Rząd rozłoży nad kampanią "Parasol wyborczy". Przedstawiono program
Krzysztof Gawkowski na konferencji poinformował, że w sieci pojawiły się niebezpieczne oferty, w których Rosjanie proponują Polakom pieniądze w zamian za ingerencję w proces wyborczy w Polsce.
Wraz z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem przedstawili zatem we wtorek założenia programu ochrony wyborów pod nazwą "Parasol Wyborczy", który został wdrożony w reakcji na wykrycie "obcych ataków".
Rząd rozłoży nad kampanią "Parasol wyborczy". Przedstawiono program
- Zdiagnozowaliśmy, że mamy do czynienia ze zdiagnozowanymi atakami, prowokacjami, ale również z inicjatywami, które miałaby zdestabilizować sytuację wyborczą w Polsce
- poinformował Gawkowski.
Podejmowane działania mają dotyczyć wykrywania dezinformacji oraz analizowania platform społecznościowych.
- Będziemy włączali zgłaszanie treści i w czasie rzeczywistym tę obsługę zgłoszeń od obywateli będziemy chcieli realizować
- zapewniał Gawkowski.
- Planujemy powstanie międzynarodowego zespołu, który będzie walczył z dezinformacją
- powiedział Siemoniak.
Dezinformacja rodzi się za granicą?
Zwrócił uwagę na "ogromną rolę Ministerstwa Spraw Zagranicznych, bo dezinformacja rodzi się za granicą, ma wpływ na wizerunek Polski i też na to, co mogą myśleć o różnych sprawach obywatele innych państw, czy polscy obywatele"
Wicepremier ostrzegł, że jakakolwiek współpraca z obcym wywiadem oznacza szpiegostwo, które jest surowo karane.
Posłowie PiS odnieśli się do pomysłu
Chociaż minister cyfryzacji zapewnił, że swoje ustalenia oparł na danych od polskich i zagranicznych służb, politycy PiS zdają się mu nie wierzyć.
Mam takie wrażenie w kontekście toczącej się właśnie kampanii prezydenckiej, że jak nie idzie, to nie idzie i należy odwrócić uwagę od tego, co się w rzeczywistości dzieje
- ocenił we wtorek rzecznik partii Rafał Bochenek.
Przemysław Czarnek ogłosił, że PiS nie będzie liczyło na działania rządu, więc sami podjęli działania, które mają zapewnić bezpieczeństwo wyborów.
Stworzyliśmy platformę cyfrową: nowoczesną, informatyczną, bardzo rozwiniętą, takiej jeszcze nie było, która będzie chroniła wybory, w której będziemy mieli wszystkie informacje
- powiedział były minister edukacji.