10 błędów w procesie rejestracji znaku towarowego

Znak towarowy to kluczowe aktywo każdego przedsiębiorstwa. Działa niczym wizytówka, pozwalając konsumentom na rozróżnienie produktów i usług różnych firm na rynku. W zalewie konkurencyjnych ofert to właśnie marka staje się decydującym czynnikiem wyboru dla klienta. Znak towarowy warto chronić. Jak się okazuje, nie każdą nazwę i logo da się zastrzec w Urzędzie Patentowym. Przeczytaj o najczęstszych błędach w tym zakresie.
 10 błędów w procesie rejestracji znaku towarowego

​​​​​​Dlaczego rejestracja jest ważna?

Rejestracja znaku towarowego daje przedsiębiorcy wyłączne prawa do jego używania w określonej niszy biznesowej. Dzięki temu konkurenci nie mogą wprowadzać na rynek produktów czy usług pod tym samym lub zbliżonym oznaczeniem. Ta R-ka w kółeczku przy logo skutecznie zniechęca konkurencję do wybierania podobnych nazw. Świetnie spełnia to więc funkcję prewencyjną.

Zarejestrowany znak to również sygnał dla klientów, że firma dba o swoją reputację i jest gotowa inwestować w ochronę swojego wizerunku. Klienci, widząc zarejestrowany znak towarowy, często postrzegają taką markę jako bardziej profesjonalną i godną zaufania. W końcu symbol ® widoczny jest przy największych markach świata.

Zobacz również: Jak chronić pomysł na biznes?

Błędy zgłaszających. Z czego wynikają?

Rejestracja marki to proces wymagający zarówno precyzyjnej wiedzy prawniczej jak doświadczenia. Chodzi o to, że należy znać praktykę Urzędu Patentowego RP i EUIPO. W szczególności jeżeli chodzi o ocenę czy porównywane znaki towarowe są względem siebie kolizyjnie podobne.

Błędy zgłaszających wynikają z różnych przyczyn:

1. Niewystarczająca wiedza: Brak doświadczenia w prawie własności intelektualnej prowadzi do bazowaniu na popularnych mitach. Przykładowo, że proces rejestracji ogranicza się do wypełnienia prostego podania. Ewentualnie, że kolizją są tylko znaki identyczne.

2. Próba oszczędności: Przekonanie, że prawnicy pobierają wysokie opłaty za proste sprawy i że nie są nam potrzebni.

3. Pominięcie badania dostępności: Nie sprawdzanie, czy dany znak jest już używany, zwiększa ryzyko konfliktów prawnych. Kolizją mogą być również prawa nie wymagające rejestracji jak prawo do firmy wynikające z wpisu do CEIDG albo KRS.

4. Pośpiech: Czasami jeżeli istnieje ryzyko sporu o markę przedsiębiorcy starają się nadrobić zaniedbania i szybko zgłaszają znaki towarowe do rejestracji bez wcześniejszej analizy marki.

Najczęstsze błędy przy zgłoszeniu

1. Wybór nazwy opisowej

Wybierając nazwę dla swojego produktu lub usługi, przedsiębiorcy często kierują się chęcią przekazania konsumentom jak najwięcej informacji w najprostszy sposób. Jednak zgłaszanie nazwy, która literalnie opisuje produkt czy usługę, zwykle kończy się niepowodzeniem. Ekspert odmówi ochrony na oznaczenie, które nie ma tzw. zdolności odróżniającej jak EKO SKLEP czy TANIE WRZYWA.

2. Opisowe logo

Okazuje się, że również logo może być uznane za opisowe. Tak się stanie jeżeli nazwa w nim zawarta jest ogólnoinformacyjna a np. sygnet przedstawia produkt, z którym znak jest związany. Przykładowo logo rowery24.pl z rysunkiem roweru będzie w całości niezdolne do rejestracji.

3. Naruszenie dobrych obyczajów

Choć wolność wyrazu jest cenna, w kontekście znaków towarowych istnieją pewne granice. Znaki, które są potencjalnie obraźliwe, mogą być odbierane jako szkodliwe dla społeczeństwa i naruszające wspólne normy. Takie zgłoszenie obarczone jest wtedy wysokim ryzykiem odmowy rejestracji.

4. Używanie niedozwolonych symboli

W świecie znaków nie wszystkie symbole są dostępne do wykorzystania. Czerwony krzyż, Polska Walcząca czy inne specjalnie chronione symbole mają swoje miejsce w historii i kulturze. Ich niewłaściwe użycie (bez zgody odpowiednich instytucji) wiąże się z odrzuceniem zgłoszenia. Spotyka to szczególnie często marki z branży medycznej, gdzie motyw krzyża jest dość popularny. Np. występuje niemal w każdym logo apteki.

5. Brak odpowiedzi na uwagi eksperta:

Rejestracja znaku to proces pełen zawiłości, wymagający nie tylko wiedzy prawnej, ale i umiejętności interpretacyjnych oraz analitycznych. W przypadku otrzymania wstępnej odmowy, warto skonsultować się z rzecznikiem patentowym, który dokładnie oceni perspektywy obrony Twojego znaku. Gdy zaś ekspert z urzędu zgłosi uwagi formalne, niezbędne jest odpowiedzenie na nie w wyznaczonym czasie. Inaczej postępowanie może zostać umorzone.

 

6. Decyzja na kogo zgłosić znak towarowy

W erze start-upów, wspólników i inwestorów, jasne określenie właściciela znaku towarowego jest ważne w kontekście możliwych konfliktów w przyszłości. Każda niejasność może prowadzić do problemów w przyszłości, zwłaszcza gdy chodzi o licencjonowanie, sprzedaż czy przypadek sporu o prawa własności. Właścicielem znaku towarowego może być m.in. osoba fizyczna, osoba prowadząca działalność gospodarczą czy spółka z o.o.

7. Zbyt duże podobieństwo do marki konkurenta

Znaki towarowe działają jako identyfikatory źródła pochodzenia towarów i usług. Wierzenie w mity, takie jak ten, że 30% różnic w znakach obchodzi prawo to błąd. Zbyt duże podobieństwo do znaku konkurencji może prowadzić do odmowy rejestracji o ile taki podmiot wniesie sprzeciw. Pamiętaj jednak, że nie musi tego robić i może Cię od razu pozwać.

8. Brak reakcji na otrzymany sprzeciw

Otrzymanie sprzeciwu wobec zgłoszenia znaku stanowi poważne ostrzeżenie. Może sygnalizować ryzyko konfliktu z innym posiadaczem znaku. W takiej sytuacji nie poddawaj się od razu – zasięgnij opinii rzecznika patentowego. Często istnieje możliwość osiągnięcia porozumienia, na przykład poprzez modyfikację zakresu towarów i usług. Ewentualnie negocjując z przeciwnikiem. Tak często kończą się te spory.

9. Zaniedbanie opłat

W Polsce opłaty urzędowe wnosi się w dwóch transzach. I wiele osób działających bez pełnomocnika o tym zapomina. Mija im wtedy termin na zapłatę a w konsekwencji decyzja o rejestracji wygasa. Od strony formalnej takie prawo nigdy nie zaczęło obowiązywać.

10. Zaniechanie monitoringu

Rynek jest dynamiczny, a konkurenci nie śpią. Regularne monitorowanie zgłoszeń innych znaków towarowych pozwala na wcześniejsze wykrycie potencjalnych zagrożeń i szybsze działanie w obronie własnej marki. Często wystarczy do konkurenta wysłać jedno pismo ostrzegawcze aby ze zgłoszenia się wycofał.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Błędy popełnione w procesie zastrzeżenia marki mogą skutkować utratą czasu, pieniędzy i potencjalnych praw do znaku. Aby unikać takich sytuacji, warto skupić się na trzech kluczowych krokach.

1. Analiza prawna marki przed zgłoszeniem

Zanim postanowisz zgłosić swój znak towarowy do rejestracji, konieczne jest przeprowadzenie dokładnej analizy prawnej. Celem takiej weryfikacji jest ocena zdolności rejestrowej Twojej marki oraz identyfikacja ewentualnych kolizji z innymi prawami. W tej kwestii niezastąpiona będzie pomoc doświadczonego rzecznika patentowego. Tym bardziej, ze kolizją mogą być nie tylko prawa do znaków zarejestrowanych ale i niezarejestrowanych.

2. Delegowanie prowadzenia procedury rzecznikowi patentowemu

Samo zgłoszenie znaku to jedno, ale cała procedura rejestracyjna jest znacznie bardziej skomplikowana. Wymaga śledzenia wielu terminów, zrozumienia skomplikowanych aspektów prawnych oraz uiszczenia odpowiednich opłat. Zamiast samodzielnie uczyć się na błędach, zleć te formalności rzecznikowi patentowemu. Delegując mu to zadanie odzyskasz czas i będziesz mieć pewność, że zastąpi Cię ktoś dla kogo jest to ścisła specjalizacja.

3. Skorzystanie z usługi monitorowania

Po zarejestrowaniu marki warto wiedzieć, czy nie pojawiają się na rynku znaki, które mogą z nią kolidować. W tym celu wiele kancelarii patentowych oferuje usługi monitorowania. Dzięki temu, na bieżąco śledzone są wszystkie nowe zgłoszenia i w razie potrzeby możesz szybko zareagować.


 

POLECANE
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit tylko u nas
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit

Niemcy od dawna nie są już takim krajem, za jaki się podają. Nowe dane zza Odry pokazują bowiem, że w Niemczech jest coraz więcej przemocy wobec gejów, kobiet i Żydów. Gdyby takie statystyki wychodziły z Polski, Unia Europejska już dawno lamentowałaby nad bezpieczeństwem w naszym kraju. Jak jednak poradzą sobie z tymi problemami Niemcy?

Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca Wiadomości
Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca

Z Włoch napływają dramatyczne informacje. Podczas lotu motoparalotnią nad Porto Sant’Elpidio Felix Baumgartner, austriacki sportowiec, stracił kontrolę nad maszyną, prawdopodobnie w wyniku nagłego pogorszenia stanu zdrowia, i rozbił się w basenie należącym do hotelowego kompleksu.

Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE pilne
Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE

Przez ostatnie dziesięć lat Niemcy były głównym kierunkiem dla osób ubiegających się o azyl i przybywających do Europy spoza UE. Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie i na czele tego zestawienia pojawił się nowy kraj.

Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu Wiadomości
Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu

Blisko 80 proc. Polaków deklaruje, że przy wyborze produktów spożywczych stara się sięgać po żywność krajową, a 67 proc. uważa ją za lepszą jakościowo od zagranicznej – wynika z najnowszego raportu CBOS. Tylko 17 proc. ankietowanych wskazuje, że cena jest dla nich kluczowym kryterium podczas zakupów.

Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata tylko u nas
Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata

Armin Papperger, prezes niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall AG, w rozmowie z gazetą die Welt mówił o dynamicznym rozwoju niemieckiej branży zbrojeniowej, nowych zamówieniach i planach ekspansji na rynek amerykański.

W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży Wiadomości
W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży

W Zakopanem pojawił się billboard reklamujący biuro podróży ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skierowany wyłącznie do arabskich turystów – bez polskiego tłumaczenia. Firma wzbudza kontrowersje, ponieważ w swojej ofercie ma wycieczki m.in. do Rosji.

Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem polityka
Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: "Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem"

– Choć między naszymi krajami zdarzają się spory polityczne, Węgry wciąż mają istotny interes w utrzymywaniu dobrych relacji z Polską. Wydaje się jednak, że obecne władze w Warszawie tego nie podzielają – stwierdził w czwartek minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.

Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn? Wiadomości
Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn?

Wicepremier Wielkiej Brytanii Angela Rayner zapowiedziała, że rząd podejmuje kroki mające na celu zwiększenie uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. „Chcemy, aby więcej osób mogło aktywnie włączać się w brytyjską demokrację” – podkreśliła. Jednym z kluczowych elementów nowego projektu jest obniżenie wieku wyborczego z 18 do 16 lat na terenie całego kraju.

Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany z ostatniej chwili
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany

Dziś od rana w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, że rzecznik Instytutu Pileckiego, Jan Gebert, ma zostać odwołany ze stanowiska. Decyzja ta miała być m.in. reakcją na skandal, jaki wywołały wpisy na profilu Instytutu na platformie X, wybielające płk. Maksymiliana Schnepfa, biorącego czynny udział w Obławie Augustowskiej. Wieczorem na stronie Instytutu Pileckiego jako rzecznik figurowała już Luiza Jurgiel-Żyła.

Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa Wiadomości
Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa

Jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie z mikrograwitacją i promieniowaniem jonizującym w przestrzeni kosmicznej - dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego sprawdzają to naukowcy ze Szczecina, Poznania i Katowic. Pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.

REKLAMA

10 błędów w procesie rejestracji znaku towarowego

Znak towarowy to kluczowe aktywo każdego przedsiębiorstwa. Działa niczym wizytówka, pozwalając konsumentom na rozróżnienie produktów i usług różnych firm na rynku. W zalewie konkurencyjnych ofert to właśnie marka staje się decydującym czynnikiem wyboru dla klienta. Znak towarowy warto chronić. Jak się okazuje, nie każdą nazwę i logo da się zastrzec w Urzędzie Patentowym. Przeczytaj o najczęstszych błędach w tym zakresie.
 10 błędów w procesie rejestracji znaku towarowego

​​​​​​Dlaczego rejestracja jest ważna?

Rejestracja znaku towarowego daje przedsiębiorcy wyłączne prawa do jego używania w określonej niszy biznesowej. Dzięki temu konkurenci nie mogą wprowadzać na rynek produktów czy usług pod tym samym lub zbliżonym oznaczeniem. Ta R-ka w kółeczku przy logo skutecznie zniechęca konkurencję do wybierania podobnych nazw. Świetnie spełnia to więc funkcję prewencyjną.

Zarejestrowany znak to również sygnał dla klientów, że firma dba o swoją reputację i jest gotowa inwestować w ochronę swojego wizerunku. Klienci, widząc zarejestrowany znak towarowy, często postrzegają taką markę jako bardziej profesjonalną i godną zaufania. W końcu symbol ® widoczny jest przy największych markach świata.

Zobacz również: Jak chronić pomysł na biznes?

Błędy zgłaszających. Z czego wynikają?

Rejestracja marki to proces wymagający zarówno precyzyjnej wiedzy prawniczej jak doświadczenia. Chodzi o to, że należy znać praktykę Urzędu Patentowego RP i EUIPO. W szczególności jeżeli chodzi o ocenę czy porównywane znaki towarowe są względem siebie kolizyjnie podobne.

Błędy zgłaszających wynikają z różnych przyczyn:

1. Niewystarczająca wiedza: Brak doświadczenia w prawie własności intelektualnej prowadzi do bazowaniu na popularnych mitach. Przykładowo, że proces rejestracji ogranicza się do wypełnienia prostego podania. Ewentualnie, że kolizją są tylko znaki identyczne.

2. Próba oszczędności: Przekonanie, że prawnicy pobierają wysokie opłaty za proste sprawy i że nie są nam potrzebni.

3. Pominięcie badania dostępności: Nie sprawdzanie, czy dany znak jest już używany, zwiększa ryzyko konfliktów prawnych. Kolizją mogą być również prawa nie wymagające rejestracji jak prawo do firmy wynikające z wpisu do CEIDG albo KRS.

4. Pośpiech: Czasami jeżeli istnieje ryzyko sporu o markę przedsiębiorcy starają się nadrobić zaniedbania i szybko zgłaszają znaki towarowe do rejestracji bez wcześniejszej analizy marki.

Najczęstsze błędy przy zgłoszeniu

1. Wybór nazwy opisowej

Wybierając nazwę dla swojego produktu lub usługi, przedsiębiorcy często kierują się chęcią przekazania konsumentom jak najwięcej informacji w najprostszy sposób. Jednak zgłaszanie nazwy, która literalnie opisuje produkt czy usługę, zwykle kończy się niepowodzeniem. Ekspert odmówi ochrony na oznaczenie, które nie ma tzw. zdolności odróżniającej jak EKO SKLEP czy TANIE WRZYWA.

2. Opisowe logo

Okazuje się, że również logo może być uznane za opisowe. Tak się stanie jeżeli nazwa w nim zawarta jest ogólnoinformacyjna a np. sygnet przedstawia produkt, z którym znak jest związany. Przykładowo logo rowery24.pl z rysunkiem roweru będzie w całości niezdolne do rejestracji.

3. Naruszenie dobrych obyczajów

Choć wolność wyrazu jest cenna, w kontekście znaków towarowych istnieją pewne granice. Znaki, które są potencjalnie obraźliwe, mogą być odbierane jako szkodliwe dla społeczeństwa i naruszające wspólne normy. Takie zgłoszenie obarczone jest wtedy wysokim ryzykiem odmowy rejestracji.

4. Używanie niedozwolonych symboli

W świecie znaków nie wszystkie symbole są dostępne do wykorzystania. Czerwony krzyż, Polska Walcząca czy inne specjalnie chronione symbole mają swoje miejsce w historii i kulturze. Ich niewłaściwe użycie (bez zgody odpowiednich instytucji) wiąże się z odrzuceniem zgłoszenia. Spotyka to szczególnie często marki z branży medycznej, gdzie motyw krzyża jest dość popularny. Np. występuje niemal w każdym logo apteki.

5. Brak odpowiedzi na uwagi eksperta:

Rejestracja znaku to proces pełen zawiłości, wymagający nie tylko wiedzy prawnej, ale i umiejętności interpretacyjnych oraz analitycznych. W przypadku otrzymania wstępnej odmowy, warto skonsultować się z rzecznikiem patentowym, który dokładnie oceni perspektywy obrony Twojego znaku. Gdy zaś ekspert z urzędu zgłosi uwagi formalne, niezbędne jest odpowiedzenie na nie w wyznaczonym czasie. Inaczej postępowanie może zostać umorzone.

 

6. Decyzja na kogo zgłosić znak towarowy

W erze start-upów, wspólników i inwestorów, jasne określenie właściciela znaku towarowego jest ważne w kontekście możliwych konfliktów w przyszłości. Każda niejasność może prowadzić do problemów w przyszłości, zwłaszcza gdy chodzi o licencjonowanie, sprzedaż czy przypadek sporu o prawa własności. Właścicielem znaku towarowego może być m.in. osoba fizyczna, osoba prowadząca działalność gospodarczą czy spółka z o.o.

7. Zbyt duże podobieństwo do marki konkurenta

Znaki towarowe działają jako identyfikatory źródła pochodzenia towarów i usług. Wierzenie w mity, takie jak ten, że 30% różnic w znakach obchodzi prawo to błąd. Zbyt duże podobieństwo do znaku konkurencji może prowadzić do odmowy rejestracji o ile taki podmiot wniesie sprzeciw. Pamiętaj jednak, że nie musi tego robić i może Cię od razu pozwać.

8. Brak reakcji na otrzymany sprzeciw

Otrzymanie sprzeciwu wobec zgłoszenia znaku stanowi poważne ostrzeżenie. Może sygnalizować ryzyko konfliktu z innym posiadaczem znaku. W takiej sytuacji nie poddawaj się od razu – zasięgnij opinii rzecznika patentowego. Często istnieje możliwość osiągnięcia porozumienia, na przykład poprzez modyfikację zakresu towarów i usług. Ewentualnie negocjując z przeciwnikiem. Tak często kończą się te spory.

9. Zaniedbanie opłat

W Polsce opłaty urzędowe wnosi się w dwóch transzach. I wiele osób działających bez pełnomocnika o tym zapomina. Mija im wtedy termin na zapłatę a w konsekwencji decyzja o rejestracji wygasa. Od strony formalnej takie prawo nigdy nie zaczęło obowiązywać.

10. Zaniechanie monitoringu

Rynek jest dynamiczny, a konkurenci nie śpią. Regularne monitorowanie zgłoszeń innych znaków towarowych pozwala na wcześniejsze wykrycie potencjalnych zagrożeń i szybsze działanie w obronie własnej marki. Często wystarczy do konkurenta wysłać jedno pismo ostrzegawcze aby ze zgłoszenia się wycofał.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Błędy popełnione w procesie zastrzeżenia marki mogą skutkować utratą czasu, pieniędzy i potencjalnych praw do znaku. Aby unikać takich sytuacji, warto skupić się na trzech kluczowych krokach.

1. Analiza prawna marki przed zgłoszeniem

Zanim postanowisz zgłosić swój znak towarowy do rejestracji, konieczne jest przeprowadzenie dokładnej analizy prawnej. Celem takiej weryfikacji jest ocena zdolności rejestrowej Twojej marki oraz identyfikacja ewentualnych kolizji z innymi prawami. W tej kwestii niezastąpiona będzie pomoc doświadczonego rzecznika patentowego. Tym bardziej, ze kolizją mogą być nie tylko prawa do znaków zarejestrowanych ale i niezarejestrowanych.

2. Delegowanie prowadzenia procedury rzecznikowi patentowemu

Samo zgłoszenie znaku to jedno, ale cała procedura rejestracyjna jest znacznie bardziej skomplikowana. Wymaga śledzenia wielu terminów, zrozumienia skomplikowanych aspektów prawnych oraz uiszczenia odpowiednich opłat. Zamiast samodzielnie uczyć się na błędach, zleć te formalności rzecznikowi patentowemu. Delegując mu to zadanie odzyskasz czas i będziesz mieć pewność, że zastąpi Cię ktoś dla kogo jest to ścisła specjalizacja.

3. Skorzystanie z usługi monitorowania

Po zarejestrowaniu marki warto wiedzieć, czy nie pojawiają się na rynku znaki, które mogą z nią kolidować. W tym celu wiele kancelarii patentowych oferuje usługi monitorowania. Dzięki temu, na bieżąco śledzone są wszystkie nowe zgłoszenia i w razie potrzeby możesz szybko zareagować.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe