Zagadkowa śmierć profesora UKSW. Są nowe informacje
Przed weekendem w przestrzeni publicznej pojawił się apel o pomoc w poszukiwaniach dziekana wydziału matematyczno-fizycznego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W niedzielę częstochowska policja otrzymała zgłoszenie o znalezieniu przez przypadkową osobę samochodu zaginionego w miejscowości Kuleje (k. Częstochowy). W środku pojazdu znajdowały się zwłoki poszukiwanego.
- "Populistyczna licytacja". Balcerowicz atakuje PO
- Jak Trzaskowski wygra, to załatwi masło po 5 zł. Szłapka w Radiu Zet
Wszczęto śledztwo w sprawie śmierci prof. Mirosława Kurkowskiego
W poniedziałek częstochowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia doprowadzenia do samobójstwa zaginionego mężczyzny. Jak poinformowała, taka kwalifikacja prawna śledztwa jest przyjmowana przez prokuratorów w sytuacji podejrzenia zamachu samobójczego.
Celem śledztwa jest ustalenie czy jakieś inne osoby przyczyniły się do targnięcia się na życie przez pokrzywdzonego. W toku dalszego śledztwa będą przesłuchiwani świadkowie i będzie przeprowadzana sekcja zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego
– powiedział w rozmowie z PAP rzecznik Prokuratury Rejonowej w Częstochowie prok. Tomasz Ozimek.
Prokurator wyjaśnił, że sekcja ma także udzielić odpowiedzi na pytania o przyczynę zgonu prof. Kurkowskiego. W trakcie sekcji zostaną pobrane próbki materiału biologicznego w związku z koniecznością wykonania badań toksykologicznych.
Związane jest to z tym, że w toku czynności na miejscu zdarzenia w pojeździe tego mężczyzny zabezpieczono środki farmakologiczne, które będą przedmiotem dalszych badań
– poinformował prok. Ozimek.
Oprócz środków farmakologicznych, w miejscu odnalezienia zwłok, prokurator zabezpieczył również zapiski, które prawdopodobnie zostały sporządzone przez mężczyznę.
W wyniku czynności nie ujawniono na zwłokach żadnych obrażeń ciała, mogących skutkować zgonem mężczyzny. Dowody zebrane w toku tego śledztwa nie wskazują na udział osób trzecich [na miejscu zdarzenia - przyp. red.]
– przekazał prokurator.
Zostawił kartkę, że wychodzi "na miasto"
Ostatni kontakt telefoniczny rodziny z zaginionym miał miejsce 3 grudnia ok. godz. 10. Wracając z wyjazdu poinformował żonę, że wróci do domu około południa.
Sąsiedzi go widzieli i potwierdzili, że wrócił. Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi "na miasto"
– powiedziała PAP w piątek wieczorem żona zaginionego Katarzyna Kurkowska.
Niedługo po wyjściu z domu, Kurkowski wyłączył dwie karty SIM w telefonie oraz lokalizację, uniemożliwiając dalszy kontakt. Następnie wyjechał autem z miejsca zamieszkania. W nocy z 3 na 4 grudnia, telefon mężczyzny krótko logował się do sieci w okolicach miejsca zamieszkania.
W niedzielę wieczorem rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ks. prof. Ryszard Czekalski poinformował o śmierci prof. Mirosława Kurkowskiego.
- Pałac Buckingham. Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
- Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
Nie żyje prof. Mirosław Kurkowski
Mirosław Kurkowski to polski informatyk, doktor habilitowany nauk technicznych. Był zatrudniony na Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie, w Wyższej Szkole Administracji i Zarządzania w Zawierciu, Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej we Włocławku i Politechnice Częstochowskiej.
Pracował w Europejskiej Uczelni w Warszawie, na Uniwersytecie SWPS, Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, gdzie od bieżącego roku akademickiego pełnił funkcję dziekana Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Szkoły Nauk Ścisłych UKSW i w Akademii Policji w Szczytnie. Od października 2018 r. na stanowisku profesora uczelni Zakładu Kryminalistyki i Informatyki Śledczej ISK WBiNP. Prowadził zajęcia z zakresu informatyki, logiki i kryptologii.