[wywiad] Prymas Polski: Skrzywdzeni oczekują nie tyle słów, co działania

Dzień Modlitwy i Solidarności z osobami skrzywdzonymi jest wyrazem naszej jedności i solidarności z tymi, którzy zostali skrzywdzeni wykorzystaniem seksualnym zarówno przez duchownych, jak i wszystkich innych sprawców – mówi abp Wojciech Polak, wyjaśniając sens wydarzenia, które będzie miało miejsce 16 lutego, w pierwszy piątek Wielkiego Postu. Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży pytany na jakim jesteśmy etapie, jeśli chodzi o uporanie się z problemem wykorzystywania seksualnego osób małoletnich na terenie kościelnym, odpowiada, że „niewątpliwie przeszliśmy już pewną drogę, choć dobrze wiemy, że zmiana mentalności nie dokonuje się w sposób szybki ani łatwy”.
abp Wojciech Polak [wywiad] Prymas Polski: Skrzywdzeni oczekują nie tyle słów, co działania
abp Wojciech Polak / YT print screen/KUL, John Paul II Catholic University od Lublin

KAI: Księże Prymasie, w pierwszy piątek Wielkiego Postu Kościół w Polsce będzie przeżywać kolejny Dzień Modlitwy i Solidarności z osobami skrzywdzonymi. Jaki jest cel tego dnia i jak go powinniśmy przeżywać, także w konkretnej parafii? Jakby Ksiądz Prymas zachęcił proboszczów do tego działania?

Abp Wojciech Polak: Ten Dzień jest wyrazem naszej jedności i naszej solidarności z tymi, którzy zostali skrzywdzeni wykorzystaniem seksualnym. Jest on owocem niezwykłej intuicji duszpasterskiej papieża Franciszka. Organizacja Dnia Modlitwy i Solidarności z osobami skrzywdzonymi jest dziełem całego Kościoła w Polsce.

Od tego roku zmieniliśmy jego nazwę. W ten sposób pragniemy postawić w centrum osoby skrzywdzone wykorzystaniem seksualnym zarówno przez duchownych, jak i wszystkich innych sprawców. Solidarność z tymi osobami jest drogą do podjęcia pokuty. Kościół poprzez konkretną pomoc a także przez modlitwę w naszych parafiach i wspólnotach, stara się towarzyszyć i wspierać osoby skrzywdzone. Jesteśmy razem, aby pomagać. Myślę, że w ten sposób powinno zrodzić się w sercu każdej i każdego w Kościele, także proboszcza w parafii pragnienie, by wyjść naprzeciw osobom skrzywdzonym. Wiemy przecież, że jest to duży problem społeczny, a więc także wielkie wyzwanie duszpasterskie.   

- A co tej okazji Kościół powinien powiedzieć samym skrzywdzonym? Jakie przesłanie kieruje do nich?

- Myślę, że osoby skrzywdzone oczekują od nas nie tyle samych słów, co działania, a jeśli słów, to tylko takich, które będą poprzedzone działaniem. Dlatego przeżywając ten dzień przypominamy o budowanym w Kościele w Polsce systemie reagowania na grzech i przestępstwo wykorzystania seksualnego, a także systemie pomocy i prewencji. To ponad 400 osób, które w diecezjach i zakonach są gotowe, by wysłuchać, wesprzeć i towarzyszyć. Jeśli więc mówimy, to tylko tyle, że wszyscy jesteśmy po to, aby pomagać. 

- Ksiądz Prymas jako Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży kieruje pracą Kościoła w Polsce na tym polu. Na jakim – najkrócej mówiąc - jesteśmy etapie, jeśli chodzi o uporanie się z problemem wykorzystywania seksualnego osób małoletnich bądź bezbronnych na terenie kościelnym oraz ze zbudowaniem nowej świadomości tego problemu? 

- Niewątpliwie przeszliśmy już pewną drogę, choć dobrze wiemy, że zmiana mentalności nie dokonuje się w sposób szybki ani łatwy. Wydaje mi się, że na płaszczyźnie działania w celu ujawnienia i ukarania winnych wykorzystania seksualnego w Kościele, mamy już zdecydowanie inne podejście. Są odpowiednie wskazania i normy kanoniczne, które w tych latach zostały wypracowane. Są one zgodne z prawodawstwem państwowym. Stąd nie ma wątpliwości, w jaki sposób należy działać w przypadkach zgłoszenia takiego przestępstwa. Działamy też w sposób zdecydowany i jasny, współpracując z państwowymi organami ścigania.

Większego trudu wymaga niewątpliwie nabycie odpowiedniej umiejętności samego kontaktu z osobami skrzywdzonymi i pomocy im okazywanej. Służą temu zarówno liczne warsztaty i szkolenia, które systematycznie, co roku oferuje Fundacja Świętego Józefa. Adresowane są one nie tylko dla grup w ramach samego systemu, a więc dla delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży, dla duszpasterzy i duszpasterek osób skrzywdzonych, dla kuratorów obwinionych lub skazanych i osób podejmujących działania prewencyjne, ale także dla poszczególnych grup prezbiterów i osób konsekrowanych.

Okazją do zdobycia odpowiedniej wiedzy, ale i umiejętności działania są kolejne edycje studiów podyplomowych prowadzonych przez Centrum Ochrony Dziecka w Krakowie w ramach Uniwersytetu Ignatianum. Po ich ukończeniu mamy więc kolejne osoby: duchownych, zakonników i zakonnice ale także osoby świeckie, zdolne nie tylko do zrozumienia samego problemu wykorzystania małoletnich czy dorosłych bezbronnych, ale także do podejmowania konkretnego działania w strukturze Kościoła. Angażują się one również w punktach konsultacyjnych dla osób skrzywdzonych, których mamy kilka, w Ciechanowie, Gdańsku, Kaliszu, Toruniu, Poznaniu czy Gnieźnie. 

- Czy przy zmianach jakie zaszły w Państwowej Komisji ds. Pedofilii, jest szansa na dobra współpracę z tym organem? 

- Od momentu powołania Państwowej Komisji, w imieniu Kościoła w Polsce deklarowałem gotowość współpracy dla dobra skrzywdzonych i przeciwdziałania przestępstwom seksualnym wobec małoletnich. Niestety, także z powodu niejasnych kompetencji Komisji, te kontakty były utrudnione. Mam nadzieję, że zeszłoroczna nowelizacja ustawy, która precyzyjniej określa uprawnienia Państwowej Komisji, a także uzupełnienie jej składu przez obecny parlament, otwiera perspektywę współdziałania w wyjaśnianiu konkretnych spraw, którymi zajmuje się Komisja. Chodzi o podobną współpracę, jaką Kościół już od szeregu lat podejmuje z innymi organami państwowymi, policją, prokuraturą czy sądami, w celu zwalczania przestępstw seksualnych wobec dzieci i młodzieży. W ostatnich dniach jako Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży skierowałem do Pani Przewodniczącej pismo, w którym wyraziłem gotowość do spotkania i rozmowy na ten temat.  

- A czy jest szansa na zbudowanie znacznie szerszego – powiedzmy nawet - narodowego programu ochrony dzieci i młodzieży? Jaki mógłby być tu wkład Kościoła?

- O opracowanie ogólnonarodowej strategii ochrony dzieci w Polsce Konferencja Episkopatu Polski upominała się już od dawna. Uchwalona w ubiegłym roku tzw. Ustawa Kamilka, której celem jest wzmocnienie prawnej ochrony dzieci przed przemocą, wprowadza m.in. Krajowy Plan Działania na rzecz ochrony dzieci przed przemocą i przestępstwami na tle seksualnym. Dotyczy ona wszystkich instytucji pracujących z dziećmi, w tym także kościelnych. Pracujemy więc by przygotować i wdrożyć standardy do zastosowania w różnych miejscach i placówkach podległych Kościołowi, od parafii i różnych obszarów duszpasterskiego działania poczynając, a kończąc na szkołach, internatach, placówkach leczniczych i wychowawczych itp. Standardy te mają być rzeczywistym narzędziem budowania bezpiecznych środowisk wszędzie tam, gdzie przebywają młodzi, gdzie się uczą, formują, wypoczywają, uprawiają sport, doskonalą swoje zdolności bądź zaspokajają potrzeby duchowe, zdrowotne lub inne.

Centrum Ochrony Dziecka podjęło się zadania opracowania standardów ochrony małoletnich i bezbronnych w instytucjach prowadzonych przez podmioty kościelne. Pracuje już nad tym 10 specjalistycznych grup. Działania te koordynuje pani Ewa Kusz, która jest jednocześnie jednym z członków zespołu powołanego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Mam więc nadzieję, że także dzięki temu, doświadczenie Kościoła w prewencji posłuży całemu społeczeństwu.

- A co z kościelną komisją niezależnych ekspertów ds. zbadania dramatu wykorzystania małoletnich, którą Ksiądz Prymas zapowiada już od pewnego czasu? Kiedy jest szansa na rozpoczęcie jej działań i czego będą one dotyczyć?

- Trwają prace przygotowawcze zmierzające do przedstawienia Zebraniu Plenarnemu Konferencji Episkopatu Polski, a także Zebraniom Plenarnym Wyższych Przełożonych Zakonów i Zgromadzeń Męskich oraz Żeńskich, szczegółowego projektu powołania i działania tej Komisji. Prace są intensywne, choć dość żmudne i niełatwe, wymagające wielu konsultacji. Chodzi o to, aby precyzyjnie określić cele, zadania i kompetencje wspomnianego zespołu. Ufam, że zdołamy ukończyć te prace jeszcze w pierwszej połowie tego roku, by przedstawić je do dyskusji wszystkim wskazanym powyżej gremiom i uzyskać wspólną zgodę na powołanie i działanie Komisji.

- Dziękuję za rozmowę. 

Rozmawiał Marcin Przeciszewski, mp


 

POLECANE
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

REKLAMA

[wywiad] Prymas Polski: Skrzywdzeni oczekują nie tyle słów, co działania

Dzień Modlitwy i Solidarności z osobami skrzywdzonymi jest wyrazem naszej jedności i solidarności z tymi, którzy zostali skrzywdzeni wykorzystaniem seksualnym zarówno przez duchownych, jak i wszystkich innych sprawców – mówi abp Wojciech Polak, wyjaśniając sens wydarzenia, które będzie miało miejsce 16 lutego, w pierwszy piątek Wielkiego Postu. Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży pytany na jakim jesteśmy etapie, jeśli chodzi o uporanie się z problemem wykorzystywania seksualnego osób małoletnich na terenie kościelnym, odpowiada, że „niewątpliwie przeszliśmy już pewną drogę, choć dobrze wiemy, że zmiana mentalności nie dokonuje się w sposób szybki ani łatwy”.
abp Wojciech Polak [wywiad] Prymas Polski: Skrzywdzeni oczekują nie tyle słów, co działania
abp Wojciech Polak / YT print screen/KUL, John Paul II Catholic University od Lublin

KAI: Księże Prymasie, w pierwszy piątek Wielkiego Postu Kościół w Polsce będzie przeżywać kolejny Dzień Modlitwy i Solidarności z osobami skrzywdzonymi. Jaki jest cel tego dnia i jak go powinniśmy przeżywać, także w konkretnej parafii? Jakby Ksiądz Prymas zachęcił proboszczów do tego działania?

Abp Wojciech Polak: Ten Dzień jest wyrazem naszej jedności i naszej solidarności z tymi, którzy zostali skrzywdzeni wykorzystaniem seksualnym. Jest on owocem niezwykłej intuicji duszpasterskiej papieża Franciszka. Organizacja Dnia Modlitwy i Solidarności z osobami skrzywdzonymi jest dziełem całego Kościoła w Polsce.

Od tego roku zmieniliśmy jego nazwę. W ten sposób pragniemy postawić w centrum osoby skrzywdzone wykorzystaniem seksualnym zarówno przez duchownych, jak i wszystkich innych sprawców. Solidarność z tymi osobami jest drogą do podjęcia pokuty. Kościół poprzez konkretną pomoc a także przez modlitwę w naszych parafiach i wspólnotach, stara się towarzyszyć i wspierać osoby skrzywdzone. Jesteśmy razem, aby pomagać. Myślę, że w ten sposób powinno zrodzić się w sercu każdej i każdego w Kościele, także proboszcza w parafii pragnienie, by wyjść naprzeciw osobom skrzywdzonym. Wiemy przecież, że jest to duży problem społeczny, a więc także wielkie wyzwanie duszpasterskie.   

- A co tej okazji Kościół powinien powiedzieć samym skrzywdzonym? Jakie przesłanie kieruje do nich?

- Myślę, że osoby skrzywdzone oczekują od nas nie tyle samych słów, co działania, a jeśli słów, to tylko takich, które będą poprzedzone działaniem. Dlatego przeżywając ten dzień przypominamy o budowanym w Kościele w Polsce systemie reagowania na grzech i przestępstwo wykorzystania seksualnego, a także systemie pomocy i prewencji. To ponad 400 osób, które w diecezjach i zakonach są gotowe, by wysłuchać, wesprzeć i towarzyszyć. Jeśli więc mówimy, to tylko tyle, że wszyscy jesteśmy po to, aby pomagać. 

- Ksiądz Prymas jako Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży kieruje pracą Kościoła w Polsce na tym polu. Na jakim – najkrócej mówiąc - jesteśmy etapie, jeśli chodzi o uporanie się z problemem wykorzystywania seksualnego osób małoletnich bądź bezbronnych na terenie kościelnym oraz ze zbudowaniem nowej świadomości tego problemu? 

- Niewątpliwie przeszliśmy już pewną drogę, choć dobrze wiemy, że zmiana mentalności nie dokonuje się w sposób szybki ani łatwy. Wydaje mi się, że na płaszczyźnie działania w celu ujawnienia i ukarania winnych wykorzystania seksualnego w Kościele, mamy już zdecydowanie inne podejście. Są odpowiednie wskazania i normy kanoniczne, które w tych latach zostały wypracowane. Są one zgodne z prawodawstwem państwowym. Stąd nie ma wątpliwości, w jaki sposób należy działać w przypadkach zgłoszenia takiego przestępstwa. Działamy też w sposób zdecydowany i jasny, współpracując z państwowymi organami ścigania.

Większego trudu wymaga niewątpliwie nabycie odpowiedniej umiejętności samego kontaktu z osobami skrzywdzonymi i pomocy im okazywanej. Służą temu zarówno liczne warsztaty i szkolenia, które systematycznie, co roku oferuje Fundacja Świętego Józefa. Adresowane są one nie tylko dla grup w ramach samego systemu, a więc dla delegatów ds. ochrony dzieci i młodzieży, dla duszpasterzy i duszpasterek osób skrzywdzonych, dla kuratorów obwinionych lub skazanych i osób podejmujących działania prewencyjne, ale także dla poszczególnych grup prezbiterów i osób konsekrowanych.

Okazją do zdobycia odpowiedniej wiedzy, ale i umiejętności działania są kolejne edycje studiów podyplomowych prowadzonych przez Centrum Ochrony Dziecka w Krakowie w ramach Uniwersytetu Ignatianum. Po ich ukończeniu mamy więc kolejne osoby: duchownych, zakonników i zakonnice ale także osoby świeckie, zdolne nie tylko do zrozumienia samego problemu wykorzystania małoletnich czy dorosłych bezbronnych, ale także do podejmowania konkretnego działania w strukturze Kościoła. Angażują się one również w punktach konsultacyjnych dla osób skrzywdzonych, których mamy kilka, w Ciechanowie, Gdańsku, Kaliszu, Toruniu, Poznaniu czy Gnieźnie. 

- Czy przy zmianach jakie zaszły w Państwowej Komisji ds. Pedofilii, jest szansa na dobra współpracę z tym organem? 

- Od momentu powołania Państwowej Komisji, w imieniu Kościoła w Polsce deklarowałem gotowość współpracy dla dobra skrzywdzonych i przeciwdziałania przestępstwom seksualnym wobec małoletnich. Niestety, także z powodu niejasnych kompetencji Komisji, te kontakty były utrudnione. Mam nadzieję, że zeszłoroczna nowelizacja ustawy, która precyzyjniej określa uprawnienia Państwowej Komisji, a także uzupełnienie jej składu przez obecny parlament, otwiera perspektywę współdziałania w wyjaśnianiu konkretnych spraw, którymi zajmuje się Komisja. Chodzi o podobną współpracę, jaką Kościół już od szeregu lat podejmuje z innymi organami państwowymi, policją, prokuraturą czy sądami, w celu zwalczania przestępstw seksualnych wobec dzieci i młodzieży. W ostatnich dniach jako Delegat KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży skierowałem do Pani Przewodniczącej pismo, w którym wyraziłem gotowość do spotkania i rozmowy na ten temat.  

- A czy jest szansa na zbudowanie znacznie szerszego – powiedzmy nawet - narodowego programu ochrony dzieci i młodzieży? Jaki mógłby być tu wkład Kościoła?

- O opracowanie ogólnonarodowej strategii ochrony dzieci w Polsce Konferencja Episkopatu Polski upominała się już od dawna. Uchwalona w ubiegłym roku tzw. Ustawa Kamilka, której celem jest wzmocnienie prawnej ochrony dzieci przed przemocą, wprowadza m.in. Krajowy Plan Działania na rzecz ochrony dzieci przed przemocą i przestępstwami na tle seksualnym. Dotyczy ona wszystkich instytucji pracujących z dziećmi, w tym także kościelnych. Pracujemy więc by przygotować i wdrożyć standardy do zastosowania w różnych miejscach i placówkach podległych Kościołowi, od parafii i różnych obszarów duszpasterskiego działania poczynając, a kończąc na szkołach, internatach, placówkach leczniczych i wychowawczych itp. Standardy te mają być rzeczywistym narzędziem budowania bezpiecznych środowisk wszędzie tam, gdzie przebywają młodzi, gdzie się uczą, formują, wypoczywają, uprawiają sport, doskonalą swoje zdolności bądź zaspokajają potrzeby duchowe, zdrowotne lub inne.

Centrum Ochrony Dziecka podjęło się zadania opracowania standardów ochrony małoletnich i bezbronnych w instytucjach prowadzonych przez podmioty kościelne. Pracuje już nad tym 10 specjalistycznych grup. Działania te koordynuje pani Ewa Kusz, która jest jednocześnie jednym z członków zespołu powołanego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Mam więc nadzieję, że także dzięki temu, doświadczenie Kościoła w prewencji posłuży całemu społeczeństwu.

- A co z kościelną komisją niezależnych ekspertów ds. zbadania dramatu wykorzystania małoletnich, którą Ksiądz Prymas zapowiada już od pewnego czasu? Kiedy jest szansa na rozpoczęcie jej działań i czego będą one dotyczyć?

- Trwają prace przygotowawcze zmierzające do przedstawienia Zebraniu Plenarnemu Konferencji Episkopatu Polski, a także Zebraniom Plenarnym Wyższych Przełożonych Zakonów i Zgromadzeń Męskich oraz Żeńskich, szczegółowego projektu powołania i działania tej Komisji. Prace są intensywne, choć dość żmudne i niełatwe, wymagające wielu konsultacji. Chodzi o to, aby precyzyjnie określić cele, zadania i kompetencje wspomnianego zespołu. Ufam, że zdołamy ukończyć te prace jeszcze w pierwszej połowie tego roku, by przedstawić je do dyskusji wszystkim wskazanym powyżej gremiom i uzyskać wspólną zgodę na powołanie i działanie Komisji.

- Dziękuję za rozmowę. 

Rozmawiał Marcin Przeciszewski, mp



 

Polecane
Emerytury
Stażowe