to Protect Ukraine” (Trwała koalicja w obronie Ukrainy) na temat udzielenia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa. Czytamy w nim: „Ukraina nie musi wstępować do NATO, by otrzymać bezpośrednie wsparcie wojskowe od Zachodu”. Pomysł amerykańskiego politologa Rajana Menona zakłada stworzenie koalicji europejskich krajów, które mogłyby dać Kijowowi gwarancję bezpieczeństwa, obiecując pomoc w walce z Rosją w przyszłych konfliktach – pisze na łamach „Foreign Affairs” Rajan Menon. Polska prasa bardzo szybko podjęła ten temat, jednak pominęła ważny fragment tekstu Menona, który dla jasności przytoczę w moim felietonie: „The coalition of guarantors, all of whom would be NATO countries, would promise not to invoke Article 5 if forced to fight Russia to defend Ukraine” (Koalicja gwarantów, z których wszyscy byliby krajami NATO, obiecałaby nie powoływać się na artykuł 5, gdyby została zmuszona do walki z Rosją w obronie Ukrainy).

Problem z artykułem 5

No właśnie, jest to istotny fragment, który umknął wielu komentatorom tego ważnego tekstu. Otóż kraje wymienione w tekście Menona, czyli Polska, Litwa, Estonia, Łotwa, Wielka Brytania mają obiecać, że nie będą się powoływać na artykuł 5, gdyby zostały zmuszone do walki z Rosją. Ten właśnie fragment został pominięty w przekazie medialnym, a co to oznacza, możemy tylko sobie wyobrazić lub sięgnąć pamięcią do 1939 roku. Wspieram prawo narodu ukraińskiego do obrony swojej ojczyzny, podziwiam moich rodaków i Polonię na całym świecie za bezkompromisową pomoc Ukrainie, lecz ten pomysł dowodzi, że traktuje się nas instrumentalnie, próbując wciągnąć nas w tę wojnę. Warto zastanowić się nad naszymi pomysłami nad rozwiązaniem tego problemu. Jeśli nie zrobimy tego my z naszymi sąsiadami, zrobią to za nas inni z niekoniecznie dobrymi skutkami. Budujmy siłę w postaci silnej i dobrze wyszkolonej armii. Budujmy również siłę ekonomiczną opartą na kreatywności i zdolnościach Polaków. Za 300-tysięczną dobrze wyszkoloną armię trzeba będzie zapłacić tak samo, jak za zamówiony z zagranicy sprzęt wojenny. Siła Polski musi się opierać również na sprawnej i konkurencyjnej gospodarce, którą trzeba rozwijać, aby ta mogła w koherentny sposób wspomagać armię i bezpieczeństwo Polaków. Martwi mnie tutaj, za oceanem, brak w kampanii wyborczej rzeczowej dyskusji nad wizją rozwoju Polski, nad tym, jak łączyć – nie dzielić Polaków.

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane