Jak przetrwać kryzys? Już jesienią do Polaków trafi „Poradnik bezpieczeństwa”

Prace nad treścią trwają od początku roku. W broszurze mają znaleźć się m.in. instrukcje, jak przetrwać przez minimum 72 godziny w sytuacji kryzysowej – bez dostępu do prądu, wody czy internetu.
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak potwierdził, że poradnik jest już gotowy i w najbliższym czasie zostanie przekazany do konsultacji.
- Komunikat dla mieszkańców Gdyni
- Marco Rubio uderza w Niemcy. Niemieckie MSZ reaguje
- Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: "Nie mamy czasu na historię"
- Wraca sprawa długu terytorialnego. Będzie korekta granicy z Czechami?
- Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie
- "Żegnamy się". Smutny komunikat wrocławskiego zoo
- Awantura w szpitalu. Pacjent uderzył lekarza i chciał podpalić prześcieradło
- Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?
"Edukacja jest niewystarczająca"
Publikacja ma być inspirowana rozwiązaniami znanymi z krajów skandynawskich. Wiceszef MON Cezary Tomczyk zaznaczył w rozmowie z Polsat News, że chodzi o zbiór prostych, konkretnych informacji, które mogą przydać się w kryzysie – od wojny, przez powódź, po awarie systemowe.
– To będzie raczej forma pewnej książeczki, która nie dotyczy tylko zagrożeń militarnych, ale zagrożeń w ogóle
– powiedział Tomczyk.
Wiceszef MON zwrócił uwagę, że społeczeństwo nie zawsze potrafi rozpoznać sygnały alarmowe czy odróżnić testy syren od realnego zagrożenia. Jak podkreślił, edukacja w tym zakresie jest niewystarczająca, a wiedza o tym, jak reagować w sytuacjach kryzysowych się zatarła.
Jak przetrwać kryzys? Już jesienią do skrzynek Polaków trafi „Poradnik bezpieczeństwa”
Poradnik będzie trafiał do skrzynek pocztowych, ale przewidziana jest też wersja elektroniczna oraz szeroka kampania informacyjna w mediach.
Za przygotowanie publikacji odpowiadają wspólnie Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Jedną z najważniejszych rzeczy, którą - zdaniem Szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza – powinien mieć każdy obywatel w swoim domu, jest plecak ewakuacyjny. Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa:
„w czasie wojny i kryzysu życie staje się nieprzewidywalne, a codzienność pełna jest zagrożeń i niepewności. W takich chwilach kluczowe jest zachowanie zimnej krwi, przygotowanie do ewakuacji i poszukiwanie sposobów na minimalizowanie ryzyka. (...) Przygotowanie plecaka z wyprzedzeniem zwiększa szanse na szybkie i bezpieczne działanie w przypadku ewakuacji.”
Informacje co powinien zawierać taki plecak znajdziemy w poradniku „Bądź Gotowy”, dostępnym na rządowej stronie internetowej, skąd można go pobrać.