Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.
Prof. Romuald Szeremietiew Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne
Prof. Romuald Szeremietiew / Adrian Grycuk, CC

Co musisz wiedzieć:

  • Ekspansja poza granice kraju jest sprawdzonym sposobem reżimów na odwrócenie uwagi opinii publicznej od kryzysu gospodarczego
  • Dotychczasowe wypowiedzi chińskich polityków były stonowane
  • Dowódca sił USA w Europie przewiduje, że Chiny rozpoczną agresję militarną w 2027 roku

 

„Że Chiny posuwają się do takich rzeczy, to coś się dzieje niedobrego z tym Pekinem. Pamiętajmy, że w Chinach rządzą komuniści”

- mówi prof. Szeremietiew.

 

Agresja Chin bardzo prawdopodobna

Zwraca przy tym uwagę na sympatię, jaką niektórzy, nie tylko polscy, publicyści darzą Chińską Republikę Ludową, ciesząc się ze współpracy i korzyści płynących z Nowego Jedwabnego Szlaku.

„Otóż rzeczywiście Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają Chiny mieć kłopot z tym rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne”

- zauważa ekspert.

Chiny rzeczywiście borykają się z coraz poważniejszymi problemami gospodarczymi, wśród których można wymienić: wolniejszy wzrost, kryzys na rynku nieruchomości, deflację i niski popyt konsumpcyjny, a także rosnące zadłużenie i napięcia geopolityczne. Kraj zmaga się również z problemami demograficznymi, takimi jak spadek liczby ludności i niski wskaźnik urodzeń, co wpływa na przyszły potencjał wzrostu gospodarczego

 

Wojna wybuchnie w 2027 r.?

Prof. Szeremietiew przypomina opinię wygłoszoną przez amerykańskiego generała, dowódcę sił USA w Europie, który mówił, że w 2027 roku wybuchnie wojna światowa: Chiny zaatakują na Dalekim Wschodzie, a Rosja zaatakuje w Europie, prawdopodobnie państwa bałtyckie.

 

Akt desperacji czy nieostrożność?

„Ja odbieram to, co zrobiła delegacja chińska w Parlamencie Europejskim jako pewien akt desperacji. Nie wiem po co to zrobili, ale to nie w stylu Chińczyków”

- ocenia ekspert wskazując na fakt, iż dotychczas Pekin zajmował bardziej stonowane, spokojne stanowisko.

 

NATO przeszkadza Chinom i Rosji w przemeblowaniu świata

„Po rozpadzie Związku Sowieckiego skończył się tzw. porządek jałtański – dla nas to był marny 'porządek', bo umieścił Polskę w strefie sowieckiej. To się rozpadło. Ukształtował się nowy ład międzynarodowy z kluczową pozycją Stanów Zjednoczonych jako gwaranta istnienia tego ładu międzynarodowego. Od pewnego czasu są państwa, które kwestionują ten rodzaj ładu międzynarodowego. Rosja zaczęła, ale Chiny też w tym uczestniczą”

- prof. Szeremietiew umieszcza sprawę wypowiedzi chińskiej delegacji w szerszym kontekście.

„Z punktu widzenia Europy Środkowo-Wschodniej, a zwłaszcza Polski, jest on dla nas korzystny, ponieważ w tym ładzie uzyskaliśmy suwerenność i podmiotową rolę i w zasadzie od nas tylko zależy, jak ukształtujemy swoje władze i w jaki sposób Polska będzie funkcjonowała na arenie międzynarodowej”

- zauważa.

„Rosja głównie, ale Chiny też od dłuższego czasu starają się ten ład międzynarodowy zmienić, to znaczy osłabić pozycję Stanów Zjednoczonych. Rosja w ogóle mówi o jakimś wielobiegunowym ładzie, czyli powrocie do czegoś, co można nazwać koncertem mocarstw. Nie ulega wątpliwości, że wtedy nasza pozycja, pozycja średniej wielkości i mniejszych państw mogłaby stać się niekorzystna, zwłaszcza biorąc pod uwagę te plany, które Rosja zgłaszała – budowy wspólnoty geopolitycznej od Władywostoku do Lizbony, w czym Niemcy chciały partycypować i są bardzo zainteresowane, aby takie rozwiązanie powstało. Co by się wtedy stało z Polską i jaka byłaby nasza rola, nie trzeba mówić”

- dodaje ekspert.

„Otóż instrumentem, przy pomocy którego Stany Zjednoczone mogą zapewnić funkcjonowanie tego ładu jest Sojusz Północnoatlantycki (NATO). Jak wiadomo po rozpadzie Związku Sowieckiego rzeczywiście pojawiły się głosy, że NATO jest niepotrzebne, ale imperializmy i te wszystkie dążenia niektórych mocarstw odnowiły się znowu. Wojna na Ukrainie pokazuje naocznie, że sojusz taki jest potrzebny”

- konstatuje.

 

Szokujące stanowisko chińskiej delegacji w Brukseli

Podczas pierwszego od siedmiu lat spotkania z europosłami przedstawiciele Chińskiego Narodowego Kongresu Ludowego zakwestionowali sens istnienia NATO i forsowali rosyjską narrację na temat wojny na Ukrainie. Stanowisko członków chińskiego parlamentu wzbudziło konsternację unijnych polityków.


 

POLECANE
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

Nowe doniesienia o kontrakcie Lewandowskiego. Barcelona ma dylemat z ostatniej chwili
Nowe doniesienia o kontrakcie Lewandowskiego. Barcelona ma dylemat

Robert Lewandowski rozegrał w tym sezonie dziewięć spotkań w barwach FC Barcelony, w których zdobył cztery bramki. Niestety, z powodu kontuzji mięśniowej napastnik znów musi pauzować - przerwa może potrwać nawet sześć tygodni.

Import węglowodorów z Rosji kwitnie w najlepsze. Coraz więcej rosyjskiego LNG napływa do UE przez terminal w Zeebrugge z ostatniej chwili
Import węglowodorów z Rosji kwitnie w najlepsze. Coraz więcej rosyjskiego LNG napływa do UE przez terminal w Zeebrugge

Przez terminal w Zeebrugge, na północy Belgii, napływa do Europy coraz więcej skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Rosji; w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku 42 proc. importowanego przez ten terminal LNG pochodziło z tego kraju - podały belgijskie media.

REKLAMA

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.
Prof. Romuald Szeremietiew Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne
Prof. Romuald Szeremietiew / Adrian Grycuk, CC

Co musisz wiedzieć:

  • Ekspansja poza granice kraju jest sprawdzonym sposobem reżimów na odwrócenie uwagi opinii publicznej od kryzysu gospodarczego
  • Dotychczasowe wypowiedzi chińskich polityków były stonowane
  • Dowódca sił USA w Europie przewiduje, że Chiny rozpoczną agresję militarną w 2027 roku

 

„Że Chiny posuwają się do takich rzeczy, to coś się dzieje niedobrego z tym Pekinem. Pamiętajmy, że w Chinach rządzą komuniści”

- mówi prof. Szeremietiew.

 

Agresja Chin bardzo prawdopodobna

Zwraca przy tym uwagę na sympatię, jaką niektórzy, nie tylko polscy, publicyści darzą Chińską Republikę Ludową, ciesząc się ze współpracy i korzyści płynących z Nowego Jedwabnego Szlaku.

„Otóż rzeczywiście Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają Chiny mieć kłopot z tym rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne”

- zauważa ekspert.

Chiny rzeczywiście borykają się z coraz poważniejszymi problemami gospodarczymi, wśród których można wymienić: wolniejszy wzrost, kryzys na rynku nieruchomości, deflację i niski popyt konsumpcyjny, a także rosnące zadłużenie i napięcia geopolityczne. Kraj zmaga się również z problemami demograficznymi, takimi jak spadek liczby ludności i niski wskaźnik urodzeń, co wpływa na przyszły potencjał wzrostu gospodarczego

 

Wojna wybuchnie w 2027 r.?

Prof. Szeremietiew przypomina opinię wygłoszoną przez amerykańskiego generała, dowódcę sił USA w Europie, który mówił, że w 2027 roku wybuchnie wojna światowa: Chiny zaatakują na Dalekim Wschodzie, a Rosja zaatakuje w Europie, prawdopodobnie państwa bałtyckie.

 

Akt desperacji czy nieostrożność?

„Ja odbieram to, co zrobiła delegacja chińska w Parlamencie Europejskim jako pewien akt desperacji. Nie wiem po co to zrobili, ale to nie w stylu Chińczyków”

- ocenia ekspert wskazując na fakt, iż dotychczas Pekin zajmował bardziej stonowane, spokojne stanowisko.

 

NATO przeszkadza Chinom i Rosji w przemeblowaniu świata

„Po rozpadzie Związku Sowieckiego skończył się tzw. porządek jałtański – dla nas to był marny 'porządek', bo umieścił Polskę w strefie sowieckiej. To się rozpadło. Ukształtował się nowy ład międzynarodowy z kluczową pozycją Stanów Zjednoczonych jako gwaranta istnienia tego ładu międzynarodowego. Od pewnego czasu są państwa, które kwestionują ten rodzaj ładu międzynarodowego. Rosja zaczęła, ale Chiny też w tym uczestniczą”

- prof. Szeremietiew umieszcza sprawę wypowiedzi chińskiej delegacji w szerszym kontekście.

„Z punktu widzenia Europy Środkowo-Wschodniej, a zwłaszcza Polski, jest on dla nas korzystny, ponieważ w tym ładzie uzyskaliśmy suwerenność i podmiotową rolę i w zasadzie od nas tylko zależy, jak ukształtujemy swoje władze i w jaki sposób Polska będzie funkcjonowała na arenie międzynarodowej”

- zauważa.

„Rosja głównie, ale Chiny też od dłuższego czasu starają się ten ład międzynarodowy zmienić, to znaczy osłabić pozycję Stanów Zjednoczonych. Rosja w ogóle mówi o jakimś wielobiegunowym ładzie, czyli powrocie do czegoś, co można nazwać koncertem mocarstw. Nie ulega wątpliwości, że wtedy nasza pozycja, pozycja średniej wielkości i mniejszych państw mogłaby stać się niekorzystna, zwłaszcza biorąc pod uwagę te plany, które Rosja zgłaszała – budowy wspólnoty geopolitycznej od Władywostoku do Lizbony, w czym Niemcy chciały partycypować i są bardzo zainteresowane, aby takie rozwiązanie powstało. Co by się wtedy stało z Polską i jaka byłaby nasza rola, nie trzeba mówić”

- dodaje ekspert.

„Otóż instrumentem, przy pomocy którego Stany Zjednoczone mogą zapewnić funkcjonowanie tego ładu jest Sojusz Północnoatlantycki (NATO). Jak wiadomo po rozpadzie Związku Sowieckiego rzeczywiście pojawiły się głosy, że NATO jest niepotrzebne, ale imperializmy i te wszystkie dążenia niektórych mocarstw odnowiły się znowu. Wojna na Ukrainie pokazuje naocznie, że sojusz taki jest potrzebny”

- konstatuje.

 

Szokujące stanowisko chińskiej delegacji w Brukseli

Podczas pierwszego od siedmiu lat spotkania z europosłami przedstawiciele Chińskiego Narodowego Kongresu Ludowego zakwestionowali sens istnienia NATO i forsowali rosyjską narrację na temat wojny na Ukrainie. Stanowisko członków chińskiego parlamentu wzbudziło konsternację unijnych polityków.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe