Bodnarowcy zatrzymali księdza. Jest komunikat kurii

Jak donosi niezalezna.pl, zgodnie z informacją dolnośląskiej policji, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa groźby karalnej, zniesławienia oraz znieważenia, funkcjonariusze zatrzymali cztery osoby. Chodzi "o zawiadomienie dotyczące potencjalnych gróźb, zniesławienia i znieważenia względem Jagielskiej".
Według portalu do zatrzymań doszło na terenie całego kraju i podejrzane osoby zostały przewiezione do Oleśnicy. Wśród zatrzymanych był także ksiądz z Krosna (woj. podkarpackie).
- Ogromne złoża gazu na Bałtyku. Niemcy pozwą Polskę?
- Komunikat dla mieszkańców Kielc
- PiS liderem sondażu. Notowania KO lecą na łeb na szyję
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Zabójstwo dyrektora United Healthcare. Amerykańska prokuratura domaga się najwyższej kary
- Komunikat dla mieszkańców Gdyni
- Mer Kijowa: Jednym ze scenariuszy jest…oddanie terytorium
- Transseksualista, który udusił małe dziecko, pozywa Trumpa za "transfobię"
- Nowy sondaż prezydencki. Poparcie dla Nawrockiego wystrzeliło
Jest komunikat kurii
W związku z działaniami podjętymi przez organy ścigania w stosunku do zatrzymanego księdza kuria archidiecezji przemyskiej opublikowała komunikat.
Korespondencja mailowa ks. Grzegorza z podmiotami niekościelnymi była jego prywatną korespondencją, dlatego nie jesteśmy stroną postępowania, a o całym wydarzeniu dowiedzieliśmy się od osób postronnych. Stąd też nie odnosimy się do treści ewentualnych maili czy wypowiedzi ks. Grzegorza, gdyż są to jego prywatne opinie. Ewentualne rozstrzygnięcia w tych kwestiach pozostawiamy, do rozstrzygnięcia niezawisłemu Sądowi
– cytuje portal Niedziela.pl komunikat kurii archidiecezji przemyskiej.
Wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn
– czytamy dalej.
Uważamy, że było możliwym wezwanie księdza na przesłuchanie do miejscowej jednostki Policji czy Prokuratury i tam przeprowadzenie koniecznych czynności
– podkreśliła kuria.
Kuria odniosła się także do zatrzymania księdza w Krośnie, a następnie przetransportowania go do Oleśnicy na dalsze czynności procesowe.
Zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim
– zaznaczono w komunikacie.
Zdaniem kurii archidiecezji przemyskiej "celem tych działań było jedynie wywołanie medialnego linczu na księdzu".
W naszej ocenie działania te były niczym nie usprawiedliwionym nadużyciem władzy przez organy ścigania. W tej bulwersującej sprawie nie zaistniały, naszym zdaniem, żadne przesłanki uzasadniające takie postępowanie wobec kapłana, gdyż nie ukrywał się, nie niszczył dowodów, jak również nie podejmował innych działań mających utrudnić postępowanie karne
– zaznaczono.
Pragniemy także nadmienić, że już na wstępnym etapie czynności zapobiegawczych, część mediów opisywała wyżej wspomniane zdarzenia, co może wskazywać na to, że był to przygotowany proces celem dyskredytacji kapłana Kościoła Katolickiego
– czytamy dalej.
"Odbieramy to jako atak na Kościół katolicki"
Kuria archidiecezji przemyskiej dodała także, że odbiera tę sprawę jako atak na Kościół katolicki.
Wyżej opisane zdarzenie jest wyjątkowo bolesne dla naszej wspólnoty i odbieramy je jako atak na Kościół katolicki. Mamy nadzieję, że w przypadku coraz częściej mających miejsce regularnych ataków na kapłanów w postaci wyzwisk, zniesławień, gróźb karalnych, pobić i innych czynów przestępczych, organy ścigania będą zawsze z taką samą determinacją podejmowały czynności jak w przypadku wyżej wskazanym
– podkreśliła kuria.
Księdza Grzegorza, Jego Rodzinę, księży i wiernych z Parafii w której pracuje, obejmujemy modlitwą i wszelakim wsparciem. Jednocześnie szczególną modlitwą obejmujemy śp. nienarodzone dziecko poddane aborcji oraz inne dzieci będące również ofiarami aborcji
– zakończył komunikat ks. Bartosz Rajnowski, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Przemyślu.
Aborcja w 9. miesiącu
O sprawie dr Gizela Jagielskiej zrobiło się szczególnie głośno w ostatnich dniach, gdy media ujawniły przypadek pacjentki o imieniu Anita. W oleśnickim szpitalu na kobiecie w 36. tygodniu ciąży przeprowadzono zabieg aborcji, tłumacząc go zagrożeniem dla zdrowia fizycznego i psychicznego pacjentki. Dziecko gotowe do narodzin uśmiercono za pomocą zastrzyku w serce, zwierającego chlorek potasu. "Zabiegu" dokonała dr Gizela Jagielska.
Sprawę dotyczącą aborcji prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy, która jednocześnie bada inny wątek, tj. podejrzenie zniesławienia i gróźb wobec Jagielskiej.