Remigiusz Okraska: Razem i OPZZ maszerowali z Tuskiem, teraz krytykują

Jakie będą podwyżki płacy minimalnej oraz pensji w budżetówce w roku 2026? Ujemne.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Razem i OPZZ maszerowali z Tuskiem, teraz krytykują
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność / rys. Barbara Sadowska

Co musisz wiedzieć:

  • Wysokość podwyżki płacy minimalnej nie nadąża za wzrostem inflacji i cen produktów.
  • Te same środowiska pro-pracownicze, które popierały Donalda Tuska w 2023 roku dziś krytykują jego liberalną politykę.
  • Za czasów rządów PiS-u, pomimo niesprzyjających warunków płaca minimalna rosła rekordowo na tle państw OECD.

 

Będzie biedniej

„Podwyżka” płacy minimalnej wyniesie 140 złotych brutto, czyli ok. 95 zł netto. To tak, jakby napluć ludziom w twarz. To zaledwie 3% rok do roku. Przy inflacji prognozowanej na 3% oznacza to stagnację płac. Przy większym wzroście cen podstawowych i najczęściej nabywanych produktów jest to wręcz zubożenie.

Przypomina się stary dowcip z PRL: może i chleb mocno podrożał, ale za to znacznie staniały lokomotywy. Najgorzej opłacani – a pensję minimalną dostaje w Polsce około 15% ogółu zatrudnionych – wydają większość dochodów na podstawowe produkty i usługi. A te drożeją o wiele bardziej niż uśredniona inflacja na poziomie 3%. Podobnie z płacami w sektorze publicznym. W przyszłorocznym budżecie zaplanowano dla jego pracowników również 3-procentowe „podwyżki”.

W sumie dla kilku milionów zatrudnionych 2026 będzie więc rokiem ubożenia. A także rokiem zwiększania dystansu do innych, lepiej zarabiających.

Szacunki dotyczące wzrostu płac w gospodarce narodowej mówią, że wyniesie on – już z uwzględnieniem pracujących za minimalną oraz w budżetówce – około 6,5%. Czyli płace jednych będą na poziomie inflacji, a płace innych wzrosną kilka punktów procentowych ponad nią. Bogatsi odjadą biedniejszym. Jak zawsze, gdy rządzą liberałowie.

 

Liberałowie się nie zmienili

Decyzja rządu spotkała się tu i ówdzie z krytyką. Chciałoby się zapytać: i kto to mówi? Gdy Tusk szedł po władzę i urządził w roku 2023 przedwyborczy „marsz 4 czerwca”, to na spędzie pojawili się m.in. liderzy partii Razem, szef OPZZ, lider ZNP itp. Dzisiaj są oni oburzeni, że ten sam Tusk nie podwyższa płac.
Przykro to pisać. Na liberalnej pustyni, którą jest Polska, trzeba ponad podziałami łączyć różne siły prospołeczne i propracownicze. Ale trzeba też być mądrym przed szkodą.

Dzisiejsi lewicowi krytycy Tuska woleli łudzić się, że capo di tutti capi środowiska „gdańskich liberałów” nagle okaże się kimś innym, niż był przez całe swoje bezduszne życie polityczne.

Woleli też pomstować na PiS. To samo PiS, które – pomijając wiele innych jego decyzji prospołecznych, zupełnie bezprecedensowych na balcerowiczowskiej ziemi jałowej – wydobyło z nędzy setki tysięcy ludzi właśnie za pomocą wzrostów najniższych wynagrodzeń.

 

Jak było za PiS-u

Tylko w latach 2019–2024, a więc w czasie pandemii, wojny i kryzysu energetycznego, pisowskie podwyżki płacy minimalnej były rekordowe wśród krajów OECD. Wzrosła ona w Polsce o 30% ponad całościową inflację. To znacznie więcej niż kilkanaście i dwadzieścia procent wzrostu u Holendrów i Węgrów. U Niemców te podwyżki wyniosły już tylko 12%, u Hiszpanów 6%. Natomiast u Czechów i Francuzów wcale – podwyżki minimalne nie nadążały tam za zsumowaną sześcioletnią inflacją.

Teraz tak samo będzie u nas. Lewicowi politycy i związkowcy wylewają krokodyle łzy z tego powodu. Mam dla nich dobrą radę: następnym razem zamiast paradować z Tuskiem, zróbcie wszystko, aby nie wrócił on do władzy już nigdy. Jego władza to zubażanie pracowników.

[Sekcja "Co musisz wiedzieć i śródtytuły od Redakcji]


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

Remigiusz Okraska: Razem i OPZZ maszerowali z Tuskiem, teraz krytykują

Jakie będą podwyżki płacy minimalnej oraz pensji w budżetówce w roku 2026? Ujemne.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Razem i OPZZ maszerowali z Tuskiem, teraz krytykują
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność / rys. Barbara Sadowska

Co musisz wiedzieć:

  • Wysokość podwyżki płacy minimalnej nie nadąża za wzrostem inflacji i cen produktów.
  • Te same środowiska pro-pracownicze, które popierały Donalda Tuska w 2023 roku dziś krytykują jego liberalną politykę.
  • Za czasów rządów PiS-u, pomimo niesprzyjających warunków płaca minimalna rosła rekordowo na tle państw OECD.

 

Będzie biedniej

„Podwyżka” płacy minimalnej wyniesie 140 złotych brutto, czyli ok. 95 zł netto. To tak, jakby napluć ludziom w twarz. To zaledwie 3% rok do roku. Przy inflacji prognozowanej na 3% oznacza to stagnację płac. Przy większym wzroście cen podstawowych i najczęściej nabywanych produktów jest to wręcz zubożenie.

Przypomina się stary dowcip z PRL: może i chleb mocno podrożał, ale za to znacznie staniały lokomotywy. Najgorzej opłacani – a pensję minimalną dostaje w Polsce około 15% ogółu zatrudnionych – wydają większość dochodów na podstawowe produkty i usługi. A te drożeją o wiele bardziej niż uśredniona inflacja na poziomie 3%. Podobnie z płacami w sektorze publicznym. W przyszłorocznym budżecie zaplanowano dla jego pracowników również 3-procentowe „podwyżki”.

W sumie dla kilku milionów zatrudnionych 2026 będzie więc rokiem ubożenia. A także rokiem zwiększania dystansu do innych, lepiej zarabiających.

Szacunki dotyczące wzrostu płac w gospodarce narodowej mówią, że wyniesie on – już z uwzględnieniem pracujących za minimalną oraz w budżetówce – około 6,5%. Czyli płace jednych będą na poziomie inflacji, a płace innych wzrosną kilka punktów procentowych ponad nią. Bogatsi odjadą biedniejszym. Jak zawsze, gdy rządzą liberałowie.

 

Liberałowie się nie zmienili

Decyzja rządu spotkała się tu i ówdzie z krytyką. Chciałoby się zapytać: i kto to mówi? Gdy Tusk szedł po władzę i urządził w roku 2023 przedwyborczy „marsz 4 czerwca”, to na spędzie pojawili się m.in. liderzy partii Razem, szef OPZZ, lider ZNP itp. Dzisiaj są oni oburzeni, że ten sam Tusk nie podwyższa płac.
Przykro to pisać. Na liberalnej pustyni, którą jest Polska, trzeba ponad podziałami łączyć różne siły prospołeczne i propracownicze. Ale trzeba też być mądrym przed szkodą.

Dzisiejsi lewicowi krytycy Tuska woleli łudzić się, że capo di tutti capi środowiska „gdańskich liberałów” nagle okaże się kimś innym, niż był przez całe swoje bezduszne życie polityczne.

Woleli też pomstować na PiS. To samo PiS, które – pomijając wiele innych jego decyzji prospołecznych, zupełnie bezprecedensowych na balcerowiczowskiej ziemi jałowej – wydobyło z nędzy setki tysięcy ludzi właśnie za pomocą wzrostów najniższych wynagrodzeń.

 

Jak było za PiS-u

Tylko w latach 2019–2024, a więc w czasie pandemii, wojny i kryzysu energetycznego, pisowskie podwyżki płacy minimalnej były rekordowe wśród krajów OECD. Wzrosła ona w Polsce o 30% ponad całościową inflację. To znacznie więcej niż kilkanaście i dwadzieścia procent wzrostu u Holendrów i Węgrów. U Niemców te podwyżki wyniosły już tylko 12%, u Hiszpanów 6%. Natomiast u Czechów i Francuzów wcale – podwyżki minimalne nie nadążały tam za zsumowaną sześcioletnią inflacją.

Teraz tak samo będzie u nas. Lewicowi politycy i związkowcy wylewają krokodyle łzy z tego powodu. Mam dla nich dobrą radę: następnym razem zamiast paradować z Tuskiem, zróbcie wszystko, aby nie wrócił on do władzy już nigdy. Jego władza to zubażanie pracowników.

[Sekcja "Co musisz wiedzieć i śródtytuły od Redakcji]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe