Michał Ossowski ostro w Kanale Zero: Jesteśmy na etapie próby zdestabilizowania polskiej energetyki

– Jesteśmy dzisiaj na etapie próby potężnego przeobrażenia polskiej energetyki w energetykę niestabilną. W energetykę, która nie daje żadnej gwarancji – mówił dziś w Kanale Zero Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność".
Debata na temat ustawy wiatrakowej i Zielonego Ładu w Kanale Zero Michał Ossowski ostro w Kanale Zero: Jesteśmy na etapie próby zdestabilizowania polskiej energetyki
Debata na temat ustawy wiatrakowej i Zielonego Ładu w Kanale Zero / fot. screen/yt/Kanał Zero

Co musisz wiedzieć?

  • W Kanale Zero odbyła się dziś debata na temat ustawy wiatrakowej i Zielonego Ładu. 
  • Jednym z gości Igora Zalewskiego był Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność".
  • Mówił m.in. o potrzebie racjonalnego podejścia do transformacji energetycznej.

 

Potrzebne weto prezydenta ws. ustawy wiatrakowej

Tematem rozmowy była ustawa wiatrakowa i polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Na pytanie, czy prezydent Karol Nawrocki powinien zawetować ustawę wiatrakową, Michał Ossowski powiedział:

Z oczywistych względów prezydent powinien zawetować tę ustawę. Mój przedmówca powiedział, że to jest ustawa zamrażająca ceny prądu, do której dodano wiatraki. Jest dokładnie odwrotnie. To jest ustawa wiatrakowa, do której dodano zamrażanie cen prądu, żeby po prostu zmusić poprzedniego i obecnego prezydenta do podpisania tej ustawy. (…) Dlaczego prezydent powinien zawetować tę ustawę? Dlatego, że ona jest zła. Ustawa jest zła i sama konstrukcja odnawialnych źródeł energii, Zielonego Ładu też pozostawia ogromne wątpliwości.

 

Solidarność od kilkunastu lat sprzeciwia się polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Robi to konsekwentnie. W zasadzie byliśmy chyba pierwszą organizacją, która konsekwentnie występowała przeciwko tym rozwiązaniom. Prowadzimy badania, które wynikają z naszych też i kontaktów, i relacji w przemyśle, w różnych sektorach gospodarczych, i widzimy skutki polityki klimatycznej. Efektem tych naszych obserwacji jest powstanie raportu "Drapieżny Zielony (nie)Ład"

– powiedział redaktor naczelny "TS", pokazując raport opracowany na zlecenie NSZZ "Solidarność", który opisuje skutki wprowadzenia polityki klimatycznej pod kątem społecznym, gospodarczym, politycznym i ekonomicznym.

Mówił także o umowie programowej, jaką Karol Nawrocki, jeszcze jako kandydat na prezydenta, podpisał z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność". Karol Nawrocki zadeklarował w niej, że będzie prowadził działania zmierzające do zatrzymania polityki Zielonego Ładu.

 

"Nie możemy przeobrazić w ten sposób całego systemu energetycznego"

Jesteśmy dzisiaj na etapie próby potężnego przeobrażenia polskiej energetyki w energetykę niestabilną. W energetykę, która nie daje żadnej gwarancji. (…) Powierzchnia farmy wiatrakowej to są dwa hektary na megawat energii, a konwencjonalna elektrownia to jest 0,3 hektara na megawat energii. Stoimy więc przed sytuacją, w której mamy przejść na odnawialne źródła energii i musimy zabudować powierzchnię kraju wiatrakami. To są dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych powierzchni i to jeszcze nam nic nie daje, ponieważ sprawczość mamy na poziomie 30 procent. Mamy tak naprawdę sytuację, w której jak wieje, to nie mamy co z tą mocą zrobić, bo nie mamy jej gdzie magazynować. (…) W związku z tym nie da się za jej pomocą zapewnić stabilnego źródła energii, zwłaszcza dla przemysłu. Gdzieś lokalnie – oczywiście, ale nie możemy mówić o przeobrażeniu w ten sposób całego systemu energetycznego

– przekonywał redaktor naczelny "TS".

Mówił również o wpływie cen energii na gospodarkę.

Mamy zwolnienia grupowe, które wynikają, co przyznają sami przedsiębiorcy, z wysokich kosztów produkcji. Te wysokie koszty produkcji nie wynikają z tego, że jest węgiel, tylko z kosztów związanych z systemami ETS-u. Pracodawcy uciekają nie do Europy, tylko uciekają do Azji i innych krajów, gdzie tych regulacji nie ma

– zaznaczył.

Podkreślił, że transformacja energetyczna trwa cały czas. 

Od momentu rewolucji przemysłowej jesteśmy cały czas w transformacji energetycznej i nie ma w tym nic złego. Ona jest potrzebna. Tylko że powinna odbywać się w sposób przede wszystkim zrównoważony. Wymuszanie rozwiązań, które generują ogromne koszty, jest transformacją nieracjonalną

– powiedział.

 

"Polska ma zasoby węgla. Nie wykorzystujemy ich, bo nie możemy"

Musimy nadążać za możliwościami naszego systemu energetycznego. Jeżeli kiedyś dojdziemy do sytuacji, w której miks energetyczny będzie mógł być większy, to go będziemy zwiększać, ale nie możemy odwrócić roli i nie możemy spowodować sytuacji, w której my sobie założymy, że ma być całkowita zeroemisyjność i zostaniemy w sytuacji potężnego zagrożenia dla przemysłu, dla gospodarki

– zaznaczył.

Polska ma bardzo duże zasoby węgla. My ich nie wykorzystujemy, bo nie możemy ich wykorzystywać. To też powoduje, że nie rozwijamy technologii karbonizacyjnej, bo nie możemy jej wykorzystywać. Mitem jest, że węgiel jest brudną energią, bo nie jest już od dawna. Dzisiaj tak naprawdę 99,8% pyłów węglowych jest zatrzymywanych przez filtry

– zaznaczył, odwołując się do tego, że i Chiny, i inne państwa, nawet Unii Europejskiej, inwestują w węgiel.

 

"Najważniejszy jest obywatel"

Michał Ossowski mówił także o systemie ETS2, który, jak wynika z wyliczeń, bardzo wpłynie na koszty życia ponoszone przez obywateli. 

W podsumowaniu zaś podkreślił, że dyskusje na ten temat muszą się cały czas toczyć i że do dyskusji wokół polityki klimatycznej przyczynił się raport NSZZ "Solidarność" o polityce klimatycznej. 

On jest wyzwaniem do tego, żeby dyskutować, polemizować. Dla mnie jako przedstawiciela strony społecznej zawsze najważniejszy jest obywatel. Mniej mnie interesuje, co robią politycy, w jaki sposób, kto odpowiada, bo na końcu jest człowiek. I ten człowiek na końcu płaci rachunki za prąd

– podsumował.

Zobacz całą debatę:


 

POLECANE
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Żurek nowym pomysłem dolewa oliwy do ognia. Sędziowie: To pogłębi paraliż wymiaru sprawiedliwości

Chaos w polskim wymiarze sprawiedliwości narasta, a nowy pomysł ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka tylko dolewa oliwy do ognia. Minister zasugerował, by sędziowie powołani po 2017 roku… sami wyłączali się z orzekania. Jak wskazuje reporter Tysol.pl i Telewizji Republika Monika Rutke, eksperci i środowisko sędziowskie ostrzegają, że to pomysł oderwany od rzeczywistości, który pogłębi paraliż sądów zamiast go zakończyć. 

Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ z ostatniej chwili
Dron spadł w Inowrocławiu. Jest komunikat PGZ

Polska Grupa Zbrojeniowa potwierdziła, że w Inowrocławiu doszło do incydentu z udziałem bezzałogowego statku powietrznego należącego do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyny są badane.

Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć” z ostatniej chwili
Bosak ostro o Sikorskim: „Dyplomata powinien parę razy pomyśleć”

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w programie „Gość Wydarzeń” nie szczędził ostrych słów pod adresem szefa polskiej dyplomacji. Polityk Konfederacji skrytykował styl działania Radosława Sikorskiego, zarzucając mu brak powagi i nadmierne parcie na popularność w mediach społecznościowych. – Minister Sikorski robi odwrotnie – mówi zanim pomyśli – ironizował Bosak.

Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim Wiadomości
Nie żyje prof. Natalia Lebiediewa, ujawniła prawdę o Katyniu jeszcze w Związku Sowieckim

15 października 2025 roku zmarła prof. Natalia Lebiediewa – rosyjska historyk, która jako jedna z pierwszych badaczek w ZSRR ujawniła dokumenty potwierdzające odpowiedzialność NKWD za zbrodnię katyńską. Miała 86 lat.

Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar tylko u nas
Obóz dla dzieci zamienił się w tęczowy koszmar

Baskijski obóz dla dzieci, który obiecywał naukę języka, zamienił się w piekło. Dzieci były zmuszane do kąpania się nago z dorosłymi i do wykonywania poniżających rytuałów na opiekunach. Główny organizatorem obozu okazał się natomiast aktywista gender, który już wcześniej zapowiadał, że stara się aktywnie „transować” dzieci.

Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania tylko u nas
Zbigniew Gryglas: Po wprowadzeniu ETS2 wzrośnie cena każdego tankowania

Czy zwykły zjadacz chleba słyszał o polityce klimatycznej Unii Europejskiej? Pewnie tak. Ten świadomy wie, że żyjemy w bardzo "ambitnej" Wspólnocie. Choć Unia Europejska odpowiada za ok 7 % emisji CO2 to chce „zbawić świat” i w roku 2050 pragnie być zero emisyjna

Dron miał spaść w Inowrocławiu pilne
Dron miał spaść w Inowrocławiu

W Inowrocławiu miało dojść do groźnego incydentu z udziałem drona należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Według doniesień posła Bartosza Kownackiego maszyna spadła poza wyznaczoną strefą lotów, uszkadzając samochody i budynek.

Prokuratura zajęła majątek posła PiS z ostatniej chwili
Prokuratura zajęła majątek posła PiS

Prokuratura Krajowa zajęła majątek posła PiS Michała Wosia. Śledczy uznali, że dotychczasowe środki zapobiegawcze wobec polityka „okazały się niewystarczające”. Woś twierdzi, że działania wobec niego mają charakter czysto polityczny. „To dyspozycja Tuska” – komentuje poseł w rozmowie z „Super Expressem”.

Skandal przed meczem Legia-Szachtar w Krakowie. Ukraińcy zakazali flagi „Wołyń Pamiętamy” z ostatniej chwili
Skandal przed meczem Legia-Szachtar w Krakowie. Ukraińcy zakazali flagi „Wołyń Pamiętamy”

Tuż przed rozpoczęciem meczu Ligi Konferencji Europy w Krakowie doszło do skandalu. Szef bezpieczeństwa z ukraińskiego Szachtar Donieck nie pozwolił kibicom Legii Warszawa wnieść na stadion flagi „Wołyń Pamiętamy”. Fani stołecznego klubu odpowiedzieli protestem.

Niebawem spotkanie Trump-Xi. Podano datę z ostatniej chwili
Niebawem spotkanie Trump-Xi. Podano datę

Rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt zapowiedziała w czwartek, że prezydent USA Donald Trump spotka się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem 30 października w Korei Południowej. Będzie to pierwsze spotkanie twarzą w twarz przywódców mocarstw podczas drugiej kadencji Trumpa.

REKLAMA

Michał Ossowski ostro w Kanale Zero: Jesteśmy na etapie próby zdestabilizowania polskiej energetyki

– Jesteśmy dzisiaj na etapie próby potężnego przeobrażenia polskiej energetyki w energetykę niestabilną. W energetykę, która nie daje żadnej gwarancji – mówił dziś w Kanale Zero Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność".
Debata na temat ustawy wiatrakowej i Zielonego Ładu w Kanale Zero Michał Ossowski ostro w Kanale Zero: Jesteśmy na etapie próby zdestabilizowania polskiej energetyki
Debata na temat ustawy wiatrakowej i Zielonego Ładu w Kanale Zero / fot. screen/yt/Kanał Zero

Co musisz wiedzieć?

  • W Kanale Zero odbyła się dziś debata na temat ustawy wiatrakowej i Zielonego Ładu. 
  • Jednym z gości Igora Zalewskiego był Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność".
  • Mówił m.in. o potrzebie racjonalnego podejścia do transformacji energetycznej.

 

Potrzebne weto prezydenta ws. ustawy wiatrakowej

Tematem rozmowy była ustawa wiatrakowa i polityka klimatyczna Unii Europejskiej. Na pytanie, czy prezydent Karol Nawrocki powinien zawetować ustawę wiatrakową, Michał Ossowski powiedział:

Z oczywistych względów prezydent powinien zawetować tę ustawę. Mój przedmówca powiedział, że to jest ustawa zamrażająca ceny prądu, do której dodano wiatraki. Jest dokładnie odwrotnie. To jest ustawa wiatrakowa, do której dodano zamrażanie cen prądu, żeby po prostu zmusić poprzedniego i obecnego prezydenta do podpisania tej ustawy. (…) Dlaczego prezydent powinien zawetować tę ustawę? Dlatego, że ona jest zła. Ustawa jest zła i sama konstrukcja odnawialnych źródeł energii, Zielonego Ładu też pozostawia ogromne wątpliwości.

 

Solidarność od kilkunastu lat sprzeciwia się polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Robi to konsekwentnie. W zasadzie byliśmy chyba pierwszą organizacją, która konsekwentnie występowała przeciwko tym rozwiązaniom. Prowadzimy badania, które wynikają z naszych też i kontaktów, i relacji w przemyśle, w różnych sektorach gospodarczych, i widzimy skutki polityki klimatycznej. Efektem tych naszych obserwacji jest powstanie raportu "Drapieżny Zielony (nie)Ład"

– powiedział redaktor naczelny "TS", pokazując raport opracowany na zlecenie NSZZ "Solidarność", który opisuje skutki wprowadzenia polityki klimatycznej pod kątem społecznym, gospodarczym, politycznym i ekonomicznym.

Mówił także o umowie programowej, jaką Karol Nawrocki, jeszcze jako kandydat na prezydenta, podpisał z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność". Karol Nawrocki zadeklarował w niej, że będzie prowadził działania zmierzające do zatrzymania polityki Zielonego Ładu.

 

"Nie możemy przeobrazić w ten sposób całego systemu energetycznego"

Jesteśmy dzisiaj na etapie próby potężnego przeobrażenia polskiej energetyki w energetykę niestabilną. W energetykę, która nie daje żadnej gwarancji. (…) Powierzchnia farmy wiatrakowej to są dwa hektary na megawat energii, a konwencjonalna elektrownia to jest 0,3 hektara na megawat energii. Stoimy więc przed sytuacją, w której mamy przejść na odnawialne źródła energii i musimy zabudować powierzchnię kraju wiatrakami. To są dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych powierzchni i to jeszcze nam nic nie daje, ponieważ sprawczość mamy na poziomie 30 procent. Mamy tak naprawdę sytuację, w której jak wieje, to nie mamy co z tą mocą zrobić, bo nie mamy jej gdzie magazynować. (…) W związku z tym nie da się za jej pomocą zapewnić stabilnego źródła energii, zwłaszcza dla przemysłu. Gdzieś lokalnie – oczywiście, ale nie możemy mówić o przeobrażeniu w ten sposób całego systemu energetycznego

– przekonywał redaktor naczelny "TS".

Mówił również o wpływie cen energii na gospodarkę.

Mamy zwolnienia grupowe, które wynikają, co przyznają sami przedsiębiorcy, z wysokich kosztów produkcji. Te wysokie koszty produkcji nie wynikają z tego, że jest węgiel, tylko z kosztów związanych z systemami ETS-u. Pracodawcy uciekają nie do Europy, tylko uciekają do Azji i innych krajów, gdzie tych regulacji nie ma

– zaznaczył.

Podkreślił, że transformacja energetyczna trwa cały czas. 

Od momentu rewolucji przemysłowej jesteśmy cały czas w transformacji energetycznej i nie ma w tym nic złego. Ona jest potrzebna. Tylko że powinna odbywać się w sposób przede wszystkim zrównoważony. Wymuszanie rozwiązań, które generują ogromne koszty, jest transformacją nieracjonalną

– powiedział.

 

"Polska ma zasoby węgla. Nie wykorzystujemy ich, bo nie możemy"

Musimy nadążać za możliwościami naszego systemu energetycznego. Jeżeli kiedyś dojdziemy do sytuacji, w której miks energetyczny będzie mógł być większy, to go będziemy zwiększać, ale nie możemy odwrócić roli i nie możemy spowodować sytuacji, w której my sobie założymy, że ma być całkowita zeroemisyjność i zostaniemy w sytuacji potężnego zagrożenia dla przemysłu, dla gospodarki

– zaznaczył.

Polska ma bardzo duże zasoby węgla. My ich nie wykorzystujemy, bo nie możemy ich wykorzystywać. To też powoduje, że nie rozwijamy technologii karbonizacyjnej, bo nie możemy jej wykorzystywać. Mitem jest, że węgiel jest brudną energią, bo nie jest już od dawna. Dzisiaj tak naprawdę 99,8% pyłów węglowych jest zatrzymywanych przez filtry

– zaznaczył, odwołując się do tego, że i Chiny, i inne państwa, nawet Unii Europejskiej, inwestują w węgiel.

 

"Najważniejszy jest obywatel"

Michał Ossowski mówił także o systemie ETS2, który, jak wynika z wyliczeń, bardzo wpłynie na koszty życia ponoszone przez obywateli. 

W podsumowaniu zaś podkreślił, że dyskusje na ten temat muszą się cały czas toczyć i że do dyskusji wokół polityki klimatycznej przyczynił się raport NSZZ "Solidarność" o polityce klimatycznej. 

On jest wyzwaniem do tego, żeby dyskutować, polemizować. Dla mnie jako przedstawiciela strony społecznej zawsze najważniejszy jest obywatel. Mniej mnie interesuje, co robią politycy, w jaki sposób, kto odpowiada, bo na końcu jest człowiek. I ten człowiek na końcu płaci rachunki za prąd

– podsumował.

Zobacz całą debatę:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe