Zwolnienia grupowe w kieleckim MOPR. Solidarność: Likwidacja 25 proc. etatów odbije się negatywnie na jakości usług społecznych

Związki zawodowe działające w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach sprzeciwiają się planowanym zwolnieniom grupowym. Władze miasta zapowiedziały, że prace w MOPR może stracić około 100 osób.
Splecione dłonie - zdjęcie poglądowe Zwolnienia grupowe w kieleckim MOPR. Solidarność: Likwidacja 25 proc. etatów odbije się negatywnie na jakości usług społecznych
Splecione dłonie - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

W ubiegłym tygodniu władze miasta zapowiedziały przeprowadzenie zwolnień grupowych w MOPR. To efekt audytu, który wykazał, że duża część środków przeznaczonych na politykę społeczną miasta jest konsumowana przez administrację systemu.

"Nie ma możliwości, żeby likwidacja 25 proc. etatów nie odbiła się negatywnie na jakości usług społecznych"

We wtorek do decyzji władz miasta odnieśli się przedstawiciele związków zawodowych. Waldemar Bartosz, przewodniczący Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność", skrytykował tryb przeprowadzenia zwolnień, zwracając uwagę, że Miejski Urząd Pracy nie został oficjalnie poinformowany o ich planowaniu.

- Nasze obawy są dwie. Po pierwsze – ochrona miejsc pracy, bo pracownicy nie wiedzą, kto dokładnie zostanie zwolniony. Po drugie – ochrona kielczan. Nie ma możliwości, żeby likwidacja 25 proc. etatów nie odbiła się negatywnie na jakości usług społecznych 

– powiedział.

Justyna Stępień, przewodnicząca Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" w MOPR, zwróciła uwagę na negatywny odbiór społeczny urzędników zajmujących się pomocą społeczną. 

- Jesteśmy przejęci tym, że w sieci pojawiają się krzywdzące komentarze. Naprawdę dajemy z siebie wszystko, by pomagać ludziom, a teraz zwalnia się nas w imię oszczędności

– powiedziała.

"O zwolnieniach dowiedzieliśmy się z mediów"

Zdaniem miejskiego radnego (PiS) Wiesława Kozy, działającego w międzyzakładowej organizacji związkowej, decyzja o zwolnieniach została podjęta bez wcześniejszych konsultacji z pracownikami. 

- Dowiedzieliśmy się z mediów, że będą zwolnienia grupowe. To nie powinno mieć miejsca. Najpierw powinny odbyć się rozmowy, a dopiero potem można podejmować takie decyzje

– zaznaczył.

Koza dodał, że istnieją inne sposoby na ograniczenie kosztów, m.in. poprzez program dobrowolnych odejść skierowany do pracowników posiadających uprawnienia emerytalne.

Według związkowców redukcja zatrudnienia dotknie przede wszystkim pracowników socjalnych, którzy świadczą pomoc osobom starszym i niepełnosprawnym. "Jeżeli zwolnimy tych ludzi, to kto będzie pomagał potrzebującym? Społeczeństwo się starzeje, a liczba osób wymagających wsparcia będzie rosła" – powiedział Koza.

Związkowcy zapowiedzieli dalsze działania i apel do władz miasta o wycofanie się ze zwolnień.

Reorganizacja systemu opieki społecznej

Władze Kielc planują przeprowadzić reorganizację systemu opieki społecznej w mieście, m.in. poprzez centralizację wybranych działań oraz utworzenie nowego wydziału polityki społecznej i profilaktyki zdrowotnej. Oszczędności wynikające z tych działań mają wynieść od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w różnych obszarach funkcjonowania MOPR. Szczegółowy bilans finansowy ma być znany w przyszłym roku.

Decyzja o przeprowadzeniu zwolnień grupowych w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach to konsekwencja przeprowadzonego audytu, który wykazał, że duża część środków przeznaczonych na politykę społeczną miasta jest konsumowana przez administrację systemu. Kontrola potwierdziła także m.in., że niektóre działania Urzędu Miasta i MOPR się pokrywały.

Zatrudnienie w MOPR wynosi obecnie 702 osoby, z czego 78 pracowników pełni funkcje kierownicze, 203 urzędnicze, a 421 zajmuje stanowiska pomocnicze. Według władz miasta planowana redukcja etatów ma objąć około 100 osób, w tym głównie pracowników administracyjnych oraz osoby posiadające uprawnienia emerytalne.

CZYTAJ TAKŻE: [NASZ WYWIAD] Anna Bryłka: Grupa Azoty jest w krytycznej sytuacji

CZYTAJ TAKŻE: Carrefour zwalnia. NSZZ "S": Potępiamy pozorowany dialog społeczny oraz brak dobrej woli ze strony pracodawcy


 

POLECANE
Donald Trump dał Iranowi ultimatum? Chodzi o porozumienie nuklearne polityka
Donald Trump dał Iranowi ultimatum? Chodzi o porozumienie nuklearne

- Donald Trump, który napisał list do duchowo-politycznego przywódcy Iranu Alego Chameneia, dał Teheranowi dwa miesiące na zawarcie nowego porozumienia nuklearnego i zagroził poważnymi konsekwencjami, jeśli umowa taka nie zostanie zawarta - pisze w środę portal Axios.

Olbrychski na wiecu po rosyjsku. Konsternacja Trzaskowskiego Wiadomości
Olbrychski na wiecu po rosyjsku. Konsternacja Trzaskowskiego

Podczas spotkania kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego w ramach kampanii wyborczej w Grodzisku Mazowieckim, głos zabrał Daniel Olbrychski. Aktor opowiadał o spotkaniu rosyjskiego dziennikarza w Cannes po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w 2015 r. Wtrącał przy tym do swojej wypowiedzi, zdania w języku rosyjskim.

Premier Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz Przemysława Czarnka polityka
Premier Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy. Jest komentarz Przemysława Czarnka

Premier Donald Tusk odpowiedział na list prezydenta Andrzeja Dudy ws. śmierci Barbary Skrzypek twierdząc m.in., że "czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły". Do wpisu szefa polskiego rządu w mediach społecznościowych odniósł się poseł Przemysław Czarnek.

Samuel Pereira: państwowiec kontra hejter tylko u nas
Samuel Pereira: państwowiec kontra hejter

Kiedy prezydent Polski kieruje do premiera poważny list dotyczący ładu prawnego w Polsce, można byłoby spodziewać się poważnej debaty o ważnych sprawach dla wszystkich obywateli. Tymczasem Donald Tusk odpowiada mu w mediach społecznościowych zdawkowym, niemal hejterskim komentarzem, ku uciesze gawiedzi spod znaku Silnych Razem.

Umowa USA–Ukraina ws. złóż mineralnych. Jest komunikat Białego Domu polityka
Umowa USA–Ukraina ws. złóż mineralnych. Jest komunikat Białego Domu

– USA chcą wyjść poza ramę wcześniejszej umowy dot. minerałów ziem rzadkich i teraz są przede wszystkim skupione na uzyskaniu długotrwałego pokoju między Ukrainą a Rosją – poinformowała rzecznik Białego Domu Karoline Leavitt po rozmowie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego po rozmowie z Donaldem Trumpem polityka
Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego po rozmowie z Donaldem Trumpem

"Wierzymy, że wspólnie z Ameryką, z prezydentem Trumpem i pod amerykańskim przywództwem trwały pokój może zostać osiągnięty w tym roku" – napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Pożar Bazaru Różyckiego w Warszawie. Jest apel policji Wiadomości
Pożar Bazaru Różyckiego w Warszawie. Jest apel policji

Według doniesień medialnych doszło do pożaru na Bazarze Różyckiego w Warszawie. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zajęła się gaszeniem ognia. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przyczyna pożaru zostanie zbadana przez służby.

Jaka pogoda nas czeka? Nowy komunikat IMGW Wiadomości
Jaka pogoda nas czeka? Nowy komunikat IMGW

Najbliższe dni będą ciepłe i słoneczne, a temperatura w dzień wyniesie nawet 17 st. C; noce będą chłodne, a temperatura spadnie przy gruncie nawet do -8 st. C - poinformowała w środę synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek.

Mały Alanek potrzebuje Twojej pomocy. Monetyzację tego nagrania przekażemy na jego zbiórkę gorące
Mały Alanek potrzebuje Twojej pomocy. Monetyzację tego nagrania przekażemy na jego zbiórkę

Dystrofia mięśniowa Duchenne’a – za tą niezrozumiałą nazwą kryje się tragedia. Wyrok, który słyszą rodzice około jednego na 5 tysięcy chłopców. Choroba objawia się w pierwszych latach życia dziecka, którego mięśnie stopniowo słabną, ostatecznie powodując problemy z samodzielnym poruszaniem się, oddychaniem, a nawet biciem serca.

„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis Wiadomości
„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis

Anna Wendzikowska coraz częściej otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Tym razem podzieliła się z fanami szczegółami swojej walki z anemią, z którą zmaga się już od kilku lat. Dziennikarka przeszła szereg badań i wprowadziła zmiany w stylu życia, aby poprawić swoje zdrowie.

REKLAMA

Zwolnienia grupowe w kieleckim MOPR. Solidarność: Likwidacja 25 proc. etatów odbije się negatywnie na jakości usług społecznych

Związki zawodowe działające w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach sprzeciwiają się planowanym zwolnieniom grupowym. Władze miasta zapowiedziały, że prace w MOPR może stracić około 100 osób.
Splecione dłonie - zdjęcie poglądowe Zwolnienia grupowe w kieleckim MOPR. Solidarność: Likwidacja 25 proc. etatów odbije się negatywnie na jakości usług społecznych
Splecione dłonie - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

W ubiegłym tygodniu władze miasta zapowiedziały przeprowadzenie zwolnień grupowych w MOPR. To efekt audytu, który wykazał, że duża część środków przeznaczonych na politykę społeczną miasta jest konsumowana przez administrację systemu.

"Nie ma możliwości, żeby likwidacja 25 proc. etatów nie odbiła się negatywnie na jakości usług społecznych"

We wtorek do decyzji władz miasta odnieśli się przedstawiciele związków zawodowych. Waldemar Bartosz, przewodniczący Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność", skrytykował tryb przeprowadzenia zwolnień, zwracając uwagę, że Miejski Urząd Pracy nie został oficjalnie poinformowany o ich planowaniu.

- Nasze obawy są dwie. Po pierwsze – ochrona miejsc pracy, bo pracownicy nie wiedzą, kto dokładnie zostanie zwolniony. Po drugie – ochrona kielczan. Nie ma możliwości, żeby likwidacja 25 proc. etatów nie odbiła się negatywnie na jakości usług społecznych 

– powiedział.

Justyna Stępień, przewodnicząca Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" w MOPR, zwróciła uwagę na negatywny odbiór społeczny urzędników zajmujących się pomocą społeczną. 

- Jesteśmy przejęci tym, że w sieci pojawiają się krzywdzące komentarze. Naprawdę dajemy z siebie wszystko, by pomagać ludziom, a teraz zwalnia się nas w imię oszczędności

– powiedziała.

"O zwolnieniach dowiedzieliśmy się z mediów"

Zdaniem miejskiego radnego (PiS) Wiesława Kozy, działającego w międzyzakładowej organizacji związkowej, decyzja o zwolnieniach została podjęta bez wcześniejszych konsultacji z pracownikami. 

- Dowiedzieliśmy się z mediów, że będą zwolnienia grupowe. To nie powinno mieć miejsca. Najpierw powinny odbyć się rozmowy, a dopiero potem można podejmować takie decyzje

– zaznaczył.

Koza dodał, że istnieją inne sposoby na ograniczenie kosztów, m.in. poprzez program dobrowolnych odejść skierowany do pracowników posiadających uprawnienia emerytalne.

Według związkowców redukcja zatrudnienia dotknie przede wszystkim pracowników socjalnych, którzy świadczą pomoc osobom starszym i niepełnosprawnym. "Jeżeli zwolnimy tych ludzi, to kto będzie pomagał potrzebującym? Społeczeństwo się starzeje, a liczba osób wymagających wsparcia będzie rosła" – powiedział Koza.

Związkowcy zapowiedzieli dalsze działania i apel do władz miasta o wycofanie się ze zwolnień.

Reorganizacja systemu opieki społecznej

Władze Kielc planują przeprowadzić reorganizację systemu opieki społecznej w mieście, m.in. poprzez centralizację wybranych działań oraz utworzenie nowego wydziału polityki społecznej i profilaktyki zdrowotnej. Oszczędności wynikające z tych działań mają wynieść od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w różnych obszarach funkcjonowania MOPR. Szczegółowy bilans finansowy ma być znany w przyszłym roku.

Decyzja o przeprowadzeniu zwolnień grupowych w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach to konsekwencja przeprowadzonego audytu, który wykazał, że duża część środków przeznaczonych na politykę społeczną miasta jest konsumowana przez administrację systemu. Kontrola potwierdziła także m.in., że niektóre działania Urzędu Miasta i MOPR się pokrywały.

Zatrudnienie w MOPR wynosi obecnie 702 osoby, z czego 78 pracowników pełni funkcje kierownicze, 203 urzędnicze, a 421 zajmuje stanowiska pomocnicze. Według władz miasta planowana redukcja etatów ma objąć około 100 osób, w tym głównie pracowników administracyjnych oraz osoby posiadające uprawnienia emerytalne.

CZYTAJ TAKŻE: [NASZ WYWIAD] Anna Bryłka: Grupa Azoty jest w krytycznej sytuacji

CZYTAJ TAKŻE: Carrefour zwalnia. NSZZ "S": Potępiamy pozorowany dialog społeczny oraz brak dobrej woli ze strony pracodawcy



 

Polecane
Emerytury
Stażowe