Trafił Kosa na Horałę [nowa ordynacja]: W jednej wsi ludzie umieli głosować, a w innej nie.To nielogiczne

Sejm pracuje nad reformą prawa wyborczego, która związana jest ze zmianami w samorządach. Zawsze ludzi jakoś umieli głosować i głosów nieważnych było kilka, góra 10 proc., a tu nagle zdarzyło się 20 proc. To wskazuje, że można mieć poważne zastrzeżenia wobec nieprawidłowości do jakich dochodziło – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Marcin Horała, poseł PiS, zastępcza przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego.
 Trafił Kosa na Horałę [nowa ordynacja]: W jednej wsi ludzie umieli głosować, a w innej nie.To nielogiczne
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Analizując reformę ordynacji wyborczej można odnieść wrażenie, że PiS działa w myśl hasła - by zaszkodzić PSL-owi dokopię Kukizowi.

Marcin Horała [PiS]: Ma pan na myśli oczywiście rezygnację z JOW-ów. Naszym zdaniem to bardzo niesprawiedliwa ordynacja wyborcza, przez którą dochodziło do znaczących paradoksów. Wynik rzędu 20 – 30 proc. w jednej gminie może się przełożyć na absolutną większość, a w innej tylko na kilka mandatów. 

Z drugiej strony jeśli jako szary obywatel będę chciał wystartować w wyborach w małej gminie to zmuszają mnie państwo do małżeństwa z partią polityczną. 

To absolutna nieprawda, zbiera pan 15 osób, zakłada Komitet Wyborczy Wyborców i startuje. 

No, ale to jednak potrzeba 15 osób... 

Jeśli ktoś jest faktycznie znanym, lubianym społecznikiem, zakorzenionym w lokalnym środowisku to nie będzie dla niego problemem zebranie 15 osób. Poza tym w gminach do 20-tysięcy zmieni się próg wyborczy, więc taki kandydat nie musi rejestrować list w całej gminie, może wystartować w tym jednym, swoim okręgu wyborczym. Jeśli jest to okręg kilkumandatowy, to warto sobie przeliczyć, że w takich najmniejszych gminach, gdzie działały JOW-y wyborców było około 70-ciu. Jeśli teraz będzie to 300, czy 400 mieszkańców, to nie będzie to tak duży okręg, w którym nie dałoby się osobiście dotrzeć do każego z wyborców. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Wracając do ruchu Kukiz'15 spotkałem się z teorią, że PiS przestał te ugrupowanie traktować jako potencjalnego koalicjanta, a jako przystawkę do zjedzenia. Stąd akurat teraz prace nad bolesną dla Kukiza rezygnacją z JOW-ów? 

Ciężko mi powiedzieć, bo ja takich kalkulacji z mojej perspektywy zupełnie nie prowadziłem. Nasze stanowisko w kwestii ordynacji było jednoznaczne od zawsze i go nie ukrywaliśmy. Odnośnie czasu zgłoszenia tych projektów – nie jest to sprawa pierwszej wagi, ale teraz jest taki okres, że jeśli chcemy zdążyć ze zmianami przed najbliższymi wyborami to nie można było zacząć prac później. 

A kiedy koniec prac? 

Być może w przyszłym tygodniu uda się zakończyć prace komisji po pierwszym czytaniu. Następnie będzie drugie czytanie i ustawa wróci do komisji, bo na pewno będą zgłaszane poprawki. Później podkomisja, trzecie czytanie, a wciąż mówimy o Sejmie. Dobrze by było, gdyby udało się to wszystko zrobić jeszcze w tym roku. 

Sporo mówi się również o głosach nieważnych, jednak 80 proc. nieważnych głosów to puste kartki. Czy to nie jest po prostu żółta kartka dla wszystkich partii politycznych?

Mówimy o wynikach ostatnich wyborów samorządowych. Ordynacja w wyborach do Sejmików nie zmieniała się od wielu wyborów. Zawsze ludzi jakoś umieli głosować i głosów nieważnych było kilka, góra 10 proc., a tu nagle zdarzyło się 20 proc. To wskazuje, że można mieć poważne zastrzeżenia wobec nieprawidłowości jakie zachodziły. Wiele rzeczy na to wskazuje. To np. rozproszenie głosów nieważnych na tym samym terenie. Wyniki bardzo różniły się od siebie, to nielogiczne, że w sąsiednich wsiach w tym samym regionie, jedni ludzie umieli uzupełnić kartę, tak, że głosów nieważnych było 3 proc., a we wsi obok następował zbiorowy zanik tej umiejętności i nieważne było 30 proc. Zresztą tu nie chodzi tylko o te głosy nieważne, ale o szereg pomysłów, które zwiększą uczciwość i transparentność wyborów. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Jakie to będą rozwiązania?

To chociażby transmisja z lokali wyborczych, nagrywanie pracy komisji wyborczych, rozszerzenie roli mężów zaufania, którzy będą mieli szerszy dostęp do czynności wyborczych. Mężowie zaufania będą również mieli prawo nagrywania i utrwalania przebiegu prac komisji, będzie można takie nagranie dołączyć do protokołu. To również nakaz przechowywania przez archiwa państwowe wszelkich dokumentów, w tym wypełnionych kart, przez okres dwóch lat. Gdyby było wszczęte jakieś postępowanie sprawdzające, to będą one dostępne dla prokuratury, czy ABW. Możliwe będzie również ponowne ich przeliczenie. Zostały również ustalone zasady liczenia głosów. 

Dużo wątpliwości budzi dwukadencyjność wójtów, prezydentów miast i burmistrzów. Skoro dwukadencyjność w samorządzie to czemu nie w Sejmie?  

Na szczeblu krajowym dwukadencyjność jednoosobowej władzy wykonawczej obowiązuje. Odpowiednikiem Prezydenta Polski na szczeblu samorządowym są burmistrzowie, wójtowie i prezydenci miast. Odpowiednikami posłów i senatorów są radni. Nie proponujemy dwukadencyjności radnych. Czym innym jest kolegialne stanowisko radnego, który jest jedną z wielu osób podejmujących uchwały, a czym innym jednoosobowa władza wykonawcza. To władza absolutnie nieporównywalna z silną, jednoosobową funkcją wójta, czy burmistrza. To tak jakby ktoś na szczeblu państwowym sprawował funkcję premiera, prezydenta i wszystkich ministrów naraz. Najczęściej jest to również największy pracodawca w gminie. Mamy w ręku cały szereg twardych argumentów, które pokazują, że warto wprowadzić tę zmianę. 

A może zasady działania samorządów powinno zapisać się w konstytucji? To przecież ważny element ustroju państwa. 

Myślę, że warto to rozważyć, szczególnie, że trwa rozpoczęta przez pana prezydenta debata na temat propozycji przyszłej konstytucji. 

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Śmiertelne ugodzenie nożem w Nowem. 29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

29-letni Kolumbijczyk usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem w woj. kujawsko-pomorskim. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami z ostatniej chwili
Rolnicy wsparli Ruch Obrony Granic. Przybyli na granicę z Niemcami

Na granicy polsko-niemieckiej pojawili się rolnicy. Dołączyli do członków Ruchu Obrony Granic, by wyrazić solidarność i wspólnie zwrócić uwagę na problem nielegalnej migracji.

Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Budapeszt: Uszkodzone lotnisko, loty odwołane. Pilny komunikat

Największe międzynarodowe lotnisko Węgier, port lotniczy im. Ferenca Liszta w Budapeszcie, zostało uszkodzone przez przechodzącą przez kraj burzę, co zmusiło władze portu do wstrzymania wszystkich połączeń – poinformował w poniedziałek portal Index, cytując komunikat zarządu lotniska.

7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów z ostatniej chwili
7 lipca – liturgiczne wspomnienie błogosławionej Rodziny Ulmów

7 lipca Kościół wspomina błogosławioną Rodzinę Ulmów, zamordowaną przez Niemców w 1944 r. za ukrywanie ośmiorga Żydów.

Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat z ostatniej chwili
Wojska Obrony Terytorialnej wydały pilny komunikat

Wojska Obrony Terytorialnej (WOT) ogłosiły ALERT GOTOWOŚCI w związku z prognozowanymi gwałtownymi zjawiskami pogodowymi. Żołnierze mogą zostać wezwani do natychmiastowej pomocy lokalnym społecznościom w przypadku skutków burz i upałów.

Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat z ostatniej chwili
Grozi nam kolejna powódź? Wody Polskie wydały komunikat

Intensywne opady i niż genueński mogą spowodować zagrożenie tzw. powodziami błyskawicznymi w południowej i centralnej Polsce. "Sytuacja na zbiornikach przeciwpowodziowych na dzień 7 lipca 2025 roku jest stabilna i na bieżąco monitorowana" – poinformowały Wody Polskie.

Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE z ostatniej chwili
Wprowadzenie kontroli na granicy. Jest komentarz KE

Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek, że otrzymała od Polski powiadomienie o przywróceniu na 30 dni tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami i Litwą. Podkreśliła, że takie kontrole wymagają ścisłej koordynacji na szczeblu UE.

Michał Kamiński straci stanowisko? Zaskakujące ustalenia z ostatniej chwili
Michał Kamiński straci stanowisko? Zaskakujące ustalenia

Michał Kamiński może stracić funkcję wicemarszałka Senatu po nocnym spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim i Szymonem Hołownią – informuje w poniedziałek Onet.

Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne infrastrukturą krytyczną z ostatniej chwili
Donald Tusk uderza w Ruch Obrony Granic i ogłasza przejścia graniczne "infrastrukturą krytyczną"

– Na granicy z Niemcami wszystkie przejścia graniczne stały się obiektami infrastruktury krytycznej. To znaczy, że te miejsca podlegają szczególnej ochronie – przekazał w poniedziałek premier Donald Tusk.

To dziś uczynię. Marszałek Hołownia złożył deklarację pilne
"To dziś uczynię". Marszałek Hołownia złożył deklarację

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że w poniedziałek podpisze postanowienie o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego. Wyraził nadzieję, że zostanie ono opublikowane jeszcze tego dnia

REKLAMA

Trafił Kosa na Horałę [nowa ordynacja]: W jednej wsi ludzie umieli głosować, a w innej nie.To nielogiczne

Sejm pracuje nad reformą prawa wyborczego, która związana jest ze zmianami w samorządach. Zawsze ludzi jakoś umieli głosować i głosów nieważnych było kilka, góra 10 proc., a tu nagle zdarzyło się 20 proc. To wskazuje, że można mieć poważne zastrzeżenia wobec nieprawidłowości do jakich dochodziło – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Marcin Horała, poseł PiS, zastępcza przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego.
 Trafił Kosa na Horałę [nowa ordynacja]: W jednej wsi ludzie umieli głosować, a w innej nie.To nielogiczne
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Analizując reformę ordynacji wyborczej można odnieść wrażenie, że PiS działa w myśl hasła - by zaszkodzić PSL-owi dokopię Kukizowi.

Marcin Horała [PiS]: Ma pan na myśli oczywiście rezygnację z JOW-ów. Naszym zdaniem to bardzo niesprawiedliwa ordynacja wyborcza, przez którą dochodziło do znaczących paradoksów. Wynik rzędu 20 – 30 proc. w jednej gminie może się przełożyć na absolutną większość, a w innej tylko na kilka mandatów. 

Z drugiej strony jeśli jako szary obywatel będę chciał wystartować w wyborach w małej gminie to zmuszają mnie państwo do małżeństwa z partią polityczną. 

To absolutna nieprawda, zbiera pan 15 osób, zakłada Komitet Wyborczy Wyborców i startuje. 

No, ale to jednak potrzeba 15 osób... 

Jeśli ktoś jest faktycznie znanym, lubianym społecznikiem, zakorzenionym w lokalnym środowisku to nie będzie dla niego problemem zebranie 15 osób. Poza tym w gminach do 20-tysięcy zmieni się próg wyborczy, więc taki kandydat nie musi rejestrować list w całej gminie, może wystartować w tym jednym, swoim okręgu wyborczym. Jeśli jest to okręg kilkumandatowy, to warto sobie przeliczyć, że w takich najmniejszych gminach, gdzie działały JOW-y wyborców było około 70-ciu. Jeśli teraz będzie to 300, czy 400 mieszkańców, to nie będzie to tak duży okręg, w którym nie dałoby się osobiście dotrzeć do każego z wyborców. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Wracając do ruchu Kukiz'15 spotkałem się z teorią, że PiS przestał te ugrupowanie traktować jako potencjalnego koalicjanta, a jako przystawkę do zjedzenia. Stąd akurat teraz prace nad bolesną dla Kukiza rezygnacją z JOW-ów? 

Ciężko mi powiedzieć, bo ja takich kalkulacji z mojej perspektywy zupełnie nie prowadziłem. Nasze stanowisko w kwestii ordynacji było jednoznaczne od zawsze i go nie ukrywaliśmy. Odnośnie czasu zgłoszenia tych projektów – nie jest to sprawa pierwszej wagi, ale teraz jest taki okres, że jeśli chcemy zdążyć ze zmianami przed najbliższymi wyborami to nie można było zacząć prac później. 

A kiedy koniec prac? 

Być może w przyszłym tygodniu uda się zakończyć prace komisji po pierwszym czytaniu. Następnie będzie drugie czytanie i ustawa wróci do komisji, bo na pewno będą zgłaszane poprawki. Później podkomisja, trzecie czytanie, a wciąż mówimy o Sejmie. Dobrze by było, gdyby udało się to wszystko zrobić jeszcze w tym roku. 

Sporo mówi się również o głosach nieważnych, jednak 80 proc. nieważnych głosów to puste kartki. Czy to nie jest po prostu żółta kartka dla wszystkich partii politycznych?

Mówimy o wynikach ostatnich wyborów samorządowych. Ordynacja w wyborach do Sejmików nie zmieniała się od wielu wyborów. Zawsze ludzi jakoś umieli głosować i głosów nieważnych było kilka, góra 10 proc., a tu nagle zdarzyło się 20 proc. To wskazuje, że można mieć poważne zastrzeżenia wobec nieprawidłowości jakie zachodziły. Wiele rzeczy na to wskazuje. To np. rozproszenie głosów nieważnych na tym samym terenie. Wyniki bardzo różniły się od siebie, to nielogiczne, że w sąsiednich wsiach w tym samym regionie, jedni ludzie umieli uzupełnić kartę, tak, że głosów nieważnych było 3 proc., a we wsi obok następował zbiorowy zanik tej umiejętności i nieważne było 30 proc. Zresztą tu nie chodzi tylko o te głosy nieważne, ale o szereg pomysłów, które zwiększą uczciwość i transparentność wyborów. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Jakie to będą rozwiązania?

To chociażby transmisja z lokali wyborczych, nagrywanie pracy komisji wyborczych, rozszerzenie roli mężów zaufania, którzy będą mieli szerszy dostęp do czynności wyborczych. Mężowie zaufania będą również mieli prawo nagrywania i utrwalania przebiegu prac komisji, będzie można takie nagranie dołączyć do protokołu. To również nakaz przechowywania przez archiwa państwowe wszelkich dokumentów, w tym wypełnionych kart, przez okres dwóch lat. Gdyby było wszczęte jakieś postępowanie sprawdzające, to będą one dostępne dla prokuratury, czy ABW. Możliwe będzie również ponowne ich przeliczenie. Zostały również ustalone zasady liczenia głosów. 

Dużo wątpliwości budzi dwukadencyjność wójtów, prezydentów miast i burmistrzów. Skoro dwukadencyjność w samorządzie to czemu nie w Sejmie?  

Na szczeblu krajowym dwukadencyjność jednoosobowej władzy wykonawczej obowiązuje. Odpowiednikiem Prezydenta Polski na szczeblu samorządowym są burmistrzowie, wójtowie i prezydenci miast. Odpowiednikami posłów i senatorów są radni. Nie proponujemy dwukadencyjności radnych. Czym innym jest kolegialne stanowisko radnego, który jest jedną z wielu osób podejmujących uchwały, a czym innym jednoosobowa władza wykonawcza. To władza absolutnie nieporównywalna z silną, jednoosobową funkcją wójta, czy burmistrza. To tak jakby ktoś na szczeblu państwowym sprawował funkcję premiera, prezydenta i wszystkich ministrów naraz. Najczęściej jest to również największy pracodawca w gminie. Mamy w ręku cały szereg twardych argumentów, które pokazują, że warto wprowadzić tę zmianę. 

A może zasady działania samorządów powinno zapisać się w konstytucji? To przecież ważny element ustroju państwa. 

Myślę, że warto to rozważyć, szczególnie, że trwa rozpoczęta przez pana prezydenta debata na temat propozycji przyszłej konstytucji. 

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe